Firma Samsung oferuje specjalne antyrefleksyjne osłony dla smartfonów Galaxy S24 i Galaxy S24+, mające naśladować efekt, zapewniany przez szkło Gorilla Armor obecne w Galaxy S24 Ultra. Niestety, trzeba na nie wydać dość sporo pieniędzy.
Jedną z przewag, jaką ma model Galaxy S24 Ultra nad swoimi mniejszymi braćmi, czyli Galaxy S24 oraz Galaxy S24+, jest obecność w nim szkła Gorilla Armor od firmy Corning. Nie tylko chroni ono przed uszkodzeniami mechanicznymi, ale również zapewnia redukcję niechcianych odbić i odblasków nawet o 75% (przynajmniej według zapewnień). Jeśli to dla Was bardzo istotne i czujecie się rozczarowani, że w Waszych tańszych modelach najnowszych urządzeń Samsunga takich udogodnień nie ma, to mamy dla Was dobre wiadomości. Otóż południowokoreański gigant przygotował specjalne, antyrefleksyjne osłony ekranu dla Galaxy S24 oraz Galaxy S24+.
Rzeczone osłony, jak sama nazwa wskazuje, również redukują odbicia i odblaski. I trzeba przyznać, że efekt ich stosowania wydaje się bardzo zadowalający i zbliżony do tego, co oferuje Gorilla Armor. Możecie to zobaczyć chociażby na zdjęciach, zamieszczonych w poniższym poście z platformy X/Twitter.
Niestety, dodatek ten nie należy do najtańszych. Za opakowanie składające się z dwóch osłon, które są wykonane z folii z tworzywa sztucznego (co oznacza, że nie będą one tak odporne na zabrudzenia i tłuste ślady oraz mogą pojawić się trudności w ich montażu) należy zapłacić 30 dolarów (czyli około 120 złotych). Jak zauważają dziennikarze serwisu Android Police, za tę cenę można kupić dwa lub trzy ochraniacze ekranu ze szkła hartowanego do Galaxy S24.
Jeśli zatem ktoś z Was planował zakupienie najdroższego wariantu smartfonu Galaxy S24 tylko ze względu na szkło Gorilla Armor i brak niechcianych odbić, to może przemyśleć swoją decyzję mając na uwadze fakt istnienia omawianych osłonek. Czy na dłuższą metę okaże się to opłacalne? Każdy musi już sobie odpowiedzieć na to pytanie sam.
Więcej:OnePlus 15 to telefon dla ludzi, którzy nie cierpią ładować baterii. Ma jednak jeden poważny problem
1

Autor: Miłosz Szubert
Filmoznawca z wykształcenia. W GRYOnline.pl pracuje od stycznia 2017 roku. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek, historii oraz gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle). Przez parę lat montował filmy na kanale Notatnik Kinomana na YouTube.