The Legend of Zelda: Link's Awakening
Kolejny genialny ex, który znowu zbiera jedne z największych ocen na meta
Kolejna genialna gra na Switcha :o Nintendo nie stopuje w tym roku!
Kolejna limitka po Astral Chain, Fire Emblem i Super Mario Maker
Jak wyżej widać- Ja mam. Nie mogę się oderwać, genialny remake. I wybornie jest wrócić do starej świetnej formuły Zeldy.
Chciałem limitkę, ale oczywiście dystrybutor spieprzył sprawę. Trudno, zadowolę się zwykłą.
Czy ktoś mógłby opisać na czym polega genialność tej gry? Pytam poważnie bo mam Nintendo Switch od 10 dni i dopiero 2 gry: Legend of Zelda :Breath of the Wild oraz Super Smash Bros Ultimate i zastanawiam się własnie nad kupnem Link's Awakening.
Też mam Legend of Zelda :Breath of the Wild i kilka innych gierek, a co do tego remaka to mogę powiedzieć iż faktycznie jest świetny. Ładna grafika i świetna przygoda w starym stylu. Dla mnie jedyna wada to brak polskich napisów. Szkoda bo przez to wiele dzieciaków traci klimat gry. Ale tak jest z większością produkcji Nintendo. Dlatego daję 9/10 punktów.
Pyszności. Taka zabawka dla dzieci, a tyle radości dla dorosłych. Dawać mi remake Minish cap!
Odpuść za dużo dobrych exów. Będziesz tylko siedział i grał.
Bardzo dobra giera w oryginał nie grałem ale remake super tylko
z ostatnim bossem się męczyłem no i gra nie daje wskazówek więc jest trochę logiczna. 9/10
Przyjemna mini gierka, trochę chrupało, a blur na otoczeniu drażnił ale sama przygoda bardzo sympatyczna
Przecudna, urokliwa, staroszkolna przygoda, która roztopiła moje stare serce.
Gra śliczna i bardzo przyjemna, ale szkoda że cała jest jednym, wielkim labiryntem… widać, jak się kiedyś robiło gry ??
To pierwsza z serii Zeldowych legend, którą ukończyłem. Czuć tu Gameboy'owe korzenie, ale absolutnie nie jest to wada. Mechanika nabywania nowych narzędzi i umiejętności aby posuwać historię do przodu jest absurdalnie wręcz wciągająca. Z chęcią "posłucham" kolejnych opowieści z Hyrule, tylko może tym razem w bardziej współczesnym wydaniu.
Przyjemna mini gierka, trochę chrupało, a blur na otoczeniu drażnił ale sama przygoda bardzo sympatyczna