CD Projekt - akcje lecą w dół po usunięciu Cyberpunk 2077 z PS Store
Nie wiem czego się spodziewali po wypuszczeniu tak zepsutego produktu. Najbardziej boli mnie fakt jak cedep był dobrze odbierany przez graczy. Aspirowali do drugiego R*, a obecnie są gorsi od Bughesdy.
Bo mentalność ludzi jest taka, jak pseudokibiców w piłce nożnej - jak drużynie się powodzi, to laury i fanfary, ale jak drużynie się noga powinie, to trzeba zdeptać, zmieszać z błotem, powyzywać od najgorszych i życzyć, że już nigdy się nie podniosą. W życiu tak właśnie jest, że jak robisz coś dobrego - kochają Cię i uwielbiają, ale jak się noga powinie, to potem ludzie zawsze zamiast tego dobrego będą rozpamiętywać w większości te złe rzeczy :)
Tu się nikomu noga nie podwinęła po prostu polecieli ewidentnie w chuja koniec tematu .
Oczywiście, że jest dobra. Ale ludzie byli przekonani, że będzie wybitna (przynajmniej 105/100 na metecritic czy innym badziewiu) i boleśnie zostali sprowadzeni na ziemię.
Powiedz to właścicielom Volkswagenów czy Skody, które to ciągle wygrywają kolejne rankingi, a przy japońskich samochodach są jak plastikowe rozlatujące się zabawki. ;)
Gra jest znakomita, jedynym jej błędem było wydanie jej tez na starą generację. Powinni przesunąć ze września premierę na luty 2021 i wydać tylko na PC i next-geny i po problemach.
Mozemy sie spodziewacTeasera Wiedzmina 4 w 2021 z glosem Geralta i kurs pojdzie w gore.
Zaraza...
Po tej obecnej aferze moze byc tak ze zaczna sluchac znowu graczy. A skoro wiekszosc chce Geralta to jest duza szansa ze znowu on bedzie glownym bohaterem w 4 :)
wiedźmin 4 będzie V znaczy postać zrobiona przez gracza podejrzewam tak do tego podejdą bo jak by dali ciri to muszą ją osłabić to będzie trochę głupie.
Problem jest taki, że Geralt miał wg. mnie dobre zakończenie w Krwi i Winie. Łatwo to zepsuć.
Można niby zrobić prequel z nim, coś jak opowiadania. Jeszcze z przed czasów Wiedźmina 1, ale zobaczymy.
Podobnie sądzę, że doczekamy się wiedźmińskiego V/Sheparda niż samego Geralta.
Oby poszli po rozum do głowy zresztą oni wiedza najlepiej już nie raz to podkreślali. Ponad 80% fanów chce W4 z Geraltem. taka prawda. NIE MA WIEDŹMINA BEZ GERALTA i reszty ekipy. Chcą kolejną surową lekcje np :) dawać W4 bez Geralta zobaczymy ile pociągną. Mówili, że z nim już skończyli... niech uważają żeby sami nie byli po W4 bez Geralta skończeni.
"obecnie są gorsi od Bughesdy"
Jedną grą gorsi tej firemki co obi pseudo RPGi skończone w 25%, tak yhm.
Szkoda że tak żarem ludzie nie szczali i $ony nic nie zrobiło przy Fallout 76, Fallout 4, Watch Dogs, No Man's Sky, Mafia 3, Skyrim mógł bym wymieniać do rana bo większych wpadek i szrotów więcej było niż CePe2077.
Jedynie co głośno było to przy Batman AK.
Na Konsolach było tyle szrotów i tylko przy tym robią posiadacze tosterów szum.
Niektórzy dalej myślą że PS4/XB1 to potwory wydajności, chyba muszą sprawdzić styki, bo ewidentnie coś im się przepaliło
Niektórzy dalej myślą że PS4/XB1 to potwory wydajności, chyba muszą sprawdzić styki, bo ewidentnie coś im się przepaliło
Następny orzeł, który nie kuma, że CDP też chyba przepalił styki, skoro wydał bubla na starą generację, zamiast po prostu przyznać, ze to nie ma szans się udać i odpuścić sobie PS4/XOX a nie aż do samej premiery promować tę wersję grafiką z RTXów 3080.
Niektórzy dalej myślą że PS4/XB1 to potwory wydajności, chyba muszą sprawdzić styki, bo ewidentnie coś im się przepaliło
Proszę Cię, chyba nikt tak nie myśli, ale każdy może oczekiwać, że skoro gra zostaje wydana na jakąś platformę, to będzie na niej po ludzku działać, bez większych problemów.
Następny orzeł, który nie kuma, że CDP też chyba przepalił styki, skoro wydał bubla na starą generację, zamiast po prostu przyznać, ze to nie ma szans się udać i odpuścić sobie PS4/XOX a nie aż do samej premiery promować tę wersję grafiką z RTXów 3080.
