Fani realistycznych strzelanek są zadowoleni. Aktualizacja GZW: Winds of War spełniła nadzieje graczy
Przed aktualizacją zrobiłem 90h w grze. Dla gracza PVE jest to po prostu świetna gra, a teraz jest jeszcze lepsza. Aktualizacja wprowadziła bardzo dużo nowości, aż chce się grać od nowa po wipe. W ciągu tych 90 godzin rozgrywki miałem dostęp do endgameu dzięki otwartemu i nieograniczonemu sztucznie światu gry. Po prostu trzeba poznać miejsca na mapie i nie czujemy się ograniczeni przez misje (choć te warto robić by mieć dostęp do lepszego sprzętu u handlarzy w razie potrzeby). Posterunki na mapie to gamechanger.. i do tego polski język!