World of Tanks
Co ich tak bronisz? Ile ci płacą? Ustawianie gier na okrągło, w 5 sek. znika 10 czołgów, napierdalasz w słabe punkty bez efektu, czołg masz schowany za super górą i obrywasz aż ci go rozjebią. Mam dalej wymieniać
Ta gra to kompletna tragedia. Nie warta JEDNEJ minuty zycia. Totalnie ustawiane bitwy. Ty tylko pojezdzisz i poklikasz. Tyle twego. Juz na starcie wiadomo kto wygra. Jaka nacja, takie i gry.
Gra TOTALNIE niezbalansowana
Smieciowa.
-Nieprzemyślane mapy różne rodzaje czołgów mają problem na danych mapach a na innych mają zbyt dobre warunki.
-Mathmaker jest do totalnego wywalenia wywala 6 na 8 gdzie nie masz żadnych szans, bo 8 mają zbyt dobre parametry dla 6.
-Zepsuty system wykrywania czołg 10 tieru Leopard 1 znika za krzakami po sekundzie z 200 , a mój czołg jest wykryty z 800 m.
-Czołgi z trolem typu kv-2 bije mi bombe za 800 hp gdzie mam 1070 i już nie mam co robić w bitwie. Mimo iż wargaming obiecał znerfić trole.
-Toksyczna społeczność czołg 8 tieru wylał się na mnie grając 6 mimo że przedemną był sojusznik 8 tieru.
-Nadużywanie amunicji premium przez graczy grając zwykłym czołgiem 2 tieru dostawałem z amunicji goldowej. Grając 6 czołg 8 tieru szczelał do mnie z golda.
-Specialne osłabianie 8 tierów drzewkowych na rzecz lepszej sprzedaży premek.
-Twórcy nie oferują żadnego dobrego czołgu jako nagroda w grze tylko trzeba zapłacić aby jakimś czołgiem dało się grać.
-Problemy z jednostronnymi bitwami które twają krótko.
-Toksyczne zachowania sojuszników (frustracja)
-Zepsuty celownik w artylerii w zwykłym trybie skacze do góry kiedy namierzysz na wroga.
Generalnie - ODRADZAM.
Sa tysiace normalnych gier nie nastawionych na wylacznie na wyludzanie keszu od graczy, jak WOT.
Ta pseudo gra to jakis pieprzony dowcip. Ostatnia bitwa... 3 strzaly T29 juz z golda (tylko mi takie zostaly) do ogryzka lighta o poziom nizszego... no pen no pen no pen... GOWNO wykopane z mego HDD... konto skasowane... NIGDY NICZEGO wiecej od oszustow z WG !
Ta gierka to jedna wielka OOPA GOOWNA... omijac szerokim lukiem !
Przed skasowaniem tego badziewia rozegralem 100 bitew roznymi czolgami, wykrecajac caly czas czolowe pozycje w teamie. WR... 42%. Nastepnego dnia 100 bitew AFK... start bitwy, garaz... WR - 47% ... To najlepiej pokazuje dlaczego ta gra nie zasluguje nawet na zero w skali do 10.
Dlaczego ? Proste... NIE MASZ ZADNEGO wpywu na bitwe. Tyle twgo, ze pojezdzisz, poklikasz, a wynik ustalony jest na starcie przez system.... okryty jak najgorsza slawa MM by WG.
Najgorsze badziewie jakie może być, WoT Blitz, jak mam zrobić żeby mój czołg był niewidzialny...
Jaką grę proponujecie bo tego badziewia nie zdzierżę,już nawet najlepszym po wygranej zabiera.Po za tym zgadzam się z przedmówcami.Raz mam celność raz nie i w sumie 4 z 6 mi ciągle a ostatnio nawet 4-ką 5-ki goldami nie przebiłem.Jak masz premium to wygrywasz,same sieroty za przeciwnika masz i to nawet cię nie uszkodzą,w przeciwnym razie kopara opada.
Mam tak samo. rzucilem te malarie do kosza po 11 latach nad nia straconych. Gram teraz w strategie ... Cities Skylines, Stellaris itp. Probowalem znalezc cos podobnego do WOT, ale nie ma... WT taki sam badziew. Kiedys chince chcieli stworzyc gre podobna do WOT, ale skunksy z WG to zablokowaly.
Masz racje, ale na dzien dzisiejszy nie ma wiekszego syfu, niz WOT. Niestety War Thunder nie jest lepszy. Tak samo naginane do bolu MM. Jak odpowiedzial ci kolega, nie ma niestety dzisiaj jakies porzadnej gry o czolgach. Dwa glowne tytuly, WOT i WT wydane przez totalnych nieudacznikow (lub skrajnie wyrachowanych, chciwych ludzi) z Bialorusi i Rosji. Ja sobie odpuscilem i pogrywam w IL-2.
Grałem kilka lat. Po najnowszej aktualizacji, resecie umiejętności załogi, okazało się że czołg średni, który przedtem nie był wykrywany zbyt łatwo, teraz obrywa po ruszeniu lufą. Nie wiem o co chodzi, ale mam dość tego szajsu.
Kiedyś szło pograć. Teraz trzeba wydawać kasę, a i tak za chwilę dostaniesz baty. Totalna nastawa na kasę - walcie się białoruskie mendy.
ocena graczy mówi same za siebie a redakcja to jakieś (niechce tu nikomu ubliżać ale..) jak można dać taką ocenę takiemu crapowi, ta gra to guano wysysają ce kasę z idiotów.
Z racji tego, że jestem w tej grze od początku otwartej bety podzielę się także moimi spostrzeżeniami.
Faktem jest to, że realnie możesz przyczynić się do wygranej bitwy, niemniej jest to tylko możliwe w około 20 bitwach na 100. Sam mam konto z win ratio na poziomie 56% i wiem, że są w tej grze bitwy których nie da się wygrać jedyne co nam pozostaje to sprzedać skórę jak najdrożej. Niestety znajomość gry jej mechaniki i fizyki wymusza od gracza zachowania odpowiednich taktyk dość często gracze popełniają te same błędy jak np:
- strzelanie z krzaka(jesteś ukryty ale po strzale ten krzak po prostu znika) by strzelać bez wykrycia należy odsunąć się od krzaczka na odległość 5-10 m
- strzelanie z golda wymaga wiedzy odnośnie tego gdzie strzelać i jak.
Wielokrotnie grając samemu wyciągałem bitwy do zwycięstwa ale trzeba po prostu wiedzieć co i jak.
2 lvl mm - grając 6 tierem na 8 tiery zazwyczaj wiesz, że bitwa będzie ciężka.
Gra ma wiele wad i dopóki przynosi ona radość będę w nią grał i o zgrozo wydawał na nią pieniądze.
Nie będę tutaj bronił WG każdy ma swoje zdanie niemniej jednak mnie się gra przyjemnie i jakoś nie rozważam porzucenie tego tytułu.
Gram juz od 2011 roku (drobnym z przerwami). Gra może mieć swoje problemy, ale wciąż jest to solidna i dobrze zaprojektowana gra. Mechanika wymaga od graczy strategii i zrozumienia różnorodnych czołgów, co daje ogromną satysfakcję, gdy opanuje się te elementy. Mimo pewnych frustracji, gra potrafi dostarczyć wyjątkowych emocji i długich godzin rozrywki. To nie prawda, że kupowanie czołgów premium czy wydawanie pieniędzy automatycznie daje przewagę. Osobiście wydałem niewiele, a mimo to zrobilem wielu bitwy dobre wyniki. Ta gra wymaga umiejętności i znajomości mechaniki. Samo kupienie premium czołgu czy duzo wydawanie kasy to nic nie da, jeśli nie potrafisz dobrze wykorzystać jego możliwości. Trzeba umieć grać, wiedzieć, gdzie strzelać, jak się ustawiać, żeby osiągać dobre wyniki. Jedyny największy minus to matchmaker – wolałbym, żeby był +1 tier, a nie sytuacje 6 na 8 tier. Podrawiam.
