Gracz kupuje drogi monitor do gier, ale sprzedawca wpada na genialny pomysł i wysyła urządzenie w „worku na śmieci”
Pewien gracz chciał zaoszczędzić, kupując sprzęt z oferty „open box”. Nie spodziewał się jednak, że dostanie urządzenie bez kartonu i zabezpieczeń.

Kupując wysokiej klasy sprzęt gamingowy, nikt nie spodziewa się, że nowy nabytek zostanie zapakowany jak bezwartościowy przedmiot. A jednak, dokładnie taka sytuacja spotkała pewnego gracza z Reddita, który zamówił monitor przez internet. Był zaskoczony, gdy zamiast starannie zabezpieczonego urządzenia w oryginalnym pudle otrzymał ekran owinięty czarną folią, tak że możnaby pomyśleć, że użyto do tego worka na śmieci.
Genialne opakowanie na monitor
Jak opisał użytkownik IceFireHawk, monitor Dell Alienware AW3423DWF OLED zamówił w sieci Best Buy. Jak poinformował, zapłacił za niego około 650 dolarów (ok. 2430 złotych) razem z podatkiem, podczas gdy nowy egzemplarz w jego regionie kosztuje 900 dolarów. Urządzenie było co prawda wcześniej otwarte i zwrócone do sklepu, na co wskazywało oznaczenie „open box”, ale miało być w „doskonałym” stanie. Internauta nie spodziewał się, że całe opakowanie zniknie bez śladu.
Gdy przesyłka dotarła, kupujący przeżył szok. Monitor był po prostu owinięty w plastik, bez jakiegokolwiek kartonu ochronnego. Gracz nie podjął się nawet rozpakowania, decydując się na natychmiastowy zwrot.
Obejrzałem go i można wyczuć na jednej połowie monitora, że ??nie ma żadnego wypełnienia ani folii bąbelkowej. To tylko monitor pokryty plastikiem – napisał autor posta na Reddicie.
Gracz niedługo później otrzymał zwrot pieniędzy. Jak się okazało, sytuacja zaskoczyła także pracowników, którzy byli odpowiedzialni za przebieg procesu reklamacji:
Dostałem zwrot pieniędzy. Pracownicy byli tak samo zszokowani jak ja i zrobili zdjęcia, bo to było takie śmieszne.
„Jeszcze jeden worek powinien załatwić sprawę”
Pod postem posypały się komentarze innych użytkowników Reddita, z których część w żartobliwy sposób próbowała wyjaśnić kuriozalną sytuację:
Czuję, że 15-latek pracujący wtedy w Best Buy dostał polecenie przygotowania paczki do wysyłki, ale nikt mu nie powiedział, jak to właściwie zrobić – stwierdził Emeraldmirror.
Użytkownicy postanowili postawić się w miejscu osoby odpowiedzialnej za wysyłkę, zgadując co mogła pomyśleć w trakcie pakowania monitora:
Powiedzieli mi: wyślij 'open box' [otwarte pudełko]. Więc otworzyłem pudełko, wyjąłem sprzęt i wysłałem – zażartował Morlacks.
Jeszcze jeden worek na śmieci powinien załatwić sprawę – napisał Brbcan.
Te komentarze nie zdołały jednak zamaskować faktu, że taka forma wysyłki drogiego sprzętu jest nie do zaakceptowania, jat też uważają inni internauci pod oryginalnym postem.
Jak się ochronić?
Warto w tym miejscu wspomnieć, jak zachować się, jeżeli przytrafi Wam się podobna sytuacja. Przede wszystkim, jeśli paczka już przy odbiorze wygląda na uszkodzoną lub niedbale zapakowaną – macie prawo, by odmówić jej przyjęcia. Wtedy razem z kurierem spiszecie protokół szkody. Jeśli jednak odbierzecie przesyłkę i dopiero później zauważycie, że coś jest nie tak, macie zazwyczaj 7 lub 14 dni na zgłoszenie nieprawidłowości.
W przypadku zamówień przez internet, warto jest również zwrócić uwagę na opcję dodatkowego pakowania, oferowaną przez niektórych sprzedawców. To pozwoli na zabezpieczenie przesyłki przed uszkodzeniami podczas transportu, eliminując też prawdopodobieństwo, że otrzymamy sprzęt, jak w przypadku opisywanym wyżej, owinięty tylko w plastik przypominający worek na śmieci.
Komentarze czytelników
cycusXXL Legionista
To nie worek na śmieci tylko po prostu monitor cały z podstawą owinięty stretchem, być może na ekran wrzucił coś też zwiniętego. Ale to trzeba być debilem i pokazuje że 15-letnia Ameba na zachodzie po prostu jest amebą pomimo tego całego postępu to ludzie cofają się w rozwoju... Pewnie gdyby ten 15 letni kretyn sam dostał tak zapakowaną paczkę to pierwszy by się na social mediach pruł!!!