Nowy Hellboy wygląda jak komiks i wciąga, ale niedomaga technicznie; w części rekompensuje to niska cena
Hellboy: Web of Wyrd, czyli przygodowa gra akcji z elementami roguelike’a, trafił do sprzedaży. Światło dzienne ujrzał premierowy zwiastun oraz pierwsze oceny tego tytułu.

Wczoraj do sprzedaży trafił Hellboy: Web of Wyrd, czyli przygodowa gra akcji z elementami roguelike’a, oparta na licencji popularnych komiksów od Dark Horse Comics. Z tej okazji opublikowano nowy, premierowy zwiastun tego tytułu.
Hellboy: Web of Wyrd pojawił się na komputerach osobistych, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksie One, Xboksach Series X/S oraz Nintendo Switch. W Polsce gra nie doczekała się lokalizacji. Warto odnotować, że na niemal wszystkich platformach (poza Xboksami), do 1 listopada można ją nabyć z dwudziestoprocentową zniżką.
Jej ceny prezentują się następująco:
- Steam – 114,99 zł (promocyjna cena – 91,99 zł);
- PlayStation Store (PS4) – 114 zł (promocyjna cena dla abonentów PlayStation Plus – 91,20 zł);
- PlayStation Store (PS5) – 114 zł (promocyjna cena dla abonentów PlayStation Plus – 91,20 zł);
- Microsoft Store – 114,99 zł;
- Nintendo eShop – 24,99 dolara, czyli około 106 zł (promocyjna cena – 19,99 dolara, czyli około 84 zł).
Hellboy: Web of Wyrd – recenzje
Czy Hellboy: Web of Wyrd to udana produkcja? Na platformie Steam dzieło zespołu Upstream Arcade cieszy się „bardzo pozytywnymi” recenzjami (80% opinii graczy jest pozytywnych). Branżowe media są jednak mniej łaskawe dla tego projektu, gdyż według serwisu Metacritic, średnia wystawionych przez nie ocen mieści się w przedziale 55-61/100 (w zależności od platformy).
W chwili, w której są pisane te słowa, Hellboy: Web of Wyrd jest chwalony przede wszystkim za styl graficzny i warstwę dźwiękową, projekt świata oraz fabułę. Niemniej, gra cierpi na szereg bolączek, z których największe to niedopracowany system walki, a na PC – problemy z wyświetlaniem obrazu i sterowanie, które zostało bardzo kiepsko przystosowane do specyfiki zabawy na myszce i klawiaturze.
Co się tyczy popularności tej pozycji – według SteamDB, w szczytowym momencie w Hellboy: Web of Wyrd grało jednocześnie 398 osób.
- Hellboy: Web of Wyrd jest owocem współpracy firm Upstream Arcade, Good Shepherd Entertainment, a także Dark Horse Comics i samego Mike’a Mignoli, czyli „ojca” Hellboya.
- W trakcie rozgrywki wcielamy się w tytułowego bohatera, którego poszukiwania zaginionego agenta Biura Badań Paranormalnych i Obrony prowadzą do The Butterfly House – posiadłości będącej wrotami wymiaru znanego jako Wyrd.
- Podczas zabawy przemierzamy klimatyczne lokacje i eliminujemy zastępy przeciwników, z którymi toczymy dynamiczne starcia.
- Hellboy: Web of Wyrd wyróżnia się za sprawą oryginalnej stylistyki oprawy graficznej, wzorowanej na komiksowym pierwowzorze.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

GRYOnline
Gracze
Komentarze czytelników
YourFriendJudas Konsul

Będę grać w grę :) Cena spoko. Jak to, niska cena na PS5? Powinno być z 200zł żeby było elitarnie
tynwar Senator
mam wrażenie, że mu bardziej chodziło o płynność poruszania się bohatera i jak to odbierane jest przez widzenie wyświetlanych klatek, a nie o sam ruch.
tynwar Senator
hm, wolałbym raczej zwykłą i mroczniejszą oprawę graficzną. Tak to trochę zbyt komiksowo/kreskówkowo jak dla mnie. Były lepsze wykorzystanie kreskówkowości/komiksowości jak np. borderlands i inne gry. Tutaj jest zdecydowanie przesadzone i niezbyt mi pasuje do świetnego filmowego hellboya.
lis22 Generał
Z małą różnorodnością wrogów się zgodzę ale każdy świat ma innych, ja dotarłem do drugiego, tylko nie wiem, czy samych światów nie będzie za mało, bo wydaje się, że tak może być.
Co do filmików przerywnikowych to nie jest to gra AAA, więc zrobili to tak jak umieli i na ile wystarczył budżet, gra nie może przecież konkurować np. z takim Spider Manem.
RoyPremium Konsul

Główny problem, to mało treści - mało zróżnicowane czy ciekawe wizualnie levele oraz mała ilość różnych wrogów. Do tego cutscenki też biedne, postacie nawet ustami nie ruszają.
I w tym wszystkim system walki jest spoko, na dłuższą metę nieco monotonny i czasem niezrozumiałe są zasady, bo boss pierwszy mi z dupy odnowił sobie całe zdrowie, jak miał dwa paski już tylko.
Więc pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne i tylko pytanie, jak długo to potrwa, zanim się znudzi.