Bzdury wypisujesz, błędem jest myślenie że kupujesz sobie wynik, proponuję pooglądać sobie na yt dobrych graczy, mają takie bitwy gdzie nie są w stanie nic zrobić(dlaczego nie są? bo po prostu algorytmy wg im nie pozwalają) . I to jest właśnie ta subtelna różnica między tymi którzy płacą , a tymi którzy płacą mniej, lub wcale. Im mniej wydajesz, tym więcej bitew masz w których niewiele zdziałasz. Tak to działa, reszta to zaklinanie rzeczywistości.
Nie wiem kiedy sie ludzie naucza, ze po prostu sa slabi i dlatego maja niskie win ratio. Nie chodzi tutaj o wydawane pieniadze, jakies magiczne algorytmy nie pozwalajace wygrywac, tylko SKILL.
Jest to gra druzynowa, wiec nie zawsze da sie wygrac chocbys gral idealnie, ale dzieki umiejetnosciom wyciagniesz ta 1-2 bitwy na 10 i dzieki temu masz ratio powiedzmy w oklicach 60%, a nie 40-50. Wiadomo, ze moga sie przytrafic serie przegranych, ale w dluzszej perspektywie dobry gracz wyjdzie na plus.
Nie gram juz w WoTa od wielu lat, ale placz noobow pozostaje nadal taki sam. Ludzie nie sa wstanie przyjac do wiadomosci tego, ze nie potrafia dobrze grac, a najwiekszym problemem dlaczego przegrywaja sa oni sami.
I dodam, ze nie zawsze tu chodzi np o zadawanie duzego DMG i bycie topem w teamie. Mozesz np pojechac z jednego na drugi koniec mapy, widzac jak sie wszystko rozklada, oddac 2 strzaly, przytrzymac wroga, ale dales dodatkowe sekundy na wygranie bitwy z drugiej strony.
Dobrzy gracze wykorzystuja wiecej takich szans na pomoc druzynie od jakichs noobkow z 40-50 win ratio.
Masz zobacz sobie jak WG wcale nie ustawia rozgrywki, bitwa z botami, nie mogę przebić mimo zielonego, masz pomysł dlaczego? Ja mam, miałem przegrać, tak to wygląda, jak masz dowody na to że wg nie oszukuje to je przedstaw, na to że oszukuje - dowodów jest aż nadto, a to że sobie widełki na parametrach zrobili takie, żeby każdy byle jaki klakier (nawet ten niskich lotów - nie mówię o tobie) mógł ich wybronić , to już osobna bajka. Powtórka:
[link]
Sorry, ale zamiast wymyslac teorie spiskowe, naucz sie lepiej grac. I tyle. Przeciez ty po prostu placzesz, ze Ci nie idzie.
Typowe zachowanie. Szukanie winy wszedzie, tylko nie u siebie. Ja zawsze jak widze, ze w grze multi nie idzie mi najlepiej, to nie zwalam winy na wszystko inne, tylko staram sie poprawic, nie popelniac tych samych bledow, zaglebiac sie bardziej w mechaniki. I po czasie jestem lepszy niz bylem wlasnie dzieki temu, a nie poprzez to, ze gra nagle magicznie sama zdecydowala, ze bede lepiej grac.
Tak, a ty od dawna w wota nie grasz, ale bronisz bo lubisz? Co jest teorią spiskową? To że widełki pozwalają wytłumaczyć nawet najgłupsze rykoszety ? Czy to że wg chroni sponsorów? Dlaczego mieliby tego nie robić? Do tego pseudowolontariat z wytatuowanym na czole : śpiewam jak mi wg zagra.
Dodam tylko, ze gralem w WOT od 2011r. Staczac sie zaczal gdzies od wer. 0.8. Gold za kesz, premki, kasowanie miejscowek dla TDkow, szczegolnie bezwiezowe stracily sens istnienia, tunelowanie map. WG chyba samych dzieci, albo ludzi z psychiatryka zatrudnia.
Totalnie niegrywalna, w 100% sterowana przez MM i RNG parodia gry.
Większość graczy, którzy grają, nie zwracając uwagi na to, co się dzieje na mapie, i po prostu chcą grać "przyjemnie". Oni to nie obchodzą. Ja potrafię grać, wiem, gdzie mam strzelać i gdzie znajdują się słabe punkty. Mam dobre wyniki i średnio osiągam około 60% win ratio. Sukces w tej grze to kwestia umiejętności, a nie tylko RNG czy sprzętu premium.
Przeciez te wszystkie komentarze wyzej sa od noobkow wylewajacych swoja frustracje. Nie potrafia grac i placza. Niby gre juz dawno wyrzucili z dysku, ale co jakis czas wracaja przelac swoje zale, bo ich gra oszukuje.
Jedno krotkie pytanie - Platne knoto ? Bo ja nie zamierzam bulic realnego keszu za gre w stanie rozkladu. Kupilem na jeden dzien i to mi otworzylo oczy na to, jak gra totalnie oszukuje. Zupelnie inne losowania, zupelnie rozne RNG. Kropka. Bez odbioru. Dla mnie ta gra to ZERO, wiecej SCUM.
Bo jesli macie platne konta, to naprawde dowrtosciowuja was bitwy, gdzie w waszych zespolach sa premki z lepszym o +20% RNG, a w druzynie przeciwnika uposledzone przez RNG i grajacy czesto na stocku lub nie do konca opracowanym czolgu ludzie ? Naprawde ? Czujecie sie wtedy jak herosi z bajek amerykanskich ?
Proszę przeczytać wcześniejsze mój komentarze. Napisałem, ze dlaczego duzo wydawanie pieniędzy nie daje przewage. Gram od lat i nie muszę inwestować dużych środków, żeby wygrywać. RNG zawsze będzie elementem każdej gry opartej na losowości, ale ostatecznie liczą się umiejętności.
Każdy ma prawo do swojej opinii, ale w moim przypadku wydawanie pieniędzy nie jest kluczowe do osiągania dobrych wyników.
Naiwny jak pięcioletnie dziecko. Masz jakieś dane, udostępnione przez wg które pokazują gracze 0 eu - tyle i tyle wr
gracze 1-100 - tyle i tyle wr
gracze od 101- 500 eu - tyle i tyle wr.
Nie masz takich danych, i nigdy ich nie dostaniesz, bo one obrazują jak wygląda faktyczna polityka firmy.
Myślisz że ktoś da się złapać na oszustwie? WG zrobiło takie widełki do wszystkiego że wszystko jest legalne, także to że mając pene 250 nie przebijesz lt z 30mm pancerzem, wszystko jest w cenie.
Nie grać, nie płacić, nie polecać znajomym.
Co znaczy sformułowanie:"Napisałem, ze dlaczego duzo wydawanie pieniędzy nie daje przewage. "
Nie jest to po polsku. Przepraszam, ale coś mi tu śmierdzi.
Zawsze znajdą się sytuacje, które mogą irytować, jak problem z penetracją, ale to część mechaniki gry, której trzeba się nauczyć i dostosować do niej.
