Cyberpunk 2077 - fan tworzy wielką bazę ubrań w grze
A koszulka na ramiączka nadal daje więcej armora niz kamizelka bojowa? Czy już coś się w tej absurdalnej kwestii zmieniło?
Zwykłe czepialstwo.
Wejdź sobie w dowolną grę z itemami, a gwarantuję Ci, że znajdziesz lekką skórzaną zbroję z parametrami lepszymi niż zbroja płytowa.
Zwykłe czepialstwo.
W grze jak The Division czy jakiś fantasy RPG to jak najbardziej - byłoby to czepialstwo.
Ale problem w tym, że Cyberpunk był reklamowany tym, jak ważny jest styl, nawet zobacz sobie ostatnie trailery, narratorka mówi o tym jak "important is style".
Także nie tym razem, krytyka tego elementu jest zasadna.
Wszedłem do WoW'a jest zupełnie inaczej ;) czepialstwo.. to jest doszukiwanie się logiki, tylko zaślepiony pseudo gracz nie ogarnia takich rzeczy, że coś jest nie tak.
P.s. warto sobie prowadzić statystyki ile faktycznie dają drzewka talentów, bo jest zupełnie inaczej niż to co % rzekomo dają, co bardzo wpływa na rozwój postacii, bo można byłoby iść w coś innego, niże oszukiwać siebie, że jesteśmy overpower ;) a tak nie jest.
E tam nie zna się, ta kamizelka bojowa to klasyczny staroć z lat 20, a koszulka na ramiączkach to ultra zaawansowany technologicznie pancerz z 2075 roku wielokrotnie lepszy od tych staroci.
Pewnie, że wszystko sobie można wytłumaczyć. Ja bym jednak wolał żeby za pancerz odpowiadał na przykład szkielet z adaantium a ciuszek to ja już sobie wybiorę taki, że NPC będą wpadać na siebie z wrażenia jak mnie zobaczą na ulicach Night City. Och wait... Przecież już wpadają a nawet się jeszcze nie wystroiłem...
A koszulka na ramiączka nadal daje więcej armora niz kamizelka bojowa? Czy już coś się w tej absurdalnej kwestii zmieniło?
NO ALE TO JEST DIP ARPIDŻI MECHANIK, NIE ROZUMIESZ BYCZQ?
Ale tak, najlepsze jest to że firmowali grę tym, jak ważny jest styl w tej grze. Ale spróbuj być stylowy z głupimi goglami i gaciami tylko dlatego, bo mają lepsze staty niż coś, co faktycznie wygląda stylowo.
Ale spróbuj być stylowy z głupimi goglami i gaciami tylko dlatego, bo mają lepsze staty niż coś, co faktycznie wygląda stylowo.
No to może pora zrozumieć, jak działają mechaniki tej gry.
Podpowiedź:
a) wybierasz ubranie, które ci się podoba;
b) ulepszasz w odpowiedni sposób ubranie (atuty związane z wytwarzaniem/ulepszaniem plus modyfikacje);
c) wyglądasz jak milion dolarów i masz powłokę tytanową na sobie.
Mnie się na przykład bardzo podoba zestaw samuraja, który po znalezieniu miał dość przeciętne statystyki. Ale wystarczyło kilka ulepszeń, żeby uzyskać pancerz o wartości 1711. A to nie koniec: gdybym chciał, mógłbym dalej to ubranie ulepszać.
No to może pora zrozumieć, jak działają mechaniki tej gry.
Pora zrozumieć to, że gra może obrywać za to, co reklamowała. Nawet jeśli jest tak ukochana.
A to, co przedstawiłeś, to mam nadzieję jest jakiś niesmaczny żart? Czy tylko żenująca próba obrony elementu, który tak reklamowany w trailerach, wyszedł... tak sobie, delikatnie mówiąc?
c) wyglądasz jak milion dolarów i masz powłokę tytanową na sobie.
Ale sobie kekłem.
Poza tym, jak można dawać taką poradę jeśli twoja postać idzie w innym kierunku rozwoju, np. skupia się na netrunnie? :D
Przecież to jest kuriozalne co ty radzisz, chyba nawet w każdej pozytywnej recenzji Cyberpunka jest mowa o tym, że gadka o tym stylu to ściema.
Pora zrozumieć to, że gra może obrywać za to, co reklamowała. Nawet jeśli jest tak ukochana.
Ale co ma twoja wypowiedź wspólnego z tym, że nie zrozumiałeś, jak działa mechanika ulepszania w grze. Kompletujesz (poprzez znalezienie, złupienie lub zakup) swój zestaw ubraniowy (a wybór masz ogromny), ulepszasz jego poszczególne elementy i dzięki temu wyglądasz tak, jak chcesz, i masz porządną zbroję.
Fakt, że nie korzystasz z ulepszania, tylko nosisz wszystko, co popadnie (byle miało wysokie statystyki), a potem narzekasz na swój wygląd, wcale nie świadczy źle o mechanizmach gry. Świadczy źle o tobie.
Co więcej, w grze możesz znaleźć kompletne legendarne zestawy ubraniowe (jak zbroje w W3): punka, rockerboya, Johnny'ego, korposa, nomada, netrunnera... To dobra opcja dla osób, które nie chcą się bawić w ulepszanie.
Poza tym, jak można dawać taką poradę jeśli twoja postać idzie w innym kierunku rozwoju, np. skupia się na netrunnie?
