Data wydania: 14 sierpnia 2007
Jeanne d'Arc to gra fabularno-taktyczna, przygotowana pierwotnie z myślą o posiadaczach przenośnej konsoli ze stajni Sony. Niniejsza pozycja opowiada historię słynnej Dziewicy Orleańskiej, aczkolwiek warstwa fabularna nie jest ściśle powiązana z prawdziwymi wydarzeniami. Developerzy postanowili połączyć realia europejskiego średniowiecza z elementami stricte fantastycznymi.
Gracze
Jeanne d'Arc to gra fabularno-taktyczna, przygotowana wyłącznie z myślą o posiadaczach przenośnej konsoli ze stajni Sony. Niniejsza pozycja opowiada historię słynnej Dziewicy Orleańskiej, aczkolwiek warstwa fabularna nie jest ściśle powiązana z prawdziwymi wydarzeniami. Developerzy postanowili połączyć realia europejskiego średniowiecza z elementami stricte fantastycznymi. Trójwymiarową oprawę wizualną wykonano w stylu manga, co jest typowe dla gier rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni, a liczne przerywniki filmowe zrealizowano w formie anime.
Zabawa rozpoczyna się od przedstawienia wielkiej wojny pomiędzy ludźmi a demonami, dowodzonymi przez boga śmierci. Ostatecznie przywódca strony ciemności zostaje pokonany przez pięciu śmiałków, którzy w walce z nim wykorzystują magiczne bransolety. Wiele wieków później, w piętnastym stuleciu, ma miejsce konflikt Anglii i Francji, zwany wojną stulecia. Król Henryk VI zostaje opętany przez demony w wyniku czego wojska drugiego z wymienionych państw muszą zmagać się również z piekielną armią. Po tym historyczno-fantastycznym wprowadzeniu pojawia się główna bohaterka. Zgodnie z legendą nastoletnia Joanna słyszy głos, który nakazuje jej stanąć do walki z angielskimi wojskami i pokonać je z pomocą jednej ze wspomnianych bransolet.
Jak na japońską mieszankę strategii i elementów cRPG przystało, zabawa składa się z szeregu bitew, prowadzonych w naprzemiennych turach. W tym celu developerzy przygotowali przeszło czterdzieści wirtualnych środowisk, wśród których pojawiają się zarówno wioski, jak i leśne polany. Do dyspozycji użytkownika oddano czternaście postaci, lecz w starciu kontroluje się zaledwie siedem z nich. Zmierzyć się oni muszą z takimi przeciwnikami, jak chociażby hordy kościotrupów, trolli czy demonów. Zadanie gracza w głównej mierze sprowadza się do pokonania wszystkich oponentów, znajdujących się na danej mapie, złożonej z charakterystycznych kwadratów. Owe poła symbolizują obszar manewru i zasięg wykonywanych ruchów. Warto zaznaczyć, że konkretna walka musi się zamknąć we wcześniej określonej ilości tur.
Bohaterowie posiadają odmienne zdolności, ataki specjalne oraz możliwość transformacji, np. Joanna przemienia się w wojowniczkę, kładącą przeciwników jednym ciosem. Producenci postarali się o niezwykle szerokie spektrum upgrade'owania umiejętności, których łącznie przygotowano aż sto pięćdziesiąt (w tym także czary). Ponadto każda postać dysponuje atakami specjalnymi, przyporządkowanymi do danego rodzaju broni. Protagoniści na wyposażeniu mają rozbudowany arsenał, wliczając w to przede wszystkim miecze, topory, łuki i włócznie. Poszczególne elementy ekwipunku zdobywa się w miarę sukcesywnego zaliczania konkretnych etapów zabawy.
Autor opisu gry: Danuta Repelowicz
Platformy:
PlayStation Portable 14 sierpnia 2007
PlayStation 4 16 lipca 2024
PlayStation 5 16 lipca 2024
Producent: Level 5
Wydawca: Sony Interactive Entertainment
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
14 kwietnia 2017
Tak jak jeden skrajny biegun gatunku RPG wyznaczają hack’n’slashe, tak drugi stanowią taktyczne gry role playing – kładące nacisk na złożone, iście strategiczne walki w turach. Przed Wami ranking 25 najlepszych pozycji tego typu według naszej redakcji.