Tylko na PS4 Pro i XONE X śmiga dobrze (z wyjątkami jak ktoś nie dba o konsolę). Kolejny który nie rozumie, że nie MOGĄ wydać tylko na ulepszone wersje konsol. Gdyby wydali czasowo tylko na PC to konsolowcy dostali by piany. Wydali to na konsolę i tak dostają piany, bo ludzie się dziwią czemu na ich konsoli z 2013 roku gra, która powinna wyjść w 2021, nie działa w FullHD/60fps.
Popełnili błąd to prawda i to dosyć mocny, ale też kurde nie róbmy z siebie totalnych idiotów. Wiadomo było, że obecna generacja konsol tylko wstrzymuje postęp, bo to co ma wyjść na konsole musi działać i na pierwszych wersjach.
I proszę nie przytaczać mi kolejny raz gier z zamkniętym obszarem albo robionych pierw tylko na konsole (tak exy), bo to się mija z celem. A już porównywanie GTA V, która była robiona najpierw na PLAYSTATION 3 to już masakra.. wiadomo, że na następnych generacjach chodziła lepiej, bo była robiona z myślą o jeszcze poprzedniej generacji..
Skopali sprawę to prawda, ale była masa innych gier, które skopały to bardziej tylko tutaj wszyscy nagle ich kopią i mówią jacy są źli.
Hipokryci i "rzetelne dziennikarstwo" ot co.
Kolejny który nie rozumie, że nie MOGĄ wydać tylko na ulepszone wersje konsol.
Alez ja to rozumiem, pisałem chyba z 5 razy, ze decyzja o wydaniu gry na rynku z bazą użytkowników liczącą 150 milionów wcale mnie nie dziwi.
Problem nie polega na samym wydaniu gry na te konsole, tylko na jakości tej wersji i mydleniu oczu, wliczając w to brak możliwości recenzji gry na PS4, by, nie bójmy się powiedzieć wprost, nie ujawniać stanu technicznego przed premierą z obawy przed wycofaniem milionów preorderów i mniejszą sprzedażą (przypomnę, że grę zapowiedziano na starą generację, o PS5 i XSX nie krążyły wówczas nawet plotki).
Istnieje wiele tak zwanych przejściowych tytułów, które ukazały się jednocześnie na dwóch generacjach. Tyle, że praca nad każdą z tych wersji wyglądała inaczej, by były dostosowane do możliwości danego modelu. A tu punktem wyjścia był silnik pisany pod pecetowe rakiety, który reklamowano jako wersję na PS4.
https://www.youtube.com/watch?v=rViiAA3qs50
Problem nie polega na samym wydaniu gry na te konsole, tylko na jakości tej wersji i mydleniu oczu, wliczając w to brak możliwości recenzji gry na PS4, by, nie bójmy się powiedzieć wprost, nie ujawniać stanu technicznego przed premierą z obawy przed wycofaniem milionów preorderów
Ależ oczywiście, tutaj się zgodzę w pełni. Tylko wszyscy robią z tego szum jaka to jest "zła" gra, ale ciągle wałkują tylko o wersjach na konsole. Jakoś na PC-tach (tych które spełniają jakieś tam wymagania) gra się normalnie (oczywiście są bugi) i nikt nie robi z tego ogromnego szumu.
Przed premierą każdy "dziennikarz growy" się zachwycał jaka to genialna fabuła, jaka to super gra, a nagle teraz jak ktoś zaczął lincz to wszyscy robią to samo, wiadomo dla kasy. "Dziennikar(z)yny"..
Jakoś na PC-tach (tych które spełniają jakieś tam wymagania) gra się normalnie (oczywiście są bugi) i nikt nie robi z tego ogromnego szumu.
Nie, nie gra się normalnie. Wersja PCtowa też powinna zebrać bęcki.
https://www.youtube.com/watch?v=aGgkF7fh4MA
U mnie I7 8700K 1080TI 16GB RAM SSD i mam stałe 40-50fps przy 1440p i prawie wszystko na ultra.
Bugi - przez 40h może 20 ich było i wszystkie pokroju brakujący papieros czy ktoś przeszedł przez zamknięte drzwi.
Powinni wydać ten tytuł na PC. Dopiero potem na PS4 i XO, a na końcu na PS5 i XSX.
A ja uważam, że na pc i PS5 a dopiero w przyszłym roku na starą generację. PS5 poza wyjściami do menu konsoli nie ma problemów w uciągnięciu tego tytułu
wg mnie rozliczanie twórców z bugów które zostaną naprawione jest głupotą, bo wiadomym jest to że każda gra na premierę będzie miała ich masę.
ludzie jak jak chcą rozliczać CDPR z cyberpunka to powinni robić to pod kątem tego co zostało z gry wycięte/ uproszczone.
jest jakiś pułap tych błędów i bugów ale w CP2077 to jest niemal inna liga jeśli idzie o ich ilość i różnorodność. Masz jednak 100% racji. Naprawa jest kwestią czasu ale już wycięta zawartość i uproszczenia bolą najbardziej .
Nie zgodzę się. CDP bezczelnie wciskał kit, że gra działa zaskakująco dobrze na stare konsole, a okazało się, że nie za bardzo. Moim zdaniem zasłużenie zostali zgnojeni co do gry na ps4/xbox one.