W grze możesz maksymalnie rozwinąć trzy atrybuty (z pięciu). Jeśli kompletnie pominiesz wytwarzanie i ulepszanie, to wciąż możesz znaleźć legendarne zestawy, o których pisałem powyżej. Możliwości masz tutaj znacznie więcej niż np. w W3 czy "Asasynach". Nie dość, że są gotowe zestawy (jak np. zestawy szkół wiedźmińskich), które zostały ukryte w różnych miejscach w NC, to jeszcze możesz każdy element zbroi (ubrania), który wygląda według ciebie dobrze, ulepszyć do poziomu legendarnego.
Fakt, że nie korzystasz z ulepszania, tylko nosisz wszystko, co popadnie (byle miało wysokie statystyki), a potem narzekasz na swój wygląd, wcale nie świadczy źle o mechanizmach gry. Świadczy źle o tobie.
No nie, to świadczy źle o mechanizmach gry właśnie. To tak jakbyś w Dragon Age nie nosił najlepszej zbroi, bo jest brzydka. Wiadomo że nosisz, bo chcesz mieć jak najlepsze staty. Tyle że Dragon Age nie był reklamowany, że możesz nosić co chcesz i styl się liczy. W takim The Division z tego co pamiętam było to super zrealizowane, bo ubrania były kosmetyczne i mogłem wyglądać dokładnie tak jak chciałem. Czemu tutaj tego nie zrobili?
Kompletujesz (poprzez znalezienie, złupienie lub zakup) swój zestaw ubraniowy (a wybór masz ogromny), ulepszasz jego poszczególne elementy i dzięki temu wyglądasz tak, jak chcesz, i masz porządną zbroję.
Ale wiesz że dużo lepiej jest wziąć lepszy ciuch i to jego ulepszać, zamiast tego co ci się podoba? To raz. Dwa, że ulepszenie ciuchów zwiększa ich pancerz, ale nie dodaje dodatkowych slotów na modyfikacje, a te są kluczowe. Także najbardziej opłacalne jest zakładanie ciuchów o fioletowym lub pomarańczowym stopniu rzadkości.
No i jeszcze jak kolega wspomniał, może chcesz się skupić na byciu netrunnerem i całkowicie pomijasz drzewko craftingu. Wtedy musisz wyglądać jak kupa, jeśli chcesz mieć staty.
Tyle że Dragon Age nie był reklamowany, że możesz nosić co chcesz i styl się liczy.
No przecież tłumaczę od dwóch postów, że możesz nosić, co chcesz, i mieć świetną zbroję. Wszystko tak zostało przygotowane, żeby liczył się styl: wybierasz kusą sukienkę, szpilki, ulepszasz i... jazda na gangusów.
No i jeszcze jak kolega wspomniał, może chcesz się skupić na byciu netrunnerem i całkowicie pomijasz drzewko craftingu. Wtedy musisz wyglądać jak kupa, jeśli chcesz mieć staty.
Nie musisz wyglądać jak kupa, bo masz gotowe legendarne zestawy do znalezienia. Zresztą nawet z elementów ubrań spoza zestawów, które znajdujemy, możesz złożyć coś fajnego i z dobrymi statystykami. To po pierwsze. A po drugie... może się w końcu zdecydujmy: chcemy, żeby nasze wybory miały wpływ na rozgrywkę, czy nie chcemy? Olewasz wytwarzanie, no to nie masz dostępu do pewnych możliwości związanych ze sprzętem i z ubraniami. W tej grze nie można mieć wszystkiego naraz. Ale bez problemu można stworzyć build, w którym jesteś świetnym netrunnerem/solo/nindżą i możesz dodatkowo wytwarzać legendarne przedmioty.
Powtarzam: możliwości związane ze zbroją (ubraniem) są tutaj większe niż np. w W3.
Obok widać znaleziony przeze mnie (w jakiejś połowie rozgrywki) zestaw korposa. Nic w nim nie zmieniałem i nie ulepszałem. Założyłem go przed chwilą, żeby sprawdzić konkretne wartości liczbowe. Jak widać, ma niezłe statystyki wyjściowe i sporo miejsc na modyfikacje (a ich dodanie nie wymaga nawet inwestowania w atrybut ulepszeń). Po włożeniu/wymianie modyfikacji i po kilku ulepszeniach stałby się znacznie silniejszy pod względem statystyk od tego, co obecnie noszę. Ale ponieważ wolę strój samuraja...
Mówiąc krótko, jeśli ktoś się postara, może znaleźć każdy przedmiot legendarny w grze z (uwaga!) 2-4 miejscami na modyfikacje. A jeśli ktoś chce wyglądać po swojemu i stworzyć swój własny styl, a zarazem zachować porządną zbroję... droga wolna. Wystarczy umiejętnie i w sposób przemyślany budować swoją postać. A o to chyba chodzi w tego rodzaju grach.
Ja też znalazłem fajny zestaw na siebie, bluza Samuraja ale ta czerwona + kaszkiet + okulary pilotki i jakieś trampki czarne i spodnie. Ulepszanie ulepszaniem ale najważniejsze, żeby rzeczy miały chociaż dwa sloty na modyfikacje, wtedy tworzymy własne, im lepsi jesteśmi tym lepsze ulepszenie nam robi, nie patrzcie na to ze to białe ulepszenie, robisz ich 10 i z 10 wychodzi 3 fioletowe z pancerzem 200, ja ledwo fabułe zacząłem i miałem 1800 pancerza i tak biegam do teraz :D
No przecież tłumaczę od dwóch postów, że możesz nosić, co chcesz, i mieć świetną zbroję
Ale możesz też nie nosić tego co chcesz i mieć jeszcze świetniejszą zbroję.
