Choć Assassin’s Creed: Shadows ma 5 milionów graczy, Ubisoft zaczął rok na minusie. Firma wie, co jest temu winne
Sam Wszechświat rzucił się na tego biednego Ubiszofta. Outlawsy źle się sprzedały bo kondycja marki. Shadows źle się sprzedało bo waluty. Masakra że takie "dobre" gry tak słabo się sprzedają przez czynniki zewnętrzne :( Pewnie kolejna ich gra źle się sprzeda z powodu ułożenia Saturna względem Merkurego oraz z powodu pogody na Wenus.
Via Tenor
Tak na pewno to kursy walut są przyczyną, a nie to że Shadows się nie sprzedało tak dobrze jakby chcieli XD.
Szkoda mi tego Asasyna. Niby nie dało się tutaj tego zepsuć, a UBI najwidoczniej kazało komuś potrzymać piwo i spieprzyli co się tylko dało...
Nawet znajomi tym rzucają po kilkunastu/przeszło 20 godzinach grania, bo ich nudzi i męczy niemiłosiernie. A zatwardziali Asasyni od 2007/2008 roku, więc już wiesz, że coś jest ostro nie tak :(
Via Tenor
Tak na pewno to kursy walut są przyczyną, a nie to że Shadows się nie sprzedało tak dobrze jakby chcieli XD.
Szkoda mi tego Asasyna. Niby nie dało się tutaj tego zepsuć, a UBI najwidoczniej kazało komuś potrzymać piwo i spieprzyli co się tylko dało...
Nawet znajomi tym rzucają po kilkunastu/przeszło 20 godzinach grania, bo ich nudzi i męczy niemiłosiernie. A zatwardziali Asasyni od 2007/2008 roku, więc już wiesz, że coś jest ostro nie tak :(
Akurat pierwszy Asasyn z 2007 był niemiłosiernie NUDNY. Sam w sobie był małą rewolucją ze względu na nowatorski sposób prowadzenia fabuły (przemieszanie współczesności ze średniowieczną Palestyną), mechanikę rozgrywki, sposób przemieszczania się po mieście, polowania na cele - czegoś takiego do tej pory jeszcze nie było.
Ale gdy pierwsze wrażenie zeszło - gra okazywała się nudnym, powtarzalnym ulepem w którym trzeba było powtarzać do porzygu określone sekwencje w celu dopadnięcia kolejnych celów. I dopiero pod koniec zaczynało się coś dziać. Do tego debilny dubbing (nienawidzę dubbingów w takich grach!) dla którego nie było alternatywy bo gra... nie obsługiwała napisów!!! To było tak idiotyczne, że przez jakiś czas myślałem że to jakiś krytyczny bug albo żart. Do tego totalnie spartolone oznaczenia sterowania - zamiast klawiszy mamy symbole dłoni, nogi, głowy. Nie wiem kto wpadł na taki ułomny pomysł :/
Trzy razy podchodziłem do "jedynki" i za każdym razem kapitulowałem po max kilku godzinach. W końcu fabułę obejrzałem sobie na YouTube. Dopiero "trylogia Ezio" robiła robotę i razem z Black Flag są jak dla mnie najlepszymi produkcjami z serii.
Jestem fanem AC od 2008 roku ( bo dopiero wtedy jedynka wyszła na PC ), grałem we wszystkie odsłony i w Shadows mam już prawie 80 godzin na liczniku a nie odkryłem jeszcze całej mapy. Ja nie gram aż do porzygu, tylko dawkuję sobie grę, taki Ghost of Tsushima ma niby ciekawą fabułę i system walki oraz kilka innowacyjnych mechanik ale gameplayowo bywa bardziej nudny, niż nowy AC a w przypadku Shadows, samo przebywanie w świecie gry jest przyjemne bo gra jest bardzo ładna a zmienne warunki pogodowe i zmiany pór roku tylko ten aspekt podkreślają i podbijają.
Osobiście, zmieniłbym sposób prowadzenia fabuły ( tablica z celami do likwidacji, zamiast normalnych zadań ) oraz wprowadziłbym misje, które polegają na czymś innym, niż: zabij tego, zabij tamtego ;)
Znamienne jest również to, że aż 92,5% tej kwoty (260,4 mln euro) wypracowały produkcje z „katalogu wstecznego”, a więc wydane w ubiegłych latach.
Czekaj, czekaj. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale z treści artykułu wynika, że w okresie od 1 kwietnia do 30 czerwca 2025 r. sprzedaż nowych tytułów (czyli głównie AC shadows) przyniosła zaledwie 21,3 mln euro przychodu, czyli przy cenie 70 euro za kopię mamy nieco ponad 300 tys. sprzedanych egzemplarzy w okresie zaczynającym się 10 dni po premierze? To wygląda jak totalna katastrofa.
Plus dla ubisoftu, że nie zrzucili całej winy na graczy.
Skoro Shadows wyszedł 20 kwietnia 2024, no to miał wpływ na wynik ostatniego kwartału orku fiskalnego 2024-2025. Czyli tutaj UBI w sumie nie mija się z prawdą... no, częściowo, bo sprzedaż nie skończyła się chyba po 10 dniach...
Coś ci się pomyliło, ACS wyszedł w marcu br. wiec jego wyniki sprzedaży liczą się od Q3 2024-25 FY.
Gra wcale nie jest zła, mogliby tylko posłuchać graczy i zamiast yasuke dać jakiegoś lokalsa. Czarny samuraj psuje klimat gry, a wystarczyło stworzyć gościa jak Mugen w Shadow Tactics i byłoby naprawdę dobrze. Sam się dziwię, że firma mająca kiepską sytuację finansową decyduje się na kontrowersyjne i - w sumie - niepotrzebne postacie w grze. Mieli przecież doświadczenie z Origins, Odyssey i Valhalli, w których główni bohaterowie byli z krajów gdzie toczyła się rozgrywka i nie wzbudzali kontrowersji.
No tak, chodziło mi oczywiście o 20.03.2025, tymczasem IQ FY '25-'26 zaczął się, jak wskazuje treść newsa, 01.04.2025, a więc AC w teorii pompować powinien wyniki IVQ FY '24-'25.
FY liczy się zgodnie z rokiem kalendarzowym lub od 01.07 do 30.06 kolejnego roku kalendarzowego, tak przynajmniej jest w większości firm.
Sam Wszechświat rzucił się na tego biednego Ubiszofta. Outlawsy źle się sprzedały bo kondycja marki. Shadows źle się sprzedało bo waluty. Masakra że takie "dobre" gry tak słabo się sprzedają przez czynniki zewnętrzne :( Pewnie kolejna ich gra źle się sprzeda z powodu ułożenia Saturna względem Merkurego oraz z powodu pogody na Wenus.
Nie rozumiem czemu nie podają ile sprzedali kopii gry, aż takie to trudne?
Przecież to proste, akcje Ubi są na najniższym poziomie od 2013 roku. Jakby podali wyniki sprzedanych kopii, to akcje Ubisoftu poleciały by totalnie na ryj.
akcje Ubi są na najniższym poziomie od 2013 roku Nie, na początku kwietnia akcje Ubi kosztowały średnio EUR 1 mniej jak teraz i był to najniższy kurs.
AC Odyssey sprzedała się w nakładzie 10 milionów sztuk do marca 2020 roku, czyli przez prawie trzy lata, pięć milionów w cztery miesiące jest więc dobrym wynikiem a dlaczego nie podają sprzedaży? Może ciężko jest wyliczyć, ile osób gra w abo Ubi? Mogliby podać wyniki, np. na Steam, Epicu i PS5. Ja, np. nie gram w gry Ubi poza UC.
Miałeś nadzieję, że nikt nie zauważy, jak celowo mieszasz liczbę sprzedanych kopii z liczbą graczy, lisku?
Xan11pl
Spoko, chodziło mi o to, że niedawno były na jeszcze niższym poziomie jak obecne. Co do Twojej wypowiedzi zgadzam się całkowicie, nie widzę innego powodu „utajniania” liczby sprzedanych kopii.Jak wyżej pisałem, powinni słuchać oczekiwań graczy, a nie na siłę lansować bohatera, który nie jest adekwatny do historii gry. Sama gra natomiast nie jest zła, pograłem niespełna 100h, skończyłem, i jest to poprawny produkt. Niestety swoimi kontrowersyjnymi decyzjami Ubi samo się prosiło o kłopot z tą odsłoną AC.
Laschlo:
"Wynik Vallhali osiągną w 2083 roku."
Wiesz, że Valhalla osiągnęła taki wynik z powodu pandemii? No i Valhalla była już na wyprzedażach, więc wynik 20 milionów liczymy od końca 2020 r do teraz.
Wiem, ale chyba tutaj albo na jakimś innym forum ktoś próbował mi tłumaczyć że to nie prawda bo gra była po prostu taka dobra, a Shadows jest jeszcze lepsze więc na pewno przebije ten wynik i to w krótszym czasie. XD.
Winni zdrajcy, ktorzy odeszli z firmy i wydali zlosliwie wkrotce po premierze swoje Clair Obscur zgarniajac hajs milionow graczy, ktorzy kupili ta gre zamiast asasyna :)
Nie, firma nie wie co jest temu winne, albo wie ale struga wariata.
Laschlo:
Shadows jest lepsze, mamy tu najlepszego asasyna w całej serii, no może poza Arno z Unity a Valhalla trochę zaburzyła ten aspekt, bo bohater był tam Wikingiem i asasynem w jednym a tutaj mamy podział na asasyna i na Samuraja i każdym gra się inaczej .
Co do wyników to skoro kwestionuje się te pięć milionów Shadows to należy też kwestionować 10 milionów Odyssey i 20 milionów Valhalli, ponieważ już od 2019 roku działa subskrypcja Ubisoft+ więc niewiadomo ile z tych kwot to osoby, które ograły grę w abonamencie a ilu ją kupiło.
Unity najlepszy w serii XD. Parkour może i miał dobry, ale Syndicate i tak go przebija i to samo pod względem fabuły, bo fabuła to syf w Unity. Postacie nieciekawe może poza jedną, wątek główny do bani to samo ta rewolucja francuska, bo w bugity jest ona PO NIC. Ta fabuła mogła by wyglądać tak samo i dziać się w jakimkolwiek okresie historycznym i by to nic nie zmieniło. W poprzednich częściach jest wyraźny podział po której stronie stają asasyni czy templariusze typu AC3, gdzie templariusze są po stronie Brytyjczyków, a asasyni kolonistów, a tutaj ta rewolucja jest do niczego.
Na jakim minusie? 310,mln € przychodu to nie jest minus. To jest 4% mniej jak w analogicznym okresie w zeszłym roku ale nadal to gigantyczny plus. Chciwość korporacji nie zna granic.