Gry jeszcze nigdy nie wyglądały lepiej. Ten monitor to marzenie niejednego gracza i coraz łatwiej można je spełnić
Monitory QD-OLED tanieją – to znakomita informacja dla wszystkich graczy. Po modelach ultrapanormicznych obniżki cen zaczęły obejmować pozostałe rozdzielczości i rozmiary. Dziś na tapetę bierzemy Gigabyte Aorus FO27Q2 o rozdziałce WQHD (1440p).

Producent postawił na popularne i optymalne połączenie rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli z przekątną o długości 27 cali. Pozostałe wymiary to: szerokość 61 cm, wysokość z podstawą 53,2 cm i głębokość z podstawą 15,9 cm. Monitor waży niemal 7 kg. Dostaliśmy możliwość regulacji kąta obrotu, wysokości oraz kąta pochylenia. Dostępna jest też opcja PIVOT i montażu na ścianie (VESA 100 x 100 mm).
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Allegro.pl
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Amazon.pl
Najważniejszym punktem urządzenia jest panel QD-OLED. Fabryczne ustawienia nie zachwycają, ale już proste przełączenie trybu na sRGB powoduje, że odwzorowanie kolorów jest bliskie perfekcyjnemu. Całkowicie idealna jest za to czerń z uwagi właśnie na technologię, w jakiej wykonano wyświetlacz – każdy piksel może zostać „wyłączony”, co w praktyce daje 3 686 400 stref wygaszania. Fizycznie perfekcyjna czerń pozwoliła uzyskać nieskończony kontrast. Bolączką monitorów OLED jest natomiast dość niska jasność w trybie SDR. W przypadku prezentowanego modelu wynosi ona 260 nitów, przez co obraz może być zbyt ciemny w ciągu dnia, zwłaszcza gdy siedzimy w bardzo jasnym pomieszczeniu.
- świetne odwzorowanie kolorów w trybie SDR sRGB i szeroki gamut DCI-P3 w HDR;
- brak powidoków – natychmiastowy czas reakcji pikseli i 240 Hz odświeżania;
- szczytowa jasność 1050 nitów w HDR;
- dwa złącza HDMI 2.1;
- pełne możliwości regulacji pozycji;
- to jedna z najtańszych propozycji tego typu.
- niska jasność w trybie SDR (bolączka monitorów OLED);
- podatność na wypalenia (kolejna bolączka wszystkich monitorów OLED).
Sytuacja zmienia się po włączeniu trybu HDR 1000 (OLED-a kupuje się właśnie po to, aby grać z szerokim zakresem dynamiki). Wtedy to iluminacja wzrasta nawet do 1050 nitów. Dodatkowo wykorzystujemy szerszy gamut DCI-P3, czyli w uproszczeniu bardziej nasycone kolory. To nie wszystko, co Gigabyte Aorus FO27Q2 ma do zaoferowania graczom. Częstotliwość odświeżania matrycy to 240 Hz, input lag nie przekracza 16 ms, a średni czas reakcji GTG wynosi 0,13 ms, co w praktyce przekłada się na zerowy ghosting – tak, ten panel w ogóle nie smuży. Do pełni szczęścia zabrakło tylko poprawnej obsługi Nvidia G-Sync.

Omawiany sprzęt można podłączyć zarówno do komputera, jak i konsoli nowej generacji. Wśród złączy wideo znalazły się dwa porty HDMI 2.1 oraz jedno gniazdo DisplayPort 1.4. Dodatkowo dostępne są jeszcze dwa złącza USB 3.2 Gen. 1, jedno USB Typu-C z DisplayPort i Power Delivery oraz gniazdo mikrofonowe i słuchawkowe.
Gigabyte Aorus FO27Q2 – oferty
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Allegro.pl
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Amazon.pl
Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.
- Gigabyte Aorus FO27Q2 na Allegro.pl – 2278,99 zł
- Gigabyte Aorus FO27Q2 na Amazon.pl – 2311,41 zł
Gigabyte Aorus FO27Q2 – opinie
Choć Gigabyte Aorus FO27Q2 to jeden z najtańszych monitorów QD-OLED dostępny w sklepach, producent nie okroił go mocno względem droższej konkurencji. Wręcz przeciwnie, w zasadzie jedyną znaczącą różnicą jest odświeżanie 240 Hz zamiast 360 Hz. Wyższa wartość przyda się wyłącznie najbardziej wrażliwym na ten parametr graczom rywalizującym w strzelankach online.
Przesiadka z 34-calowej zakrzywionej ultrapanoramy VA. Na początku wydawał się wypukły, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia oczu po krzywym monitorze. Dzięki jakości obrazu (idealna czerń) oraz 240 Hz ma się wrażenie, że patrzy się przez okno, a nie na ekran monitora. Różnica w porównaniu do poprzedniego 144 Hz VA jest PRZEOGROMNA. 2399 zł to nadal drogo, ale wg mnie już powoli warto tyle zainwestować. Monitor idealny do gier. Nadaje się też do pracy – z mniejszym tekstem nie ma najmniejszego problemu.
– Przemysław
Po fatalnych doświadczeniach z MSI i Philipsem w końcu znalazłem produkt premium. Nie polecam tylko najnowszego oprogramowania, które próbuje podkręcić panel z 240 na 360 Hz, ponieważ w niektórych grach kończy się to czarnym ekranem. Oprócz tego jest to dobry OLED z 3-letnią gwarancją, która obejmuje również wypalenia.
– AndreaBy
Supermonitor spełniający wszystkie oczekiwania. Stosunek ceny do jakości jest teraz naprawdę dobry.
– J.R.
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Allegro.pl
Gigabyte Aorus FO27Q2 na Amazon.pl
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM
- gaming
- monitory i telewizory
- co kupić
- Gigabyte
- rekomendacje sprzętowe