Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Gra The Last of Us Part II

początekpoprzednia1234567891011następnaostatnia
29.06.2020 17:18
Zelda
4
Zelda
7
Pretorianin

Czekoladek123
Niz kto, niz ja? Przeciez nie napisalem nic o swietlikach, a nadzeja i odkupienie nie musi oznaczac konca na stole operacyjnym. Ba, mysle, ze choc z perspektywy calej sagi byloby to sensowne, bo historia niejako zatoczylaby kolo, uwazam ze to pojscie po najmniejszej linii oporu.

Olekrek
Jak wyzej, to nie musi wcale oznaczac usmiercenia Ellie. Ja bym bardziej poszedl w strone szukania siebie, o czym pisal cojestgrane, swojego miejsca na ziemi i byc moze w koncu szczescia. Nalezy sobie zadac pytanie jaki jest sens tworzenia szczepionki i jakby miala ona dzialac? Bo nie widze mozliwosci powrotu zarazonych do normalnego funkcjonowania. Prawda jest taka, ze poki co to najmniej wiemy wlasnie o samym wirusie. Nie wiemy czy dalej sie rozwija, prawdopodobnie nie bo jedyny sposob by sie zarazic to poprzez ugryzienie, ew. Wdychanie zarodnikow, ktore mozna wypalic. Mysle, ze sprawa szczepionki nie ma w tym swiecie racji bytu, tu w gre wchodzi raczej eksterminacja pozostalosci po outbreakday i zarazonych. Lekarstwo to byl tylko mokry sen swietlikow.

30.06.2020 21:56
5
Olekrek
47
Rotmistrz

Zelda to nie wirus, tylko grzyb. To jest ogromna różnica.
Z grzybem łatwiej walczyć. W zasadzie, to nie jest to tego potrzebna szczepionka. Wystarczy usunąć zarodniki i osoby zarażone. Tylko do tego potrzeba ogólnego porzątku i relacji społecznych opartych na celu jakim jest przetrwanie gatunku.
To jest najważniejsza i najbardziej podstawowa cecha każdego gatunku - przetrwanie jego.
Szczepionka przydałaby się, by uodpornić na wszelki wyapdek pozostałych ludzi, by to się nie powtórzyło.

Tyle, że dla Elli najważniejszą rzeczą w życiu jest to, by jej istnienie miało jakieś znaczenie. Liczy się dla niej tylko to.
dopóki miała Joela, to jej życie coś znaczyło. Teraz pozostała tylko szczepionka, albo znalezienie drugiego Joela.

30.06.2020 22:18
Zelda
6
Zelda
7
Pretorianin

Olekrek
Jej zycie raczej niewiele znaczylo kiedy miala Joela, przynajmniej w jej perspektywie. W calej drugiej czesci motywem przewodnim byla wlasnie tesknota za czyms czego nigdy nie miala. Dopiero po jego odejsciu zdala sobie sprawe jak bardzo zmarnowala ostatnie lata i co utracila, a czego juz nie odzyska. Watpie zeby kolejnym krokiem byl powrot do checi odejscia na rzecz szczepionki. To by bylo dopiero glupie.

28.06.2020 21:53
454
1
odpowiedz
daforex
71
Pretorianin
6.5

Udało się pożyczyć tę grę od znajomego i ograć, nie czekałem na nią, nie interesowałem się nią, a i tak można powiedzieć że się lekko rozczarowałem. Gameplay który został w erze PS3, ciągle czułem się jakbym grał w jedynkę, nie jest to jakaś wielka wada, no bo jest nawet przyjemny, ale po 7 latach i 2020 roku oczekiwałem jednak czegoś więcej. No i AI jest głupia, ale to akurat jest poziom jaki reprezentuje większość gier.
Fabułę można streścić memem "I am 14 and this is deep", sporo nielogicznych decyzji

spoiler start

głównie po stronie Abby (przez całą grę zastanawiałem się dlaczego nie zabili Ellie i Tommy'ego, przecież nie trzeba być specem od psychologii by wiedzieć, że ci ludzie mogą później szukać zemsty, chyba że całą ekipą ruszyli na poszukiwania Joela nawet nie wiedząc co to jest za człowiek i z jakimi ludźmi trzyma? Ale wtedy jest jeszcze gorzej. Cały wątek Lev'a też ma trochę głupotek i osobiście uważam, że jest zupełnie zbędnym marnowaniem czasu gracza), bo rozumiem że Ellie się zatraciła, przez co mogła zrobić wiele głupstw.

