Cyberpunkowe LEGO na razie zobaczymy tylko w projektach fanów, ale na rynku znajdziemy klocki innych producentów, które nie ustępują duńskim zestawom.
W ostatnich latach moda na cyberpunkowe klimaty ogarnęła nie tylko twórców gier. Dowodem są ambitne projekty z LEGO, ale też zestawy klocków Cyber Night, które można zakupić również w polskich sklepach.

Chińska firma CaDa może nie być znana polskim nabywcom, nawet tym, którzy lubują się w zestawach LEGO, COBI czy nawet Playmobil. Jednakże wśród miłośników klocków panuje opinia, że jej produkty nie ustępują oryginalnym duńskim konstrukcjom. Ba, niektórzy internauci uważają, że zestawy CaDa bywają nawet lepsze od tych z katalogu LEGO.
Seria Cyber Night składa się z czterech zestawów: motocyklu CT-3X, auta Cyber Turbo-V, buggy Wild Wolf oraz blastera G58 (zagadka: poznajecie „inspiracje” dla tych konstrukcji?). Wszystkie zostały dokładnie zaprezentowane na oficjalnym materiale producenta, który możecie obejrzeć poniżej.
Rzut oka na prezentację pierwszego z tych produktów wystarczy za rekomendację. Motocykl składa się z 451 elementów i wyposażono go w podpórkę, tylne zawieszenie oraz działającą kierownicę. Blaster uwzględnia odczepiany magazynek, a do samochodu dołączono nie tylko zawieszenie, ale także kluczyki do otwierania drzwi. Niestety, system zasilania pozwalający na zdalne sterowanie autem oraz łazikiem trzeba dokupić osobno (np. w sklepie Empik).
Jeśli zainteresowały Was zestawy CaDa, zachęcamy do odwiedzenia oficjalnej strony producenta.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
6

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).