Denis Villeneuve: „Diuna to Star Wars dla dorosłych”
Prace nad nową ekranizacją Diuny postępują. Denis Villeneuve, reżyser filmu, pragnie stworzyć adaptację swoich marzeń. Przy okazji twierdzi, że dzieło Franka Herberta to w pewnym sensie Gwiezdne wojny dla dorosłych.
Po ciszy, związanej z finalizacją prac nad Blade Runnerem 2049, Denis Villeneuve coraz częściej zabiera głos w sprawie swojej następnej kreacji – nowej ekranizacji Diuny Franka Herberta. Po zapewnieniu, że z przedsięwzięciem jest wszystko w porządku i ogłoszeniu, iż nie będzie ono miało zbyt wiele wspólnego z ponad 30-letnią adaptacją w reżyserii Davida Lyncha, przyszła kolej na nieubłagane nawiązanie do… Gwiezdnych wojen.

W niedawnej rozmowie z redakcją serwisu Fandom, Denis Villeneuve określił Diunę mianem „Star Wars dla dorosłych”.
Większość głównych założeń Gwiezdnych wojen wywodzi się z Diuny, więc zmierzenie się z tym będzie wyzwaniem. Moją ambicją jest stworzyć Star Wars, którego nigdy nie widziałem. W pewnym sensie są to Gwiezdne wojny dla dorosłych. Pożyjemy, zobaczymy.
Porównanie wydaje się cokolwiek kontrowersyjne, choć fani obu uniwersów zapewne zdają sobie sprawę z rozmaitych podobieństw między nimi (wykraczających daleko poza tożsamość gatunkową i ogólnie rozumiane miejsce akcji). Co prawda, w sieci można się cześciej natknąć na zestawienia Diuny z Władcą Pierścieni pióra J.R.R. Tolkiena, ale nie w tym rzecz. Denis Villeneuve pragnął w ten sposób zwrócić uwagę młodszych fanów Gwiezdnych wojen na swój kolejny film. Jednocześnie chcąc nie chcąc pokazał, jakie są jego oczekiwania względem tej produkcji i jak zapewne zapatruje się na nią wytwórnia Legendary Entertainment.

Wytwórnia Legendary ma w planach nie tylko kinową adaptację dzieła Franka Herberta, ale też nakręcenie telewizyjnej ekranizacji. Nad obiema produkcjami czuwają Thomas Tull (trylogia o Batmanie, seria Hangover, 300), Mary Parent (Godzilla, Pacific Rim, Zjawa) oraz Cale Boyter. Role producentów wykonawczych przypadły Brianowi Herbertowi, Kim Herbert i Byronowi Merrittowi.
Villeneuve wybiegł również myślami w przyszłość, sugerując, że chętnie wyreżyserowałby ewentualne kontynuacje Diuny. To czy się nimi zajmie, uzależnione jest jednak od finalizacji prac nad częścią pierwszą oraz tego, jak poradzi sobie ona w kinach. Należy pamiętać, że filmy Villeneuve’a nie odnoszą wielkich sukcesów finansowych (85 mln dolarów wygenerowane przez Sicario, 203 mln dol. Nowego początku i w końcu 259 mln dol. Blade Runnera 2049 – za Box Office Mojo), choć są ubóstwiane przez krytyków. Aktualnie trwają prace nad scenariuszem Diuny – jego autorem jest Eric Roth, autor historii z Forresta Gumpa i Ciekawego przypadku Benjamina Buttona.
Kiedy można spodziewać się premiery nowej Diuny? Zakłada się, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia ruszą jeszcze w tym roku (raczej pod jego koniec). Wówczas premiera obrazu mogłaby odbyć się w 2019 roku.
Film:Diuna(Dune)
premiera: 2021premiera PL: 2021akcjaprzygodowysci-fidramat
Diuna to widowisko science fiction reżyserii Denisa Villeneuve na podstawie powieści Franka Herberta. Opowiada o wojnie na pustynnej planecie Arrakis, jedynym źródle melanżu, tajemniczej substancji o nadnaturalnych właściwościach. Diuna to wydany w 2021 roku film science fiction. Tytuł adaptuje pierwszą połowę powieści Franka Herberta o tym samym tytule. Akcja filmu ma miejsce w odległej przyszłości. Niemalże wszystkie znane planety wszechświata znajdują się pod kontrolą galaktycznego imperium. Jedną z tych planet jest Arrakis, zwana także Diuną – jedyne źródło melanżu, silnie uzależniającego narkotyku przedłużającego życie i dającego zdolności przewidywania przyszłości. Kontrola nad Arrakis napędza konflikt między dwoma szlacheckimi klanami, Atreidesami i Harkonnenami. W filmie wystąpili m.in. Timothée Chalamet (Paul Atreides), Rebecca Ferguson (Lady Jessica), Oscar Isaac (Leto Atreides), Josh Brolin (Gurney Halleck) i Stellan Skarsgĺrd (Vladimir Harkonnen).
Komentarze czytelników
A.l.e.X Legend

Denis Villeneuve człowiek który naprawdę zna się na robocie każdy z jego filmów to małe arcydzieło. Czemu właśnie jego nie zatrudnią do nakręcenia nowych GW, czy Obcego, w sumie to nawet wiadomo przecież dzisiaj sprzedaje się tylko papka bez żadnej treści i płytkie gagi.
zanonimizowany622647 Legend
Oba uniwersa są science - fantasy. W obu logiki tyle co kot napłakał. Oba kocham. Tyle że Diunę to kocham książkę, a SW to kocham filmy.
-eca- Konsul

Witam wszystkich, pamitam gre i te xerowki, 13 to hyba harvester, 19 ornitopter...23? zapomnialem dzis mam 38 lat i nigdy nie zampone tej gry, quest 4 qlory 3 , dizzy , capture the flag- takie czasy w skrocie. Tyle o grach i super lasce chani, do dzisiaj jak pije wodke i zdycham pozniej 3 dni na kacu , przypominam sobie ze kiedys sie napile wody zycia i przezylem. ................ gdy ktos ktos probowal za wczesnie umieral pamietacie!!!!!!!!!!!!!!!! i pamietacie tez ze fremeni z polnocy nie lubili tych z poludnia.. Duna 2 to pierwszy RTS w historii gier komputeropych oficjlanie (megalomania na amige nyla wczesczniej- nie wazne) Roznica miedzy Duna a Starwars jest olbrzymia - Dune to Nickole Kidman a Starwars to Angelina Jolie. KLasa Nicole lub wary Angeliny..... Duna jest ponadczasowa - SW Bajka
-eca- Konsul

i ta zastawka w sercu z roza w zebach gdy Lord Vladimir Harkonen - vader przy tej akcji dziecko neostrady
-eca- Konsul

Porownanie SW do Diuny jest jak -Play4 , XboxOne vs PC ................................Starcrafta2 Nie pociagniecie na konsolach i duny tez nie zrozumiecie.
Top Secret live forever