Blizzard szykował survivalową rewolucję. Ostatecznie ambitne Odyssey przerosło twórców Diablo i StarCrafta
Czyli 6 lat znoju, pracy, czasu, pieniedzy w błoto, dobra polityka finansowa firmy, powinszować.
Oni się tak boją stworzyć coś nowego, że szok. Tylko stare tytuły wałkują.
Kolejna gra tworzona kilka lat a potem do kosza. I niech mi ktoś powie że Blizzard nie pierze pieniędzy..
Zaczęli robić dużą grę na silniku od gier mobilnych, a jak chcieli przenieść to na coś bardziej przystępnego to było już za późno i za drogo. Ups.
"Blizzard szykował survivalową rewolucję."
A ja słyszałem, że szmateks z Pcimia szykował wysłanie sondy na Tytana! xD
Ja to mam wrażenie, że ci tu wypowiadający się nie mają pojęcia jak game dev wygląda i łykają jak pelikany.
Myślicie że co, każda gra, która u kogoś na papierze powstaje jest robiona i wypuszczana? Gra jest w 'produkcji' przez lata zanim w ogóle zespół się za nią weźmie na poważnie i zacznie jakiś kod pisać :D
Każda większa firma ma na koncie wiele takich tytułów, które były wywalana na etapie koncepcyjnej lub preprodukcji. I każda większa praktycznie ma na koncie gry, które były wywalane do kosza na etapie produkcji.
Ale napisali o takiej jednej grze i to jeszcze blizzarda, to już łolaboga, koniec świata.
Niby ta, ale patrząc jacy są teraz partacze w blizzie to nie zdziwiłabym się, gdyby było tak jak mówią koledzy wyżej.
Chyba nie trzeba przypominać, że Overwatch powstał z resztek anulowanego MMO, czy o grze TPP akcji ze świata StarCraft czy przygodówce w świecie Warcrafta... każda z nich na bardzo zaawansowanym stadium rozwoju, nie mówimy tu o prototypach, więc nic dziwnego, że komentarze z góry nie tyle są rozczarowane co śmieją się z tego w jaki sposób blizzard zarządza swoimi zasobami, wydając przy tym sprawdzone, ale mocno słabe produktu.
Jak poświęcili na to 6 lat to już można było doprowadzić sprawę do końca...