Konto założone w 2012, 37k bitew, XVM ocenia mnie jako "dobrego" gracza. Grałem na luzie, nie jako spoceniec/min-maxer. Dosłownie grałem "for fun" (na początku WoT oznaczało to kogoś kto oddaje 1-2 strzały na bitwę po czym ginie) ale że fun sprawiało mi wygrywanie to ogarnąłem mechanikę. Odniosę się do kilku komentarzy.
"-Mathmaker jest do totalnego wywalenia wywala 6 na 8 gdzie nie masz żadnych szans, bo 8 mają zbyt dobre parametry dla 6."
Prychłem. Na początku WoTa MM był nawet +4. Dla wszystkich. Potem tylko dla scoutów i artylerii bo ich linie kończyły się na VI tierach, nie X. Potem i te linie wydłużono do X tierów doprowadzając do MM +2 dla wszystkich (oprócz 31 premek które mają MM +0/+1 bo na +2 są za słabe). Ale i na tym nie skończono, wprowadzono też zasadę 3/5/7 (a także 5/10) czyli np. 3x VIII tier, 5x VII tier, 7x VI tier. Jeśli już rzuca VI przeciwko VIII to tych VIII przeciwnik ma 3. Kolejną zmianą było wprowadzenie "lustrzanych" drużyn - teraz obie strony mają takie same ilości danych maszyn, gdzie kiedyś zdarzały się mecze w których jedna strona miała np. 3 Hevy + 8 Medium a przeciwnik 7 Heavy + 4 Medium. Ba, nawet wprowadzono ograniczenie tego jak rzuca do bitwy - jeśli rzucało VI +2 to musi też rzucić IV +2 tak żeby wspomniana VI była top tierem (patch 0.9.18).
Jeśli ktoś narzeka że "VI musi walczyć z VIII i nie ma szans" to zapomina o jednym istotnym szczególe - od walki z VIII przeciwnika są VIII w jego drużynie, nie on w swojej VI. Przeciwnik ma 12 maszyn które nie są VIII tierami i z którymi może nawiązać walkę.
"-Toksyczna społeczność czołg 8 tieru wylał się na mnie grając 6 mimo że przedemną był sojusznik 8 tieru."
Przeciwnik może robić dmg/fragi nawet mając 1 HP. Może np. przerwać zajmowanie bazy dzięki czemu jego drużyna wygra. A łatwiej i szybciej skasować przeciwnika 2 tiery niżej niż ze swojego tieru, więc skoro można osłabić drużynę przeciwnika to czemu tego nie zrobić?
"-Zepsuty system wykrywania czołg 10 tieru Leopard 1 znika za krzakami po sekundzie z 200 , a mój czołg jest wykryty z 800 m."
System nie jest zepsuty, tak został zaprojektowany (i oberwał rykoszetem od powercreepa). WoT to arcade, nie symulator. Znika za krzakami bo ogarnął kamuflaż i/albo nikt nie ma go w Spotting Range. Jeśli już się czegoś tu czepiać to tego że można celować przez krzaki, bez realnego Line of View.
"-Czołgi z trolem typu kv-2 bije mi bombe za 800 hp gdzie mam 1070 i już nie mam co robić w bitwie. Mimo iż wargaming obiecał znerfić trole."
1070 HP ma M6 z VI tieru, pojazd który na przedniej płycie ma 80mm pancerza a czołgiem ciężkim jest tylko z nazwy. 80mm pancerza mogłaby przebić połowa IV tierów i to bez użycia gold ammo. KV-2 mogłoby przebić ten pancerz pociskiem HE i zadać 1137 dmg (910 +25% z RNG). Nawet IV tierowy troll (Hetzer z 10,5) zadałby ~250 dmg (gdyby trafił).
Trolle zostały znerfione, dokładniej - znerfiona została mechanika obliczania obrażeń od pocisków HE które nie przebiły pancerza. Dmg takich trafień spadło o jakieś 2/3, co przy celności 0,58 i 21s przeładowania mocno zmieniło gameplay.
"-Nadużywanie amunicji premium przez graczy grając zwykłym czołgiem 2 tieru dostawałem z amunicji goldowej. Grając 6 czołg 8 tieru szczelał do mnie z golda."
Gold ammo już od chyba 10 lat można kupić za kredyty, do tego trzeba wiedzieć jak działa bo w pewnych przypadkach zwykłe AP/HE po prostu SĄ lepsze.
"Faktem jest to, że realnie możesz przyczynić się do wygranej bitwy, niemniej jest to tylko możliwe w około 20 bitwach na 100. Sam mam konto z win ratio na poziomie 56% i wiem, że są w tej grze bitwy których nie da się wygrać jedyne co nam pozostaje to sprzedać skórę jak najdrożej. Niestety znajomość gry jej mechaniki i fizyki wymusza od gracza zachowania odpowiednich taktyk dość często gracze popełniają te same błędy jak np:
- strzelanie z krzaka(jesteś ukryty ale po strzale ten krzak po prostu znika) by strzelać bez wykrycia należy odsunąć się od krzaczka na odległość 5-10 m
- strzelanie z golda wymaga wiedzy odnośnie tego gdzie strzelać i jak.
Wielokrotnie grając samemu wyciągałem bitwy do zwycięstwa ale trzeba po prostu wiedzieć co i jak.
2 lvl mm - grając 6 tierem na 8 tiery zazwyczaj wiesz, że bitwa będzie ciężka."
Jak głosił stary poradnik do WoTa - bitwy są 15 vs 15 więc grasz sam vs 29. To jaki ma się wpływ na szansę wygrania zależy od wielu zmiennych - RNG, MM, mapy, składu, ilości złotego deszczu, klasy własnej maszyny i tego czy to nie jest jakiś złom. Oraz współpracy w drużynie. Dawno temu plutony 3x Type 59 potrafiły wyciągać 80% WR z sesji bo po prostu rozjeżdżały wrogie drużyny (dobry gracz * dobra maszyna * dobra współpraca). Kiedyś unicumy doszły do wniosku że 5 współpracujących graczy wystarczy żeby wygrać bitwę.
Nie 5-10m a 15m, łatwiej zapamiętać że gdy krzak przestaje być przeźroczysty to znaczy że znajduje się poza zasięgiem kary do camo ;)
Gold ma swoje wady. APCR nie używa się na dalekie dystanse a HEATów na pancerze warstwowe czy gąsienice. No i są jeszcze HEheSHki, one wad nie mają :3
"Większość mówi, że gra umrze, a World of Tanks ma się dobrze już od 2011 roku. Idę na siłownię, miłego dnia!"
We wrześniu 2022 rozpoczęto transfery z CIS na EU. 450k w ciągu 5 dni. Ile łącznie? Nie wiem, ale...
wotexpress.info/eng/news/world-of-tanks/kolichestvo-pereshedshikh-s-ru-na-eu-region-v-worl/
worldoftanks.eu/pl/news/general-news/cis-server-migration-to-eu-transfer-announcement-sept-2022/
EU 2016 - prawie 9mln graczy. EU 2023 - około 4,5mln graczy. Spadek o 50% mimo transferu niewiadomej liczby kont.
reddit.com/r/WorldofTanks/comments/1fkc4ym/data_analysis_on_trends_in_world_of_tanks/
Do tego likwidacja forów, nie wyłączenie pisania nowych postów z możliwością czytania wiedzy gromadzonej ponad dekadę. Kasacja. Dokładnie opisane i wyjaśnione wszystkie mechaniki istniejące w grze, analizy, porady... Populacja graczy znających mechanikę zmniejsza się.
