Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 listopada 2022, 12:26

autor: Kamil Kleszyk

Google ponoć zapłaciło twórcom gier, by nie robili konkurencji Google Play

Z dokumentów ujawnionych w pozwie złożonym przez Epic Games wynika, że Google zapłaciło Activision Blizzard blisko 360 milionów dolarów, by deweloper nie tworzył konkurencji dla Google Play.

Źródło fot. Unsplash, Mitchell Luo
i

Jak donosi agencja Reuters, odtajnione niedawno kopie pozwu Epic Games przeciwko Google z 2020 roku stwierdzają, że gigant z Mountain View zapłacił 24 firmom produkującym gry (i nie tylko), aby te nie uruchamiały własnych sklepów z aplikacjami mobilnymi. Kwoty – idące w miliony dolarów – rzekomo miały zapewnić Google Play mniejszą konkurencję.

Wśród deweloperów wymienionych w dokumentach znajdują się m.in. Activision Blizzard i Riot Games. Wedle zamieszczonych w raporcie informacji, wydawca Call of Duty miał otrzymać od Google 360 milionów dolarów w ratach rozłożonych na trzy lata, podczas gdy twórcy League of Legends dostali 30 mln USD w ciągu jednego roku. Co ciekawe, w pozwie zostały wymienione również Nintendo i Ubisoft, ale w ich przypadku nie ujawniono dokładnych kwot.

Dziennikarze Reutersa podkreślają, że porozumienie Google i Activision było podobno efektem programu o nazwie Project Hug. Podobno kalifornijska firma dowiedziała się, że twórcy Call of Duty i LoL-a planują stworzyć własne sklepy mobilne, więc – za sporą sumę – odwiodła ich od tego pomysłu.

Ile jest w tym wszystkim prawdy? Tego nie wiemy. Znamy jednak stanowisko części samych zainteresowanych. Według Activision wspomniane raporty firmy Epic Games nie mają nic wspólnego z prawdą. Ponadto przedstawiciele korporacji złożyli już stosowne dokumenty w tej sprawie.

Google nigdy nas nie prosiło, nie wywierało na nas presji ani nie kazało nam zgodzić się na niekonkurowanie z nim – przedstawiliśmy dokumenty i zeznania obalające ten nonsens – tłumaczy deweloper (via VGC).

Google ponoć zapłaciło twórcom gier, by nie robili konkurencji Google Play - ilustracja #1
Źródło: Twitter, VGC.

Również Google odpiera ataki i twierdzi, że roszczenia Epic są „bezpodstawne", a wszelkie umowy odzwierciedlają ducha konkurencji. Jeśli zaś chodzi o Riot Games, firma na razie jedynie przygląda się owym doniesieniom. Pozostaje nam tylko oczekiwać kolejnych informacji w tej sprawie.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej