filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 14 grudnia 2021, 18:00

autor: Patryk Kubiak

100% dla Spider-Man: Bez drogi do domu na RT; są recenzje

Nowy Spider-Man z Tomem Hollandem w roli głównej zbiera jak dotąd świetne recenzje. Niektórzy krytycy podkreślają nawet, że to najlepszy film Marvel Cinematic Universe z Człowiekiem-Pająkiem. Sprawdźcie niektóre z opinii.

Spider-Man: Bez drogi do domu będzie miał swoją premierę za trzy dni, ale w sieci pojawiły się już pierwsze recenzje. Przeważają głosy doceniające nowy supebohaterski obraz z Tomem Hollandem w roli głównej. W momencie pisania tego tekstu na Metacriticu film ma 72 pkt. na 100 przy dwudziestu dwóch opiniach, natomiast w serwisie Rotten Tomatoes wszyscy krytycy wystawili produkcji tamtejszy certyfikat „świeżości”, co oznacza, że 100 proc. to oceny pozytywne.

Jak zawsze jednak, najprzydatniejsze w takich przypadkach są nie liczby przytoczone bez żadnego kontekstu, a konkretne słowa, które pomogą zdecydować, czy No Way Home to produkcja dla Was. Poniżej przeczytacie kilka wybranych fragmentów recenzji z obydwu portali.

Bez drogi do domu rozumie fanów Spider-Mana jak żaden poprzedni film.

5/5 – Rachel Leishman, The Mary Sue

Najlepsza część trylogii MCU! Tonalnie stabilna, z odpowiednim bagażem emocji, a także najlepszym występem Hollanda w roli Spider-Mana. Pełna niespodzianek i ekscytujących momentów!

9/10 – Samuel Leggett Jr, JVS Media & Productions/Team JVS

To niesamowity i bardzo satysfakcjonujący Spider-Man, w którym niegdysiejszy Billy Elliot [Tom Holland – dop. red.] udowadnia, że jest kimś więcej niż idolem nastolatek z doskonałym amerykańskim akcentem. Tym razem jego Peter ma powagę, emocjonalność, brutalność, wiarygodną miłość i smętną scenę pośród padającego deszczu! Film jest jak dotąd najlepszym występem tego aktora, w czymkolwiek, w spandeksie [elastycznej tkaninie (lycrze), podobnej do tej, z której wykonany jest kostium Spider-Mana – dop. red.] czy bez.

88/100 – Johnny Oleksinski, New York Post

Trzeci film o „Spideyu” w reżyserii Jona Wattsa to porywający obraz, który jest jednocześnie listem miłosnym do komiksowego pierwowzoru, produkcją o dostawaniu drugich szans i sprytnie ukazanym przypomnieniem słynnego powiedzenia: „wielka moc wiąże się z wielką odpowiedzialnością”.

88/100 – Brian Truitt, USA Today

Tym, co mogę powiedzieć, nie denerwując (prawie) nikogo, jest to, że Spider-Man: No Way Home stanowi zarówno akt gigantycznej pychy, jak i wielką ilość genialnej zabawy.

83/100 – Barry Hertz, The Globe and Mail

Spider-Man: No Way Home balansuje od rozrywki do cierpienia, będąc jednocześnie najmroczniejszym i najzabawniejszym Spider-Manem od MCU do tej pory.

8/10 – Amelia Emberwing, IGN Movies

No Way Home posiadło klucz do atrakcyjności Spider-Mana.

7/10 – Matt Singer, ScreenCrush

No Way Home to najbardziej intrygująca i najzabawniejsza historia Spider-Mana. Mimo że multiwersum wydaje się ogromne, film skupia się przede wszystkim na podróży Petera.

3,5/5 – Mae Abdulbaki, Screen Rant

Powiem jedynie, że reżyser Jon Watts radzi sobie z tym pomieszaniem starych i nowych składowych produkcji z wystarczającą werwą, by podtrzymać uwagę widza na niemal całej długości filmu. Ale jest tu tak wiele „frankensteiningu” [łączenia różnych, niekoniecznie pasujących do siebie elementów w całość – dop. red.], że nie ma dużo miejsca na oryginalność i odpowiednią narrację. Wiele z blasku ostatnich dwóch obrazów z Hollandem zostało utracone.

60/100 – Richard Lawson, Vanity Fair

Na pewno ma sporo wad, ale ciągle jest lepszy niż większość [podobnych dzieł – dop. red.] (debiut po Eternals byłby błogosławieństwem dla każdego filmu Marvela) i kończy się powrotem do korzeni (scena po napisach końcowych niech zostanie na boku), sugerującym raczej obiecującą drogę naprzód.

60/100 – Benjamin Lee, The Guardian