spoiler stop

Po za tym ciągle mam uczucie, jakby o wiele lepiej by było jeśli to byłby film, albo serial, a nie gra, dysonans ludonarracyjny jest tutaj bardzo mocno widoczny, ot Ellie wybija całe dziesiątki wrogich oddziałów bez okazania żadnej emocji, aby potem płakać i dostawać traumy, bo zabiła kogoś kto akurat miał imię i jakieś miejsce w fabule, przez co w wielu wydaje się ważnych scenach miałem jedynie lekki uśmieszek politowania.
Jednak zupełnie nie mogę przyczepić się do grafiki i audio, to co ND zrobiło na tak przestarzałym już sprzęcie jest niesamowite, detale takie jak łamiący się lód pod stopami konia czy zachowanie liny powalają no ale tego do końcowej oceny aż tak nie wliczam, w końcu to gra AAA, podobna jakość powinna być już standardem, a i prawda jest taka, że jeśli gameplay czy fabuła są świetne to grafika schodzi na dalszy plan. Muzyka i całe udźwiękowienie także robi wrażenie.
Nie jest to zła gra, nawet warta ogrania, jednak do oceny 10/10 to moim zdaniem jej baaardzo daleko.

post wyedytowany przez daforex 2020-06-28 22:12:02
29.06.2020 00:26
455
odpowiedz
zanonimizowany1258974
50
Pretorianin

Jako że udało mi się uniknąć większości spoilerów, opowiem jak ja sam widzę grę, nie wg. tego, co krzyczy jedna czy druga strona branży.
Graficznie Part II to jest terminator. Chyba najładniejsza gra generacji, a na pewno najładniejszy ex. Myślałem, że na PS4 nie uda się już przebić God of War. Udało się. Gdzieś na początku, jadąc konno przez las byłem w stanie pomylić ów las z rzeczywistością. Pomieszczenia są wypchane detalami, modele postaci to pierwsza liga, na twarzach widać stale zmieniające się emocje. Animacje i cutscenki również znakomicie wykonane, zagrane i - o ile się nie mylę - wszystkie liczone w czasie rzeczywistym. Do tego gra jest bardzo płynna, tylko parę razy zgubiła kilka klatek. Przy tym PS4 Pro za bardzo nie hałasowała; nawet bez słuchawek nie przeszkadzała.
O udźwiękowieniu nie mam wiele do powiedzenia. Muzyki jest bardzo mało, zapamiętałem tylko piosenki odgrywane na gitarze, zwłaszcza "Take on me". Efekty dźwiękowe zrobione realistycznie, mogę się tylko przyczepić, że nie zawsze "odpalają", np: kiedy zeskoczyłem na dno cylindrycznego pomieszczenia to odgłos uderzenia rzeczywiście był jak z dna studni; a innym razem gdy skoczyłem na blaszany podest to odgłos był cichy i przytłumiony, jakbym chodził po ziemi. Ale to już czepialstwo.
Gra się w to-to tak samo jak w jedynkę, choć w gameplayu trochę się zmieniło. Dodano skakanie, czołganie, bujanie na linie czy przeciskanie się przez szczeliny. Crafting lekko przebudowano; umiejętności, a co za tym idzie również tabletek jest dużo więcej. Broń ma mniej slotów ulepszeń, za to po każdym z nich następuje krótka animacja wymiany części. Tylko że czasem jest nieadekwatna - raz przy wymianie lufy Ellie po prostu ją... naoliwiła.
Oczywiście sporo eksploracji (więcej niż w jedynce); dodano półotwartą lokację wzorem Uncharted 4. Uwielbiam takie momenty, podobne znalazły się w Metro Exodus czy The Evil Within 2. Ale tym razem zrobiono to lepiej niż we wspomnianym Uncharted. Tam można było co najwyżej obejrzeć jakieś miejsce i poprzewracać kupki kamieni. Tutaj w każdej miejscówce jest coś ciekawego do zebrania; nie tylko surowce czy amunicja, ale też broń czy inne akcesoria. Znajdźki też są lepsze niż w jedynce; zamiast głupich nieśmiertelników zbieramy karty z superbohaterami i złoczyńcami. Wreszcie coś ciekawego.
Także jest co zwiedzać, ale ja miałem inny problem: mianowicie gra jest wg. mnie sporo łatwiejsza niż jedynka i walki też jest mniej. Często miałem pełny ekwipunek materiałów, gadżetów i amunicji i nic już nie mogłem pomieścić. A niewiele się skradałem. Oczywiście zawsze warto szukać części czy tabletek, tylko że przez dużą ilość eksploracji gra może zacząć nudzić i wydała mi się za długa. A jeszcze w 2 połowie gry