Ale też dają! Paczki w styczniu, lutym, marcu, kwietniu, maju, lipcu (dropy), sierpniu (dropy), wrześniu, październiku (dropy) 2024. Już jest mowa o grudniowych. Subskrypcję WoT Plus. Przerobienie systemu załóg (z limitem perków, żeby weterani nie mieli zbyt mocnych załóg). Nowe maszyny (23/24), żeby było na co wydawać kredyty/golda/free expa/obligacje/schematy etc.:
-premki/nagrody w 2023 - 33 maszyny, oczywiście są przypadku powercreepu
-brytyjskie MT - nowe kołowce
-chińskie HT z dopalaczami odrzutowymi
-japońskie HT z podwójnym celowaniem które umożliwia rozrzut 0,28 na X tierze
-japońskie TD
-czeskie LT z karabinami a'la PzIC
-polskie TD których dmg zależy od odległości do celu
Do tego oczywiście jakieś eventy (D-Day, urodziny WoT etc.), sezony, warsztaty, streamy i WG tylko wie co jeszcze. To wszystko wygląda jak próba zatrzymania graczy połączona z dojeniem hajsu.
Dawno nie grałem, chciałem sprawdzić co się dzieje w grze ale po tym co zobaczyłem... Nope, just nope.
Kompletnie niegrywalna parodia gry. Placisz - wygrywasz. Teraz jeszcze chca kesz za konto premium. Co to znaczy ? Jakim trzeba byc kr***, aby placic i moc postrzelac do zespolu przeciwnika uposledzonego -25% RNG i zloznego z czerwonych BOTow ? WG - zdegenerowana do szpiku kosci firma.
Probowalem dzisiaj parokrotnie skasowac konto z tym lajnem. Parokrotnie co pewien czas `serwer zajety, sprobuj pozniej...serwer zajety, sprobuj pozniej... Takimi numerami moga sie pochwalic, ze maja setki tysiecy graczy, a ze ci co odeszli nie moga usunac konta... sami dopowiedzcie. W 100% niepowazna firma, ale to tylko Bialorusini.
Wg mnie to nie nawet gold za srebro, czy kesz, premki, hulajnogi z haubicami, korytarzowanie map pod walke `lufa w lufe`, usuwanie miejscowek dla TDKow bezwiezowych itp tak zdemolowaly te gre, jak dzienne misje, ktorych nie mozna wylaczyc. Kiedys majac godzinke wolnego czasu odpalalo sie WOT na kilka bitewek. Teraz to niemozliwe, bo pierwszych 10-20 masz 4-6 wygranych. Dopiero po ok. 50 zaczynasz wychodzic na plus z WR. Co za niedojeb... intelektualnie programistow WG zatrudnia...
Nazwe od paru lat powinni zmienic na 5-15, bo takie wyniki ustawianych przez MM bitew sa non-stop.
Teraz to juz czesciej 3-15, 15-3 (raz na 10 bitew wygrana). G jakich malo ... parodia parodii gier.
Wszedłem pograć świątecznie. Staczania ciąg dalszy, na piętnaście bitew dwie wygrane, magia jakiej wcześniej nie było , teraz to już pozostają tylko skręcające w locie pociski . Widać że odpływ graczy musi być spory, bo nawet bana za ogłuszanie artą swoich nie można wyłapać, dwie bitwy waliłem do naszych i nic, zrobiłem się niebieski.
A ja sobie powrócę. Głównie z względu, żeby zobaczyć jak gra się zmieniła. Skończyłem jakoś w 2018/2019. Nie wiem dokładnie kiedy, ale jak przeniesli grę na nowy silnik graficzny, to sobie parę bitew pyknąłem. Od tamtej pory nie grałem. Ciekawe co dostanę za powrót po tylu latach.Nie żebym miał w to jakoś szczególnie grać,ot ciekawość. Czasami coś tam obserwuję, i jak widzę co oni dodali,jakieś akcje czy elementy 3D, to ja się w tym wszystkim zgubię ;D Kusi żeby teraz powrócić na święta, ale może jeszcze z rok poczekam. Ogólnie nigdy specjalnym fanem nie byłem. Nawet jak udało mi się wbić na ten poziom zielony, czy niebieski w DD, to szlag mnie trafiał w tej grze. Miarka się przebrała, jak zaczęli usuwać fajne miejscówki dla DD. Zmieniać wykrywanie, a potem zmienili celowanie. Wtedy odpadłem, i miałem to już gdzieś.
Ta gra to totalna masakra. Kpina z inteligencji graczy. Moja ocena, jedyna sluszna za ten niegrywalny kicz... ZERO.
Masz chlopie rozdwojenie jazni. Raz bronisz bialoruska firme, a drugi raz krzyczysz o niszczeniu Rosji...
To jeszcze ktos w ten KAL pogrywa ? Jak trzeba miec popier... w glowie, aby tracic na ten scum swoje zycie, a tym bardziej realny kesz ?
Nieliczni. Obecnie 95% serwera eu pisze na czacie cyrylicą. Płacą za to już tylko skończeni debile.
Gram praktycznie od początku, czyli od 2012 roku. Gra na początku była fajna, czołgi z drzewka były silniejsze od czołgów premium, które kupowało się tylko do zarabiania. Większość graczy używała standardowej amunicji. Szło w tą grę grać nawet bez konta premium na wyższych Tierach czyli 8 i 9. Teraz to czołgi premium 8 tieru robią sieczkę z czołgami z drzewka, a nawet dają radę z 9 tierami. Niszczyciele czołgów większość jest nie do przebicia od frontu nawet amunicją premium. Nowe czołgi z drzewek mają w większości automatyczne magazynki i jadą jak chcą stare super ciężkie czołgi czyli E-100, Maus, IS-7, Type 5 Heavy, gdzie wtedy te czołgi budziły postrach na mapkach..... Serio można grać w tą gre ale tylko amunicją premium, standardowej nie ma co używać, do tego grindowanie to jest totalna katorga, jak czołgi premium jadą cię jak chcą. Np.703-II, XM57 i pare innych których juz nie pamiętam, bo od paru lat gram tylko w święta, ponieważ jest XP i $$ + 50% do tego konto premium idzie wyłapać za dobrą gre.. Bez tego gra jest totalnie bez sensu, ponieważ używanie zwykłych pocisków skazuje nas na porażke, co tu mówiąc jeśli mamy do wyexpienia top wieżę i działo na danym tierze.... Gra 10 lat temu sprawiała frajdę, gdzie najlepszym czołgiem premium było Lowe, czy T-34 Usa, ale te czołgi i tak było słabsze od swoich odpowiedników, czyli od Tigera 2, i T-32... Teraz to większość No-lifów wyekspione wszystko na maxa, i walą tylko amunicją premium, więc jak ktoś gra sezonowo, czyli For Fun, to nie ma czego w tej grze szukać. Przykre to niestety
Bardzo niedopracowany i zaniedbywany przez twórców gniot.
Matchmaking jest tak zepsuty, że nie da się w to grać.
Bitwy ustawione z góry.
RNG ingeruje tak chamsko, że po kilku bitwach bierze człowieka obrzydzenie do tej gry.
Mnóstwo oszustw zarówno ze strony twórców jak i ze strony graczy.
Wargaming to firma zarejestrowana w raju podatkowym i pod kontrolą białoruskich służb, które w ten sposób pompują kasę z Europy.
Mają totalnie gdzieś graczy i ich głosy.
Kasa, kasa, kasa...
Z wielkim utęsknieniem czekam aż to gówno padnie i podobną grę zrobi ktoś myślący.
