Po 40 latach Harrison Ford wyznał prawdę odnośnie Łowcy androidów. Kim był główny bohater?

W legendarnym filmie Ridleya Scotta Harrison Ford wciela się w Ricka Deckarda, który jest tytułowym Łowcą androidów. Jego zadanie to ściganie zbiegłych replikantów, ale historia opowiedziana w dziele wykracza znacznie poza ten prosty zarys. Przedstawiona w filmie intryga doprowadziła do powstania dwóch teorii odnośnie tego, kim tak naprawdę jest Deckard: człowiekiem czy replikantem?

Na przestrzeni lat w dyskusji spierali się zwolennicy obu opcji. Jedną z nich reprezentował reżyser filmu, który od samego początku uważał, że główny bohater był replikantem, a w filmie zostały ukryte pewne sugestie potwierdzające tę wersję. Natomiast Harrison Ford opowiadał się za tym, iż Rick Deckard jest człowiekiem.

Powiązane:„Czy to żart?”. Polka, która jest gwiazdą najlepszego serialu sci-fi tego roku, nawet nie miała agenta, gdy twórca Breaking Bad zaproponował jej rolę w hicie Apple TV

Gwiazdor zmienił front w rozmowie z Esquire. W udostępnionym na YouTube nagraniu aktor przyznaje, że od zawsze znał tożsamość swojej postaci. Wyjaśnił, dlaczego przez te wszystkie lata utrzymywał inną wersję:

Odpowiedź Harrisona Forda może sugerować, iż mężczyzna w pewien sposób utożsamiał się ze swoim bohaterem i to w jego imieniu sprzeciwiał się wizji, w której nie byłby człowiekiem. Jednocześnie takie stanowisko aktora kończy dyskusję będącą interesującym elementem fandomu. Oczywiście część fanów może dalej się nie zgadzać, że Deckard był replikantem. Bez Harrisona Forda po swojej stronie ich opcja wydaje się jednak znacznie słabsza.

Więcej:Finał Stranger Things jest „arcydziełem” i „10/10” według reżysera Deadpoola i Wolverine’a. „To mnie zdruzgotało”

• kino
• science fiction
• ciekawostki filmowe