Wszystko tak zostało przygotowane, żeby liczył się styl
Prawie nic nie zostało przygotowane :) Gra była reklamowana, że styl jest ważny, ale nikt nie reaguje na to jak wyglądamy. Skoro więc świat gry nie reaguje na to, to mamy wybór: albo małym kosztem ubieramy się w najlepsze staty (bo akurat staty mają wpływ) albo ignorujemy staty i ubieramy się tylko by zaspokoić własne widzi mi się. No sorry, ale w RPG liczą się staty. I co z tego że mogę ulepszyć ciuch który mi się podoba, SKORO mogę ulepszyć lepszy ciuch, który mi się nie podoba. Albo podchodzimy do RPGa tak jak powinno się podchodzić, czyli tryhard, najlepsze staty itp. albo traktujemy to jako casualową strzelankę dla każdego, gdzie każdy może założyć co chce. Jeśli gra ma być RPG, reklamowanym: "noś co chcesz, styl się liczy", to ciuchy nie powinny mieć statów.
Nie musisz wyglądać jak kupa, bo masz gotowe legendarne zestawy do znalezienia.
No i gdzie je znajdujemy? Na samym początku? Po 50h godzinach gry nadal wymieniam ciuchy jak znajdę coś lepszego. I nadal lepiej jest dla mnie ulepszyć nowy lepszy ciuch, niż nosić stary fajny. I żeby nie było: tak powinno być w RPG! Ja się czepiam tylko do "Noś co chcesz, styl się liczy".
A po drugie... może się w końcu zdecydujmy: chcemy, żeby nasze wybory miały wpływ na rozgrywkę, czy nie chcemy?
Nom, chcemy. Chcę abym w RPGu, jeśli nie pójdę w crafting, musiał nosić istniejące zbroje. A jeśli pójdę w crafting, chce stworzyć zbroje niedostępne normalnie. Chcę też ulepszać sprzęt jeśli pójdę w crafting. Ale to jest: "Styl się liczy, noś co chcesz, jeśli pójdziesz w crafting". Co i tak jak wykazałem wyżej, mimo craftingu lepiej ulepszać brzydkie ciuchy, jeśli tylko mają lepsze staty.
Powtarzam: możliwości związane ze zbroją (ubraniem) są tutaj większe niż np. w W3.
Nom, to prawda, są wieksze. Ale jakby nie było reklamowania gry, że można nosić co się chce, to by się nikt nie czepiał o ciuchy. Byłoby to podejście jak w każdym innym RPGu, nawet trochę większe.
Btw. w takim Diablo 3, mogłeś normalnie zastępować sobie zbroje, a jeśli wyglad Ci się nie podobał, miałeś transmogryfikację, która zmieniała wygląd przedmiotu. To było świetnie zrobione. Mogłem nosić jaki przedmiot chciałem i wyglądać jak tylko chciałem.
co to za pistolet i jakie ulepszenia w nim masz?
Jeśli chodzi o rewolwer, to Comrade's Hammer. Można go znaleźć w grze, ale ja sam go wytworzyłem. Modyfikacje to Kickass (zwiększa obrażenia), Amplifikator bojowy (zwiększa szanse na konkretny rodzaj obrażeń), Pacyfikator x 2 (zwiększa obrażenia krytyczne). Ten rewolwer dosłownie kawałkuje wrogów, jak widać na zdjęciu obok.
A jeśli chodzi o snajperkę, to mam Ashurę (Smart). Najlepsza z tych broni jest jednak pośrodku. To ulepszony przeze mnie prototypowy Shingen (Smart). Niesamowita giwera. ;)
Ale możesz też nie nosić tego co chcesz i mieć jeszcze świetniejszą zbroję.
ZAWSZE w grze tego typu możesz mieć coś lepszego. Wybory, decyzje, wybory. O to chodzi. Chcesz wyglądać tak, jak lubisz i mieć zbroję o wartości np. 1450 czy może wybierzesz ubranie, które niezbyt ci się podoba, ale ma statystyki o wartości 1550? 100, 200 czy 300 punktów w tym wypadku naprawdę nie ma aż takiego znaczenia. Wydaje mi się, że zbroja powyżej 1500 naprawdę nie jest już konieczna.
Mnie często w grach RPG nie podobają się najbardziej zbroje, którą są najlepsze pod względem statystyk. Tutaj natomiast mogę sobie stworzyć taką zbroję, jaką chcę, i o takich statystykach, jakie chcę. CP2077 ma właściwie już wbudowany transmog, który ma znacznie więcej sensu niż "klasyczny" transmog.
No sorry, ale w RPG liczą się staty. I co z tego że mogę ulepszyć ciuch który mi się podoba, SKORO mogę ulepszyć lepszy ciuch, który mi się nie podoba. Albo podchodzimy do RPGa tak jak powinno się podchodzić, czyli tryhard, najlepsze staty itp.
Granie w RPG polega na tym, żeby kolekcjonować najlepsze statystyki? Myślałem, że na odgrywaniu roli i dokonywaniu wyborów. Rozumiem, że jak grasz w inne RPG to ZAWSZE nosisz takie zbroje, które mają największe statystyki, i że ZAWSZE wyglądają one najlepiej?
No i gdzie je znajdujemy? Na samym początku? Po 50h godzinach gry nadal wymieniam ciuchy jak znajdę coś lepszego.
Nie mnie wnikać w to, jak grasz. Ja po 50 godzinach już dawno znalazłem ubranie, które mi się podoba, i zacząłem je ulepszać. Ty wolisz, jak widzę, zbierać, co wy(po)padnie.
A gdzie znajdujemy zestawy legendarne? W różnych miejscach NC (wykonując zadania lub eksplorując miasto). Podobnie jak znajdowaliśmy różne zestawy kolejnych elementów zbroi z danej szkoły wiedźmińskiej. Jeśli masz problemy, poszperaj w sieci. Na YouTube są całe filmiki z lokalizacją poszczególnych elementów danego zestawu.