spoiler start

dochodzi nowa postać, którą też można rozwijać, ale jej nie polubiłem. Nazwijcie mnie seksistą, ale wolę kierować ładną laską, a nie babochłopem. Wizualnie brzydka i fabularnie niezbyt ciekawa.

spoiler stop


Gra zajęła mi ponad 30h i pod koniec już mnie nudziła, bo prawie nic nowego nie dochodzi do rozgrywki. Powinni urwać kilka godzin, zmniejszając ilość eksploracji albo skracając 2 połowę gry.
No i ta nieszczęsna fabuła. Również według mnie to najsłabszy element gry. Co prawda dopiero po kilku godzinach, ale i do mnie w końcu zaczęła docierać bezsensowność tej wyprawy:

spoiler start

Dwie dziewuchy wyruszają w śmiertelnie niebezpieczną podróż i z gitarą w ręku mierzą się z całą armią zakapiorów; wszystko w imię płytkiego i wyświechtanego motywu zemsty. Jeszcze Ellie twierdzi: "My nie jesteśmy takie, jak oni", a same mordują kogo popadnie. I nie tylko winnych śmierci Joela, ale wszystkich. Jedno zdarzenie wyzwoliło tak wielkie pokłady gniewu i nienawiści? To już nie jest walka o przetrwanie i walka z kimś, kto nam zagraża; to zwykłe mordowanie dla mordowania. To nie jest Ellie, którą znałem. Trudno ją lubić. W dodatku momentami zachowuje się nielogicznie: dopuszcza się okropnych czynów, które nierzadko nią wstrząsają i ciągle nie ma dość, a później płacze, bo ubiła kogoś, z kim przez chwilę rozmawiała.
Generalnie głupie mordowanie dla mordowania. Całkowicie zanikł klimat jedynki.

spoiler stop


Trudno było mi wczuć się w taką fabułę i bohaterkę. Do tego to epatowanie brutalnością. Nawet w jedynce tak ostro nie było. Wszystko muszą pokazać. Z 10 lat temu pewnie robiłoby to wrażenie, dzisiaj już tylko mierzi. Wolałbym, żeby zostawiono trochę niedopowiedzeń.
No i tak sobie dziewczęta mordują na lewo i prawo... a za chwilę siadają i plumkają na gitarce :D. Przyjemna minigierka, chciałoby się tego więcej. Z drugiej jednak strony takie melancholijne momenty gryzą się z celem i klimatem całej wyprawy.
A co do jakże kontrowersyjnych elementów QWERTY to jest ich trochę, nie tylko w relacji protagonistek. Właściwie by mi nie przeszkadzały, ale miałem wrażenie, że praktycznie nic nie wnoszą do fabuły i są wrzucone tylko po to, żeby były i "podpalały świat". Gdyby to wszystko wyrzucić, nic by się nie zmieniło.
Ponarzekałem trochę, ale były też fajne momenty. W mojej ocenie wystarczyłaby jedna zmiana, żeby uratować fabułę:

spoiler start

Gdyby "Wilki" nie zamordowały, tylko PORWAŁY Joela albo Dinę. Wtedy wszystko stałoby się logiczne i uzasadnione: cel podróży, motywacja bohaterki oraz jej zachowanie. Nawet orientacja Ellie miałaby sens. Gdyby porwano Dinę, chciałaby ocalić ukochaną osobę.

spoiler stop


Taka historia miałaby szansę doskoczyć do poziomu jedynki. Cóż, wyszło jak wyszło.
Mimo wszystko przez te 20 godzin mi się podobało. Piękna grafika, przyjemny gameplay i muzyczka. Fabuła wprawdzie jest płytka i nie ma startu do jedynki, ale idzie się wkręcić. Widać, że historia od początku nie miała być ponadczasowa, tylko szokująca. Ja to jakoś przełknąłem i przez większość czasu dobrze się bawiłem. Ale nie chciałbym kontynuacji.

