Nowy zwiastun Godzilla vs. Kong to przede wszystkim zbiór krótkich rozmów z gwiazdami filmu. Aktorzy przyznają się do tego, po jakiej stronie konfliktu tak naprawdę stoją.
Warner Bros. opublikowało nowy materiał promocyjny filmu Godzilla vs. Kong, w którym można posłuchać kilku wywiadów z głównymi gwiazdami dzieła oraz reżyserem Adamem Wingardem. Z tych krótkich rozmów wynika, że widzowie będą mogli śledzić historię z dwóch różnych perspektyw, gdyż bohaterowie podzielą się na dwie ekipy – jedną wspierającą Konga i drugą, próbującą zrozumieć, co stoi za agresją Godzilli.
Po stronie Konga staną między innymi Rebecca Hal czy Alexander Skarsgard. Z kolei team Gojiry złożony jest z Millie Bobby Brown, Briana Tyree Henry’ego oraz Juliana Dennisona. Taki zabieg narracyjny ma, zdaniem reżysera, nieco bardziej uatrakcyjnić fabułę dzieła w momentach, w których nie będziemy świadkami spektakularnych scen akcji. Godzila vs. Kong pojawi się 31 marca 2021 roku w kinach i na platformie HBO Max.
Film:Godzilla vs. Kong
premiera: 2021akcjasci-fidramat
Dwa potężne potwory, Godzilla oraz Kong, po raz kolejny spotykają się na dużym ekranie, aby stoczyć ze sobą epicki pojedynek w środku miasta. To już czwarty film w historii kinowego uniwersum MonsterVerse tuż po solowych filmach z wyżej wymienionymi kaiju.
20

Autor: Karol Laska
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.