Amazon oskarżony o praktyki monopolistyczne; giganta czeka kolejny pozew
Amerykańska Federalna Komisja Handlu przygotowuje się do dużego pozwu przeciwko Amazonowi. Sprawa dotyczy działania na niekorzyść sprzedawców, którzy nie korzystali z należących do giganta usług logistycznych.

Jak donosi Bloomberg, Amazon będzie musiał niebawem zmierzyć się z dużym postępowaniem antymonopolowym, które wobec koncernu zamierza wszcząć amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC). Proces może rozpocząć się już w ciągu kilku tygodni, a dotyczy sposobu traktowania przez giganta zewnętrznych sprzedawców.
Amazon wykorzystuje swoją pozycję
Z dokumentów wynika, że Amazon działał na niekorzyść sprzedawców oferujących swoje produkty za pośrednictwem internetowej platformy handlowej, którzy zdecydowali się nie korzystać z proponowanych im usług logistycznych, w tym magazynowania oraz wysyłki. Nagradzał natomiast przedsiębiorców, którzy się na to godzili.
Współpraca Amazonu ze sprzedawcami zewnętrznymi, którzy obecnie odpowiadają za ponad połowę sprzedaży online, zakłada prowizję od każdej transakcji oraz opłaty za usługi magazynowania, wysyłki i reklamę. O ile prowizja jest obowiązkowa, to drugie opłaty są opcjonalne. Większość handlowców uważa je jednak za niezbędne koszty prowadzenia działalności.
FTC zgromadziła dowody na to, że firma działała na niekorzyść przedsiębiorców, którzy nie chcieli płacić za dodatkowe usługi. Jednym z przykładów karania nieposłusznych sprzedawców jest algorytm określający, którzy z nich mogli korzystać z funkcji zwanej „Buy Box”. Jest to narzędzie umożliwiające konsumentom dodawanie zakupów do koszyka za pomocą jednego kliknięcia.
Działania na niekorzyść sprzedawców
Dodać należy, że podobne działania amerykański koncern prowadził również w Europie, za co także został ukarany. Unijni urzędnicy wszczęli dochodzenie antymonopolowe dotyczące tego, w jaki sposób rzekomo nadużył danych dotyczących sprzedaży rywali, aby nieuczciwie faworyzować własne produkty i wyprzeć innych handlowców ze swojej platformy. Pod koniec zeszłego roku koncern podpisał ugodę oraz zobowiązał się do wprowadzenia zmian w zakresie wykorzystywania danych oraz dostępu do funkcji Buy Box.
Dodać należy, że nie jest to pierwsze postępowanie, które FTC w ostatnim czasie wszczęło wobec Amazonu. W maju agencja pozwała giganta w sprawie gromadzenia danych dzieci rejestrowanych przez głośniki Alexa oraz nielegalnego szpiegowania użytkowników za pomocą inteligentnych dzwonków i kamer monitoringu Ring. Gigant elektronicznego handlu wprawdzie nie zgodził się ze stawianymi mu zarzutami, jednak podpisał ugodę opiewającą na kwotę 30,8 mln dolarów.
Kilka dni temu FTC ponownie pozwała koncern zarzucając mu, że podstępem zmusił konsumentów do wykupienia subskrypcji i celowo utrudniał jej anulowanie.
Amazon na razie nie skomentował tych doniesień. Na ten moment nie wiemy też kiedy postępowanie się rozpocznie. Jeśli jednak zarzuty FTC się potwierdzą, wówczas gigant może wpaść w niemałe kłopoty.
Więcej:Internauci odłączają Amazon Echo od prądu, bo odtwarza reklamy nawet z budzikiem