post wyedytowany przez zanonimizowany1258974 2020-06-29 00:31:55
29.06.2020 00:42
456
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany158587
167
Senator
8.0

Skończone. Gra mogła byc 10/10. Mogla byc wielka, ale zabrakło sporo w samej końcówce. Mozna wiele wybaczyć, ale ostatni rozdział i samo zakończenie kompletnie z tyłka. Zgodzę sie z przedmówcami, więc nie będę powtarzał za bardzo. Technicznie gra piekna, najładniejsza gra generacji. Szacun dla ND za wyciśnięcie wszystkich mocy przerobowych z PS4. Gameplay spoko, walka satysfakcjonująca, gra ma sporo fajnych momentów. Pierwszy raz spotykam sie z czymś takim, że przeciwnicy maja swoje imiona, nawet psy się wabią odpowiednio. Fabuła całkiem sensowna, do pewnego momentu.

spoiler start

Cały ostatni rozdział w Santa Barbara pasuje do reszty gry jak pięść do nosa. O ile Blizny i Wilki jako grupy są dobrze zarysowane to Grzechotniki powinny sie nazywać raczej Grzechotki, bo są kompletnie z dupy. Zakończenie jest wręcz nie pasujące do całej rozgrywki i historii je poprzedzajacej. Gra powinna zakończyć się w Teatrze jakąś mocną dramą, a tak to ostatnia scena przy łódkach w wodzie jest kompletnie bez sensu. Gdyby coś w podobie zastosować w Seattle, miało by to większy sens. Strasznie nie równo napisany scenariusz i zawalona koncowka psują cały odbiór historii

spoiler stop

. Jedyne co, może uratować tą serię po tym tragicznym finale, to 3 część traktująca od odkupieniu win, też uważam, że potencjał jest. Mimo wszystko, calej tej brutalności, depresji, historii o zemście i bezsensownej przemocy, bawiłem sie bardzo dobrze. Jedynka mimo wszystko lepsza. TLOU2 to mocny kandydat do gry roku, ale nie zasługuje na same ochy i achy bo to nie jest gra na 10. Mogło wyjść fenomenalnie, i do samego końca przygody w Seattle tak było, ostatni rozdział wszystko zepsuł! Dlatego oczywiście 0/10 bo nie ma na PC ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany158587 2020-06-29 00:45:37
29.06.2020 17:30
Zelda
456.1
Zelda
7
Pretorianin

truskolodz
Ostatni rozdzial w ogole wydawal mi sie jakis zrushowany, co jest dziwne, bo wczesniej byly momenty wrecz przeciagniete. Ani nie dostalismy zadnych wskazowek odnosnie czasu jaki minal od powrotu do okolic Jackson, ani ile zajela Ellie ta cala wyprawa to Santa Barbara. Ani jakiegos specjalnego sensu dla ostatnich dzialan bohaterow, calkowita zmiana i pretensje Tommego, odejscie Diny... niby mozna cos wywnioskowac miedzy wierszami, ale zostawili wieksza furtke niz w jedynce. Ja po skonczeniu nie czulem satysfakcji, raczej niedosyt w niekoniecznie pozytywnym tego slowa znaczeniu. I bynajmniej nie chodzi tu o zabicie badz oszczedzenie danej postaci, bo to by akurat wiele nie zmienilo. Zabraklo jakiegos wiekszego rozwiniecia ostatnich wydarzen, backgroundu, zgadzam sie ze cos tu nie zagralo.

