7. sezon serialu Rick i Morty z najniższym wynikiem na Rotten Tomatoes w swej historii. Krytycy i widzowie są bezlitośni
Póki co najnowszy sezon Ricka i Morty’ego nie wzbudził zachwytów fanów serii. Czy produkcja cierpi z powodu nieobecności Justina Roilanda?
W lutym tego roku media obiegła informacja, że Justin Roiland, współtwórca hitowego serialu animowanego dla dorosłych Rick i Morty, został oskarżony o stosowanie przemocy domowej. I chociaż jakiś czas później z powodu braku dowodów showrunner został oczyszczony z zarzutów, na światło dzienne zaczęły wychodzić historie, które stawiały go w bardzo negatywnym świetle.
Kontrowersje, jakie towarzyszyły twórcy, spowodowały, że Adult Swim zdecydowało się z nim pożegnać, a kolejne przygody Ricka i Morty’ego stworzyć już bez jego udziału. Wiązało się to również ze znalezieniem nowych aktorów głosowych dla tytułowych bohaterów (dotychczas to Roiland dubbingował obie postaci).
Zmiany te spowodowały, że debiut siódmego sezonu Ricka i Morty’ego jest zdecydowanie daleki od ideału. W momencie pisania tej wiadomości, w serwisie Rotten Tomatoes nowe odcinki serialu mają ocenę sięgającą zaledwie 35%.
Widzowie nie kryją rozczarowania nowymi głosami Sancheza i Smitha, za które odpowiadają teraz Ian Cardoni i Harry Belden. Mimo że aktorzy robią co w ich mocy, aby jak najlepiej oddać charakterystyczny styl obu postaci, fani mocno narzekają na efekt końcowy. Krytykują również samą fabułę produkcji, która według nich przypomina dzieło stworzone przez sztuczną inteligencję.
Nieco lepiej, ale wciąż najgorzej z wszystkich dotychczasowych sezonów, Ricka i Morty’ego oceniają również branżowi krytycy. W porównaniu z poprzednimi odsłonami, których pozytywne oceny nie spadały poniżej 86%, siódma część cyklu z 73% wypada bardzo blado. Produkcji oberwało się przede wszystkim za widoczny brak pomysłu na rozwój serii, która zaczyna być mocno wtórna. Oto przykładowe opinie:
Staje się coraz bardziej jasne, że na niegdyś genialną kreskówkę science fiction skończyły się pomysły i być może jesteśmy na samym początku długiej i bolesnej wędrówki do końca – nawet jeśli po drodze wciąż jest trochę zabawy – Jake Kleinman z Inverse.
Siódmy sezon zmierza w przeciwnym kierunku – ponownie skupiając Ricka i Morty'ego jako głównych bohaterów bez ich poważnej ewolucji i po raz kolejny odsuwając Summer i Beths na bok, aby dać Jerry'emu więcej czasu na ekranie – Alison Foreman z IndieWire.
Odcinki są zabawne, nieco sprytne, ale szalenie nierówne. Nie wiem jednak, czy mówi to bardziej o klasycznym okrojeniu własnych ambicji tej komedii, czy o braku znalezienia nowego kierunku – Alberto Carlos z Espinof.
Na koniec przypomnijmy, że siódmy sezon Ricka i Morty’ego można oglądać na platformie HBO Max.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Więcej:Następny serial z uniwersum Gry o tron wystartuje za 4 miesiące i złamie tradycję serii fantasy
Serial:Rick i Morty(Rick and Morty)
premiera: 2013animacjakomediatajemnicasci-fiprzygodowy
Nowy sezon Sezonów: 8 Epizodów: 81
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
