GeForce RTX 4080 z drobną zmianą, której i tak byście nie zauważyli
Niezbyt dobrze wyceniony GeForce RTX 4080 doczeka się nowego modelu. Niestety nie oznacza to, że Nvidia obniży cenę tej karty.

GeForce RTX 4080 to karta, która potrafi przyprawić o spory ból głowy. Z jednej strony Nvidia zadbała o odpowiedni zapas mocy, który wystarczy na kilka lat. Z drugiej GPU to zostało wycenione niezbyt korzystnie, przez co paradoksalnie bardziej „opłacalne" staje się kupno droższego RTX-a 4090.
Firma postarała się, żeby użytkownicy nie zapomnieli o wyżej wymienionym modelu. „Zieloni” przygotowali nową wersję rdzenia dla GeForce'a RTX 4080, który prawdopodobnie trafi do niereferencyjnych wersji tego układu (via Tom’s Hardware).
Karty graficzne Nvidii kupisz tutaj
Nowość określona jest przez Nvidię mianem AD103-301. Czy jednak przejście z rdzenia AD103-300 będzie korzystne dla konsumentów? Niestety, ale wprowadzona przez „Zielonych” zmiana nie wpłynie na specyfikację GeForce’a RTX 4080. Wydajność oraz TDP tego układu pozostaną na tym samym poziomie. Czemu jednak firma zdecydowała się na taką decyzję?
W tej kwestii wyżej przytoczony portal powołuje się na informacje podane na Twitterze przez użytkownika HKEPC. Okazuje się, że zmiany wprowadzone przez Nvidię widoczne są tak naprawdę tylko i wyłącznie na poziomie produkcyjnym. Główną różnicą pomiędzy rdzeniami jest obecność komparatora w starszym z nich.

Przypomnijmy, że sugerowana cena RTX-a 4080 wynosiła 1199 USD (w naszym kraju karta wyceniona została na 7049 złotych). Obecnie w polskich sklepach z elektroniką można spotkać modele poniżej tej kwoty.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1359977 Senator
Wszystkie karty Nvidii są obecnie tragicznie wycenione.
Lekka ręką ceny zawyzone o 30% I to lekko mówiąc w każdej półce cenowej.
Celowe zagranie, gdyż w czasach kiedy sprzedaż GPU spada o 40% r/r nikt nie trzyma marży 60%+ i nie podnosi jeszcze bardziej cen, jeśli nie jest to celowe i zaplanowane działanie.
Jak to się skończy sam jestem ciekawy, pękną konsumenci i kupując ugruntują te wysokie ceny na stałe, czy jednak koniunktura i rynek GPU poleci na pysk jak na to zasługuje (sprzedaż-80%).
Jak będzie pokaże ten i następny kwartał. Jak spadki będą do wakacji coraz większe i się pogłębiać, to mamy szansę na obniżenie marż I cen, a jak zyski Nvidii dalej będą się zgadzać, to mamy gwarancje, że nowe ceny będą standardem.
Ja już przeżyłem takie czasy w latach 90tych, kiedy koszt komputera przeliczało się nie w % jednej pensji (jak jeszcze w 2019 bywalo) tylko w ilości pensji.
Pierwszy komputer jaki Ojciec kupił kosztował 6000 zł w czasach, kiedy pensja to było 800 zł.
Siedem i pół pensji, ale w zestawie był też monitor i głośniki.
Dzisiaj płacą minimalna to 3000 zł, 7.5 pensji daje 22 500 zł więc jeszcze nie jest aż tak źle jak było, ale zmierza w tym kierunku ewidentnie.
Tyle, że wtedy wychodziły takie gry, że zbierałem co chwilę szczenie z podłogi i Quake 2 na opelgl powodował, że spać nie mogłem taka to była ekscytacja.
Dzisiaj nie ką takich gier, VR był taka rewolucja, ale i ona dogasa.
Kiedyś gry uzależniały od siebie taka miały grywalnosc, człowiek mocz godzinami trzymał grając w Metal Gear Solid czy UFO Enemy Uknwnown, Fallouty.
Dzisiaj? Po godzinie człowiek sam wyłącza bo go gra zmęczyła.
ODIN85 Senator

To lepiej niech zrobią taką zmianę którą każdy zauważy. Cena -2000zł.