filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 31 marca 2021, 14:14

autor: Karol Laska

Godzilla vs. Kong - fani przygotowali humorystyczny retro-trailer

W sieci pojawił się nowy zwiastun filmu Godzilla vs. Kong, ale tym razem jest on autorstwa fanów. Odwołuje się on do kultury tworzenia trailerów sprzed wielu dekad, a więc nie zabrakło chociażby charakterystycznej narracji z offu.

Godzilla vs. Kong ma dziś swoją oficjalną premierę w serwisie HBO Max, choć trzeba pamiętać, że poprzedziła ją masa materiałów promocyjnych – od spektakularnych zwiastunów aż po szczegółowo zaprojektowane plakaty. Żaden z nich nie przebił chyba jednak tego, co można zobaczyć od 29 marca na kanale youtube’owym Nerdist. Opublikowano na nim bowiem fanowski trailer wspomnianego filmu, ale w stylu retro, nawiązującym do popkultury wielu ostatnich dekad.

W związku z tym skorzystano ze scen znanych nie tylko z Godzilla vs. Kong, ale i z innych dzieł przynależących do MonsterVerse, czyli Godzilli II: Króla potworów oraz Konga: Wyspy Czaszki. Cały materiał opatrzony jest specjalnym filtrem nałożonym na obraz oraz narracją, przypominającą jeszcze klasyczne zapowiedzi hollywoodzkich produkcji z lat 50. czy 60. Krótko mówiąc, jest co podziwiać.

  1. Godzilla vs. Kong - gdzie obejrzeć? Oto co wiadomo na temat dostępności w Polsce
  2. Godzilla vs Kong rządzi w kinach i zarabia miliony
  3. Strona internetowa filmu Godzilla vs. Kong

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej