ChatGPT dopiero co zyskał wzrok i słuch, a teraz ma nawet połączenie z Internetem

Minęły zaledwie trzy dni od kiedy OpenAI zapowiedziało wprowadzenie funkcji rozpoznawania obrazów i dźwięków do ChatGPT. Firma nie zwalnia tempa i szykuje kolejne nowości, ale wprowadza je stopniowo. Popularny czatbot uzyskał dostęp do bieżących danych pochodzących z Internetu. Obecnie to rozwiązanie mogą testować jedynie użytkownicy Premium.

Wyszukiwanie informacji przez ChatGPT może jeszcze bardziej zwiększyć zapotrzebowanie czatbota na moc obliczeniową. | Źródło: Unsplash | Steve Johnson.

Do tej pory ChatGPT musiał operować na informacjach pochodzących sprzed września 2021 roku. Jeśli zapytamy go o jakieś wydarzenia z lat po 2021 roku, na przykład: „Kiedy ostatni raz miało miejsce trzęsienie ziemi w Turcji?”, otrzymamy odpowiedź:

ChatGPT doda również kilka informacyjnych, dość ogólnikowych zdań odnoszących się do tematu.

Powiązane:AI podsumuje strony internetowe w Google Chrome. Nowa funkcja trafiła do pierwszych użytkowników

Wprowadzenie dostępu do sieci przez OpenAI dla ChatGPT jest znaczącym krokiem naprzód. Teraz użytkownicy będą mogli zadawać pytania odnośnie najbardziej aktualnych wydarzeń. Należy jednak zauważyć, że może być to miecz obosieczny, gdyż czatbot będzie miał dostęp do niezweryfikowanych danych. Już teraz istnieje spory problem z fałszywymi informacjami generowanymi przez AI. Dostęp do bieżących wiadomości przez czatbota może utrudnić użytkownikom odróżnienie odpowiedzi prawdziwych od tych bez podstaw w rzeczywistości.

Warto również wspomnieć o kwestii praw autorskich, które na początku działania nowej funkcji mogą być często nadużywane przez AI. Możliwe jednak, że przed premierą nowej opcji OpenAI opracuje odpowiednie zabezpieczenia rozwiązujące powyższe problemy.

Więcej:„Hej matołku”. Według badaczy AI daje lepsze odpowiedzi, gdy zapytanie jest nieuprzejme

• AI / sztuczna inteligencja
• rozrywka
• OpenAI
• chatboty / ChatGPT