Stojąca za Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King, Rogue Galaxy i White Knight Story ekipa z japońskiej firmy Level-5 wypuściła pod koniec listopada ubiegłego roku w Kraju Kwitnącej Wiśni grę Jeanne d'Arc dla PlayStation Portable. Owa hybryda epickiej fabuły i taktyki, opowiadająca o przygodach słynnej Dziewicy Orleańskiej i jej przyjaciół, będzie również sprzedawana poza Dalekim Wschodem.
gry
Radosław Grabowski
21 marca 2007 15:15
Po przedwczorajszych doniesieniach, dotyczących nowej gry fabularnej autorów Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King, mamy dla Szanownych Czytelników garść dodatkowych informacji tekstowych, jak również zestaw zrzutów ekranowych. Nietrudno domyślić się, iż nadchodzącemu produktowi nadano tytuł Jeanne d'Arc – przecież ma traktować on o przygodach słynnej Dziewicy Orleańskiej.
gry
Radosław Grabowski
22 lipca 2006 10:55
Wymagania sprzętowe gry Jeanne d'Arc:
PlayStation Portable
Wspiera:
karta pamięci 32 MB
Średnie Oceny:
Średnia z 107 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
davhend Legend
Jeanne d'Arc - jedna z gier dla których kupiłem PSP-ka, jedna z gier dla której się kompletnie spłukałem, pierwsza gra na PSP, która wywarła na mnie naprawdę wielkie wrażenie.
Jak sam tytuł wskazuje, w grze mamy możliwość kierowania słynną Joasią. Wprowadzeniem do zabawy jest niezłe anime, na którym pewien czarnoksiężnik przeprowadza mroczny rytuał, na swoim siostrzeńcu - Henryku VI. Spella próbuje przerwać Luthor - legendarny wojownik, niestety jego wysiłki spełzły na niczym i mag postawił na swoim. Następnie akcja przenosi się do wioski, a tam jesteśmy świadkami niezłej wiejskiej imprezy. Tutaj dostrzegamy pierwszy raz Orleańską dziewicę, po chwili Ojczulek wysyła Jeanne nad rzekę, aby sprawdziła co się dzieje z Rogerem. Tam możemy się delektować kolejnym anime, pewien wycieńczony człowiek dojechał ledwo co do Joasi, a następnie padł na ziemię. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie świecąca się torba, do której z oporami sięgnęła Asia. Nagle coś błyszczącego chwyciło nasze dziewczę za rękę, a następnie udomowiło się tam na stałe, błyskotka uformowała się w kształcie armletu.
Bajkę przerywają adwersarze, z którymi wypada się rozprawić, "głos z niebios" mówi "Żann" co ma robić. Jeanne d"Arc to połączenie strategi turowej z RPG, najpierw wykonujemy ruch my wszystkimi możliwymi postaciami, a następnie jest koniec tury i do akcji wkraczają wrogowie. W samych zasadach walki fajerwerków nie ma, dana postać ma z góry narzucony oręż, którym potrafi się posługiwać i do końca gry nie można tego zmienić. Ciekawą sprawą jest bajer z przypisywaniem naszym charakterom swego rodzaju znaków zodiaku, są ich tylko trzy: sol - żółta gwiazdka, stella - zielona gwiazdka, luna - półksiężyc. Każda z nich ma przewagę nad jedną oraz słabość przed drugą, dla przykładu Luna zadaje o wiele większe obrażenia przeciwnikom spod sola, ale za to przeciwnikom ze stelli nie wyrządzimy większej szkody, nawet jeśli mamy o wiele większy lvl niż oni. Nasza ekipa będzie się co chwilę powiększać, niektórzy odejdą na stałe, niektórzy zaszczycą nas tylko chwilą nieobecności (zwroty akcji pełną gębą), dlatego też pole manewru jest duże.
Mankamentem gry są wg mnie skille oraz wszelakie argumenty, o ile ich mnogość i jakość jest imponująca, to o tyle dołujący jest fakt, że to wszystko wrzuca się do jednego wora u postaci, w której można upchnąć max 5 rzeczy... Aha no i zapomniałbym, zodiaki też się liczą, czyli mamy już jeno 4 wolne miejscówki - żal. Większość postaci posiada szczególne umiejętności, posiadacze magicznych armletów zamieniają się w boskich wojowników, niczym polsatowe Power Rangers. ;) Złodzieje tworzą drogę na skróty, tzn stawiają drabiny, "budują" mosty, swoją drogą zadają małe obrażenia, z tym że o wiele trudniej jest ich trafić. Pikinierzy przebijają jednym ruchem dwa wrogie ścierwa, ale wtedy i tylko wtedy jeśli stoją koło siebie w pionie lub poziomie. Łucznicy, to wiadomo - walą na odległość. I w zasadzie to tyle, jeśli chodzi o umiejętności indywidualne. Pomocne są również atuty walki w zbitej kupce. Rozróżniamy tutaj w zasadzie tylko dwa takowe, które naprawdę ułatwiają życie graczowi, Pierwszym jest burning area - zadając wrogowi nieśmiertelne obrażenia, tworzy się za jego plecami w/w BA, jeśli wejdziemy w nią swoją postacią, to damage, który zadamy pomnoży się razy dwa. Drugim jest team gurad - rośnie defensywa naszych postaci, w chwili, kiedy są w grupce (im więcej ludzi koło siebie, tym każda postać jest twardsza).
