Cień i kość oficjalnie z drugim sezonem. Zobacz zapowiedź
Netflix oficjalnie potwierdził powstanie drugiego sezonu Cienia i kości. W serialu powrócą postaci znane z pierwszych odcinków, obsada ma się jednak powiększyć. Data premiery nie jest jeszcze znana.

Fani serialu Cień i kość będą mogli powrócić do Grishaverse. Netflix potwierdził, że popularne fantasy otrzyma drugi sezon, który będzie składał się z „ośmiu zupełnie nowych, godzinnych” odcinków. Kontynuacja serii była niemal pewna po tym, gdy Cień i kość okazało się sukcesem streamingowego giganta. W pierwszych 28 dniach od pojawienia się w serwisie produkcję obejrzało 55 mln subskrybentów.
Informacja o drugim sezonie pojawiła się na netfliksowym kanale YouTube przy okazji Geeked Week, wirtualnego wydarzenia, podczas którego widzowie mają okazję dowiedzieć się, co planuje Netflix. O możliwość rozwoju Cienia i kości zabiegał zwłaszcza showrunner, scenarzysta i producent wykonawczy, Eric Heisserer.
Jestem zaszczycony i podekscytowany powrotem do Grishaverse, a także kontynuowaniem historii tych ujmujących postaci, zwłaszcza Milo.
Z takiego obrotu spraw zadowolona jest też autorka książkowego pierwowzoru i również producentka wykonawcza, Leigh Bardugo.
Piszę o Grishaverse od prawie dziesięciu lat, więc jestem podekscytowana, że możemy kontynuować tę przygodę. Jest tak wiele miejsc, które ledwo odwiedziliśmy i nie mogę się doczekać, aby przedstawić naszej publiczności więcej świętych, żołnierzy, bandytów, złodziei, książąt i korsarzy, którzy sprawiają, że odkrywanie tego świata daje tyle radości. To będzie prawdziwa magia, gdy nasza genialna, utalentowana obsada się powiększy.
W drugim sezonie Cienia i kości z pewnością powrócą Jessie Mei Li (Alina Starkov), Archie Renaux (Malyen Oretsev), Freddy Carter (Kaz Brekker), Amita Suman (Inej), Kit Young (Jesper Fahey), Ben Barnes (Zmrocz), Danielle Galligan (Nina Zenik) i Calahan Skogman (Matthias Helvar). Choć nie znamy jeszcze daty premiery, spekuluje się, że kontynuacja ukaże się w 2022 roku.
- Netflix pokazał wpadki z planu Cienia i kości
- Sorry, Geralt, ale Cień i kość pokazuje, jak powinien wyglądać dobry serial fantasy
- Cień i kość – oficjalna strona serialu
Serial:Cień i kość(Shadow and Bone)
premiera: 2021fantasyprzygodowydramat
Anulowany Sezonów: 2 Epizodów: 16
Serial fantasy oparty na tzw. uniwersum Griszów (Grishaverse) autorstwa pisarki Leigh Bardugo. Opowiada o Alinie, młodej kartografce, która odkrywa w sobie nadludzkie moce będące w stanie zniszczyć mrok przecinający jej ojczyznę. Cień i kość to Netflixowski serial fantasy oparty na powieściach fantasy autorstwa Leigh Bardugo. Akcja rozgrywa się w królestwie Ravka, regionie przeciętym tzw. Mroczną Fałdą, ścianą ciemności wypełnioną krwiożerczymi potworami. Mimo istnienia potężnych magów zwanych griszami, będącymi w stanie kontrolować żywioły lub metale, Fałdę może zniszczyć tylko grisza kontrolujący światło. Moce światła odkrywa w sobie młoda kartografka Alina Starkov, której umiejętności czynią z niej cel wielu różnych frakcji. Alina musi opanować swoje moce, przetrwać w rozdartym królestwie i zniszczyć Fałdę, zanim pochłonie całą jej ojczyznę. W serialu zagrali m.in. Jessie Mei Li (Alina Starkov), Archie Renaux (Mal Oretsev), Freddy Carter (Kaz Brekker) i Ben Barnes (Aleksander Kirigan).
Komentarze czytelników
zanonimizowany558287 Senator
A mi się właśnie podobał. Ma swojego głupie momenty (typowo jak to taki serial dla nastolatków), ale jednocześnie urzekł mnie ten klimat i stroje niczym z carskiej Rosji (kocham po prostu ten styl, te ciężkie płaszcze, grube czapy itd.). Do tego całkiem spoko bohaterowie i historia. Z chęcią zobaczę kontynuację, ot taki do przyjemnego obejrzenia chociaż wielu pewnie nie zapadnie na długo w pamięci.
ROJO. Senator

Bardzo fajny serial z potencjałem na interesującą grę RPG (przez różny charakter/rodzaj mocy obdarowanych).
Persecuted Legend

Mi też się podobał. Takie dosyć klasyczne fantasy, ale całkiem dobrze zrobione i nieźle zagrane, więc chętnie poznam dalsze losy świata fałdy :).
MadMaxPL Konsul
Bardzo sexowny młody generał. Dla niego obejrzę :)
zanonimizowany1346015 Generał
Mam za sobą 4 epizody i strasznie się męczę. Nie trafia do mnie ten serial. Drażni mnie sztuczna staroangielska mowa, imci pańcie i panicze... A i tak oglądam, bo jestem ciekawy tej całej fałdy.