Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Były szef PlayStation ostro o Xbox Game Pass i innych abonamentach. „Zamieniają deweloperów w niewolników na pensji”

14.08.2025 09:37
Persecuted
1
Persecuted
157
Adeptus Mechanicus

Przecież w przypadku dużych gier, finansowanych przez dużych wydawców, zawsze tak było. Masz tu pieniążki, zrób mi grę, a jak ci wyjdzie coś fajnego (osiągniesz MCS na odpowiednim poziomie), to dostaniesz premię. GP niczego nie zmiana w zakresie sytuacji twórców, bo nadal to od wydawcy zależy jak traktuje swoich developerów.

post wyedytowany przez Persecuted 2025-08-14 09:38:15
14.08.2025 09:38
2
odpowiedz
Mimic
8
Exile

Premium VIP

Straszne farmazony Pan pleciesz, Panie Shawn.

14.08.2025 10:01
Wronski
3
odpowiedz
Wronski
31
Senator

No coz, mowi sie trudno i zyje dalej. Bo na pewno teraz wiekszosc tych deweloperow wezmie to sobie do serca, zwlaszcza ze maja niezly z tego hajs...

14.08.2025 10:28
4
1
odpowiedz
Kriszo
164
Generał

Take-Two, to ci spece od sprzedawania kilka razy tej samej gry? Oni niech lepiej siedzą cicho.

14.08.2025 11:03
Bierzgal
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Bierzgal
136
Konsul

Zła dla biznesu, dobra dla graczy. Dodatkowo taki np. Black Ops 6 świetnie się sprzedał o ile się nie mylę. Jakoś Game Pass mu w tym nie przeszkodził.

14.08.2025 22:28
Herr Pietrus
5.1
Herr Pietrus
234
Jestę Grifterę

Dziwne żeby gra stricte multi w którą niektórzy będą grać latami sprzedała się słabo. Abonament wyszedłby przecież drożej już po roku.

14.08.2025 11:17
6
odpowiedz
kauts
1
Junior

No ale gdzie wady? Żeby jeszcze gry AAA były warte ceny, jakich życzą sobie wydawcy w dniu premiery. Dodatkowo, w jaki sposób GP ma niszczyć branże, w której na wiele lat przed jego utworzeniem miało miejsce powszechne rozdawnictwo gier i co miesięczne obniżki na określone tytuły lub gatunki. Ktoś tu tęskni za czasami internetu łupanego.

14.08.2025 11:29
Notanac
😉
7
2
odpowiedz
Notanac
2
Legionista

W tłumaczeniu z deweloperskiego na nasze: "gdybym to ja na tym zarabiał, byłaby to najlepsza rzecz jaka kiedykolwiek spotkała graczy"

14.08.2025 11:30
8
odpowiedz
3 odpowiedzi
makaronZserem
47
Generał

Gdyby ten pan chciałby być uczciwy, wpierw powiedziałby o sztucznym zawyżaniu cen gier nie ze względu na koszta, tylko ze względu na wymuszenia coraz większych zysków przez akcjonariuszy i całej reszty kierowniczej patologi, to raz a dwa, że może i nawet bym się zgodził gdyby chociaż 50% tych wielkich gier AAA było minimum dobre 7/10 i nie miałoby ogromu baboli, które są łatane przez kolejne kilka lat, a to tylko i tak w rzadkich przypadkach, bo w większości są porzucane.

Gościu sam jest niewolnikiem korporacji, bo jak cała reszta w branży jeśli ma, choć odrobinę mózgu to uczciwie się nie przyzna o całej reszcie patologi, której jest częścią, bo nikt by go nie zatrudnił. Co po części czyni go hipokrytą.

post wyedytowany przez makaronZserem 2025-08-14 11:33:24
14.08.2025 22:29
Herr Pietrus
8.1
Herr Pietrus
234
Jestę Grifterę

Po części tak, ale jedno nie wyklucza drugiego, GP to po prostu kolejna patologia.

15.08.2025 11:44
8.2
Procne
83
Generał

Głupoty piszesz. Naiwnością jest uważanie, że ceny gier NIE są ustalane tak by zmaksymalizować zyski i koszty nie mają nic do tego. Koszt wytworzenia kolejnej cyfrowej kopii gry jest zerowy i liczy się tylko iloczyn liczby sprzedanych kopii z ich ceną. Jeśli podniesienie ceny gry o 10% nie spowoduje spadku liczby sprzedanych kopii o więcej niż 9% to oczywiste, że należy podnieść.

