W kwietniu na Steam Windows 7 zyskuje bardziej niż Windows 10
Steam opublikował właśnie tradycyjną, comiesięczną ankietę sprzętową, tym razem podsumowującą preferencje użytkowników tego serwisu w kwietniu. Uwagę zwraca chociażby wzrost liczby posiadaczy pecetów z systemem Windows 7.

Jak co miesiąc serwis cyfrowej dystrybucji gier Steam dzieli się z nami ciekawymi statystykami pokazującymi preferencje sprzętowe użytkowników tej platformy. To, co niewątpliwie dziwi w kontekście wykorzystywanych przez graczy systemów operacyjnych to fakt, że na przestrzeni ostatniego miesiąca wzrosła ilość posiadaczy pecetów z systemem Windows 7 – co prawda zaledwie o 0,48% do poziomu 24,27%, ale siódemka odnotowała lepszą dynamikę wzrostu od Windowsa 10 (0,26%).
To dziwi, bowiem już na początku przyszłego roku proces wsparcia dla swojego dziesięcioletniego systemu zakończy Microsoft. Wygląda na to, że użytkownicy „siódemki” wciąż niechętnie przesiadają się na nowego OS-a i ewentualne porzucenie wsparcia dla tej wersji ze strony Valve byłoby sporym błędem zważywszy na fakt, że bazuje na niej blisko jedna czwarta użytkowników tej platformy. Wiele wskazuje także na to, że za sporą dynamiką wzrostu Windowsa 7 stoją nowi gracze z Chin, którzy często korzystają z komputerów bazujących na tej odsłonie systemu od Microsoftu.
W kwestii wykorzystywanego przez graczy sprzętu statystyki zmieniły się tylko w minimalnym stopniu względem marcowej ankiety – w segmencie procesorów AMD zyskało nieco ponad pół punkta procentowego, ale jego udziały w rynku wciąż wynoszą niespełna 19% wobec niekwestionowanej dominacji Intela (81,33%). Obóz „czerwonych” odnotował także niewielkie zyski na poletku kart graficznych – AMD może pochwalić się wynikiem na poziomie 15,31%, podczas gdy GPU Nvidii znajdują się w komputerach 74,8% ankietowanych.
Szybko wzrasta z kolei odsetek osób posiadających w swoich pecetach 16 GB pamięci RAM – to 33,61% wobec 37,73% pecetów z 8 GB RAM i można się spodziewać, że w najbliższych miesiącach dokona się w tym aspekcie spodziewana zmiana „lidera”. Ankieta pokazuje także, że gracze dbają o to, by nie zabrakło im wolnego miejsca na dysku – nieco ponad połowa przebadanych osób posiada nośniki danych o pojemności większej niż 1 TB.
Komentarze czytelników
zanonimizowany554977 Pretorianin
Microsoft z uporem godnym osła, produkuje systemy dla TELEFONÓW, a nie dla ludzi.
Mały miękki po prostu nie rozumie, że już dawno przerżnęli batalię o rynek smartfonów i ogólnie urządzeń mobilnych, ale .... oni myślą, że jak są monopolistą, to wyznaczają kierunki.
No niestety, to tak proste nie jest jak im się wydaje.
Większość użytkowników ich systemów ma głęboko w dupie czy Microsoft zakończył wsparcie dla której z odsłon swojego systemu, a już PC-towi gracze w ogóle mają gdzieś to ich "wsparcie" .
Jeśli system jest tańszy i bywa że szybszy i mniej upierdliwy niż najnowsza odsłona, to zostaną przy nim tak długo, jak długo producenci gier będą go wspierać.
Poza tym, istnieje spora rzesza ludzi korzystających ze starszego oprogramowania, którym nowy system do niczego nie jest potrzebny, bo czy taki np. Excel, Word, Corel, AutoCAD czy inne tego typu, będą działać lepiej na nowym systemie ?
Nie, nie będą, więc po jaką cholerę co chwilę kupować nowy system ? ... tym bardziej, ze ten nowy ani trochę nie jest lepszy od poprzednika, a bywa, że jest wręcz gorszy.
Przykładowo w firmie w której pracuję, około 80% komputerów ( jest ich ze 30) pracuje pod Win7 właśnie i .... nikt nie widzi powodów do zmiany na nowszy.
Co więcej, paniom z księgowości, kupiono nowe kompy z już "wspaniałym" Win10 i ..... nie były (bardzo delikatnie pisząc) zachwycone, a jedna z nich wręcz stwierdziła, żeby je z powrotem zainstalować Win7, bo cyt:
"Na tym gównie nie da się pracować" .
Szefostwo mówiło, że ...przyzwyczai się pani i będzie OK, ale .... przynajmniej dla niej nie było OK, bo dała do zrozumienia że jeśli nie przywrócą u niej na kompie Win7, to rozglądnie się za inną pracą.
>>> Przywrócili <<<
Reasumując, system ma być DLA LUDZI, a nie dla telefonów.
Nie rozumiem jaki to problem zrobić system który będzie miał klika layoutów do wyboru i/lub zgodności pracy.
Ot po prostu przełącznik w systemie (lub podczas instalacji jeśli nie da się inaczej) z wyborem czy chcemy pracować w układzie/stylu/layoucie WinXP, Win7, Win8, czy Win 10.
System nowy, a możliwość pracy jak na wybranym.
Wszyscy byliby zadowoleni.
ReznoR666 Generał

Windows 7 jest mniejszy, szybszy i szybciej się uruchamia (zwłaszcza na HDD - mam na myśli czas całkowity do czasu aż można zacząć coś normalnie robić w systemie a nie tylko do ekranu logowania), pozwala wyłączyć aktualizacje całkowicie, nie robi miliona rzeczy ciągle w tle, nie trzeba bawić się tam w O&O ShutUp10, ma mniejsze wymagania RAMu, ma mniej problemów przy wsparciu dla starszych gier, w grach często oferuje nawet nieco większą wydajność, zwłaszcza od CPU, ponieważ ogólnie mniej obciąża CPU. Jest bardziej modularny - ponieważ nie jest od samego początku wielką kobyłą, która ma wszystko i nic, każdy może sobie zainstalować tam to, czego potrzebuje (dla niektórych to wada). Nie wymaga się np. uruchamiania Skype i niemożliwości jego wyłączenia z autostartu, jeśli się Skype nie potrzebuje przy każdym starcie systemu. I innych podobnych rzeczy.
W dodatku jest wciąż wspierany przez większość developerów. Ponieważ to popularny, znany, solidny system, do którego użytkownicy się już przyzwyczaili i który polubili. Dopóki wciąż będzie wspierany przez developerów, bardzo trudno będzie się przesiąść na 10, która nie oferuje tak naprawdę nic ciekawego w porównaniu do wszystkich tych kosztów jakie trzeba za to każdego dnia płacić. Tej rzeczy Microsoft wciąż nie rozumie.
Niestety, mimo wielu zalet i nowoczesności (w porównaniu do Win 7, nie do Linuxa!) Windows 10 wciąż sprawia wrażenie systemu bardziej przeznaczonego jako wielki beta playground dla Microsoftu niż jako pełnoprawny system dla samych użytkowników. Zwłaszcza tych bardziej zaawansowanych.
No ale, jeszcze wszystko się może zmienić.
Burakos Konsul

Nie widzę żadnego powodu z przesiadki z Windows 7. Dla mnie jest to system idealny.
Soulcatcher Legend

Proponuję zająć się problemem:
Czy jest możliwy jednoczesny spadek bezwzględnych wartości przy jednoczesnym wzroście udziału procentowego?
zanonimizowany947165 Generał
Polecam się przesiąść na wyższy numer systemu windows bo od 2020 roku 7 będzie nie wspierana