Chcę abym w RPGu, jeśli nie pójdę w crafting, musiał nosić istniejące zbroje. A jeśli pójdę w crafting, chce stworzyć zbroje niedostępne normalnie. Chcę też ulepszać sprzęt jeśli pójdę w crafting.
Przecież dokładnie tak jest w CP2077.
Ale jakby nie było reklamowania gry, że można nosić co się chce, to by się nikt nie czepiał o ciuchy.
No przecież możesz nosić, co chcesz! W koło Macieju. Mam wrażenie, że ty byś chciał jakiś dziwaczny system, w którym co chwila znajdujesz ubrania z lepszymi statystykami, ale takie ubrania, które konkretnie tobie się podobają i pasują konkretnie do takich zestawów, które ty sobie wymyśliłeś. Przecież to niemożliwe. Dostajesz za to możliwość samodzielnego stworzenia zestawu swoich marzeń. Wystarczy, że zbierasz/kupujesz odpowiednie komponenty, a następnie ulepszasz to, co ci się podoba. Nie trzeba do tego nawet maksymalnych inwestycji w zdolności techniczne.
Z jednej strony ludzie się domagają wyborów i wolności, a z drugiej - jak muszą dokonywać wyborów, które wpływają znacząco na elementy rozgrywki, to zaczynają kręcić nosem, bo woleliby dostać wszystko naraz na złotej tacy. No cóż...
Chodzi mi o to, że owszem można sporo configów sobie skompletować, jednak jeśli na serio chcemy pancerną postać to wybór jest mocno ograniczony.
KAŻDY element ubrania możesz zamienić w pancerny. Ulepszając po kilka razy. Poza tym bądźmy poważni: w CP2077 zbroja o wartości powyżej 1500 już właściwie zapewnia całkowitą swobodę (bezkarność) w walkach.
Wolę nosić strój o wartości 1500, który mi się podoba (choć mogę go wciąż ulepszać), niż odziać się w majtasy o wartości 6000, które budzą mój śmiech. Przecież przy takich wartościach to już nie robi większej różnicy.
Granie w RPG polega na tym, żeby kolekcjonować najlepsze statystyki? Myślałem, że na odgrywaniu roli i dokonywaniu wyborów.
To już nie moja wina że 95% RPGów poszło w stronę zbierania najlepszego ekwipunku. Na palcach jednej ręki da się policzyć gry, w których ekwipunek nie ma większego znaczenia, a to jakie wybory podejmujesz.
Rozumiem, że jak grasz w inne RPG to ZAWSZE nosisz takie zbroje, które mają największe statystyki, i że ZAWSZE wyglądają one najlepiej?
No nie, napisałem przecież, że: Albo podchodzimy do RPGa tak jak powinno się podchodzić, czyli tryhard, najlepsze staty itp. albo traktujemy to jako casualową strzelankę dla każdego, gdzie każdy może założyć co chce. Ale nigdy, ale to nigdy, ani Baldur's Gate, ani Gothic, ani Dragon Age, nie były reklamowane, że możesz wyglądać tak jak chcesz, bo wygląd zbroi się liczy. W takim Kingdom Come liczyło się to, jak wyglądamy, mogliśmy być różnie postrzegani przez ludzi. I świetnie wczuwałem się w rolę, bo sam wybierałem czy chcę wzbudzać podziw czy być odporonym na ciosy. Zakładałem pancerz pod statystyki, wybierałem te o największej charyźmie, nie interesował mnie hałas. Ale to wszystko współgrało z tym w kogo chcesz się wczuć. Chcesz być szlachciem o dużej charyzmie, dużo gadającym to musisz wybrać takie ciuchy i wyglądać jak slachcic. Chcesz być kolesiem tłukącym na lewo i prawo? Bierz zbroję. Chcesz być złodziejem? Nakładaj "ciche" ciuchy. A Cyberpunk? Chce być streetkidem, psycholem. A nie, trafił mi się dobry garniak. I maska gazowa, no trudno, noszę to.
Nie mnie wnikać w to, jak grasz. Ja po 50 godzinach już dawno znalazłem ubranie, które mi się podoba, i zacząłem je ulepszać. Ty wolisz, jak widzę, zbierać, co wy(po)padnie.
Nom, czyli troszkę casualowo. "Znalazłem coś lepszego, ale noszę coś gorszego, bo ładniejsze". I znów nie rozumiem, czemu jak wypadnie coś lepszego to nie ulepszych tego ponad poziom swoich starych ciuchów? Ja np. nie wiem jaka jest różnica między pancerzem 1700 a 1800, bo gra tego nie tłumaczy, ale nawet jakby była to redukcja obrażeń 3% to i tak wybrałbym redukcję obrażeń 3%.
Przecież dokładnie tak jest w CP2077.
Widzę cytujesz nie wybiórczo i odpowiadasz jak ci pasuje. Tak, crafting w Cyberpunku działa dokładnie tak jak w większości RPGów, co cieszy. Nie czepiam się tego. Ja się tylko czepiam, że to nie jest obiecywane: "Styl się liczy, noś co chcesz". To jest ""Styl się liczy, noś co chcesz, jeśli pójdziesz w crafting".
Jeśli masz problemy, poszperaj w sieci. Na YouTube są całe filmiki z lokalizacją poszczególnych elementów danego zestawu.
Świetna rada. Zamiast samemu odkrywać, to szybko YT, poradnik, by wyglądać tak jak się chce. Znalazłem fajne itemy, w których wyglądałem jako tako. Łaziłem w nich z 10h, było spoko. A potem znalazłem inne, lepsze, to jest założyłem.
