Gracze szukają usuniętej zawartości w niespatchowanej wersji Cyberpunka 2077
Czemu nie wapomniecie o tym, że wszyscy sprzedawcy który w finalnej wersji gry po prostu stoją i się gapią jak głupi, w tej wersji bez patchy można było z każdym z nich przeprowadzić prosty proces handlu.
Trzeba też dodać że wielu z tych sprzedawxów nie miało w ogóle żadnych rzeczy do sprzedania (co wskazuje na to że ta mechanika nie było dokończona) ale ci którzy byli w pobliżu mieszkania V byli wyposażeni w itemki do handlu.
Wiadomo od paru dni?
Przecież każdy na premierę mógł tak samo tą grę odpalić bez żadnych łatek, więc w czym ten gość jest wyjątkowy?
To wiadomo o dnia premiery, od miesięcy, prawie roku.
Po co o tym pisać jeszcze raz? Bo mam nieodparte wrażenie, że to jest kolejny news typu "inni napisali więc my tez skopiujemy", bez żadnego nawet sprawdzenia o czym to jest i czy to nie są bzdury.
Nie byłbym taki pewien... ja kupiłem wersje cyfrową na ps4 gra mi sie pobrała chwile przed 24 i uwaga, uwaga nie mogłem grać bez day one patcha. Mimo że już gre mialem pobrana a embargo na granie zeszlo. Mogli zrobic nawet taki numer z pudelkami kto ich wie... wiekszosc osob nawet nie swiadomie pobierze pierwszego patcha. Kurde sam jestem ciekaw jak ta pierwotna wersja wygląda. Co usuneli itp. Wlasciwie pudeleczko Cybershita pewnie da rade dorwac za grosze.
Dzień bez Wieśka dniem straconym.