Ten mem nie jest do końca zgodny. Na przykład taki The Last Guardian (ex na ps4), Control działają nadal słabo na konsole.
Dobry ten sezon Klanu.
Codziennie nowe zwroty akcji.
Bardziej złotopolscy bo już każdy tylko czeka kiedy cdp wjedzie w kartony
E tam - klan i upadek Rysia z drabiny tez może być :)
W kartony wjechała Hanka z 'M jak Miłość'.... Boże co za ludzie, nie oglądali najlepszych seriali...
I tak się odbiją jak się pochwalą sprzedanymi kopiami. Ale strasznego smrodu narobili i więcej graczy będzie ostrożniej podchodziło do następnych tytułów. I też kompletnie bez sensu sprzedawać grę za 50$ zamiast tych 60$ i potem takie są efekty. Z goga nie zarabiają, jedynie wiedźmin i cyberpunk.
Z GOGa też zarabiają, sprawdź sobie wyniki finansowe prezentację którą ostatnio robili inwestorom.
130 tyś zł na czysto za kwartał to nie są kokosy a już na pewno nie są to pieniądze, za które można stworzyć AAA grę. A obecnie stworzyli grę za 121 mln $.
CD Projekt - akcje lecą w dół po usunięciu Cyberpunk 2077 z PS Store
UUuu zaskoczenie.
Za wcześnie.
No cóż to jest druga taka szansa w tym tygodniu aby kupić akcje po bardzo dobrej cenie, możliwe że ostatnia. Nie ma za wcześnie ani za późno, albo masz jaja wchodzisz albo czekasz na następny dzień i wtedy albo spadnie albo urośnie. Obroty są gigantyczne dzisiaj, więc myślę że nie będzie spadać tylko jest ogromny skup.
Hipokryzja level up!
Jedna gierka słabo działa na niezwykle mocnych 7 letnich konsolach i trzeba robić dym. Ile to razy, gry na PC działały tragicznie na premierę? Ile razy się pytam? Nie było ogólnego szumu bo ''wystarczy poczekać aż załatają''. Cyberpunk 2077 działa i wygląda tragicznie na PS4 i jest Gównoburza teraz. Dla graczy konsolowych mam PROTIP! Poczekajcie aż załatają.
Serio ludzie? Myśleliście że na starych i słabych konsolach będzie to działać?
Już przy RDR 2 były problemy. Obie strony zawiniły.
Redzi bo nie powinni wydawać tej gry na tak starym sprzęcie i gracze, bo oczekiwali cudów. Mimo iż, ta branża wiele uczyła i udowadniała że najlepiej mieć czysty umysł to nadal, większość wierzy i ufa we wszystko i każdemu. Potem, jest kwik i płacz.
Dopóki sprzedają produkt w pełnej cenie na te stare i zacofane konsole, to tak, ma działać i koniec, kropka.
Na rynku tych konsol jest ok. 150 milionów.
Szkoda, że w stosunku do PC mało kto stosuje te same kryteria. Jak RDR2 po premierze nie działało to cichosza, nie może to mieć wpływu na oceny.
Nie bronie CDP, czepiam się tego, że dopiero teraz jakoś media się obudziły, że problem znany od dawna istnieje i jest realny. Chyba tylko przy B:AK było jako taki szum.
"Serio ludzie? Myśleliście że na starych i słabych konsolach będzie to działać?"
Tak.
Bo to gwarantował CDP wydając wersję na stare konsole. Ile były warte te gwarancje każdy chyba teraz widzi. Tylko nie rozumiem czemu niektórzy jakąś pokrętną logiką (a raczej jej totalnym brakiem odznaczają się takie jednostki) które próbóją teraz przerzucić odpowiedzialność z CDP na przeciętnego gracza który poszedł do sklepu i wziął z półki grę oznaczoną logo PS4.
Jak RDR2 po premierze nie działało to cichosza,
Ta........
https://www.gry-online.pl/newsroom/premiera-na-steamie-tez-srednio-sie-udala-rdr2-na-pc-nadal-ma-pro/z51d196
https://www.gry-online.pl/newsroom/kolejny-patch-do-rdr2-na-pc-rockstar-dalej-poprawia-stabilnosc-gr/zb1d141
https://www.gry-online.pl/newsroom/rockstar-games-problemy-z-wydajnoscia-pecetowego-rdr2-wyeliminowa/zd1d0f2
https://www.gry-online.pl/newsroom/nowy-patch-do-rdr2-poprawia-stabilnosc-wersji-pc/zd1d0b6
https://www.gry-online.pl/newsroom/rockstar-przeprasza-za-red-dead-redemption-2-na-pc-nadchodzi-patc/z21cfc5
https://www.gry-online.pl/newsroom/red-dead-redemption-2-na-pc-problemy-techniczne-oto-lista-bledow/ze1cf3a
i inne....
