futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 16 sierpnia 2019, 12:34

autor: Konrad Hazi

Microsoft udostępnia nagrania ze Skype i Cortany osobom trzecim

Microsoft zaktualizował ostatnio swoje zasady prywatności i doprecyzował, w jaki sposób wykorzystywane są nagrania z Cortany i Skype. Jak się okazuje, firma z Redmond także korzysta z usług osób trzecich do oceny jakości mechanizmu rozpoznawania mowy i udostępnia im fragmenty nagrań.

Hakuna matata, przecież chyba nie pytacie swoich asystentów o nic nieprzyzwoitego... - Microsoft udostępnia nagrania ze Skype i Cortany osobom trzecim - wiadomość - 2019-08-16
Hakuna matata, przecież chyba nie pytacie swoich asystentów o nic nieprzyzwoitego...

Wcześniej w tym miesiącu, w związku z obawami dotyczącymi naruszania prywatności użytkowników, Apple zawiesiło swój program oceny bota Siri. Firma została przyłapana na przesyłaniu nagrań głosu nieświadomych użytkowników do swoich pracowników kontraktowych, którzy mieli za zadanie oceniać to, jak Siri radzi sobie z rozpoznawaniem mowy. Okazało się jednak, że pracownicy otrzymywali także fragmenty prywatnych rozmów, co wywołało spore poruszenie wśród użytkowników. Tymczasem wygląda na to, że Microsoft stosuje podobne metody przy rozwoju Cortany i Skype’a.

W sumie to Ameryki nie odkryto…

Jak zauważa portal Motherboard, nowa polityka prywatności Microsoftu, która została niedawno opublikowana, informuje o wykorzystaniu ludzi do oceny jakości podpowiedzi Cortany oraz tego, jak radzi sobie ona z rozpoznawaniem mowy. W związku z tym fragmenty nagrań muszą być przedstawiane osobom trzecim. Patrząc na ilość fragmentów zawierających prywatne treści, które wymienili członkowie grupy testującej Siri, można śmiało podejrzewać, że sytuacja od dłuższego czasu wygląda podobnie zarówno w przypadku aplikacji Skype, jak i znanej z Windowsa 10 Cortany.

Microsoft stara się zachować przejrzystość w tej kwestii i „podejmuje kroki służące anonimizacji” nagrań dźwiękowych, które wykorzystywane są do poprawy mechanizmu rozpoznawania mowy oraz translatora. Oprócz tego gigant z Redmond podkreśla, że podejmuje wszelkie niezbędne działania, by zapewnić „wysokie standardy prywatności wyznaczone przez prawo europejskie”. Ciekawe, czy jest tak rzeczywiście…

Jak dotychczas wiadomo, że Amazon, Google, Facebook, Apple oraz Microsoft wykorzystywały połączenie metod manualnych i automatycznych celem poprawy mechanizmów rozpoznawania mowy oraz sugestii tekstowych.