Profil Grupy CD Projekt służący do kontaktu z inwestorami opublikował kilka infografik, które rzucają światło na kwestie związane ze sprzedażą Cyberpunka 2077.
gry
Tomek Borys
10 grudnia 2020
Czytaj Więcej
Niech za te pieniądze kupią więcej pracowników zajmujących się optymalizacją
Niech za te pieniądze kupią więcej pracowników zajmujących się optymalizacją
Nie dziwię się, że pecet dominuje bo chyba cała masa ludzi spodziewała się kompletnej tragedii na starych modelach konsol. Jestem ciekaw jak wygląda zestawienie platform dystrybucyjnych i jaką część ogólnej sprzedaży na PC reprezentuje GOG. Sam grę otrzymam dopiero na święta w pudełku (szkoda, że klucz nie jest na steama choć przynajmniej redzi dostaną więcej pieniąszków), ale i tak jestem pełen podziwu jak wielkim hitem okazał się Cymbergaj. Hylę czoła przed Cedepem bo to prawdopodobnie największe i najważniejsze dzieło współczesnej, polskiej popkultury, które jest zarazem jednym z naszych najcenniejszych dóbr eksportowych w dziejach.
Przy okazji
Chylę czoła przed Cedepem bo to prawdopodobnie największe i najważniejsze dzieło współczesnej, polskiej popkultury, które jest zarazem jednym z naszych najcenniejszych dóbr eksportowych w dziejach.
"Totalna nisza" to chyba trochę przesadyzm. 26% to wciąż pokaźny kawałek tortu (więcej niż 1/4), w dodatku dotyczy tylko jednej gry. Wciąż nawet ten wycinek tortu to bardzo wiele milionów $€ i więcej sprzedanych egzemplarzy niż niejedna gra AAA jako całość. Określiłbym to raczej nieco bardziej delikatnie, mówiąc, że pudełkowe wersje z roku na rok powoli ale skutecznie stanowią mniejszą część z całości przychodów ze sprzedaży, co chyba jest znacznie bliżej prawdy?
Fun fact. Vinyle też przetrwały do dziś, mimo, że pierwszy CD wyprodukowano w 1982. Są niszowe, true, ale nie zmienia faktu, że wciąż takie wersje są produkowane i istnieją. Całkiem możliwe, że z grami pudełkowymi będzie podobnie (choć nikt nie mówi, że będą zawsze zawierały płytę i że będą wydawane dla każdej gry).
adam11$13
Z małym spoilerem jako odpowiedzią na zadane przez Ciebie pytanie
spoiler start
Breaking this down:
8 million sales (preorder)
Of which
3.28 million copies sold on consoles (preorder)
Of which
2.08 million are physical and 1.2 million are digital
Physical sales on console around 62% vs digital around 38%
With slight wiggle room for pc physical
spoiler stop
Z tych danych jasno wynika, że większość sprzedaży Cyberpunka jest na PC i pochodzi z cyfry a w przypadku konsol pudelka radzą sobie bardzo dobrze. Więc pudelka w przypadku platform konsolowych nie są żadną niszą i nigdzie się one nie wybierają.
ReznoR666
Żeby było śmieszniej to rynek płyt Vinyle cały czas rośnie. Tak więc rozwój medii cyfrowych nie wyklucza tego ,że część rynku może być dla medii fizycznych . Myślę ,że w przypadku konsol stacjonarnych może być podobnie.
Jak premiera miała być w kwietniu to człowiek się teraz zastanawia jak ta gra wyglądała te 8 miesięcy temu, zwłaszcza, że na zwykłym ps4 i xbox one jest totalna tragedia. Może w ogóle się nie odpalała na starych konsolach?
Rozumiem, że baza użytkowników poprzedniej generacji jest ogromna no ale to nie znaczy, że można wydać byle co i to po 7 latach. Tym bardziej, że CP 2077 został zapowiedziany w roku w którym wyszło PS4!!!