Jestem głównie PCtowcemi rozumiem ze optymalizacja na blaszakach zależna jest od pierdyliarda różnych specyfikacji sprzetowych
Nie usprawiedliwiam devow, ale rozumiem problem z którym się mierzą optymalizujac na PC
Na konsolach starej generacji masz 6 specyfikacji, 3 dla Xa (fat, S, X) i 3 dla PS (fat, slim, pro)
Problemy z optymalizacja na konsolach oznacza że:
A) devi olali temat z takiego lub innego powodu
B) zabraklo czasu na szlify
C) gra nigdy nie bedzie chodzić dobrze na danym sprzecie bo ten jest za slaby
Moim zdaniem "C"...
Dodaj do tego zapewnienie ze gra chodzi dobrze na PS4 i Xone...
Cross geny nie maja latwego zycia, ale da się je zrobic dobrze, patrz GTAV, Miles-Moralez
Więc gracze którzy grają na PC są gorsi? Co większa premiera na PC ma problemy a na PC gry są też w pełnej cenie a nie działają. No tak, przecież to wina piratów a nie devów... Brawo Panie naczelny, hipokryzja aż kipi. Panie ''naczelny'' a ile jest komputerów? No tak, tego pisać nie trzeba. HIPOKRYZJA i kropka. Wstyd że pisze to redaktor naczelny, która dodatkowo widzi tylko to, co jest po jednej stronie.
Ta zasada ''sprzedają produkt w pełnej cenie... ma działać i koniec'' powinna dotyczyć się wszystkich, konsole i pecety. No ale jesteśmy na stronie gry online i tutaj jest brak logicznego myślenia bo, skoro taki redaktor umie pisać takie bzdury, to niczego oczekiwać nie można.
CDP dał ciała że swoim CP2077 to niech teraz Techland ratuje honor polskiego gamedevu swoim DL2
Poprawka, dał ciała z wersjami konsolowymi, bo gra sama w sobie patrząc na oceny użytkowników PC jest świetna.
Na twitterze jednak gracze pecetowi sobie do gardeł skaczą, widocznie nie u wszystkich jest świetnie.
Ciekawe, czy to nie jest dobry moment na kupno ich akcji
Być może....jak połatają grę, wydadzą patche z nowymi (obiecanymi wcześniej) mechanikami i funkcjami, wydadzą pełnoprawną wersję na PS5/XSX, następnie dojdzie multiplayer i te fabularne dodatki pokroju Serce z Kamienia czy Krew i Wino z W3 - CDPR wróci do łask bardziej niż Hello Games po łataniu No Man's Sky. ;)
Tak dużego dołka nie mieli od bardzo dawna. Domyślam się, że byli przeszacowani, ale instynkt podpowiada, że najpóźniej przy premierze gry na ps5 odbiją się do ponad 300. I szalenie mnie korci, żeby kupić z 10 akcji, ale z racji nikłego doświadczenie mam spore obawy
Jakby kupić 2010 a sprzedać przed premierą CP to byłby interes, wtedy były za trochę ponad 1 zł, czyli 300% zwrotu w niecałe 5 lat
Czekaj raczej aż ich inwestorzy pozwą za zatajenie tego jak wyglada gra na konsole przez co stracili kupe hajsu.
Odpowiednie instytucje się tym zajmą i redzi bekną mocnoooo.
Giełda to nie zabawa dla dzieci.
Wg bankiera najniżej akcje były po 1,2 zł w połowie 2010 (zysk wtedy do maksimum jakieś 38000%), ale nawet kupując w połowie 2016 to nawet po obecnym kursie akcje są warte 10 razy tyle co wtedy.
Nigdy nie wiadomo sytuacja się dynamicznie zmienia, trzeba mieć jaja żeby wchodzić bo karty rozdają duzi inwestorzy teraz. Można wchodzić ale w małych ilościach np. po 10 szt. i uśredniać.
Miało być pięknie a wyszło jak zwykle :) Gram na PC i nawet nie mam większych problemów z bugami / GTX 1080, 1080p, wysokie i parę ultra, ok 60 FPS /. Co z tego skoro gra jest po prostu tylko dobra, żadnych zapowiedzianych cudów nie zauważyłem. Wiedźmin 3 to był przełom a gdybym miał głosować czy lepiej grało mi się w Cyberpunk 2077 czy w Metro Exodus postawiłbym chyba na Metro.
Już od tygodnia, kiedy to pograłem 4h (z czego prawie połowę czasu spędziłem na konfigurowaniu i tworzeniu postaci), nie mogę się zebrać do CP2077. Nie wiem czy to przez nawał badnewsów czy przez WoWa, którego myślałem, że odpuszczę a nie odpuściłem. Nie wiem czy dręczą mnie wyrzuty sumienia z porzucenia tak wyczekiwanej gry, czy po prostu fakt, że nie mogę sobie jeszcze wyrobić własnego zdania. Tym bardziej, że ostatnio inną grę sobie odpuściłem na później z powodu m.in. błędów (zgadnijcie jaką). Ogólnie wielkie problemy pierwszego świata. ;)
Da się w to grać na Ps4 ale ta gra wybitna nie jest fabuła też jakaś rewelacyjna nie jest . Nic nowego nie pokazała , a miała być mesjaszem gejmingu .