29.06.2020 17:41
457
odpowiedz
Lion4
5
Junior

A mnie się bardzo ostatni rozdział gry podobał. Może nie pod kątem fabuły, bo trochę na siłę przeciągnięte to wszystko, ale samo wykonanie. Całkowita zmiana scenerii. Słoneczko, piękny klimat, dość duże lokacje z poczuciem swobody. Byłem świecie przekonany, że cała gra skończy się na farmie a tu nagle przyjeżdża Tommy. Tak jak już wspomniałem, dla mnie ta gra byłaby na 10 gdyby nie fakt że kilka wątków dłużyło się, np. niektóre fragmenty z Abby lub początek opowieści który długo się rozkręca. Tak czy siak myślę, że aby w pełni odczuć wrażenia z tej gry należy ją przejść drugi raz aby zrozumieć niektóre dialogi i cały sens. Bo nie ukrywam, na podstawie niektórych notatek rozsianych po lokacjach do końca nie wiedziałem kto z kim walczy, o co ta cała wojna z bliznami. Swoją drogą zastanawiam się kogo osoba była na plakatach blizn. Na ścianach, na drzwiach ciężarówek.

spoiler start

czyżby to była matka lva? Przywódczyni tego kultu?

spoiler stop

29.06.2020 20:07
Qverty
458
odpowiedz
2 odpowiedzi
Qverty
48
Legend

Ok dłuższy tekst (bo nie recenzja). Przeklejam z innego wątku.

Jestem zawiedziony. Napaliłem się po tych entuzjastycznych recenzjach jak szczerbaty na suchary. Jedynka według mojej opinii to gra bardzo dobra (chociaż też nie uważam jej jak co poniektórzy za Bóg wie jakie arcydzieło), po przejściu dwójki mogę powiedzieć również, że jedynka to gra LEPSZA niż część druga. Zacznę może od plusów TLOU2 bo ma ona ich sporo. Przede wszystkim "czuć piniondz" tzn. odrazu widać, że jest to charakterystyczne dla Naughty Dog napracowanko. Jest to graficzny majstersztyk i absolutny top jeżeli chodzi o gry w ogóle (nie tylko ps4). Krajobrazy prześliczne, lokacje klimatyczne, wszystko pięknie zanimowane, scenki pięknie odegrane, jest filmowo i bardzo ładnie. W tle jak to jedynka zdążyła nas przyzwyczaić brzdąkanie gitary klasycznej, nic specjalnego ale pasuje do klimatu. Mechanicznie niewiele się zmieniło, dwójke zacząłem świeżo po skończeniu jedynki i sterowanie zostało przeniesione 1:1.

Natomiast to w czym mocna była jedynka - fabuła, w dwójce jest tak kosmicznie nierówne, że aż mnie zatkało na napisach końcowych (minus, że nie da się ich przewinąć, nie każdemu chce się gapić w ekran przez bite 5 minut jak nie lepiej). Po recenzjach spodziewałem się czegoś co mnie wstrząśnie, poruszy, moja dusza zostanie pożarta, przemielona i wypluta a ja ze łzami w oczach będę przeżywał wydarzenia w grze. Nic z tych rzeczy. Zacznijmy od tego, że akcja rozkręca się BARDZO powoli, nie wdając się w szczegóły przejście zajęło mi ponad 30h (sic!) kiedy jedynkę można zrobić w 10-12 i to bez pośpiechu. O ile w sandboksie nie przeszkadza nawet i 100h rozgrywki to w grze liniowej jest to moim zdaniem zdecydowanie za dużo, gra jest niesamowicie przeciągnięta, ciągnie się jak flaki z olejem, żeby chociaż akcja trzymała przez te 30h w napięciu ale kiedy po 25h po raz kolejny wrzuca nas na arenke z 5 wrogami (w różnych konfiguracjach), to człowiekowi po prostu już się rzygać chce. Najgorsze jest to, że po pewnym czasie człowiek zaczyna widzieć gdzie będzie kolejny skrypt, widzieć, że zbliża się segment gry z walki z ludźmi, a potem segment z zombie a potem segment zbierania materiałów i nagle tych materiałów i amunicji dostajemy bardzo dużo (grałem na hardzie, żeby nie było) i już wiemy że za chwilę gra nas wrzuci na większą arenę. Nie wiem czy łapiecie do czego zmierzam, w grze trwającej 10-15h jak jedynka gracz nie zdąży się tym znużyć i do tego przywyknąć, nie zdąży wyłapywać tych segmentów tak dużo, że w końcu zaczyna je przewidywać bez problemu. Natomiast jak gra trwa 30h? Po prostu przesada i najgorsze jest to, że przez bite 30h ciągle to samo, zero urozmaicenia, jakiejś zmiany mechanik, nic.