Mi się wydaje, że skoro nad grą pracowała kilkaset osób to nie ogarnęli pracy zdalnej przez kowida i takie są oto efekty jak dzisiejsza zabugowana wersja.
Piranha Bytes liczy około 20 osób i przez kowida im się całkowicie posypała produkcja gry przez zdalną robotę.
TaksowkarzPL- gra miała mieć premierę na początku kwietnia 2020, a sama data premiery była zaprezentowana w czerwcu na E3 w 2019, gdzie w tym okresie miałeś jakakolwiek izolacje oraz prace zdalną ?, cała ta sytuacja pokazuje jak niezły musiał być burdel jeśli chodzi o prace na gra, bo jeśli przyjąć w/w daty za te realne to szlifowanie gry oraz jej łatanie powinno się odbyć gdzieś na przełomie styczeń-marzec 2020 roku
https://www.youtube.com/watch?v=MB2RtqyCReg
Kowid nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu gra jest zbyt ogromna, to nowe doświadczenie twórców, a że premiera musiała być w 2020 choćby świat się walił i palił, to nie nadążyli z wszystkim.
Nad grą z większym zaangażowaniem pracowali jakieś 5 lat, a taką pełną parą ze 4, to się nie ma co dziwić, że brakło czasu na łatanie bugów.
Gry nie mogli wydać w 2021 czy 2022, bo cały sens rozpoczęcia tego projektu, początkowe założenie szlag by trafił.
Gra oparta jest na systemie CP 2020 i dlatego nie mogło być inaczej .
Jak ktoś ma wrażenie że grafiak jest strasznie podłej jakości jak na sprzęt który posiada to niech wejdzie w grze w ustawienia -> Grafika i wybierze predefiniowany zestaw ustawień który jest nabliżej tego co mu odpowiada. Potem można sobie pozmeiniać suwaki pod siebie. Inazej gra nie przyjmuje w ogóle ustawień usera i chodzi jakby była na średnich.
W moim przypadku zaraz po odpaleniu gry w ustawieniach dałem wszystko na max, RT na ultra i DLSS na jakość a gra wyglądała jakby była na średnich bez cieni i z wyłączonym RT :o Wchodzę w ustawienia, daję preset Ray Tracing Ultra, wyłączam sobie ręcznie ziarno, etc. I magia. Normalnie nagle jak z bajki cud miód i orzeszki.
Wieszcze przepowiadający od zarania dziejów upadek PC jako platformy gamingowej łączą się. Na szczęście takich wieszczów dzisiaj już można rzadko kiedy spotkać. Marzy mi się sojusz i wzajemny szacunek, zamiast walki o to co dla kogo lepsze.
Serdeczne gratulacje developerom i wydawcy za przetrwanie Development Hell i wszystkiego najlepszego na przyszłość. Zwłaszcza życzę dużo dobrych zmian w organizacji pracy oraz efektywnego rozwiązywania problemów przy wspieraniu i rozwijaniu gry.
A graczom życzę wiele funu i zadowolenia z zakupu.
Na szczęście takich wieszczów dzisiaj już można rzadko kiedy spotkać.
Ja się w ogóle dziwię, że tacy ludzie istnieją. Wystarczy na 5minut odpalić takiego Steama, aby zobaczyć jedno - mało która gra omija PCty, mało jest słabych portów, a ludzie te gry kupują.
Serdeczne gratulacje developerom i wydawcy za przetrwanie Development Hell i wszystkiego najlepszego na przyszłość.
Również życzę im wiele dobrego. Niech trochę odsapną i załatają grę.
59% dla PC i 41% dla konsol
Spodziewałem się większej różnicy w końcu to gra FPP.
Pogratulować sukcesu, ale mam też nadzieję, że w miarę szybko poprawią działanie gry. Mi wiele nie potrzeba, ale Cyberpunk, to pierwsza gra, która nawet na najniższych nie utrzymuje mi 60fps. Gdyby to wydali w kwietniu czy nawet listopadzie, to aż strach pomyśleć, jakby to działało.