Oho, zawrót akcji. W całej Europie lockdown to i tak ludzie będą grać. W Polsce też? I tak szykowałam dla "starego" pudełko z CP na PC. Widzę że teraz to ma większy sens. Będzie miał jeszcze relikt z 2020 roku. Ten rok to mem.
Całkowicie normalna sytuacja, niektórym się wydaje ze akcjonariusze będą trzymali akcje jak pokemony, sprzedaje się w najlepszym możliwym momencie tak samo jak kupuje. Parte dni temu akcje spadły do 220 jeśli się nie mylę, żeby potem wzrosnąć do 300. Ale Polacy mają pamięć złotej rybki ile Blizzardowi się oberwało za afery, albo EA, Ubi, Acti, albo wielkie Naughty Dog i co i nic gdyby patrzeć na to przez pryzmat frustratów to Blizzard powinien ogłaszać bankructwo bo mu akcje spadły.
dokładnie tylko Wiedźmin z Geraltem. Bes niego nie ma wiedźmina. A jak tego nie widzą i nie chcą fanów/graczy słuchać niech się pakują.
Decyzja sony nie ma znaczenia na kurs, na kurs ma znaczenie popyt / podaż. Od premiery wiecej pakietów się sprzedaje niż kupuje. Bedzie zapowiedź kolejnej gry bedzie fala wzrostowa.
A to twoim zdaniem decyzja Sony nie ma znaczenia dla popytu/podaży? o.O
Skoro poroducent konsol ze 100 mln użytkowników wprost mówi im: "słuchajcie, gra działa tak beznadziejnie, że wycofujemy ją ze sprzedaży i pozwalamy na bezwarunkowy zwrot każdemu kto już zdążył ją kupić w naszym sklepie".
Sądzisz, że to nie będzie miało znaczenia dla sprzedaży produktu, dalszej atmosfery wokół studia i w konsekwencji cen akcji?
Tytułu z takimi oczekiwaniami inwestorów mnie uratuje te 10-15 mln kopii sprzedanych na PC. Tu miały schodzić dziesiątki milionów kopii na konsolach poprzedniej generacji, zamiast tego jest marketingowe samobójstwo, gra staje się memem w internecie, a Sony literalnie ogłasza tydzień po premierze "Nie kupujcie tego!".
Oczywiście, że po zapowiedzi kolejnej gry będzie tendencja wzrostowa, ale w taki pik jak przed Cyberpunkiem to już chyba nikt nie uwierzy.
Do tego zapowiedź kolejnej gry mocno odsuwa się w czasie, bo teraz z pół roku trzeba będzie naprawiać szkody wyrządzone wersji na konsole. Z niepewnym skutkiem.
A potem dopiero zapowiedziane dodatki i osobny multiplayer, któremu patrząc na techniczną stronę CP i pokaz "możliwości" CD Projektu wróżę wielką klapę.
Parafrazując Zbigniewa Bońka - CD Projekt długo jechał na picu. Premiera Cyberpunka jednak to obnażyła i ściągnęła klapki z oczu bardzo wielu fanom i ludziom z branży.
decyzja sony ma wpływ na nastroje inwestorów, a ich nastroje na popyt podaż :)
z tą klapa to bym nie przesadzał
jakby nie patrzeć to największy gracz tego typu na naszym rynku, mamy sporo lokalnych inwestorów którzy chcą lokować pieniądze takich firmy, a konkurencją póki co to tylko Techland jest (też rozważa debiut na giełdzie) sądzę że kasy dla obu starczy.
Zapowiedź kolejnej gry? Na to bym prędko nie liczył. Raczej będzie to wyglądało tak:
Początek 2021 - łatanie gry, wersja na konsole nowej generacji
Koniec 2021 - premiera pierwszego dodatku
2022 - drugi dodatek
2023 - Cyberpunk Online
2024 - Trzeci dodatek
2025 - początek prac nad nową grą
2030 - Premiera nowej gry
Jeśli chodzi o wielką klapę to mam na myśli pomysł na wydanie samodzielnego multiplayera do Cyberpunka. Wystarczy przeanalizować na spokojnie, kto w tym przypadku będzie główną konkurencją (GTA Online/RDR2 Online).
W czym gry Rockstara są wzorem?
W imitacji żywego świata, różnorodności sposobów interakcji w nim. W tym jak rozległe środowisko reaguje na poczynania poszczególnych graczy.
Co jest podstawą trybów multi?
Takie właśnie interakcje.
....
W czym najgorszy jest Cyberpunk? :D
w sumie patrząc na to że gracze chcą mieć już na start produkt najwyższej jakości to moze być faktycznie słabo z multi
wystarczy popatrzeć na RDO gracze maja wręcz 0 cierpliwości
GTAO rozwijało się bardzo wolno i gracze nie mieli oczekiwań bo to było coś nowego.