Fabuła?

spoiler start

Joel ginie na samym początku na oczach Ellie (o czym wiedziałem no bo spoilery), Ellie bardzo chce się zemścić. Tommy jest mniej entuzjastyczny i proponuje odpuścić (o tym jeszcze wspomnę bo to jest top kek całej linii fabularnej), w końcu okazuje się, że w nocy Tommy rusza na wendettę sam bez Ellie a nasza bohaterka rusza z Diną (swoją dziewczyną bo hehe mamy wątek homoseksualny, chociaż aż tak bardzo nie razi i jest w miare naturalnie zarysowany i nawet były już hinty w jedynce na ten temat więc spoko, nie jest na siłę). No i tak sobie wędrujemy przez to Seattle mordując jeden po drugim kolejnych kompanów laski która zabiła Joela. W końcu akcja się zazębia, człowiek już myśli, że jest, finał i...mamy retrospekcje z Abby która trwa ku@#a dobre 10h. Intencją twórców było chyba pokazanie, że ta Abby też ma swoje motywacje i jest tak naprawdę dobra i żałuje, że zabiła tego Joela, ratuje dzieciaki z których jeden to trans (dziewczynka identyfikuje się jako chłopiec i jego grupa nietolerancyjnych świrów chce go, ją, zabić). No i wlecze się ten wątek i nudzi bo znowu robimy to samo tylko z innymi brońmi i inną postacią, dłuży się to wszystko niemiłosiernie. Dochodzimy do (teoretycznie) finału, mamy pojedynek i...Dostajemy kolejny rozdizał w Kaliforni, który trwa kolejne 3h. Dodatkowo zdecydowanie odbiega on poziomem od poprzednich, odbiega klimatem, nie pasuje w ogóle do niczego, pojawia się tam nowa grupa ale w sumie nic się o nich nie dowiadujemy...No generalnie kolejne 3h nudzenia. A, byłbym zapomniał. Ellie przed tym rozdziałem w kaliforni już jest pogodzona z życiem, mieszka sobie z Diną w domku w przepięknej okolicy, no sielanka. Kto namawia Ellie żeby dalej szukała zemsty? Tommy. Ten sam Tommy, który na początku tłumaczył Ellie, że to nie ma sensu, ten sam, który 20h później namówił Ellie do powrotu do Jackson. Teraz nagle mu się odwidziało i gdy Ellie mu odmawia to jest wręcz oburzony i obrażony na wszystkich ,że jak to, że nagle Ellie ma wszystko w dupie a obiecała zabić Abby a on nie może bo go noga boli i generalnie co teraz. Kupy dupy się ta motywacja nie trzyma, Ellie ma jakieś PTSD bo wymordowała masę Bogu ducha winnych ludzi w tym kobiete w ciąży, ale i tak jedzie tam do tej kaliforni szukać dalej zemsty tylko po to żeby wymordować kolejny oddział ludzi i puścić Abby wolno no bo jednak się rozmyśla.

spoiler stop

Podsumowując:
- gra jest za długa o dobre 10 a nawet 15h
- fabułą jest rozmyta, motywacje bohaterów są z dupy (czemu Abby tak bardzo pomaga tym dzieciakom, że aż zaczyna zabijać swoich ludzi? Nikt tego nie wie, czemu Ellie tak uparcie szuka zemsty po wymordowaniu praktycznie wszystkich? Nie wiadomo. Czemu to Tommy ją namawia do tego chociaż chwilę wcześniej miał inne zdanie? Zapytajmy Druckmana)
- wątek trans na siłę żeby tylko był i żeby wejść w dupe wiadomo jakim środowiskom, dodatkowo jedyną postacią kobiecą wyglądającą jak kobieta jest w tej grze Dina żeby brzydkim kolorowowłosym bojowniczkom feminizmu nie było przykro że są brzydkie.
- pomniejsze upierdliwe rzeczy bez wpływu na rozgrywkę.

Ode mnie to jest 7.5-8/10. Chciałem robić platynę ale nie chce mi się przechodzić tego jeszcze raz. Oczywiście masa 10/10 (szczególnie od zachodnich recenzentów) obstawiam, że wleciała za postępowość no bo brakuje w sumie tylko wątku #blacklivesmatter, może w dlc.