Tak czy siak, jestem wstrząśnięty, że gra jest świetna i wciąga, choć działa naprawdę źle. Oby zapowiadane dodatki były równie dobre, a następna gra wyszła troszkę szybciej ;)
Z ciekawości: jaki masz sprzęt i w jakiej rozdzielczości?
Ktoś tam pisał, że dopiero wybranie predefiniowanego presetu graficznego zmienia ustawienia grafiki, inaczej mogą utknąć np. na niższych niż są ustawione manualnie. Może to działać też na odwrót. Może jakbyś ustawił i zatwierdził wpierw najniższy preset, to będzie działał lepiej, bo ustawienia mogły utknąć na jakichś wyższych niż byś chciał.
GTX 1060, Ryzen 3600, 16GB RAM 3200MHz i gra na SSDku. Gram w 1080p (95%) z presetami ustawionymi na niskie. Ustawiając wszystko samemu czy na presetach, działa tak samo.
Mam podobna sytuacje tylko procek i5 8600k nie kręcony i ze wszystkim na low, tylko LOD na medium mam 45-60 fps. Chociaż ja nie oczekiwałem cudów, gtx 1060 to karta która wyszła ponad 4 lata temu i już w tedy była ze "średniej półki". Myślę, że każdy kto ma jakieś pojęcie o grach jest w stanie szybko zauważyć jak bardzo rozbudowany jest cyberpunk, szkoda, że musieli się pospieszyć z premierą i jest jak jest, miejmy nadzieję, że szybko się uporają z cała pracą, a patrząc na komentarze dużej części internetu która ze wściekłością wylewa wiadro pomyj na cd projekt, że ich magiczny 6 letni sprzęt za 400$ nie jest w stanie uciągnąć CP w sensownych fps i ustawieniach graficznych to nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale raczej to drugie, bo redzi trochę za mocno obrywają.
Ja to się nawet dziwię, że gra na niskich dalej wygląda nieźle. W innych grach AAA niskie często zamieniają się w pikselozę nie do zniesienia (chyba najgorzej było w RDR2). W CP2077 największą różnicą jest jakość oświetlenia, tekstury wydają się być dosyć podobne. Z jednej strony budzi to podziw, ale z drugiej na pewno da się to jeszcze trochę zoptymalizować.
Za zarobione miliardy mogliby faktycznie dla odmiany popracować nad optymalizacją ale w sumie gra sprzedaje się jak szalona, to po co przepłacać? ;)
To normalne, że większa część to cyfra, bo na stimie kosztuje 90zł kupując na argentyńskim koncie. A tak taki wlicza się w statystyki, bo to pełnoprawny zakup.
Dobrze, że gra sie świetnie sprzedaje. Redzi to już jedno z nielicznych deweloperów których gry można brać w ciemno.
Ogólnie rynek PC ma sie dobrze w tym roku. W zasadzie to najlepszy rok dla twórców PC od wielu wielu lat.
Wiadomo, że przysłużyła sie do tego nowa generacja, przez co przychody na konsolach nie były dużo większe niz w zeszłym roku.
Myślę, że jak Cyberpunk do końca roku jeszcze wyciśnie kilka milionów, to rynek PC zbliży sie do konsolowego na poziom nawet kilku procent w tym roku.
Z całą pewnością wszyscy kupują na argentyńskim Steamie, a nie jakiś ułamek.
Jest świetny, najlepsza gra w jaką grałem w tym roku. Pomimo drobnych niedoróbek nie żałuję, że kupiłem na premierę. W wieśmina nie chciało mi się grać bo chociaż gra wybitna tak fantasy setting to nie moje klimaty a tutaj to po prostu bajka.
42 razy mnie ... z gry podczas dzisiejszej sesji. Xbox one x. Nie polecam
Gra jest kupiona pod Xbox ONE, więc na xbox ONE powinna działać komfortowo w tych minimum 30 fpsach. Tym bardziej na xox. Na pudełku CP2077 nie ma informacji, że kupuję półprodukt wypi*jący mnie co 30 minut do menusa. Swoją drogą na XSX podobno też wywala i freezuje. Gra to techniczne partactwo, ale nic to. Masturbujmy się do gierki bo jest POLSKA!!1
A nie Valhalla którą tak oceniasz?
