Walka o gniazdka elektryczne może być wyczerpująca, ale łatwo ją zakończyć – wystarczy ZENIJUST. To proste urządzenie sprawi, że za jednym zamachem załadujesz wszystko, czego potrzebujesz.
Walka o gniazdka elektryczne może być wyczerpująca, ale łatwo ją zakończyć – wystarczy ZENIJUST. To proste urządzenie sprawi, że za jednym zamachem załadujesz wszystko, czego potrzebujesz.
W dobie pracy zdalnej, laptopów, telefonów, słuchawek, smartwatchy i całej gamy innych gadżetów dostępnych gniazdek zawsze jest za mało. Kiedy brakuje miejsca, by podłączyć wszystkie urządzenia, a jedyne wolne gniazdko zajmuje ładowarka do szczoteczki elektrycznej – czas powiedzieć „dość”. Na szczęście technologia zna odpowiedź.
Są nią mądre gadżety, które wykorzystują potencjał naszych gniazdek elektrycznych do maksimum. Jednym z nich jest fenomenalny ZENIJUST – adapter gniazdka i stacja ładowania w jednym.
Rozszerz jedno gniazdko do aż 8 możliwości – bez kabli i bez stresu
ZENIJUST to nic innego jak podwójna wtyczka do gniazdka z wbudowanymi 4 portami USB (w tym 2x USB-C) oraz jednym gniazdem Schuko i jednym Euro. Dzięki temu jednym ruchem zmienimy zwykłe gniazdko w nowoczesną stację ładowania. I to bez potrzeby używania dodatkowych kabli, przedłużaczy, kostek czy power stripów.
ZENIJUST przyda się wszędzie tam, gdzie do tej pory brakowało miejsca: w kuchni, przy biurku, w salonie, na wyjeździe czy nawet w sypialni. A do tego wygląda zaskakująco dobrze – niewielka, minimalistyczna bryła wpasowuje się w każde wnętrze.
Twoje biurko, łóżko czy kuchenny blat właśnie zyskały nowy poziom funkcjonalności
Dzięki zastosowaniu 2 portów USB-C i 2 portów USB-A można ładować do 4 urządzeń naraz – bez używania ładowarek. Wystarczy kabel. Smartfon, tablet, słuchawki, zegarek, powerbank – wszystko to podłączymy bez problemu. A jeśli chcemy dodatkowo podpiąć laptop, ekspres do kawy albo monitor, mamy do dyspozycji klasyczne gniazda Schuko bądź Euro.
Całość działa płynnie, bez spadków napięcia, bez przewodowej plątaniny i bez przeciążania sieci – to po prostu nowoczesna i praktyczna odpowiedź na problem „mam tylko jedno gniazdko”. ZENIJUST został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie. Adapter ma szereg zabezpieczeń: przed przegrzaniem, przeciążeniem, zwarciem czy przepięciem. Oznacza to, że możemy zostawić telefon do ładowania na noc bez obaw – system sam zadba o odpowiednie napięcie i prąd.
ZENIJUST to Twój nowy sposób na uporządkowanie energii w domu
W codziennym użytkowaniu ten adapter sprawdza się fenomenalnie – wystarczy raz go podłączyć, by zrozumieć, jak bardzo był potrzebny. Koniec z szukaniem ładowarki, zamienianiem kabli, walką o gniazdko. Teraz jedno miejsce obsłuży wszystko – od iPhone’a po elektryczną szczoteczkę. Zwłaszcza że na Amazonie kosztuje poniżej 50 złotych. A o jego przydatności najlepiej świadczą opinie klientów – José Manuel tak zachwala liczne zalety tego urządzenia:
W dzisiejszych jest to niezbędne. Ma przełącznik do odcięcia zasilania, jest wyposażony w główne gniazda, USB, USB-C oraz dwie klasyczne wtyczki w różnych rozmiarach – idealny do zabrania ze sobą na wakacje czy na wyjazd na wieś, walki o ładowanie urządzeń dobiegły końca. Jak dotąd nie wystąpiły żadne problemy.
Krótko mówiąc, jeśli chcesz mieć urządzenie do ładowania dowolnego urządzenia w jednym gnieździe, jest to doskonały zakup.
- Jose Manuel
Dzięki kompaktowym rozmiarom adapter bez problemu zmieści się w torbie czy plecaku, więc spokojnie można zabrać go ze sobą na wakacje, w delegację czy na uczelnię. To sprzęt, który rozwiązuje codzienne problemy – i który działa tak, jak powinien.
ZENIJUST – małe urządzenie, wielka ulga dla Twoich gniazdek
Polecamy także inne świetne promocje, które wyłowiliśmy specjalnie dla Was.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Młody Geralt nie znał życia i Sapkowski to pokazał. Przez Wiedźminem 4 to będzie świetna lektura
1

Autor: Mateusz Zelek
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.