futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 17 września 2020, 18:05

autor: Karol Laska

Dysk Google sam usunie Twoje pliki z kosza

Koniec z wiecznym przechowywaniem plików w koszu Google Drive. Zgodnie z nowymi zasadami dane starsze niż 30 dni będą automatycznie usuwane.

Dysk Google sam usunie Twoje pliki z kosza - ilustracja #1
Koniec spamu w spamie.

Na oficjalnym blogu Google poinformowano o nadchodzących zmianach związanych z automatycznym usuwaniem plików, które znajdują się w koszu dłużej niż 30 dni. Dotyczą one Dysku Google, choć wcześniej zastosowano je chociażby przy okazji Gmaila.

Dotychczas pliki, które uznawaliśmy za śmieci, znajdowały się w jednym miejscu i musieliśmy się ich pozbywać własnoręcznie. Część ludzi po prostu tego nie robiła, co prowadziło do gromadzenia się ogromnej ilości mało przydatnych danych.

Google poinformuje wszystkich użytkowników o nadchodzących zmianach przy pomocy cyfrowego banera. Jeżeli jednak ktoś zignoruje ów komunikat i utraci jakiś ważny plik, to będzie mógł zgłosić się do administracji, która dysponuje możliwością przywrócenia usuniętych danych do 25 dni od ich wyczyszczenia. Nowe zasady wejdą w życie 13 października tego roku.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej