Wlanie nie ma nikogo wielkiego i to jest super. Warsztat przede wszystkim. Chalamet mi bardzo pasuje do roli Paula. Momoa w roli Idaho juz nie bardzo, ale dam mu szanse. Villeneuve ma pole do popisu i prawde mowiac, ma u mnie kredyt zaufania lub styl jego produkcji bardzo mi odpowiada. Za muzyke odpowiedzialny jest Zimmer, ktorego albo sie kocha albo nienawidzi. Ja go uwielbiam za diamenty pokroju Incepcji, Cienkiej Czerwonej Linii, czy pokic co jego opus magum Interstellar. Na Diune czekam i kiedy bede mial mozliwosc rezerwacji miejsc, rezerwuje bilety na dwa seanse w IMAX.
Wiadomo brakuje im doświadczenia czy umiejętności do takich aktorów jak Al Pacino, Roberta De Niro czy Tom Hanks . A to są osoby nikomu nie znane. Ale trzeba dać im szanse.
Ok, ok.
Dla mnie nie problem, że brak im doświadczenia itp.
Tylko po co ta "gwiazdorska obsada" w tytule.
Gwiazdorska obsada to była w Niezniszczalnych ??....
Co nie znaczy że film był dobry...
Zależy, kto, jakie filmy ogląda... Dla niektórych Robert Pattison jest znany tylko ze Zmierzchu, a Robert Downey Jr. to Tony Stark ;)
Jezu nie znam nikogo. Znaczy z twarzy kojarzę 2 osoby, ale z nazwiska nikogo. :D Gdzie się podziali prawdziwi aktorzy?
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
