Amerykański przedsiębiorca stworzył program umożliwiający przekierowanie złośliwych połączeń do bota opartego o ChatGPT, który przeciąga rozmowę jak najdłużej, zwiększając koszty oszustów.
Połączenia od nieznanych numerów próbujących oszukać użytkowników i wyłudzić od nich pieniądze stają się coraz popularniejsze. I choć obecnie nie ma możliwości na całkowite ich wyeliminowanie, to niekiedy można znaleźć sposób na utrudnienie pracy oszustom . Dobrym tego przykładem jest aplikacja stworzona przez Rogera Andersona, właściciela firmy Jolly Roger Telephone Company, która umożliwia przekierowywania połączeń do bota przeciągającego rozmowę jak najdłużej. Dzięki temu oszuści są zmuszeni ponosić wyższe koszty swojej działalności.

Jak donosi portal TechSpot, konfiguracja całego systemu jest bardzo prosta. Po opłaceniu abonamentu w wysokości 25 dolarów na rok (około 100 złotych), użytkownicy otrzymują dodatkowy numer na który mogą przekierowywać przychodzące rozmowy. Należy wspomnieć, że obsługa połączeń jest automatyczna. Dodatkowo istnieje możliwość użycia funkcji „Połącz”, która umożliwia utworzenia rozmowy konferencyjnej pozwalającej na podsłuchiwanie dyskusji między botem a oszustem.
Warto dodać, że bot opiera się na popularnej sztucznej inteligencji ChatGPT. Przy czym oszuści nie rozmawiają bezpośrednio z chatbotem. AI jest wykorzystywane do analizowania rozmowy i przygotowania odpowiedzi.
Obecnie bot jest na tyle wiarygodny, że potrafi przeciągać połączenie nawet do 15 minut. I choć stosowanie omawianego system nie rozwiązuje problemu złośliwych połączeń, to ponoszenie wysokich kosztów, może zniechęcić niektórych oszustów.
2

Autor: Kamil Cuber
Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.