Poczekamy na czarne PS5; Sony torpeduje nieoficjalne obudowy

Nieprędko kupimy czarną obudowę do PS5. Producent nieoficjalnych paneli rezygnuje z ich sprzedaży po tym, jak Sony zagroziło procesem sądowym.

Paweł Musiolik

2 listopada 2020 10:49

Poczekamy na czarne PS5; Sony torpeduje nieoficjalne obudowy.

W SKRÓCIE:

Kilka dni temu uruchomiono sprzedaż nieoficjalnych obudów do PS5.
Firmie Sony nie spodobał się ten biznes i prawnicy korporacji doprowadzili do zatrzymania sprzedaży paneli.

Sony dobrało się do skóry producentom nieoficjalnych obudów do PlayStation 5. Krótko po tym jak uruchomiono sprzedaż zamienników, firma otrzymała pismo od prawników reprezentujących Sony z informacją o naruszeniu własności intelektualnej.

Sprzedaż odbywała się poprzez stronę PlateStation5.com. Po otrzymaniu pisma zmieniono nazwę na CustomizeMyPlates.com, ale i to okazało się niewystarczającym ruchem. Groźba wytoczenia sprawy sądowej zmusiła firmę do anulowania wszystkich zamówień, zwrócenia pieniędzy klientom oraz zaprzestania dalszej sprzedaży obudów.

Producenci zamienników byli przekonani, że złożony przez firmę Sony patent nie obejmuje paneli, które wchodzą w skład obudowy PlayStation 5. Mylili się, co uświadomili im prawnicy japońskiej korporacji.

Zanim wystartowaliśmy, sprawdziliśmy podstawy prawne, zasięgnęliśmy opinii, która wskazała nam, że złożony przez firmę Sony wniosek patentowy dotyczący obudowy nie będzie dla nas problemem. Jednak kilka dni po uruchomieniu strony zgłosili się do nas prawnicy reprezentujący firmę Sony z prośbą o zmianę nazwy z uwagi na naruszenie prawa autorskiego. Uznaliśmy, że gdy ją zmienimy, wszyscy będą zadowoleni. Ale chwilę po tym prawnicy poinformowali nas, że własność intelektualna Sony dotyczy także paneli obudowy i jeśli będziemy kontynuować sprzedaż, trafimy do sądu.

Anulowano więc zamówienia, pieniądze są zwracane klientom, a firma stojąca za tym pomysłem wzbogaciła się o nową wiedzę z prawa autorskiego, patentów i działania dużych korporacji, które bronią swoich produktów jak lew. Jedyne co pozostało, to sprzedawać naklejki na konsolę, które pojawiły się na stronie producenta.