Bardzo kultularnie sie wypowiedziales, bo po prawdzie to obecnie WOT jest najwiekszym GOOWNEM wsrod gier.
cHCIELI ZROBIC PODOBNA cHINCZYCY, ALE SQ**SYNY Z wg POSZLY DO SADU.
na pc jest totalną beznadzieją tam żądzi rng anie lufa NAWET JAK WSADZISZ LUFE PRZECIWNIKOWI W TYŁEK TO ALBO NIE TRAFISZ ALBONIE PRZEBIJESZ a mapy totalne bagno mają ich tyle a i tak losuje cie na najbardziej beznadziejne z raczkującymi graczami w drużynie jednym słowem SYF zakupinoe czołgi prem po lekkim czasie są bezużyteczne . kompletne dno a nie gra NIE POLECAM ZACZYNAĆ PRZYGODY Z TYM BADZIEWEM
na pc jest totalną beznadzieją tam żądzi rng anie lufa NAWET JAK WSADZISZ LUFE PRZECIWNIKOWI W TYŁEK TO ALBO NIE TRAFISZ ALBONIE PRZEBIJESZ a mapy totalne bagno mają ich tyle a i tak losuje cie na najbardziej beznadziejne z raczkującymi graczami w drużynie jednym słowem SYF zakupinoe czołgi prem po lekkim czasie są bezużyteczne . kompletne dno a nie gra NIE POLECAM ZACZYNAĆ PRZYGODY Z TYM BADZIEWEM
Kupa szlamu. Bialoruski sciek wylal. Ktos w to G jeszcze gra ? Bardziej zmanipulowanej, ustwianej gry w zyciu nie widzialem. Trzymac sie od produktow oszustow z WG z daleka.
Szczesliwy kto nie wie czym jest WOT. To nie jest GRA. Gry daja zadowolenie, fun. Ostatnio ta pseudo gra obdarowuje tylko i wylacznie stresem, frustracja. To SCUM, oszustwo majace okrasc naiwnych dzbanow z ich realnego keszu.
Katastrofa, nie gra. Recenzent tej gry powinien spedzic za swoja ocene reszte swego zywotu na galerach.
W zyciu nie widzialem bardziejs sp*****, ustawionej gry.
Kupa lajna.
gram od ponad 10 lat ale takiego syfu tam jeszcze nie było jak teraz , bitwy są z góry ustawione , dobór graczy jest totalnyhm szitem mimo że 10 lat niby nad tym pracują , cheaty i aimboty to norma a banów nie ma bo albo się nimi handluje i ma się z tego kase a brane z poza WG to pewnie te bany o których WG pisze . Ilość wygranych bitew to brakuje określenia bo czasem uda sie 30% wygranych zrobić a cheaterzy maja nawet po 70 i 75 wiec ingerecja WG w konto jest ogromna , Jednym krótki zdaniem WoT zeszedł na samo dno , totalny badziew nie gra .
nie grajcie w to gra to gniot lepiej wydac 100 zł na diablo lub cos innego
Recenzet tej pseudo gry oszustow z Bialorusi za swoja ocene powinien miec dozywotni zakaz pisania recenzji.
Wszyscy narzekają ale jakoś graja . Gra może byś stresujaca jak ktoś jest napalony na wynik to tak jest . Jak ktoś gra bez spiny gra się przyjemnie. No i ewentualny zakup premek polecam przemyśleć. Generalnie można spoko bawic sie bez konta premium. Jak ktoś jest za słaby to niższe tiery. I bez nerwów. To tylko gra...
bla bla bla... kilkanscie lat temu to byla calkiem dobra gra... kazdy kolejny update zamienia ja w coraz wiekszy syf.
Co do kupna premek jak trzeby by popirerd****m, aby ladowac kesz w tak beznadziejna, w 100% ustawiana gre ?
Chcialem dac jeszcze jedna szanse kalowi z Bialorusi. Po ok. 50 bitwach mam WR ok. 65% ... i nagle pstryk... 1, 2 trzecia dwudziesta bitwa lost lost lost... pare tylko z trudem wyciagnietych. Bierzesz ciezki tank... zanim dojedziesz na pozycje jest 0-3, 0-4 w kazdej kolejnej bitwie. 3-4 razy w bok lighta... no pen, ding, ding... on kosi ciebie jak chce i to bez golda. Po ok.130 bitwach WR ... ok. 35%... nope... ta brazowa kupa czegos nie jest dzisiaj warta jednej minuty zycia.
Dziwne że nikt nic nie pisze o skandalu z nowymi "pudełkami wielowarstwowymi".
W skrócie - WG sprzedaje "pudełka" z których mogą wyskoczyć lepsze pudełka, a z nich mogą wyskoczyć jeszcze lepsze pudełka. I dopiero z tych ostatnich wypadają naprawdę dobre czołgi i nagrody. Dodatkowo odebrano rekompensaty w złocie za duplikaty - w starych paczkach jeśli wylosowałeś po raz drugi tą samą maszynę, to otrzymywałeś zamiast niej jej równowartość w złocie.
To jest tak rażący skok na kasę, że nawet zagorzali fani gry są wściekli. Żeby mieć pewność wylosowania mitycznego Chieftaina (który swoją drogą jest gorszy od tego z CW) trzeba wydać na paczki ~1700 dolarów. Może to nie jest duża suma w porównaniu do np. okrętów sprzedawanych w Scam Citizen - ale i tak ogromna.
Społeczność graczy wściekła się do tego stopnia, że CC (Community Contributorzy, czyli gracze współpracujący z WarGaming i tworzący rozmaite treści o tej grze) zdecydowali się na bojkot paczek i czołgów - nie pokazują ich w trakcie trwania "eventu", nie grają nimi na kontach prasowych i nie przyjmują darmowych paczek od WG. Ci, którzy się z tego bojkotu wyłamali - zebrali wiadro hejtu i stracili sporo subskrypcji.
Ta gra upadła na dno już dawno - teraz tylko drąży coraz głębsze tunele.
Patologia, scum do wyciagania keszu od naiwnych, nie uczciwa gra.
Zastanawiam sie dlaczego jeszcze nikt nie poszedl do sadu z pozwem na oszustow z WG.
To nie jest gra. Jest to schemat hazardowy zaprojektowany tak, aby był "zabawny" dla 1% najlepszych graczy. Nie ma powodu, dla którego ktokolwiek przy zdrowych zmysłach miałby pobrać i spróbować zagrać w tę grę. To, co kiedyś było świetną grą o czołgach, teraz stało się nielegalnym kasynem prowadzonym przez twórców, aby szybko zlupic ilu sie da naiwnych na ich umierającej grze.
NIE GRAJ W TĘ GRĘ.
gram w gre 6 lat i moge stwierdzic ze niektórzy pracownicy WOTA powinni zostac zwolnieni z ich funkcji dlatego ze gdy jak cos poprawia to cos innego psuja.