No przecież możesz nosić, co chcesz! W koło Macieju. Mam wrażenie, że ty byś chciał jakiś dziwaczny system, w którym co chwila znajdujesz ubrania z lepszymi statystykami, ale takie ubrania, które konkretnie tobie się podobają i pasują konkretnie do takich zestawów, które ty sobie wymyśliłeś. Przecież to niemożliwe.
W koło Macieju ja powtarzam, ze nie można. W The Divison można było nosić co się chce i niemożliwe stało się możliwe. Nie podobał mi się wygląd postaci w czapce to latałem bez czapki. W Cyberpunku jak mi się nie podoba wygląd postaci w czapce to tracę 300 pkt pancerza + jakiś fajny bonus włożony jako modyfikacja. Ja bym wolał, że skoro gra reklamuje, że stylówa jest ważna, to by pancerz nie miał statów, jak w The Divison. Powiedz mi, jakby ciuchy w Cyberpunku dawały bonusy np. do drzewka demolki albo dla drzewka netrunnerów i miałbyś konkretne ciuchy pod twój aktualny build, to też byś się upierał, że możesz nosić co chcesz, bo możesz spróbować wycraftować 100 egzemplarzy ciucha który ci się podoba i który akurat pasuje pod twój build?
Z jednej strony ludzie się domagają wyborów i wolności, a z drugiej - jak muszą dokonywać wyborów, które wpływają znacząco na elementy rozgrywki, to zaczynają kręcić nosem, bo woleliby dostać wszystko naraz na złotej tacy. No cóż...
Najpierw mówisz, że różnica 300 pkt pancerza nie ma znaczenia, a potem narzekasz na graczy, którzy muszą "dokonywać wyborów, które wpływają znacząco na elementy rozgrywki". Ja w RPGu chcę mieć wybór jak wykonam zadanie, czy kogoś zabiję, czy odezwie sie we mnie moralność czy nie. Czy lepiej być dalekim strzelcem walącym ze snajperek, czy brutalnym kolesiem łażącym z shotgunem. I nie ma dla mnie znaczenia jak wyglądam, w ogóle. Wolę dobierać ubiór pod statystyki mojej postaci. I tak mam w Cyberpunku, nie narzekam że przez 3h gry wyglądam jak przygłup w różowych ciuchu, lub jaskrawożółtej kurtce. Potem znajduję coś innego i to noszę. Ja narzekam, że reklamowano grę, że stylówa się liczy, a tak naprawdę się nie liczy. Reklamowano, że mogę nosić to co chcę, a nie mogę, jeśli gram jak tryhard. Gothica też mogli reklamować: noś co chcesz. Chcesz wyglądać jak rabuś, noś skórzaną zbroję, co z tego ze gorsza.
Jak znasz system to przypomina Diablo.
Mogłeś iść albo w wygląd ( niskie wb) albo, albo w wysokie wb ale wyglądałeś jak rasowy trep i każdy ciebie namierzał z połowy okolicy jako groźnego czy cel do likwidacji ( bo nosisz na sobie pancerz kosztujący tyle co auto) a poruszanie się po bogatszych obszarach to ...
Po to były wszczepy i pancerze podskórne. żeby ukryć niespodziewajki..
Chciałeś iść dalej? To postacie graczy robiły się na Borgów (i twoje człowieczeństwo praktycznie nie istniało),czy po to wreszcie były Pancerze Wspomagane
Cp2077 to pod tym względem diablo, załóż pancerz zrób transmoga jesteś szczęśliwy a co z tego że masz odpowiednik na sobie pancerza który normalnie ma wagę tony.
Grunt to uproszczenia
Pod względem wyposażenia na sobie chyba najciekawiej z komputerowych rpg rozwiązał to Drakensang
W koło Macieju ja powtarzam, ze nie można. W The Divison można było nosić co się chce i niemożliwe stało się możliwe. Nie podobał mi się wygląd postaci w czapce to latałem bez czapki. W Cyberpunku jak mi się nie podoba wygląd postaci w czapce to tracę 300 pkt pancerza + jakiś fajny bonus włożony jako modyfikacja. Ja bym wolał, że skoro gra reklamuje, że stylówa jest ważna, to by pancerz nie miał statów, jak w The Divison.
A w realu jak ci się nie podoba czapka, a jest zimno, to sobie odmrozisz uszy... ergo w realu nie możesz nosić tego co chcesz.
Problemem tutaj jest Twoje założenie że musisz wymaksować statystyki, które łączysz z jakiegoś powodu z RPGowością... w zasadzie sam dokonujesz wyboru by chodzić w takich a nie innych ciuchach, bo dają ci więcej czegoś, ale to wcale nie oznacza że nie możesz chodzić w czym chcesz... tyle że ty akurat chcesz więcej pancerza, a nie bardziej stylowy wygląd.
Niestety, ale nie masz do końca racji i pomijasz kwestie, które nie są dla twojej tezy wygodne.
Obecnie nie da się podnieść pewnych parametrów rzeczy, które nie są ikoniczne lub bez schematu i tyle.
Czyli nie, nie da się mieć najlepszej wersji albo chociaż zbliżonej rzeczy, która ci się podoba i chciałbyś ją zachować, jednoczenie podnieść jej staty na maksa tak jak znaleziona inna rzecz tego samego typu, ale od razu legendarna z 4 slotami.
To co pokazałeś na zrzutach jest wybrakowane, może jest dobre, ale to nie jest maks jaki można wycisnąć.
Maks to po 4 sloty legendarne na każdy ciuch klatki piersiowej i po 3 na wszystko inne, a sloty dają sporo, każdy slot to coś co da się dodatkowo wykorzystać. To zaskakujące, że na 48 poziomie nie masz wszystkiego na maks.