Dziś już chcą finalny produkt na start, do tego głownie zajmują się narzekaniem bo "oczekiwali coś więcej"
wiec raczej CDP nie dostanie szansy na powolny rozwój multi do CP2077
Wystarczy spojrzeć na to co działo się z Fallout 76.
Owszem, gra podobno wychodzi powoli na prostą. Ale ile czasu i środków to pochłonęło? Po premierze została zmiażdżona przez graczy.
A przecież Fallout 76 nie musiał tworzyć złożonej imitacji ogromnego miasta z uwzględnieniem wielu graczy. Bethesda (co by o niej nie mówić) jest deweloperem z bardzo dużym doświadczeniem na polu online (ogromne ESO rozwijane od lat) i z dużo stabilniejszym finansowaniem od CD Projektu (kilka bardzo silnych marek przynoszących dochody).
Jak już wierchuszka CD Projektu otrząśnie się po batach zebranych za CP2077 to pierwsza decyzją powinno być anulowanie samodzielnego multi jako dużego projektu bo to zapowiada się na długie miesiące pracy tylko po to żeby wpakować się na kolejną minę. A wtedy już nawet zapowiedź 4 Wiesława może nie odratować wizerunku.
MaBo_s - zgoda, że ta informacja ma wpływ na nastroje inwestorów, ale jeśli nie mówimy o funduszach to większość osób już się ewakuowała a jeśli tego nie zrobiła to teraz pewnie będzie trzymać i liczyć na odrobienie straty. Sprzedaż i zysk z Cynerpunka będzie raczej dobry z nastawieniem na bardzo dobry, nie wiem czy to już jest dobry moment na odkup ale myślę że w 2021 zobaczymy co najmniej 4 z przodu a może i 5,6. Kwestia tego co będzie dalej z wersją na konsole. Poza tym odświeżony W3 planowany jest na 2021.
W to że Cyberpunk ostatecznie zarobi dobre pieniądze dla CD Projektu nie wątpię. Ale we wzrosty do 500-600 za akcję na przestrzeni kilkunastu miesięcy nie wierzę.
Pic wyparował, hype już nie wróci na podobny poziom. Zostały techniczne i wizerunkowe problemy, team deweloperski po ciężkim crunchu, który musi w ekspresowym tempie załatać konsolowe wersje (więc kolejne perturbacje prawdopodobne).
A potem nastepny projekt (Cyberpunk Online), który moim zdaniem jest skazany na porażkę w starciu z GTA Online (a wizerunkowo nie odrobi niczego).
W takiej sytuacji odświeżenie trzeciego Wiedźmina na nowe konsole to trochę za mało żeby poprawić nastroje wokół spółki.
Giełda handluje nadziejami, a magia wokół CD Projektu prysła.
Z tym ponad 500 za akcję w 2021 to popłynąłes na maksa. Taka cena była by możliwa tylko i wyłącznie gdyby premiera grudniowa była tak idealna jak kampania marketingowa. Była niestety fatalna dla około połowy potencjalnych klientów. Sorry ale czar prysł skończyło się sprzedawanie wizji. Od kiedy produkt jest na rynku liczą się fakty i liczby. Oczywiście na premierę były genialne z racji siły marketingu i wizji to one tak podniosły sprzedaż. Teraz niestety to produkt generuje sprzedaż a ten na dwóch platformach jest tragiczny, do tego cała zła otoczka sprawiają że z planowych 33mln sprzedanych kopii do końca 2021 nie wiadomo czy będzie nawet 22 mln po korekcie bo sam uważam że będzie problem z dobiciem do 20 mln. Więc tak naprawdę trudno nawet mieć nadzieję że akcje dobiją 2021 do 400zł za sztukę. Do tego problemy z dostępność nowego sprzętu a co za tym idzie nowych potencjalnych klientów. Poza tym uważam że w dłużej perspektywie CP2077 sprzeda się świetnie, nie tak dobrze jak zakładano (przez kiepską premierę) ale nadal będą to dziesiątki milionów sztuk. Sprzedaż bardzo zbliżona do Wiedzmina 3.
Łatwo przyszło łatwo poszło. Sprawdziłbym tylko czy zarząd nie wyprzedawal się w listopadzie.
to nie firma straciła a ludzie którzy mają akcje tej firmy, po prostu wyparowało 20 mld :) z drugiej strony to są wirtualne mld w momencie kiedy pieniądz został zamieniony na akcje.
Nikt nie stracił, to jest realizacja zysków. Stracili tylko ci którzy kupili bardzo wysoko, spanikowali i sprzedali.
na pewno prezes nie stracił :)) Sprzedał 10% swoich akcji po 462zł :)) a ma ich w chu więc obstawiam dobre 50k+ akcji może 100k?
To wina TYLKO I WYŁĄCZNIE ZARZĄDU.
1) Sami przyznali, że nie posłuchali pracowników którzy ostrzegali, ze gra jest jeszcze nie gotowa.
2) Zdecydowali się nie wysyłać wersji konsolowych do recenzji.
3) Prezes Kiciński mówił, kilka dni przed premierą jak wersja na stare konsole działa zaskakująco dobrze!