A ja powiem w ten sposób. Pomysł gierki jak był, tak jest na prawdę zajebisty. Mimo wszystko ludzie wracają do tej gierki, bo coś w niej jest. To jest właśnie ten tryb walk między czołgami. Jednak mechaniki gry takie jak czołgi premium, grindowanie, to jest po prostu istna żenada. WG sobie chyba robi totalnie jaja z graczy, którzy nie płacą. Uważam, że jakaś osoba, która ma ogromne wpływy powinna nagrać na youtube obszerny materiał na ten temat, bo to jest chore i wręcz podejrzewam łamiące prawo. Gra ma esport, ma potężne wpływy, certyfikaty i nie ma kurwa antycheata XD. No po prostu jakiś nieśmieszny żart, bo co ja widze? Wylęgarnia cheaterów, wylęgarnia osób na wallhackach, Aimbotach i tak dalej. Realnie znam osoby, które graja na cheatach od 2 lat i co robi WG? Gówno... Powiem nawet trochę więcej... Ci co nie mają cheatów to dostają permbany, bo według "oceny" WG takie osoby grają nielegalnie. Sieroty z Wargaming nawet nie mają jak tego sprawdzić. Druga sprawa... Czołgi, które wchodzą, czołgi premium, które są totalnie lepsze od zwykłych? Fakt, że teraz nawet mając dobrze zarabiającą premkę, to nie ma szans się utrzymać i trzeba kupować konto premium, żeby mieć jakiekolwiek kredyty, to jest jakaś żenada i czysty wyzysk, bo o ile w inne gry możesz grać ile chcesz, bez wydania pieniędzy, tak tutaj jak nie wydasz kasy to kończy Ci się możliwość gry, chyba że sprzedasz wszystkie czołgi. Ostatni event z paczkami, to ja w ogóle nie będę wspominać, bo to istny armagedon ze strony WG i ta sprawa powinna zostać nagłośniona. Jak nie prawnie, to chociaż głośno na Youtube, aby każdy wiedział, żeby się zastanowić konkretnie, czy warto zaczynać w to grać. Jest jeszcze dużo rzeczy, o które mógłbym się przyjebać, dużo rzeczy, które wiem ze środka, ale oszczędzę sobie póki co i zostawię to na inną okazję. Podsumowując, smuci mnie fakt, że gra z tak zajebistym pomysłem, z tak fajnym przerodzeniem historycznych elementów w sposób gry MMO, staje się takim cholernym gównem i jebanym wyzyskiem ze strony wargamingu. Smuci mnie to, że kiedyś można było grać jak w każdą inną grę. Dominować, mając tylko skille i nawet pusty portfel. Dziś? Opłacani youtuberzy, którzy mają totalnie inne statystyki, totalnie inne RNG, nieskończoną ilość fioletowego wyposażenia, wszystkie niesamowicie przegięte czołgi premium z maksymalnie wyszkoloną załogą. Na prawdę wstyd mi za tych baranów.
Totalny syf i rak, nie polecam w opór. Dlaczego? Otóż gra jest zrobiona tak, abyś jednego dnia miał mega frajdę z grania a drugiego chciał coś rozjebać. Na tym polega mechanizm sinusoidy emocjonalnej powodujący uzależnienie się od danego zjawiska, jak np. toksycznego związku ;). Bazuje na tym większość tytułów free2play. Co to kurwa jest że raz (albo jednego dnia ciągle) jest super losowanie przeciwko czołgom na tym samym tierze albo 2 niżej gdzie robisz totalną rozwałkę a następnie przeciwko czołgom o 2 tiery wyżej, gdzie nie masz z nimi absolutnie najmniejszych szans w starciu bezpośrednim? Na pewno nie dlatego że nie ma chętnych na tym samym poziomie i nie utworzyło by rozgrywki w związku z tym...zastanówcie się. Niezależnie od losowania, czeka się zazwyczaj od sekundy to minuty. A nawet jeśli miało by to znaczenie - nie zaszkodziło by poczekać minuty dłużej aby rozgrywka była względnie zbalansowana i w bitwie brał udział tylko dany tier. Oprócz tego jest dużo mankamentów(również zapewne celowo wprowadzonych przez twórców) które czynią na dłuższą mete ten tytuł niegrywalnym. RNG - random numer generator, czyli system dzięki któremu jedynie w pewnym stopniu decydujesz, gdzie na przykład poleci pocisk po wystrzale, bo zaznaczony jest obszar na celowniku, a nie punkt. Nie jest to w związku z tym zręcznościówka, jak np. CS. Oprócz tego losowana jest penetracja a także uszkodzenia w pewnych widełkach gdzie również nie masz na to wpływu, niezależnie gdzie trafisz, czy w tył czy w przód i czy w ogóle, o czym wspomniałem wyżej, a nawet jak trafisz, bardzo często mają miejsce tak zwane "strzały za 0" co jest kompletnym absurdem w sytuacji gdzie z działa czołgu ciężkiego/niszczyciela o kalibrze 150mm trafiasz w gąsienice/koło czołgu lekkiego od boku, gdzie powinno wejść jak w masło. Kolejny aspekt - artylerie czyli bombardowanie z satelity które również bardzo często uniemożliwia rozgrywkę a przynajmniej zastosowanie obranej taktyki na bitwę która przybliżyła by nas do zwycięstwa. Do tego masz jakieś 40% szans, że nie trafisz na bandę imbecyli w swojej drużynie która się od razu wyłoży i zostaniesz sam (1v15), a najlepiej od razu tak zakładać bo współpraca najczęściej nie istnieje w bitwach losowych i musisz polegać sam na sobie. I mówię to wszystko jako gracz wota od 2013 roku, gdzie moje WN8 wynosi powyżej 2000(dobry/b.dobry). Mam nadzieję, że potencjalnych zainteresowanych owym tytułem - przestrzegłem, a starych wyjadaczy, mających dosyć i tkwiących w tym, ale nie umiejących się pozbyć tego raka z życia - uświadomiłem dlaczego tak jest. Na + ładna oprawa graficzna.
Jedna z nielicznych gier, ktorych kazda kolejna aktualizacja niszczy ja coraz bardziej.
15 rocznica sy*u, ktory stoczyl sie na samo dno, a nawet je przebil.... gangrena, nie gra.
Totalnie do dupy ta gra po 25 k bitew stwierdzam, ze to syf jakich malo - brak wymaganych jakichkolwiek umiejetnosci bo i tak kazdy pocisk to random :D jedyne co nie random to banda idiotow kupujaca golda i pojazdy. Jak ktos chce chetnie sprzedam to gowniane konto i niegdy juz tej gry nie odpale probowalem po 5ciu latach przerwy ale gra jest wiekszym syfem niz byla + gracze to gorsze pizady nie w league of legends :D
Ostatnio chyba zreflektowali się, że im gracze uciekają, bo gdzie nie spojrzeć wciskają "Misje 5x PD". Gram sporadycznie (raz na tydzień) i w ostatnich 3-4 miesiącach nagromadziłem ich z 80 do zrobienia. Kolega, który jest bardziej zapalonym graczem stwierdził, że nie pamięta wcześniej takiej sytuacji. Gra regularnie (codziennie 1-2h), a w ciągu miesiąca wpada 15-20 tego typu misji. Zastanawiam się ile dostają ci z kontami premium...
Wesja 2.0 zjeb*** WOT do konca... R.I.P.
MM nigdy jeszcze nie bylo tak tragiczne, jak teraz... ostatnio 13 bitew po rzad przegranych, gdzie kompletnie nic nie mogles zrobic.
Zegnam sie z WG... nie skurwiele wylaczaja w koncu serwery z tym syfem.
Chcesz pograc w najwieksza koope G w historii gier... WOT czeka na ciebie... teraz w jeszcze bardziej G odslonie 2.0...
Większość graczy twierdzi, że zna moją mamę.
Pozostali po prostu nazywają cię małpą.
Król sieciowych rozgrywek miewa gorsze i lepsze momenty, może bawić, ale może również potwornie wręcz wymęczyć.
Świerzy pomysł (licząc rzecz jasna moment premiery), który okazał się hitem nie bez przyczyny. Owszem, dobór graczy w bitwach losowych czasem wydaje się być zwyczajnie złośliwy, zwłaszcza przez nieuwzględnianie umiejętności czołgistów (doprowadza to nie raz do strasznych dysproporcji), a polityka twórców prze w tworzenie coraz potężniejszych maszyn premium, jednak to wciąż (co by nie mówili malkontenci) jedna z tych gier MMO, gdzie umiejętności wciąż przeważają nad wspomaganiem swej siły realną gotówką.
