Blizzard idzie na totalną wojnę z prywatnymi serwerami WoW-a. Ich właściciele wywieszają białą flagę i ogłaszają koniec
Stwierdzono, że naruszamy ich prawa autorskie
Twórcy Everlook przyznali, że ich celem nigdy nie było łamanie praw autorskich
Najwyraźniej prawom autorskim po prostu dostało się rykoszetem.
Miało powstać też skuteczne narzędzie które eliminowało nielegalne transmisje sportowe np liga mistrzów. Wyszło tak, że strona co chwile zmienia nazwę (końcówkę adresu) i dalej funkcjonuje. Można oglądać mecze za darmo.
Co do WoWa to kiedyś grałem kilka lat na prywatnych serwerach i po upadku (mało graczy) wszystko straciłem ale i tak to był etap na którym mi się już nie chciało i nie czułem smutku spowodowanym stratą.
Turtle dalej funkcjonuje więc pewnie groźby nie podziałały.
Ale Turtle WOW mają na nich wysrane. Serwer u ruskich, prowadzony przez ruskich i dalej Blizz wojuj
To powinno zrobić Ubi z frajerami od nielegalnych serwerów The Crew. Jazda ze złodziejami, którzy udają, że nimi nie są!
Boli cię to, że ludzie próbują zaradzić utracie zakupionej przez nich grę i odpalają grę na emulatorze z działającym serwerem?
ludzie próbują zaradzić utracie zakupionej przez nich grę
Rozpedzcie sie i w mur. Serio.
Bo juz glupszych rzeczy nie mozna wymyslec.
Wow dalej funkcjonuje, mozna grac.
I to nawet w taka wersje jaka zakupiles (podczas gdy wesja na privach to wersja zawsze zmodyfikowana, w ten czy inny sposob. Celowo, lub dzieki bugom.)
A nawet jakby Classica nie bylo to nie ma znaczenia. Zadnego. Ludzie nie probuja niczemu "zaradzic", tylko nachapac sie nielegalnej kasy za pomoca oszustwa i firmy krzak w hongkongu.
Case closed.
W sumie dziwne, że wciąż ludzie próbują z prywatnymi serwerami, skoro wiadomo, że blizz będzie ich tępił.