Tak wiec jeżeli nie znajdziesz schematu na np. NIEBIESKI (rzadki) ciuch co tobie się podoba (czy broń), a który znalazłeś na początku gry, to nic nie zrobisz, nie da się podnieść jego rzadkości, a tym samym nie da się podnieść ilości slotów.
Da się to tylko zrobić jak masz schemat na daną rzecz i go wytworzysz (w tym ikoniczny craft), co ciekawe, nawet wtedy, ilość slotów nie jest gwarantowana i można kilka razy próbować by trafić 3 czy 4 sloty na legendzie.
Generalnie, jak w zasadzie wszystko w tej grze, i to wymaga pewnych zmian, bo to jest śmieszne, i na necie mają podobne zdanie.
To co pokazałeś na zrzutach jest wybrakowane, może jest dobre, ale to nie jest maks jaki można wycisnąć.
Chyba nieuważnie czytałeś to, co pisałem.
Oczywiście, że to nie jest maks, jaki można wyciągnąć. Pisałem o tym. Mógłbym szukać lepszych ubrań lub ulepszać to, co mam nadal. Pisałem jednak, że więcej nie jest mi po prostu potrzebne.
Co do miejsc na modyfikacje... To, co napisałeś, się zgadza. Ale przecież w grze występuje kilka różnych jakościowo wersji tego samego ciucha. Część z nich zawiera miejsca na modyfikacje. Można je kupić w sklepach lub znaleźć. Na bazie tych wersji można tworzyć nawet wyższe jakościowo egzemplarze (bez konieczności używania schematów).
Nie rozumiem, skąd takie przekonanie, że w przypadku każdego ubrania w grze (a jest ich legion) powinniśmy mieć wersję, która ma maksymalne statystyki. Przecież wartości ok. 2 tysięcy już czynią gracza chodzącym czołgiem. Jeśli ktoś chce być bogiem, może użyć wiersza poleceń w konsoli. ;) To, czego niektórzy gracze się domagają, zapewni wyłącznie transmog. Albo kompletne przeformułowanie systemu pancerza w grze, czyli wrzucenie statystyk wyłącznie do wszczepów i pozbawienie ubrań jakichkolwiek wartości bojowych. Temu drugiemu rozwiązaniu może bym nawet przyklasnął, choć dla wielu byłoby nie do przyjęcia.
No widzę, że pięknie wykiełkowało ziarno które zasiałem w pierwszym poście. I są dwie strony sporu. A wystarczyło oddzielić kosmetykę od statystyk i całej sprawy by nie było. A i lepiej by na tym wyszedł ogólny odbiór i immersja świata. Przecież to Cyberpuk za prawie wszystkie atrybuty naszej postaci powinny odpowiadać modyfikacje naszego ciała. Jak już ktoś tak bardzo upiera się przy statystykach dla ciuchów to można by zostawić jakieś dwie gdzie na przykład koszulka na ramiączka dawałaby +5 do zwinności (bo luźna) ale za to -10 do ochrony od "żywiołów" a za to kamizelka taktyczna +10 do odporności na obrażenia ale za to -10 do zwinności. I taki system po pierwsze lepiej pasowałby do świata gry a po drugie każdy mógłby się ubierać jak zechce bo atrybuty ciuchów nie miałyby większego znaczenia dla wszystkich po za tryhardami któzy muszą wycisnąć z builda wszystko do ostatniego procenta.
No ale mamy to co mamy. Taki system to moim zdaniem bardzo zły wybór przy projektowaniu gry która ma miała być wizytówką trzeciej dekady 21 wieku. Gdzieś ktoś tam w CDP przespał ostatnie 10 lat i przegapił jak konkurencja poszła do przodu.
W tej grze ekwipunek z jednej strony jest bardzo fajnie zrobiony a z drugiej bardzo nie intuicyjny wszystko jest takie malutkie słabo widoczne...
W którymś z trailerow było widać że V podczas ubierana rzeczy przygląda się w lustrze gdzieś na zewnątrz w finalnej grze tego nie ma pewnie poleciał CUT to że nie ma możliwości szybkiego podglądu jak cos będzie na tobie wyglądać gdzie jest taki ogrom ciuchów jest sporym niedopracowaniem za każdym razem trzeba ściągać i zakładać ubranie bezsens totalny...właśnie od takiej gry jak CP ludzie oczekiwali że takie rzeczy będą dopracowane i będą wykonane z dbałością ale niestety widać że ta gra wyszła w takim pospiechu że...nawet GTA przed zakupem ciucha pozwala go przymierzyć i zobaczyć czy warto w to inwestować.
kilka dni przed premierą był wywiad i jeden z devow powiedział że na pewno będzie GRA+ ciekawe czy chociaż tu dotrzymają słowa bo chciałbym zacząć od nowa bez zbierania tych wszystkich śmieci schematów itd. liczę że będzie to w darmowym dlc lub najbliżej aktualizacji jak nie to szkoda gadać jak dadzą to dopiero za poł roku albo dalej.
[link]
Tutaj są fragmenty, gdzie V stoi przed lustrem u handlarza, ale w sumie to nie wiadomo, czy to miało być zaimplementowane w takiej formie.
W sumie to nie mam jakichś problemów z tymi ubraniami. Noszę tylko to co wygląda w miarę normalnie i do siebie pasuje, nie zakładam masek ani czapek/hełmów i dzięki temu moja postać wygląda normalnie. Co prawda tracę trochę na statystykach, ale nie jest to jakiś duży problem.