30.06.2020 21:48
458.1
Olekrek
47
Rotmistrz

Ogólnie wątek Abby jest bardzo ogólnie zarysowany przez to, że twórcy mieli mało czasu. Żeby dobrze rozpisać tę postać, to sam jej wątek musiałby z 30h trwać. Ludzi by tego nie wytrzymali - ten obecny czas jest za długi, a gdzie 30h grać sama Abee. Poszli na kompromis i zarysowali tylko te cechy najważniejsze.
Abby zabijała swoich, bo został na nią wydany wyrok za dezercje. Zabijała w obronie siebie i dzieciaków.
Elli dostała syndromu pourazowego w najgorszej możliwej formie, dlatego działa w zasadzie jak robot ukierunkowany na jedno działanie. Miała momenty przebłysku/osłabienia syndromu. Straciła 2x to co dla niej bło najważniejsze w życiu - nadanie sensu jej życia. 1x zabrał jej to Joel, a drugi raz Abbe.
Ogólnie historia i postaci są bardzo dobrze rozpisane, tylko trzeba zwracać uwagę na drobne rozmwoy. Mel jest tu idealnym przykładem. Miała mało czasu antenowego, a po przez gesty i dialogi dowiedzieliśmy się o niej bardzo wiele.

03.07.2020 04:44
458.2
zanonimizowany932226
101
Senator

Qverty

spoiler start

Kto namawia Ellie żeby dalej szukała zemsty? Tommy. Ten sam Tommy, który na początku tłumaczył Ellie, że to nie ma sensu, ten sam, który 20h później namówił Ellie do powrotu do Jackson. Teraz nagle mu się odwidziało i gdy Ellie mu odmawia to jest wręcz oburzony i obrażony na wszystkich ,że jak to, że nagle Ellie ma wszystko w dupie a obiecała zabić Abby a on nie może bo go noga boli i generalnie co teraz.

Na początku odradzał jej wyprawę, nie dlatego, że nie chciał zemsty, tylko przez Marię - ona kazała mu to wybić Ellie z głowy (to nie są żadne moje dopowiedzenia, tak było w rozmowie). Te 20 godzin później namówił ją do odwrotu - widziałeś w jakim ona była stanie :P? A pod koniec nic mu się nie odwidziało, cały czas pragnął zemsty. Po rozstaniu z Marią (pewnie właśnie przez to) przyszedł do dziewczyn z informacjami na temat miejsca w którym przebywa Abby. Sam nie mógł tam iść więc wysłał Ellie.

spoiler stop

post wyedytowany przez zanonimizowany932226 2020-07-03 04:44:49
30.06.2020 00:40
Metaverse
459
odpowiedz
Metaverse
78
Senator
10

Udalo mi sie uniknac wszystkich spoilerow i bawilem sie swietnie a gra zaskakiwala mnie na kazdym kroku. Szkoda czasu pisac o kwestiach technicznych bo jest niemal perfekcyjnie i tego nie czepiaja sie nawet hejterzy. Kwestia sporna to fabula. Rozumiem dlaczego moze sie nie podobac graczom ktorzy oczekiwali kontynuacji w stylu kolejnej czesci Uncharted, a w tym przypadku przygod Ellie i Joela zakonczonych happy endem. Wtedy pewnie nie byloby tak kontrowersyjnie oceny oscylowalyby wokol max 9/10 i gra zostalaby zaszufladkowana jak kolejny dobry eks od Sony. Na szczescie (dla mnie) ND nie poszlo na latwizne i stworzylo niesamowite rozwiniecie jedynki. Przechodzac ja ponownie przed premiera dwojki wpadlem w ta sama pulapke i zrobilem z rozpedu rzeznie na sali operacyjnej zastanawiajac chwile potem dlaczego znowu mnie ponioslo i czy wybor Joela byl wlasciwym wyborem (mimo ze nie mamy na to wplywu). Bardzo ciekawilo mnie jak wybrnie z tego ND i sie nie zawiodlem.
Fabula jest dla mnie genialna. Trudno o niej pisac bez spoilerow ale w wielu momentach opadala mi szczeka i do samego konca nie bylem pewien jak to sie skonczy. Nawet RDR2 nie dostarczylo mi takich emocji mimo ze tam tez bylo chwilami grubo. Gra oczywiscie nie jest w niczym odkrywcza ani przelomowa ale dla mnie jest tak cholernie dobra ze daje jej najwyzsza ocene. Przechodzilem oczywiscie na hard zeby miec wieksze wyzwanie i jeszcze lepiej poczuc ten klimat ale lokacje w ktorych dochodzi do walk sa tak swietnie zrobione ze po przejsciu zaluje ze nie wybralem survivor.