4) Po premierze biegają jak kurczak bez głowy, kompletnie bez pomysłu. Napisali oświadczenie, że 2 patche w styczniu i lutym naprawią grę. Z tym, że przez 1,5 roku nie potrafili zoptymalizować ją na konsole (tyle czasu wiemy o problemach na stare konsole)! Znowu rzucają hasłami bez potwierdzenia! Pracownicy nieoficjalnie mówią o kompletnym chaosie i braku pomysłu na patche!
5)Wydają oświadczenie, że gracze mogą zwracać grę. BEZ KONSULTACJI Z DYSTRYBUTORAMI!
Przez to Sony się wkurzyło i kompletnie wywaliło grę ze sklepu.
Kompletna kompromitacja zarządu.
dokładnie tylko jeszcze
6) Prezes sprzedał 10% swoich akcji więc uważam że na pewno ich było 50k+ może i 100k+ się nie dowiemy a w chu ich ma.. :) przed premierą w cena 462 zł za akcje :) a dzisiaj rano akcje po 248zł nawet były... Jakby nie cwane przekładanie premiery i czekanie na PS5 i XSX to by leżeli w dniu premiery gry... Konsolowcy by ich zjedli na 100% a giełda? cudem 100zł za akcje... Ale może i się tego doczekamy tzn 100zł. Jak mają zamiar wydać W4 bez Geralta... Nie ma wiedźmina bez Geralta, taka prawda i ponad 80% się ze mną zgodzi.
A niech dostaną kopa w tyłek i nie ważne,że to nasze, ale za bardzo obrosli w piórka po wiesku. Nie miałbym nic przeciwko jakby budżet zmalał do wydawania gier z serii- karcianek. Pierwszy raz żałuję wydanych pieniędzy na grę.
Na PC gra jest doskonała. Google sobie reklamuje teraz Stadię dzięki tej sytuacji, bo też chodzi świetnie. Kto wie, może tam jest jakaś cicha współpraca.
Akcje spadają bo weszli zagraniczni inwestorzy i grają na pozycjach krótkich - grają na spadki i zarabiają, a nie dlatego że usunięto grę ze sklepu. Potem oddają pożyczone akcje, i odkupują po niskich cenach w ciągu dnia np. rano -20% a wieczorem -10% sprzedają. Akcje rosły przez ostatnie dwa dni z jakieś 240 zł do 305 zł i teraz znowu jest gra na spadki.
Można też tak to nazwać zresztą oni wiedzieli tam już o tym 1 rok przed premierą jak to wszystko wygląda :P
REDZI powinni zakończyć działalność...Gdyby ogłosili to po Wieśku 3 to by odeszli w chwale...Nie nauczyli się że nam polakom to się uda coś dobrze z robić raz na sto lat?? Wiedźmin był udany na tyle że śmiało mogli zakończyć działalność i zostali by zapamiętani jako wielcy twórcy a zostaną zapamiętani jako cyberśmietnik...
Szkoda bo czułem że to będzie lipa no i też tak jest. Ech co za kraj....
Może na PC i tak na max 4/5 ocenę. O konsolach nie wspominam szkoda zdrowia :) Ale tak czy siak to co pokazywali na E3 i innych targach jak dla mnie obniżyli poprzeczkę wiekową. Taka żeby opchnąć towar bardziej graczom 14+ tak to odbieram :P i nie tylko ja wystarczy opinie poczytać u nas czy zagranicą :)
Imperatyw kategoryczny, no jasne każda osoba, która profesjonalnie popełni błędy powinna natychmiast zakończyć karierę. To ma sens. Gra jest super, gram na PC, są rzeczy które mi się nie podobają, ale nie przeszkadza mi to.
Coż, dymisja Kicinskiego jest tu oczywista! Powinno sie tez zwolnic wiekszosc zarzadu ktory doprowadzil do takiej sytuacji. Ciekawe wiec kto za to odpowie!
nie zwolnią przecież on ma chyba z nich najwięcej akcji :P aaa I NIE ZAPOMINAJMY ŻE PRZED PREMIERĄ SPRZEDAŁ 10% SWOICH AKCJI PO 462ZŁ !!! wiedział co się stanie !!!!
Pozwu zbiorowego nie polecam, nie widze dużych szans na powodzenie w takiej ścieżce. Jednak regulator mógłby się przyjrzeć tematowi. Coś tam jest jednak na rzecz :)
Tylko ludzie kompletnie nieznający się na branży i giełdzie liczyli że po premierze akcje nie spadną. Jak się nie umie inwestować to się tego nie robi. Takim pozwem ktoś się tylko ośmiesza.
Nie zgadzam się z wami. Podstawa do pozwu jest, bo tu nie chodzi o to, że ryzyko się zrealizowało (co w inwestowaniu jest czymś normalnym), ale o to, że zarząd spółki wprowadził w błąd inwestorów. Ich zapewnienia, że gra działa "zaskakująco dobrze" na konsolach, nie miały pokrycia w rzeczywistości. Gdyby było tak, że gra najpierw działała na konsolach, a potem nagle i niespodziewanie przestała działać, to wtedy można mówić o realizacji ryzyka, ale przecież wiadomo, że tak nie było.
