filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 31 sierpnia 2022, 11:31

autor: Kamil Kleszyk

Cyberpunk: Edgerunners w zwiastunie bez cenzury obiecuje szaloną akcję

Już niedługo na platformie Netflix zadebiutuje anime Cyberpunk: Edgerunners. Z tej okazji do sieci wleciał nowy zwiastun tej szalonej produkcji. Trzymajcie się mocno, bo wideo to prawdziwy rollercoaster akcji.

Fot.: Cyberpunk: Edgerunners, źródło: YouTube, Netflix, 2022.

Za sprawą platformy Netflix w sieci pojawił się nowy zwiastun Cyberpunk: Edgerunners, czyli nadchodzącego anime w świecie gry Cyberpunk 2077 autorstwa polskiego studia CD Projekt RED. W przeciwieństwie do ostatnich materiałów, tym razem wideo przeznaczone jest dla widzów o mocnych nerwach. Zostało ono również opatrzone akronimem NSFW (Not Suitable For Work). Mówiąc krótko: lepiej nie oglądajcie tego filmiku w pracy (no chyba, że Wasz szef również jest fanem Cyberpunka), ponieważ pojawia się w nim sporo nagości, krwi i wszechogarniającej przemocy.

Przy okazji warto zaznaczyć, że zwiastun ujawnia również informację o dacie premiery anime – serial zadebiutuje już 13 września tego roku w serwisie Netflix.

Trzeba przyznać, że o ile wcześniejsze materiały z Cyberpunk: Edgerunners dosyć sceptycznie nastawiały do produkcji, tak najnowszy zwiastun daje nadzieję, iż będzie to naprawdę udane dzieło.

Karty podarunkowe do Netflixa kupisz tutaj

Z kolei tak prezentuje się opis widowiska pochodzący od CD Projekt:

Cyberpunk: Edgerunners to niezależna, dziesięcioodcinkowa historia dziecka ulicy, które próbuje przetrwać w futurystycznym mieście opętanym obsesją na punkcie technologii i modyfikacji ciała. Stawka jest niezwykle wysoka, więc aby pozostać przy życiu, postanawia zostać edgerunnerem – wyjętym spod prawa najemnikiem zwanym też cyberpunkiem.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej