filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 18 sierpnia 2021, 18:03

autor: Patryk Kubiak

Diuna w HBO Max - według reżysera to „niedorzeczna” decyzja

Diuna będzie miała premierę zarówno w kinach, jak i w serwisie streamingowym HBO. Taki sposób dystrybucji ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Do tych drugich zdecydowanie zalicza się reżyser Diuny, Denis Villeneuve.

Temat jednoczesnych premier produkcji w kinach i serwisach streamingowych wzbudza sporo kontrowersji wśród aktorów, producentów i twórców filmowych. Teraz na ten temat wypowiedział się Denis Villeneuve, reżyser Diuny, który stwierdził, że wypuszczenie jego najnowszego dzieła w streamingu to wybór „niedorzeczny”. W wywiadzie dla magazynu Total Film powiedział też o tym, jaka jest jego wizja na kontynuację Diuny.

Nie ma czegoś takiego jak Diuna 1 i Diuna 2. To Diuna: część pierwsza oraz Diuna: część druga.

Villeneuve’owi chodziło o to, że zdecydował się zaangażować w projekt studia Warner Bros. tylko pod warunkiem, że podzielą książkę Franka Herberta na dwie części. W tej chwili reżyser pracuje nad przygotowaniami do nakręcenia drugiego rozdziału tej historii, lecz przyznał, że jeśli Diuna poniesie porażkę w box office, to kolejny obraz nie powstanie.

W ciągu ostatnich kilku dekad słyszeliśmy, że adaptacja tej książki nie jest możliwa i że jest to zadanie niewykonalne. Myślę, że w głębi umysłu (zarządców – dop. red.) studia wciąż jest tak samo! Pierwszą rzeczą było udowodnienie, że może istnieć piękny, a jednocześnie popularny film. Myślę, że to zrobiłem – wszyscy w Warner Bros. i Legendary (Entertainment, amerykańskiej wytwórni filmowej – dop. red.) są w stu procentach za projektem. Uważają, że potrzeba naprawdę złego wyniku w kasie, aby nie kręcić Diuny: części drugiej, ponieważ kochają ten film. Są dumni z niego, więc chcą, aby projekt posuwał się do przodu. Jednak ciągle zrealizowali jedynie połowę z planu. Ale wiesz, jestem bardzo optymistyczny.

Ciągnąc wątek potencjalnej kasowości swojego tytułu, Villeneuve przyznał, że potępia decyzję o jednoczesnej dystrybucji Diuny w kinach oraz w HBO Max – platformie streamingowej, na którą Warner Bros. wypuszcza produkcję w dniu kinowej premiery, by widzowie mogli się z nią zapoznać przez 31 dni także w domu.

Przede wszystkim wrogiem kina jest pandemia. To jest problem. Rozumiemy, że branża kinowa znajduje się teraz pod ogromną presją. Ja to rozumiem, ale sposób, w jaki (decyzja HBO Max – dop. red.) się odbyła, mnie nie uszczęśliwia. Szczerze mówiąc, oglądanie Diuny w telewizji mogę porównać do jazdy motorówką w wannie. Dla mnie to śmieszne. To film, który powstał jako hołd dla doświadczenia na dużym ekranie.

Ilu ludzi, tyle opinii. Osobiście zgadzam się z Denisem Villeneuve’m – pewne teksty kultury powinno przyswajać się w taki sposób, jak przewidział to twórca. Telewizyjne seriale, filmy czy opery mydlane oraz im podobne nadają się świetnie, by odprężyć się na kanapie. Produkcje kinowe powinny być jednak zarezerwowane dla kin i wielkich ekranów. Premiera Diuny w Polsce już 15 października. Tylko w kinach – platforma HBO Max nie jest jeszcze u nas dostępna, więc Villeneuve może spać spokojnie.

  1. Reżyser Diuny zdradza, że 2. część skupi się na innym bohaterze
  2. Diuna na 8 nowych plakatach, zobacz głównych bohaterów