Chyba nie rozumiecie tych tweetów i zasad steam, 80% to oni mają od każdej sztuki powyżej przychodu 50 mln usd, więc nie trafi do nich 80% od tej kwoty.
Ja nie wiem czy żeby pisać na golu w danym temacie nie trzeba mieć jakiejkolwiek wiedzy.
Kompletnie nie dziwi mnie fakt, iż większość preorderow to cyfrówki. Sam zamówiłem wersję fizyczna - i dostawa wypada blado. Co prawda produkt był w paczkomacie na premierę, ale... Rano. A w grę można było siepac już od bodaj 1 w nocy, jeżeli miało się preordera cyfrowego, lub ba - kupując sobie w godzinę premiery. Jakby pacany miały problem dostarczyć pudełko dzień przed - przecież to tylko kawałek kodu na papierku, który umożliwia pobranie. Mógłbym go mieć tydzień wcześniej a i tak bym gry nie odpalił... Bez sensu, nigdy więcej. Nie żeby mnie to specjalnie zabolało, i tak nie miałem czasu do wieczora, ale to po prostu durne, zbędne i irytujące. Już wolałbym ten kod dostać smsem.
Po co miałbym kupować wersje "fizyczną", jeśli na PC to tylko pudełko z kodem do pobrania?
Dla fizycznych dodatków jak steelbook, mapa, naklejki, kompendium, pocztówki czy płyty z muzyką
Ja pewnie niedługo kupię zielone pudełko z cyberpunkiem, wolę wersje fizyczne, choć nie dziwi mnie dobra sprzedaż wersji cyfrowych.
Z danych wynika wyraźnie, że nasz świat ulega w coraz szybszym tempie cyfryzacji - aż 74% wszystkich sprzedanych pre-orderów to kopie cyfrowe. Gdyby kilka lat temu ktoś wieszczył takie wyniki sprzedaży dużej gry AAA, pewnie uśmiechnęlibyśmy się z niedowierzaniem. Dziś pytanie, czy zmierzamy w stronę przyszłości bez materialnej dystrybucji, jest już całkiem uzasadnione.
Odpowiadając na pytanie to jest to nieco smutne patrząc z perspektywy pudełkowców, jednak warto pamiętać, że są to wyniki względem całego świata a względem świata potrafi to być naprawdę obiecujący wynik i o ile te dane nie nakłonią wszystkich deweloperów do całkowitego przejścia na streaming gier tak możemy być spokojni.
A co do ogółu informacji to odnieść można wrażenie, że było warto tyle czekać.
O ile można się zgodzić z tym ,że w przedsprzedaży na PC cyfra dominowała absolutnie i przedsprzedaż pudełek na PC była po prostu tragiczna. To w przypadku konsol na ponad 3. 28 mln zamówionych przed premierowych kopi Ceberpunk 2077 to ponad 2 mln miały właśnie wersje pudełkowe. Jeśli chodzi o konsole to fani pudełek mogą spać spać spokojnie ,bo gry w pudełkach radzą sobie bardzo dobrze. Po prostu w przypadku PC fani pudełek nie mają niczego do szukania.
Niech za te pieniądze kupią więcej pracowników zajmujących się optymalizacją
Co za ludzie plusują twój komentarz??
Widać że nie pracowali w branży gier czy zbliżonej.
Zatrudnianie pracowników nie pomoże tutaj nic. Ludzie zamiast łatać bugi będą musieli szkolić nowych ludzi. Weźcie ruszcie głową zanim coś napiszecie...
Mentalnie to widać januszerka, myśli że jak dołoży pracowników jak węglem do pieca i lokomotywa szybciej dotrze do celu, jakim tutaj jest pozbycie się bugów. Heh...
Na chwile obecną, dla mnie ocena na PC to 8/10
Zaś na Xboxa i PS4 gra jest po prostu niegrywalna...
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