Uważam, że problemem nie jest wygląd ubrań (niech żyje różnorodność!). Problemem nie są również mechanizmy związane ze statystykami odzieży, co starałem się wykazać powyżej.
Mnie natomiast przeszkadza niezwykle archaiczny system kupowania ubrań i fakt, że nie sposób ich przymierzyć (zobaczyć "w akcji") bez szeregu dodatkowych czynności. Moim zdaniem to powinno wyglądać zupełnie inaczej. Na przykład:
Wchodzimy do sklepu. Krótka rozmowa ze sprzedawcą. Sprzedawca podaje nam tablet. (Wszystko w trypie FPP). Animacja dłoni biorącej tablet. Ekran tabletu zajmuje większą część ekranu gry. Pojawiają się na nim produkty na modelach (obrazki), które możemy grupować wedle kategorii i przewijać za pomocą myszki lub klawiatury.
Dzięki temu zachowana zostałaby imersja i wiedzielibyśmy, co kupujemy i dlaczego. Obecne rozwiązanie trąci myszką i jest cholernie niewygodne.
Skoro fan-zapaleniec stworzył taką świetną stronę i wykonał zdjęcia, sądzę, że CDPR mógł delegować do podobnego zadania choćby jakiegoś stażystę. Zrobienie zdjęć różnych elementów ubioru zajęłoby jakieś 3-4 dni. Do tego doszłaby praca nad animacjami. Skoro system sprzedaży/zakupu działa w grze, wyposażenie go w nieco inny interfejs nie byłoby aż takim trudnym i pracochłonnym zadaniem. Zresztą podobny system działa znakomicie w RDR2.
Tak przy okazji - nawet na fioletowych przedmiotach, nie bawiąc się w ich upgrate spokojnie można zrobić pancerz w okolicach 5k. Wystarczy nosić przedmioty z jak największą ilością gniazd na mody a przy inżynierii 20 produkować łatki pancerne 230 pkt pancerza. Jak jeszcze dojdzie do tego skill z "zimnej krwi", który za ładunki podnosi % ilośc pancerza - momentami bywało że mojej postaci pancerz wzrastał do 8 k :D
Zgadza się. Dlatego wszystkie narzekania na statystyki ubrań w powiązaniu z ich wyglądem są dla mnie niezbyt uzasadnione. Przypominają narzekania na to, że w CP2077 przeciwnicy wchłaniają naboje jak gąbki.
Jak odpowiednio rozwinie się postać (a o to przecież chodzi w tego typu grze), to przeciwnicy padają od 1-2 strzałów, a z ubrań, które nam się podobają, można stworzyć pancerną zbroję. CP2077 to nie jest GTA.
Bukary: A to nie są gąbki? To jest dokładnie definicja gąbki, gdy przeciwnik bez grubego kasku wytrzyma kilka strzałów w głowę z odległości metra czy dwóch? Albo strzelamy pistoletem na wodę, albo przeciwnik ma głowę z gąbki.
Tworząc grę FPP ze strzelaniem trzeba się pochylić nad logiką rozwiązań, a nie przenosić archaiczne i skrótowe rozwiązania sprzed dekady i z kompletnie innych gier.
Jeszcze raz powtórzę, mechanika strzelania musi rozróżniać strefy ciała różnych przeciwników (w rodzaju strzał w nieosłoniętą niczym głowę = trup), bo inaczej wychodzi tak, jak wyszło.
PS. Jeszcze bym zrozumiał kwestię ulepszeń czyichś baniaków, ale wtedy by wynikało, że cały świat jest tak bogaty, że stać go na najlepsze ulepszenia dyńki...
Bukary - Zdaje się że należysz do nieco innego grona, które zupełnie inaczej postrzega gry i dobrze się nimi bawi. Tu mała podpowiedź, nie jesteś sam.;)
Tworząc grę FPP ze strzelaniem trzeba się pochylić nad logiką rozwiązań, a nie przenosić archaiczne i skrótowe rozwiązania sprzed dekady i z kompletnie innych gier.
Kolejny glos rozsądku. Ja bym jeszcze dodał, że mieli naprawdę sporo gier do wyboru, w których zostało to rozwiązane zdecydowanie lepiej.
W takich grach brakuje mi podglądu przedmiotów. Powinno być to w ekwipunku. Masz jakiś przedmiot, odpalasz model 3D, oglądasz. Nie po to osoby odpowiedzialne sie napracowały, by nawet nie dało się podejrzeć dokładniej jak coś wygląda. W W3 cholernie tego brakowało szczególnie przy mieczach. Tu też są ciekawe pukawki, ale nie da sie ich fajnie obejrzeć.
Jedynie trybem foto, ale nie ma on funkcji swobodnej, tylko ala dron, co nie ułatwia sprawy.
* cyberpunka idę kopać rude dla gomeza
Tylko mi w Cyberpunku brakuje opcji transmogryfikacji? Mam na myśli to, że co z tego, że nasza postać ma dobre statystyki skoro wygląda jak zwykły lump.
Może lepiej by było gdyby usunąć wszystkie statystyki z ubrań tak żeby były czysto kosmetyczne.
A wszystkie statystyki żeby pochodziły z wszczepów.
Można by zostawić tylko jakieś unikalne typu odporność na elektryczność, ogień itp.
Ale z drugiej strony i tak rzadko kiedy widzimy swoją postać więc czy jest sens.
Tak jak na początku podobało mi się ze Cyberpunk to fps to teraz myślę że lepiej by było gdyby zrobili go z 3 osoby.
Walka była by trochę wolniejsza ale może bardziej precyzyjna i przemyślana.
I customizacja postaci sprawiałaby więcej frajdy.
Ja tam widuję swoją postać dość często, na motocyklu którym włóczę się po mieście i w kamerach przejętych w czasie walki.