W odróżnieniu od innych jRPG, tutaj nie chodzimy sobie po lokacjach w poszukiwaniu czapki niewidki, w danej lokacji toczymy jedynie bitwy, jeżeli się on kończy, to jesteśmy świadkami krótkiej scenki, a następnie gra "wyrzuca" Jeann na mapkę prezentującą "świat".
Historia Joasi naprawdę mnie urzekła, było w niej dosłownie wszystko: rozpacz, dramat, śmiech, rozstania, śmierć, cuda no i niesamowita końcówka. Całość poprzeplatana dużą ilością anime, która jest prawdziwą wisienką na torcie. Oprawa A/V również stoi na wysokim poziomie, szczególne wrażenie robi różnorodność lokacji. Gra lubi natomiast czasami zwolnić przy większych bitwach, zwłaszcza w końcowej potyczce.
Na mnie ten tytuł wywarł ogromne wrażenie, jak dla mnie jest to must have dla każdego posiadacza PSP. Jeżeli chcesz przeżyć długą (około 35h gry), pasjonującą historię pełną przygód, to Jeanne d'Arc jest grą dla Ciebie!
+ stella, sol, luna!
+ ilość skillów, atrybutów, spellów!
+ przerywniki filmowe!
+ fabuła!
+ postacie!
+ oprawa A/V!
- miejscami animacja...
- liczba miejsc na skille...
Ocena końcowa: 9/10
zanonimizowany432898 Generał
Dzięki davhend. Kawał solidnej roboty. Utwierdzam się w przekonaniu do PSP :)
zanonimizowany620676 Legionista
Nie wiem czy to przez to, ze nie mam doswiadczenia w tego typu grach ( jedyna gra w tym rodzaju jaka ukonczylem to malo znane Eternal Eyes na PSX ) ale jest cholernie ciezko wygrac! jestem w rozdziale 3, plansza 13 i za kazdym razem tluka mnie strasznie, ogolnie gra swietna ale troche sie do niej zrazilem i na razie wyladowala na polce, moze kiedys wroce....
zanonimizowany470510 Junior
Świetna gra! Polecam! Fajna oprawa wizualna, niezła fabuła i ogromna grywalność. Jedna z najlepszych gier na psp w mojej ocenie.
zanonimizowany768165 Legend
Udało mi się skończyć, poprzednio musiałem niestety sprzedać i konsolę i grę (kryzys).
Po latach wróciłem i choć mimo tego, że grywam w różne gatunki na różnych platformach tak nie grałem w jRPGi. Może poza Septerra Core i Anachronox, heh.
Rewelacyjna oprawa graficzna, dobra muzyka.
Gry na kieszonkowe konsole nie są długie choć trudne, momentami za mocno. Tutaj dostałem pierwszy wyjątek - gra jest łatwa, nawet bez grindu, długa na ok. 20-25h. Wbijając wyższe poziomy i zbierając rzadkie kamienie umiejętności przechodzimy przez grę jak walec.
Misje w wątku głównym są zróżnicowane i nie nużą na dłuższą metę.
Po zakończeniu możemy jeszcze odwiedzić stare lokacje z nowymi mobkami lub zmierzyć się w Koloseum ale już mi się nie chciało.
Możemy mieć w ekipie ok. 14 postaci, cześć z nich wyjątkowa i mająca świetne umiejętności (lecznicze perfumy rzucane w każdej turze) a część do kitu. Najlepsza klasa w grze to topornicy, z dziwnych powodów jedyna postać pojawiająca się w animowanych przerywnikach jest zwyczajnie słaba.
No właśnie przerywniki. Poza Tajemnicą Złotych Miast, Paprika i Fist of the North Star nie miałem styczności z anime, przerywniki mi się podobały a aktorzy podkładający głosy zrobili dobrą robotę.