Kiedyś dałbym nawet 9 teraz oceniam na 2, nie zależnie jak byś nie grał w 90% rzuca tak że albo jest szybka porażka albo szybka wygrana często 15 do ilości bliskiej 0. Wszystko podrożało, nie mówię żeby gra była całkiem za darmo bo coś muszą na tym zarobić, ale jak czołg ma być do zdobycia tylko w evencie to dlaczego za parę miesięcy jest na sprzedaż? Gra zbliża się do 0 i to w zastraszająco szybkim tempie a szkoda :(
Gram w to już 5 lat i mam 30k bitew. Odejmuje punkt za spóźnione wprowadzanie wersji 1.0 i za cichy nerf czołgu premium T34 zwany terminem LagSpike. Czyli nie dość że mamy opóźnienie na serwerze to jeszcze nasz czołg nie nadąża za celownikiem serwerowym gdy się obracamy i zdarząją się strzały nawet 60stopni od celu przy pingu poniżej 70ms i 115fpsach.
Grałem w tą grę od 2011 roku z przerwami. Pomysł w sam sobie świetny, wciągająca i potrafiąca dawać satysfakcję,ale nie oszukujmy się.Kompletny P2W. Wyniki bliskie 15:0 i 0:15 i BRAK INNYCH. Zawsze miażdżąca porażka jednej ze stron. Brak filtrowania składów pod kątem składanych skarg, przez co zdrowych na umyśle ludzi rzuca z degeneratami. Czat w grze zmuszony byłem wyłączyć i tak mam do dzisiaj, od czasu pojawienia się funkcji. NAJGORSZE community jakie kiedykolwiek w życiu widziałem, onkologia do oporu. 1/3 bitew kończę zabity przez furiata z teamu. Na dzień dzisiejszy daję 4.Czekamy na v1.0
Gra miała spory potencjał i wyznaczyła nowy podgatunek, ale został on zupełnie zaprzepaszczony. Gra jest pay to win, bez złotych pocisków można pomarzyć o dobrych wynikach, bez konta premium trzeba zagrać 5 meczy tierami 6, żeby mieć pieniądze na naprawę 10. Czołgi premium zupełnie psują balans, nowe czołgi drzewkowe są bez sensu.
W zasadzie nie mam zbyt wiele do pisania bowiem byłoby to samo co w większości recenzji tutaj. Balans zmieszany z błotem, niesamowita ilość noobów, masowa produkcja czołgów premium (bo hajs się musi zgadzać) i totalne RNG, jeden wielki, wirtualny hazard. Ogrywam ten tytuł jakoś od 2013 roku i szczerze mówiąc trochę przykro, że po takim czasie pełnym niegdyś dobrej zabawy zaczynam co raz mniej odwiedzać tę grę. Po prostu nie chcę sobie psuć nerwów i marnować czas na ciągłe porażki, których czasem potrafi przypadać po 9-10 na jedną zwycięską bitwę... WG chyba specjalnie podkopuje WoTa.
To jest gra o czołowych prędzej o zabawach z plastiku żąglerka statystykami pojazdów i pocisków znikające pojazdy magiczny zasięg widzenia
Gram w tą grę od 2 lat, kiedyś się dało grać ale od kąd zaczeli zmieniać arty dodawać kołowe to ta gra nie ma sensu, z losowaniem w bitwach szkoda się wypowiadać jak się gra na 7 tierze to rzuci na 9 którzy strzelają z golda, teraz tylko wchodzę sprawdzić czy coś jeszcze udało im się popsuć, bo to już nie jest ta gra co kiedyś.
Nie płacić, nie kupować kont premium...Wszystkich zaczynających przygodę z WOT przestrzegam. Zarówno przed gra jak i przed graczami. Środowisko graczy toksyczne, gra z założenia fajna a w rzeczywistości mierna. Najbardziej irytujące są braki balansów w poszczególnych czołgach zmieniane co jakiś czas, niedopracowane mapy (niewidoczne ściany, znikające pociski itd) i gracze... Co do wsparcia gracza to najlepiej działa hh...strefa premium :) gdzie WG oczekuje zysków, sam kontakt z tymi ludźmi porażka... Gburowaci, merytorycznie kiepscy a do tego nie czytający tego co się do nich pisze. Żałosna.
Gezz ludzie jak wam sie gra nie podoba to nie grajcie ta gra polega na losowości więc nie dziwcie się kiedy wam nie polosuje obrażeń czy penetracji.Moim zdaniem gra jest świetna pomio jak wielu twierdzi p2w ale jest wiele dobrych pojazdów drzewkowych np progetto 63 , amx 50 b czy strv 103 b , prawda niektóre premki są op ale czy to jest p2w nie sądze.
nie kupujcie konta premium grajcie bez wspierania ich bo po co maja sie dorabiac na nas
\
Chciało by się powiedzieć marny klon War Thunder, ale to nie tak ta gra była pierwsza i dopóki była jedyna była znośna ale nie stety tylko do momentu wydanie WT które dosłownie pozamiatało WoT w każdym możliwym aspekcie Graficznym,systemem uszkodzeń,trybem symulacyjnym,trybeb IIWŚ i tak dalej i tak dalej.
Cóż, szkoda czasu na tę żałosną białoruską "ustawkę" ... nie warto ...
NAJTRUDNIEJSZA GRA DO OCENY NA ŚWIECIE!
A tak na serio gram w tą zaraze juz 8 lat . Ta gra to rak nadaje sie tylko do gry klanowej i druzynowej przez ts itp. Jeśli ktoś gra tylko randomy to ja mu współczuję. Gram w to tylko dlatego ze jestem w klanie w którym wieczorami mozna pogadać z kilkudziesięcioma fajnymi ludźmi i przy okazji pograć klanówki. Wot był totalnym kozakiem przez pierwsze 2 -3 lata nie bylo wtedy czitów ani op czołgěw. Firma niszczy tą grę z miesiaca na miesiąc jak dla mnie sie kończy.
Tylko kasa w tej grze coś daje, normalnie nic sie nie osiągnie - dno.
Graficznie i dźwiękowo stoi na przyzwoitym poziomie. Strona techniczna (serwery) też radzi sobie całkiem nieźle.
Na ocenę rzutuje, bo musi, jeden fakt. WoT to żaden Free2Play, a jedynie bezczelny Pay2Win.
na nowym silniku naprawdę spoko, w grze od 2013 r. jest niezła jeśli gramy sobie na spokojnie - jak pod wyniki to zaczyna się frustracja i kupowanie premium. dla mnie nadal super gierka żeby wejśc i rozegrać 2-3 potyczki dziennie
Jeśli nie byłaby pay to win to spoko, ale bez płacenia się szybko nudzi. Osobiście mam tak, że wracam do WoT-a na 2 tygodnie i później 3-4 miesiące w ogóle do niego nie zaglądam.
Witam, niedawno pojęłam próbę sprawdzenia tej gry gdyż reklamowana była w tv i wiem że wiele kobiet w nią gra jak się później okaże to kobiety ze swymi mężami a więc zaryzykowałam. Gram miesiąc i szczerze powiem moje odczucia, ta gra to symulator a nie gra, na 10 bitew przegrane 8. Żadnej frajdy, klany kontra nowicjusze i robią z nas mięso armatnie dla treningu. Jedna wielka głupia nawalanka nie dająca zwykłemu graczowi możliwości jakiejkolwiek zabawy.
