Na konferencji Microsoftu pokazano nowy zwiastun Dragon Ball Z: Kakarot, czyli gry, która wcześniej została zapowiedziana jako Dragon Ball Game Project Z: Action RPG. Poznaliśmy również przybliżoną datę premiery.
![Gra ukaże się dopiero w przyszłym roku. - Dragon Ball Z Kakarot - zwiastun, nowy tytuł i data premiery [aktualizacja: gameplay] - wiadomość - 2019-06-10](/Galeria/Html/Wiadomosci/434982343.jpg)
W sieci pojawił się obszerny gameplay z Dragon Ball Z: Kakarot, dający dobre pojęcie o kierunku, w jakim zmierza ten projekt. Materiał opatrzony był komentarzem twórców, dzięki czemu dowiedzieliśmy się sporo nowych rzeczy na temat tej produkcji.
Gra odtworzy większość animowanego pierwowzoru, przynajmniej aż do zakończenia sagi, w której głównym przeciwnikiem był Frieza, choć możliwe, że fabuła ukaże również późniejsze wydarzenia. Niektóre wątki będą jednak nowe, a część znanych fanom scen rozegra się inaczej, niż pamiętamy.
Świat nie będzie miał otwartej struktury. Zamiast tego w trakcie kampanii mamy odblokowywać dostęp do kolejnych lokacji, ale za to te mają być duże, a w ich ramach otrzymamy pełną swobodę eksploracji, nie tylko pieszo, ale również latając.
Dragon Ball Z: Kakarot ma pozwolić nam w pełni zakosztować życia Goku. Dlatego poza walką nie zabraknie latania na chmurce, łowienia ryb i polowania na zwierzynę. Istotną rolę odegra również jedzenie, a różne typy pożywienia zapewnią unikalne bonusy.
Na początku roku studio CyberConnect2 zapowiedziało grę Dragon Ball Game Project Z: Action RPG. Podczas poprzedzającej targi E3 konferencji firmy Microsoft mogliśmy przyjrzeć się ponownie tej produkcji.
Gra zmieniła tytuł na Dragon Ball Z: Kakarot. Pokazano nowy zwiastun projektu i poinformowano, że ukaże się na początku przyszłego roku. Oznacza to, że produkcja zaliczyła lekki poślizg, gdyż początkowo mowa była o końcówce 2019 r. W planach są wersje na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
18

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.