3. sezon serialu The Last of Us powstanie bez ojca postapokaliptycznej serii Naughty Dog. Neil Druckmann skupi się nie tylko na Intergalactic: The Heretic Prophet
No może teraz z kopyta rusza konkretne prace nad Intergalactic i The Last of Us Part 3.
Nie chcemy samych remasterow dlatego dalej Naughty Dog brać się za robotę i aleluja i do przodu!
Wolalbym zeby skupil sie na serialu, a zostawil gry i to nawet nie ze wzgledu na jego dyskusyjnosc (bo po tym co jednak znalazlo sie w TLOU 2 jest o czym dyskutowac ;)), a dlatego ze sam nie jest nawet w 1/10 tak dobry pisarsko, jak byl team piszacy jedynke.
Gdyby Mazin dostał w 100% wolną rękę, to ten serial mógłby być sztosem na miarę Chernobyl. A tak mamy zwykłe dziadostwo.
Większość odcinków reżyserował i scenariusz pisał Mazin
Po prostu, bo tym, jak schrzanili ten serial pora uciekać i nie firmować tego nieszczęścia swoim nazwiskiem...
Zje^ali możliwość uczynienia z serialu prawdziwy sztos. Wystarczyło zmienić historię jednej z głównej postaci, wcale nie musiał się trzymać gry.
Tyle świetnie zbudowanego klimatu i postaci, a teraz to wszystko wygląda jak… spin-off dla nikogo. Szkoda, serio liczyłem na coś więcej...
Intergalactic The Heretic Prophet na pewno będzie dobrą grą. Neil wie, jak tworzyć wciągające i łapiące za serce historie. Osobiście liczę na przynajmniej taki sam rollercoaster emocjonalnych, jak w fenomenalnym The Last of Us, szczególnie w drugiej części. I bardzo dobrze, że już nie będzie go przy serialu, bo w takiej formie nie powinien był w ogóle powstać.