134 odcinki kultowego serialu czekają na Netflixie. Po latach uwielbiana produkcja znów podbija serca widzów
Na Netflixie pojawił się ceniony przez widzów i krytyków serial. Produkcja dostała od giganta streamingu drugie życie i jest w top 10 serwisu.

Netflix nieustannie inwestuje w nowe produkcje oryginalne i to właśnie zazwyczaj one trafiają do top 10 serwisu. Zdarza się jednak, że w bibliotece pojawiają się także starsze seriale na licencji, a dzięki promowaniu na stronie głównej udaje im się zyskać uwagę subskrybentów. Tak właśnie stało się w przypadku Shameless, kultowej serii, która niedawno wylądowała u giganta streamingu.
Shameless, którego pierwsza odsłona ujrzała światło dziennie w 2011 roku, jest obecnie na dziewiątym miejscu w top 10 seriali na Netflixie. Subskrybenci mogą obejrzeć wszystkie 11 sezonów, czyli 134 odcinki. Popularność serii świadczy o tym, że starzy fani postanowili przypomnieć sobie tę produkcję, a nowi zdecydowali się rozpocząć wielogodzinną przygodę.
Shameless bez wątpienia warto się zainteresować. To ceniona (82% na Rotten Tomatoes) produkcja, która – jak wskazuje sam tytuł – bez wstydu opowiada o patologicznej familii Gallagherów z Chicago. Ojciec jest alkoholikiem, matka nieobecna, a najstarsza córka Fiona daje z siebie więcej niż 100%, by rodzina mogła funkcjonować.
Serial zdobył uznanie widzów i krytyków dzięki temu, że w sposób odważny i z humorem podejmował takie trudne tematy jak alkoholizm, uzależnienia, bieda czy dysfunkcje w relacjach z najbliższymi. Dzięki wielowymiarowym bohaterom, czułym spojrzeniu na postacie i interesującym sposobie opowiadania seria trafiła do wrażliwości wielu widzów i zyskała wiernych fanów.
Teraz to widowisko ma szansę zapisać się także w Waszej pamięci. Przedstawiamy zwiastun serii, w której wystąpili m.in. William H. Macy, Emmy Rossum, Jeremy Allen White, Emma Kenney, Ethan Cutkosky, Shanola Hampton, Steve Howey, Cameron Monaghan, Noel Fisher oraz Joan Cusack.
Shameless – zwiastun serialu
Shameless można obejrzeć na Netflixie oraz na HBO Max.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!