AMD umacnia się na rynku procesorów, choć najlepiej radzi sobie na rynku serwerów
Procesory AMD powoli zyskują na rynku PC, a ich udział rośnie. Zdecydowanie lepiej jednak gigant z Santa Clara radzi sobie w dziedzinie serwerów i baz danych. Układy Epyc są coraz częściej wybierane przez klientów biznesowych.

AMD odnotowuje spore sukcesy sprzedaży swoich procesorów, ale nie na rynku konsumenckim. Popularność zyskują głównie układy Epyc, przeznaczone dla serwerów i centrów danych. Udział w rynku jednostek obliczeniowych wzrósł o 4,7 punktów procentowych (p.p) i wynosi teraz 23,3%. Tak dobrym wynikiem wzrostu w ostatnich miesiącach nie mogą się pochwalić jednak procesory AMD dla poczciwych „blaszaków”.
AMD wśród serwerów zyskuje
Według danych, podawanych przez instytut Mercury Research, w trzecim kwartale 2022 roku AMD posiadało 17,5% udziału w rynku, a w drugim kwartale 2023 roku 18,6%. W trzecim kwartale jest to już 23,3%, a więc układy Epyc (głównie) notują dość gwałtowny i spory wzrost w ostatnich miesiącach. Ryzeny AMD dla desktopów i laptopów w Q3 2023 roku mają odpowiednio i 19,2% i 19,5% udziału w rynku.
W przypadku mobilnych urządzeń jest to wzrost o niemal 3 punkty procentowe, względem 2 kwartału 2023 roku. Rok wcześniej procesory AMD mogliśmy spotkać w 13,9% desktopów i 15,7% laptopów. Mamy tutaj więc do czynienia z dużym wzrostem rok do roku (nawet o 5,7 p.p), lecz niewielką zmianą kwartał do kwartału. Szczególnie jeśli chodzi o komputery stacjonarne.
AMD potwierdza zmianę w przychodach kwartał do kwartału – wzrost o 4,4 p.p dla maszyn serwerowych i 4,1 p.p dla laptopów. Komputery PC natomiast notują niewielki zysk, ledwie 0,5 p.p względem poprzedniego kwartału. Gigant z Santa Clara zdecydowanie lepiej radzi sobie na rynku baz danych i serwerowym, głównie dzięki cenionym układom Epyc. Jednak Intel nadal ma tutaj 65,4% rynku, więc przed AMD jeszcze długa droga do dominacji.
Procesory AMD kupisz na Allegro
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!