futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 4 lipca 2021, 23:01

Po sześćdziesięciu latach czekania Wally Funk poleci w kosmos rakietą New Shepard

Wally Funk miała lecieć w kosmos w latach 60. XX wieku, jednak projekt został anulowany. Po sześciu dekadach legenda amerykańskiego lotnictwa opuści ziemię z Jeffem Bezosem rakietą New Shepard.

Mary Wallace "Wally" Funk to legenda amerykańskiego lotnictwa i jednocześnie niespełniona astronautka. Po przejściu rygorystycznych testów w latach 60. XX wieku została dopuszczona do lotu w kosmos, jednak program został anulowany. Na swoją szansę czekała sześćdziesiąt lat, a spełnić jej marzenie pomógł Jeff Bezos, zapraszając ją w wieku 82 lat do lotu rakietą New Shepard zbudowaną przez należącą do niego firmę Blue Origin. Już 20 lipca Wally Funk zostanie najstarszym człowiekiem w kosmosie, bijąc rekord należący do Johna Glenna (77 lat).

Po sześćdziesięciu latach czekania Wally Funk poleci w kosmos rakietą New Shepard - ilustracja #1
Od lat 60. wiele się zmieniło, jednak nie chęć opuszczenia Ziemi przez Wally Funk. Źródło: Blue Origin.

Amerykanka była członkinią Mercury 13, czyli trzynastu kobiet szkolonych do lotów kosmicznych na początku lat 60. XX wieku. Nazwa jest nawiązaniem do „Mercury Seven”, czyli grupy siedmiu astronautów trenowanych przez NASA na pierwszych eksploratorów kosmosu w 1959 roku. Wally Funk w wieku zaledwie 21 lat była najmłodszą uczestniczką programu, nie przeszkodziło jej to jednak uzyskać w niektórych testach lepszych wyników od wspomnianego Johna Glenna, pierwszego amerykańskiego astronauty, który odbył lot orbitalny. Niestety projekt został anulowany.

Amerykańska pilotka jeszcze trzykrotnie aplikowała do NASA, jednak jej podania zostały odrzucone. Po sześćdziesięciu latach okazało się, że to nie koniec tej kosmicznej historii. Wally Funk będzie jednym z czterech pasażerów New Shepard, dołączając do Jeffa Bezosa, jego brata oraz wciąż pozostającego anonimowym zwycięzcy aukcji, który za możliwość opuszczenia planety zapłacił 28 milionów dolarów.

Po sześćdziesięciu latach czekania Wally Funk poleci w kosmos rakietą New Shepard - ilustracja #2
Lądowanie rakiety New Shepard nawet bardziej spektakularne niż jej start. Źródło: NASA Flight Opportunities.

Jeff Bezos, znany przede wszystkim z bycia założycielem firmy Amazon, w ostatnim czasie skupia się na ucieczce z naszej planety. W lutym ustąpił ze stanowiska CEO, poświęcając swoją uwagę innej swojej firmie – założonej w 2000 roku Blue Origin, której celem jest budowa statków kosmicznych. Po 15 latach lotów testowych odbędzie się pierwszy lot z udziałem ludzi. New Shepard jest systemem zakładającym wielokrotne użycie rakiety – po wyniesieniu kapsuły na pożądaną wysokość (około 105 km), rakieta powraca na Ziemię i w kontrolowany sposób ląduje. Wielokrotne użycie modułu napędzającego pozwala na ogromne oszczędności.

Założyciel Amazona nie cieszy się zbyt dobrą opinią w sieci. Po ogłoszeniu udziału w locie, internauci stworzyli petycję, by nie wracał na Ziemię. Pomimo zebrania tysięcy podpisów, wszystko wskazuje na to, że Jeff Bezos po trzech minutach w stanie nieważkości wróci na naszą planetę razem z Wally Funk. Całkiem jednak możliwe, że nie opuszcza jej ostatni raz.

  1. Oficjalna strona Blue Origin
  2. Ludzie nie chcą, żeby Jeff Bezos powrócił na Ziemię - jest petycja
  3. Pentagon opublikował raport o spotkaniach z UFO

Konrad Sarzyński

Konrad Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Niedawno zrobił doktorat z rozwoju miast, pracuje też w wydawnictwie naukowym, w którym prowadzi kilka czasopism i dba o jakość publikowanych tam artykułów. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Mocno związał się z newsroomem technologicznym, a przez krótki moment nawet go prowadził. Obecnie pełni wieczorną i weekendową wartę w dziale Tech, a za dnia składa teksty publicystyczne. Jeżeli w recenzji jakiś obrazek ma zły podpis, to pewnie jego wina. Gra od zawsze, lubi też dużo mówić. W 2019 roku postanowił połączyć obie te pasje i zaczął streamować na Twitchu. Wokół kanału powstała niewielka, ale niezwykła społeczność, co uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Ma też kota i żonę.

więcej