Za podawanie nieprawdziwych informacji ponosi się co najmniej odpowiedzialność cywilną (odszkodowawczą), a czasem nawet karną (jeżeli manipulacja była dokonana z premedytacją w celu wpłynięcia na kurs, co raczej nie miało miejsca w tym przypadku).
Redzi maja obowiazek informowac inwestorów rzetelnie i przekazywać prawdziwe informacje o czynnikach majacych wpływ na cene, jak np sprzedaż czy zwroty.
Zatajajac stan gry na konsole, a dodatkowo mówiac ze gra chodzi dobrze i jest super, oszukali ich. Gdyby inwestorzy wiedzieli wiedzieli jak wyglada gra, to by sprzedawali akcje w momencie.
Także powód do pozwu jest jak najbardziej.
Inna ciekawa sprawa ze szefuncio sprzedaje 10% akcji A to daje mu dobryyyy zarobek. I to też jest dowód że on wiedział że cos jest na rzeczy.
Także myślę iż to nie jedyny pozew.
To nie prawda, że prezes sprzedał akcje. Nie słuchaj tych co tak twierdzą. Jest to manipulacja, półprawda. W rzeczywistości dokonał jednocześnie sprzedaży i zakupu akcji – na skutek tych transakcji ilość akcji w jego posiadaniu wzrosła!
W zatajaniu też nie ma nic złego, bo komunikacja z inwestorami nie może podkopywać kampanii marketingowej. Jeżeli zatajanie miało na celu maksymalizowanie sprzedaży to nie było robione wbrew interesom akcjonariuszy.
Natomiast podawanie fałszywych informacji jest powodem do pozwu.
Z raportów bieżących oczywiście. Spółka ma obowiązek o tym informować. Raportów było kilkanaście, tu masz przykładowy: https://www.cdprojekt.com/pl/inwestorzy/raporty-gieldowe/raport-biezacy-nr-46-2020
A tu dokładniejsze wyjaśnienie: https://www.cdprojekt.com/pl/inwestorzy/raporty-gieldowe/raport-biezacy-nr-28-2020
Wspomniany tam program motywacyjny dotyczy wyników Wiedźmina 3. W nagrodę otrzymali warranty subskrypcyjne, które uprawniały do zakupu akcji od spółki po bardzo niskiej cenie (dużo niższej niż rynkowa), ale nawet na ten zakup brakowało im gotówki, więc sprzedawali na rynku swoje akcje po to, aby móc objąć ich jeszcze więcej. Normalna praktyka.
Wcześniej prezes miał 3,32 mln akcji, a teraz ma 4,05 mln akcji. No ale ludzie wolą robić gównoburzę że sprzedał akcje! Ech...
Trochę dziwny ten ruch ze sprzedażą i zakupem,
Coś jakby wiedział by sprzedać jak sa drogo, bo później będzie taniej i odkupi z czego będzie miał więcej akcji i kasy.
No ale kto bogatemu zabroni.
Tak, była nowa emisja.
Stary program motywacyjny chcieli sfinalizować przed premierą Cyberpunka, w sumie to nie wiem dlaczego, może chcieli w ten sposób powstrzymać pracowników przed odejściem – trzeba pamiętać, że te akcje obejmowali nie tylko członkowie zarządu, ale też ludzie niżej w hierarchii.
Teoretycznie mogli zrobić tak jak sugerujesz, ale z dwóch powodów to nie byłaby dobra decyzja. Po pierwsze dlatego, że między sprzedażą a zakupem akcji minęłoby sporo czasu, zaś pomiędzy tymi transakcjami byłaby premiera Cyberpunka (jeżeli dobrze zrozumiałem twój pomysł), więc wyglądałoby to jakby zarząd pozbywał się akcji przed premierą gry, bo nie wierzy w jej sukces. Po drugie operacja miałaby sens tylko przy założeniu, że cena akcji spadnie po premierze, a przecież zarząd spółki nie jest od przewidywania kursu akcji – ich praca nie polega na spekulowaniu.
Z powyższych powodów sprzedaż akcji i objęcie musiały nastąpić niemal jednocześnie. Teoretycznie spółka mogła skupić te akcje z rynku przed premierą gry, ale wówczas cena akcji była na tyle wysoka, że bardziej opłacało się wyemitować nowe akcje.
Jeżeli założymy, że cena rynkowa w danym momencie jest ceną godziwą (odpowiadającą realnej wartości, a przypominam, że zarząd nie jest od spekulowania) to nowa emisja akcji ma charakter neutralny, tj. miliony w akcjach są tyle warte co miliony w gotówce. Przy czym lepiej oczywiście nagradzać akcjami, bo wówczas zarząd ma większy interes w dbaniu o wartość akcji wszystkich akcjonariuszy.
To wszystko tłumaczy [link] xD Komedia w wydaniu CDPR pt Cybulapunk xD