Jestem na górze, na dole 6 tier, przez miesiąc nie wygrałam prawie ani jednej gry, skąd tych promotorów takie wyniki wszystko to oszustwo, BAY
Łudzisz się jeśli masz coś do powiedzenia w tej randomowej grze, jeśli WG chce abyś przegrał to nic nie wejdzie, ustawiona gra.
Dno totalne !
kiedyś fajna gra - teraz chodzi chyba tylko o wyciąganie kasy - niewiele zależy od gracza - chyba tylko gdzie pojedziesz, bo na wynik potyczki nie masz wpływu. Żenada.
Może gra jest ok. ale wparcie gracza to kpina z graczy . 3 m-ce. temu Dostałem bana za zbyt małą pomoc sojusznikom 3dni. wczoraj dostałem drugiego za to ,że utopiłem swój czołg (międzynarodowe samobójstwo) 7dni w uzasadnieniu napisali Tu cytat: naruszeń zasad (np. uszkodzeń członków drużyny i ich niszczenia).i część kterdytów jako kara zostanie zabrana z mojego konta i przekazana na konto poszkodowanego gracza , czyli moje konto bo sam zniszczyłem swój czołg ktoś tu z kogoś robi debila Tak wot traktuje graczy KUPA ŚMIECHU a wsparcie gracza to nie istnieje
Czesc, mam za soba ponad 40tys bitew, znam mapy, czolgi i ich slabe punkty. Postanowilem rozstac sie z ta gra i przestrzegam kazdego zeby nawet nie zaczynal w to grac. Po pierwsze to nie jest gra, nie licza sie twoje umiejetnosci. W WOT rzadzi RNG(bialoruski kalkulator oceniajacy czy trafisz) oraz dobor zawodnikow do druzyn. Jesli masz szczescie trafisz do druzyny ktora ma wygrac, jesli nie to mozesz stanac na glowie a i tak nic nie celniesz. Kiedy bylem w tej wygranej druzynie sam sie dziwilem ze nawet zle celowane strzaly wchodzily. To nie gra, goraco nie polecam.
Tu żeby nawet skomentować dobry wpis trzeba mieć odpowiedni poziom jpr..... wot pozmienial staty bo ciagle wprowadza czolgi premium dla frajerow co mysla ze pograja ..... pograja do czasu .... najbardzie wkor....a mnie nie przebito pancerza coraz częściej szczególnie na nowo wprowadzonych pojazdach premium fak WOT
Popierdo.... gra, pociski latają jak chcą, zjeby nie potrafią zrobić nic dobrze i tak spie**lili tą gre że masakra
gra byłaby dobra gdyby nie była p2w, tyle, dosłownie tyle, tak to gra jest super, jest grywalna, jest zoptymalizowana, ma zdrowe community rasistowskich bałkanów, czego chcieć więcej?
Odpowiadając na pytanie, żeby wargaming nie skończył jak blizzard, chociaz na to może być za późno
Ten ściek to dno , nie będę się rozpisywał niech każdy nowy ciekawski pogra w to dno , to się przekona kiedy do psychiatry trafi.
Gra porażka. Po 4 letniej przerwie wróciłem do gry i po 3 miesiącach grania odinstalowałem. Większość rozgrywek trwa ok 3-5min. Balans nie istnieje. W każdej grze większość czołgów, to pojazdy premium. To jak grasz nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Wystarczy, że w twojej drużynie znajdzie się większa ilość graczy "oderwanych od rzeczywistości?" i gra jest przegrana w ciągu 3min. Gracze którzy mający ranking mniejszy niż 3000 punktów powinni mieć zakaz grania na wyższych tierach po to, aby nie psuć rozgrywki innym graczom. Już boty reprezentują wyższy poziom inteligencji od tych małp.
dobieranie drużyn to porażka, saport nadaje sie tylko do pchania karuzeli grafika na plus
totalne dno gra ustawiona pod tych co płacą najlepiej im wychodzi blokada bo się boją prawdy to nie to co kiedyś
Totalnie niegrywalna psedu gra. Wstyd Boialorunom, ze posiadaj tak NIEPROFESJONALNYCH developerow gier.
Brdzo slabiutka gra. Wszystko zmanipulowane MM i RNG.
Bez keszu nie licz na ucziwa rozgrywke.
Omijac z daleka, jak wszyskie gry Bialorusinow z WG.
Kup złote naboje premium penetrujące pancerz by wygrać normalnie gra 10/10 w skali pay to win
Gra nastawiona nie wiem na co ... Jak tylko włączysz zdobyte ulepszenia murowanie przegrywasz wszystkie walki ! Pociski nie trafiają itp. dno nie polecam !!! Nie liczą się umiejętności czy nawet szczęście masakra jest to coraz słabsze
Grało się dobrze, przynajmniej do czasu kradzieży mojego konta.
Niestety wbrew poradnikom nie odzyskałem konta po zgłoszeniu kradzieży. Wyraźnie odczułem wrogie nastawienie supportu.
Pracownicy WG zablokowali moje konto na stałe, przy czym powołali się na regulamin, że mogą tak robić wedle uznania, tzn. "pkt 1.04. Firma Wargaming.net może zawiesić, rozwiązać, zmodyfikować lub usunąć konta graczy w dowolnym momencie, z dowolnego powodu lub bez powodu oraz bez uprzedniego powiadomienia właściciela konta".
To po co inwestować kasę?
Szkoda słów na ten gniot.
Jeden wielki przekręt i skok na kasę.
Ustawiane bitwy. Chamskie i toporne RNG.
Mnóstwo graczy z nielegalnymi modami.
Ha tfu na twórców:(
Najgorsze g***o w jakie grałem. Gra jest totalnie zmanipulowana przez techników gry World of tank firmy Wargaming. W grze jest tyle błędów, że ciężko do czegokolwiek porównać. Bitwy ustawione przez techników (programy których używają) Lecz jeżeli jesteś zainteresowany tą grą to trzeba płacić za tą grę ładne pieniądze. Jeżeli to zrobisz to technicy wciągają cię na inna listę i możesz grać normalnie. Tak to wygląda. Skąd to wiem? A no wiem lecz nie mogę powiedzieć tego.
Powiedzenia.
PS. Wystrzegajcie się gier Wargamingu ponieważ są oszustami a nawet oszuści przy nich do anioły.
Gram 2 lata, na poziomie +3k wn8 (NoNameEZ). I nie polecam gierki. Firma zmierza głównie ku monetyzacji. Nie naprawiając starych błędów, czy chociażby poprawy aktualnego tragicznego MM. Tworząc co chwilę to nowe OP premki które całkowicie niszczą gierkę.
To nie jest gra. Jest to schemat hazardowy zaprojektowany tak, aby był "zabawny" dla 1% najlepszych graczy. Nie ma powodu, dla którego ktokolwiek przy zdrowych zmysłach miałby pobrać i spróbować zagrać w tę grę. To, co kiedyś było świetną grą o czołgach, teraz stało się nielegalnym kasynem do lupienia naiwnych graczy prowadzonym przez twórców, aby szybko zarobić na ich umierającej grze .
NIE GRAJ W TĘ GRĘ.
Gra nastawiona na dojenie z kasy. Ustawiony ściek. Jeden dzień w tygodniu - wygrywasz wszystko, wchodzą ci największe kartofle. Reszta dni - wygrywasz 1 bitwę na 10. Choćbyś sie zes**ł to i tak przegrasz. Ta gra to totalna porażka.