I nieważne co Ty uważasz i jak oceniasz te gry, ważne jak rynek zareaguje i ile osób kupi

15.08.2025 14:07
8.3
makaronZserem
47
Generał

Głupoty piszesz. Naiwnością jest uważanie, że ceny gier NIE są ustalane tak by zmaksymalizować zyski i koszty nie mają nic do tego. Koszt wytworzenia kolejnej cyfrowej kopii gry jest zerowy i liczy się tylko iloczyn liczby sprzedanych kopii z ich ceną. Jeśli podniesienie ceny gry o 10% nie spowoduje spadku liczby sprzedanych kopii o więcej niż 9% to oczywiste, że należy podnieść.

I nieważne co Ty uważasz i jak oceniasz te gry, ważne jak rynek zareaguje i ile osób kupi

Głupoty to ty piszesz, bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i nie rozumiesz zdań wielokrotnie złożonych.

Praktycznie napisałem to samo co ty, ceny są zawyżane głównie z chęci większych zysków, ale większa cena musi iść w parze jakością, która gwarantuje odpowiednio dużą sprzedaż, a ty mi wypisujesz, że głupoty gadam, bo chodzi o chęć zysków i ilość sprzedanych kopii XD

To deweloperzy, korpo i media stosują narracje, że za wyższymi cenami stoją wyłącznie większe koszta, narracja o GTA za 100%, do której sie podpinają, itp. dlatego wspomniałem na początku, by uczciwe powiedział prawdę, bo płacze o GP, ale popularność tego łączy się również z coraz większymi cenami gier. Więc skoro GP jest dla niego patologią to jego popularność zwiększyła się dzięki inne patologi, jak coraz większym cenom gier.

14.08.2025 11:39
Meno1986
9
odpowiedz
Meno1986
194
Szkubany Myszor

Jemu nie chodzi o devów, tylko o dyrektorów, którzy wypłacają sobie milionowe premie, czy to w akcjach, czy też hajsie. Reszta zawsze była niewolnikami na pensji.

14.08.2025 12:33
10
odpowiedz
lechu84
12
Legionista

Akurat dla szeregowego dewelopera jest to bez znaczenia w jakim formacie dystrybuowana jest gra bo on i tak siedzi na pensji. To może mieć znaczenie z punktu widzenia wydawcy, zwłaszcza w przypadku gier które stają się hitem znacznie większym niż ktokolwiek przewidywał. Wówczas cała nadwyżka idzie do kieszeni wydawcy, a szeregowy twórca i tak nic z tego nie ma, ewentualnie jakaś premia jak pan na górze będzie łaskawy. Poza tym jeżeli chodzi o sprzedaż okołogrową to też tak nie do końca, bo można oferować różnorodne gadżety związane z grami (zabawki, figurki, artbooki, planszowki na licencji i masę innych) jak również dodatkowo płatny kontent pod postacią DLC, czy będzie to rozszerzenie fabularne czy dodatkowe ciuszki/skórki dla postaci. Tu akurat branżą growa ma spore pole do popisu - muzyk przykładowo raczej nikomu nie powie „kupiłeś moją płytę, fajnie, to teraz nagrałem jeszcze trzy nowe utwory - kup w cenie połowy pełnego albumu”.

post wyedytowany przez lechu84 2025-08-14 12:35:30
14.08.2025 14:52
PanDaneX
11
odpowiedz
PanDaneX
11
Konsul

Pamiętam jak w latach 2000-2010 wszyscy straszyli Steamem i sprzedażą cyfrową. Że to zło wcielone bo nie mamy gier na stałe, że twórcy przestaną tworzyć gry bo będą kosztować grosze i że ogólnie wszystko będzie brzydkie i robione bez serca.
Stało się coś złego? Nie a wręcz przeciwnie, branża ruszyła z kopyta.

Obstawiam że koniec końców i tak wszyscy będziemy grali w subskrypcjach , które będą oferować granie w chmurze i wyjdzie to taniej bo nie będzie trzeba kupować coraz to nowszych sprzętów.... wtedy to i twórcy będą mogli żądać większych pieniędzy ;)
I TEGO SIĘ WŁAŚNIE BOJĄ FIRMY TAKIE JAK SONY. Skończy się farmienie golda na sprzęcie który jest w hooj drogi a starzeje się szybciej niż pomidor zostawiony na parapecie.

post wyedytowany przez PanDaneX 2025-08-14 14:53:37
Wiadomość Były szef PlayStation ostro o Xbox Game Pass i innych abonamentach. „Zamieniają deweloperów w niewolników na pensji”