Może lepiej by było gdyby usunąć wszystkie statystyki z ubrań tak żeby były czysto kosmetyczne.
A wszystkie statystyki żeby pochodziły z wszczepów.
Można by zostawić tylko jakieś unikalne typu odporność na elektryczność, ogień itp.
Mądrego to i miło poczytać.
Ale z drugiej strony i tak rzadko kiedy widzimy swoją postać więc czy jest sens.
Tak ma to sens. Ja grasz RTX ON to dość często widzisz swoją postać (niestety też jej koślawe animacje).
Polecam jeśli ktoś twierdzi że ta gra jest dobrze zoptymalizowana
https://www.youtube.com/watch?v=2ljKJ0EtWw0
a ja polecam zagrać i dopiero wtedy wyrobić sobie opinie, a nie oglądać filmy na jutube
gutry-- przeszedłem całą w ok 70h i optymalizacja ssie.
strona fajna tylko nikomu niepotrzebna :) myślę że po skończeniu gry nikt do niej już nie wróci chyba że do dodatków, druga sprawa że poza chwilowym zadowoleniem z fotki swojej postaci nikt tego nie chce oglądać :) Może to się zmieni przy MP Cyberpunk 2077 czyli pewnie za 10 lat :)
Ech, Aleks, kompletnie nie pojmuję, jak można aż tak bardzo nie rozumieć innych ludzi.
Wielu graczy (nawet z tego wątku) z przyjemnością przechodzi CP2077 po raz drugi czy trzeci. Sam zamierzam raz jeszcze przejść "Cyberpunka" jako żeńska V i chętnie sobie pooglądam wszystkie stroje z gry. :P
może to wynika z tego że ja grę kończę i biorę następną a inni możliwe że grają w jedną grę przez rok :) za moment wychodzi medium, a jeszcze jest tyle innych do ogrania więc nie widzę powodu aby po przejściu gry za moment grać w to samą liniową grę w końcu nie uczę się jej na pamięć. Tak z ciekawości skończyłeś valhallę zapewne w 100%, zaczynasz od nowa ?
A.l.e.X - Twoje wypowiedzi też są fajne, ale zupełnie nikomu niepotrzebne.;) Podobnie jak moje..:)
Myślę że zbyt dużo starasz się myśleć za innych, jedni kończą i zabierają się z inną grę, a inni zaczynają od początku tą samą, jeszcze inni grają w kilka gier dziennie...
"Ajgor nie pała nienawiścią do A.l.e.X'a, chce podkreślić że gracze są różni i mają swoje upodobania które sprawiają im przyjemność z grania, nawet jeśli chodzi o kolorki czy ubranka na stronie www"
sam gram w max 5 tytulow rocznie, jestem cholernie wybredny i tylko to co mnie interesuje , interesuje mnie na tyle , ze moge poswiecic temu moj czas i sie zanurzyc gleboko, to jak z ksiazka czy filmem, poza wybranymi paroma tytulami na rok - reszta moze w ogole nie istniec :)
pozdro z nitey citey xD haha ^^
fajne, wspierałbym - ale wolę wspierać polską gospodarkę. Jak Cyberpunk to tylko w wersji pudełkowej a nie cyfrowej. Kiedyś przetestuję.
"przeszedłem całą w ok 70h i optymalizacja ssie."
jak masz sprzet z demobilu / nie umiesz ustawic gry jak nalezy - to tez ssiesz razem z nia :D
a ide o zaklad ,ze tak jest ^^
ale tak na serio, gra u mnie nigdy sie nie wywalila , spadkow klatek nie ma (50-70 przedzial) wyglada swietnie z reshade, gliczy prawie w ogole - jakies drobne i sporadycznie
to na wersji 1.3 po 70h ...
a nie raz robie specjalnie jakies durne rzeczy by sprawdzic czy sie wywali/zgliczuje w koncu
sprzetu nie mam z NASA, bo na zwyklym
wiec albo Wy wszyscy macie syf w systemie / zlomy / przesadzacie i to juz jakas zbiorowa nagonka sie zrobila ^^ / albo ja mam mase szczescia i zapieprzam w takim razie w lotka grac
serio i teraz jezeli mam akurat faktycznie to szczescie i gra tak wyjatkowo trawi moj konfig to osoby z problemami niech nie biora tego do siebie co napisze bo to tylko moja indywidualna opinia
-> CDP ... z tymi lukami w pamieci (mod cyber engine to podstawa) itd na wielu frontach i sa braki i niedorobki/glicze, ale poza tym gra na premiere nie rozni sie praktycznie niczym od innych premier tego typu na polu technicznym (PC) a w wielu aspektach je przewyzsza (np. blyskawiczne wczytywanie sie/loadingi gry na SSD/brak doczytywania) a silnik pokazuje pazur na prawie kazdym kroku (nie chce sie tu rozpisywac)
gdy juz zostanie dopicowana fizyka, AI i dodany wyciety content i ta cala "symulacja" (jezeli w ogole) to bedzie to technicznie majstersztyk, a trzymam kciuki by tak bylo
nie bede sie tu madrzyl, ale wydaje mi sie, ze wielu graczy PC ma syf / nie umie systemu optymalizowac / utrzymywac go w dobrej i czystej kondycji i moze z tego tytulu ja nie mam problemow - a silnik cyberpunk w tej wersji na dzien dzisiejszy moze jest czuly mocno na to i co w tle sie dzieje ?
nie wiem, racjonalizuje i wspolczuje Wam jak macie problemy u siebie
natomiast wersja konsolowa NIGDY nie powinna byla powstac ... ale to juz odrebne story :)
czolem !
