Fair play zdarza się także w grach komputerowych. Ta sytuacja przyniosła graczowi rozgłos. Zupełnie nas to nie dziwi.
źródło: Steam | Apex Legends
Wszyscy uwielbiamy zachowania fair play, a te można zaobserwować nawet w rozgrywkach sieciowych w e-sporcie. Dzisiejsza historia jest jedną z tych, które można podsumować słowami: „a mógł zabić”, i nie byłoby w niej nic wartego rozgłosu, gdyby nie fakt, że sytuacja miała miejsce na turnieju, na którym można było wygrać aż 500 tysięcy dolarów. Mało kto miałby skrupuły, by w takich okolicznościach wstrzymać się od ataku na bezbronnego przeciwnika.
Bohaterem historii jest Phillip Dosen, znany społeczności gry Apex Legends jako ImperialHal. Podczas turnieju Apex Legends Global Series 2022, w pewnym momencie zawodnik zauważył gracza z przeciwnej drużyny. Po krótkim zawahaniu doszedł do wniosku, że jego rywal stoi w miejscu, ponieważ stracił połączenie z Internetem. ImperialHal od razu ponformował o tym swój team i poprosił, aby nikt do niego nie strzelał, ponieważ rywal nie może się bronić. Sytuacja jest tym bardziej interesująca, że w zawodach liczy się każdy punkt, a pozycja w tabeli grającej fair play drużyny wymagała podjęcia wszelkich działań, które mogły przynieść korzyść. Po tak ładnym zachowaniu ImperialHal zdobył jeszcze większą sławę, a gracze chwalą go za bardzo uczciwą grę.
Całą sytuację możecie obejrzeć na kanale AlphaIntel na Twitterze, na którym pojawiają się informacje związane z Apex Legends.
Fani, którzy kibicowali drużynie, w której gra ImperialHal, mają powód do zadowolenia nie tylko z powodu ładnego zachowania gracza, ale także ze względu na to, że jego team – TSM – zakończył fazę grupową na 9. miejscu, co dało możliwość dalszej rywalizacji. W finale drużyna zajęła jednak 7. miejsce, a zwycięzcami turnieju okazała się amerykańska grupa DarkZero Esports.
Więcej na temat Apex Legends znajdziecie tutaj:
Więcej:Wyszła w październiku i pobiła wszystkich. Strzelanka ARC Raiders numerem 1 w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
41

Autor: Adam Adamczyk
Pisaniem zajmuje się zawodowo od 2013 roku. W 2021 roku dołączył do GRYOnline.pl, gdzie poza tematyką gamingową zajmuje się informacjami stricte technologicznymi. Współpracował z największymi sklepami muzycznymi w Polsce, tworząc artykuły związane z instrumentami i ogólnie pojętym udźwiękowieniem. Grami komputerowymi interesuje się od dziecka. Poza tym jego zainteresowania obejmują grę na gitarze, komponowanie muzyki oraz sporty siłowe.