Być może wkrótce wszędzie będziecie widzieć laptopy z 8 GB pamięci RAM, ponieważ producenci prawdopodobnie sprawią, że konfiguracje z większą pojemnością będą nieosiągalne cenowo.
Kryzys na rynku części komputerowych w 2026 roku zapowiada się na naprawdę bolesny dla graczy. Zwłaszcza że rodzą się pomysły produkcji laptopów zaledwie z 8 GB pamięci RAM. Niestety wygląda na to, że obok podwyżek cen podzespołów oraz ich coraz mniejszej dostępności, czekają nas kolejne „niespodzianki”. W sieci pojawiają się plotki, że aby zaoszczędzić na produkcji, niektórzy producenci rozważają wypuszczanie laptopów wyposażonych w 8 GB pamięci RAM.
Obecne wysokie ceny pamięci RAM znacząco wpłyną na ceny laptopów w przyszłym roku. Analitycy z renomowanej tajwańskiej firmy TrendForce przewidują nawet, że laptopy z zaledwie 8 GB pamięci RAM, niegdyś uważane za przestarzałe, mogą ponownie stać się standardem – nawet w wyższych przedziałach cenowych. Niestety wydaje się to logicznym ruchem biznesowym. Aby utrzymać marże i łańcuchy dostaw, firmy tną koszty tam, gdzie mogą zaoszczędzić najwięcej. A wszelkie znaki zwiastują, że w 2026 roku to pamięć RAM będzie krytycznym elementem specyfikacji.
Na polskim rynku w ostatnich miesiącach dominowały konfiguracje z 16 GB, standardem stawały się modele z 32 GB pamięci RAM (zwłaszcza te dedykowane gamingowi), a normą była możliwość rozszerzenia pamięci nawet do 64 GB. Niestety ceny za dodatkowe kości rosną, podobnie jak za ich samodzielny zakup – już teraz średnia cena za 64 GB pamięci RAM oscyluje w okolicach 3000 złotych.
Oszczędności dotkną także innej elektroniki użytkowej – w tym głównie smartfonów. Wśród ich producentów także trwa ożywiona dyskusja na temat oszczędności w obliczu zbliżających się podwyżek poszczególnych podzespołów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Ktoś podmienił RAM jeszcze w magazynie; gracz kupił pamięć DDR5, a dostał zamaskowaną DDR4
2

Autor: Mateusz Zelek
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.