West Front

Wojenne strategie turowe zawsze były skierowane do specyficznej grypy graczy. Można stwierdzić, że już od kilku lat nie wymyślono w tym gatunku już nic nowego, a kolejne produkty polegają na ulepszaniu grafiki. Nadal jednak poprzeczka ustawiona przez serię V4V jest dla wielu programistów nie do przeskoczenia. Od wielu lat próbuje tego dokonać zespół z Talonsoft, który co jakiś czas wypuszcza kolejne strategie turowe. Jedną z nich jest West Front.

Jak przystało na strategię, przed nami dziesiątki jednostek, którymi będziemy sterować na mapie podzielonej heksagonalnie. Pole bitwy obserwujemy w rzucie izometrycznym. Swoje umiejętności dowódcze będziemy mogli sprawdzić w różnych punktach Europy Zachodniej w latach 1940 – 1945. Obok tego walki prowadzone będą na terenie Skandynawii i w basenie Morza Śródziemnego. W miarę przebiegu służby mamy szansę awansować od porucznika do generała. Pod naszą komendą może znaleźć się ponad 500 typów różnorodnego uzbrojenia. W stosunku do East Front programiści dokonali szeregu poprawek, m.in. ulepszono tryb ostrzału artyleryjskiego, który wcześniej niezwykle irytował... Tradycyjnie produkt Talonsoftu wyposażony jest w edytor własnych misji. Dzięki temu, obok 50 dostępnych scenariuszy gracze ma możliwość importu ogromnej liczby nowych, czasami bardzo rozbudowanych z wielu stron internetowych poświęconych grom strategicznym. W trybie wieloosobowym w rozgrywce może uczestniczyć do 16 graczy.