post wyedytowany przez Metaverse 2020-06-30 00:53:15
30.06.2020 10:11
460
odpowiedz
1 odpowiedź
dani87pl
2
Junior

Nie rozumiem hate'u ze strony graczy. Gra jest na prawdę bardzo dobra. The last of us była to od początku historia Ellie i tak też jest z drugą częścią. Na pierwszych zwiastunach już można było się domyślać na czym fabuła drugiej części będzie sie opierała. Graficznie jest to chyba najpiękniejsza gra jaką widziałem. Długo podnosilem szczęke z podłogi i zastanawiałem się jak te studio to zrobiło. Podobnie miałem z pierwsza częścią jak w nią zagrałem na ps3 7 lat temu. Muzyka, klimat, historia są na bardzo wysokim poziomie, jak nie na najwyższym. Naughty dog podnosi bardzo wysoko poprzeczkę i wyprzedza generację (tak jak to zrobili na ps3). Rozumiem tersz dlaczego wątek fabularny poszedł w taki A nie inny sposób. Tu chodziło o coś więcej niż o historię Ellie i Joela Twórcy pokazali jacy tak ma prawdę są ludzie. Nasze lepsze i gorsze strony. Co nami steruje i odwieczny konflikt naszych osobowości. Polecam na prawdę każdemu ten tytuł!!!

30.06.2020 13:33
460.1
zanonimizowany1225506
49
Generał

Im bardziej myślę o tej grze, tym bardziej historia mi się podoba. Razem z RDR 2, to w mojej opinii najlepsza historia w grach AAA tej generacji.

30.06.2020 14:10
Adamus
461
odpowiedz
Adamus
288
Gladiator
8.0

Grafika, muzyka, klimat, lokacje 10/10. Niestety scenariusz nie zaskakuje, a nachalne epatowanie homoseksualnym związkiem głównej bohaterki mnie osobiście zniesmaczyło. Tym niemniej gało się fajnie, ale na pewno nie jest to gra na 10.

30.06.2020 17:02
462
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany767782
113
Senator
Image

Nawet CDA dało 10/10, mocno sie zdziwiłem (jedynka dostała u nich 8+ czego kompletnie nie rozumiałem, ale tam czesto daja dziwne oceny)
Obok lezał PSX Extreme i tam tez 10/10

Ale co jak co, drugi raz z rzedu grac mi sie za bardzo nie chce
Chyba sobie przejde za jakis rok ponownie, chcialem trofea zdobyc ale coz

post wyedytowany przez Admina 2020-06-30 22:11:41
30.06.2020 20:35
Ogame_fan
😂
462.1
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Bali się Chińskiego oddziału Sony to dali 10/10 lol

A tak na poważnie, to nie spodziewałem się dyszki w CDA. No ale gra świetna wiec i redakcję CDA urzekła:)

30.06.2020 20:52
463
odpowiedz
Cień
55
Centurion

ja szczerze mowiąc uważam, że giereczkowo nie było gotowe na taką grę jak TLOU2, jeśli chcemy aby gry były poważnie traktowane, to muszą one wyrażać jakieś poglądy, nawet jeśli potencjalnie się z nimi nie zgadzamy

30.06.2020 22:05
464
odpowiedz
1 odpowiedź
Lucaspa_
4
Legionista

Witam, mam spory problem... mianowicie zapisało mi grę w chwili śmierci. Za każdym razem, gdy wczytuję- rozpoczyna się śmiercią i nie mogę grać dalej. Czy jest na to jakiś sposób? Bardzo nie chciałbym zaczynać od nowa...

30.06.2020 22:16
Qverty
464.1
Qverty
48
Legend

Wczytaj punkt kontrolny albo ostatni ręczny zapis.

01.07.2020 08:23
465
2
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

https://twitter.com/xoxogossipgita/status/1278042185615712257
VICE napisał nieco mniej pochlebną opinię i SONY przysłało kogoś do nich w imieniu Naughty Dog.

O ile nie było rażących naruszeń to nie powinni tego robić, znaczy - wysyłać nikogo.
To tylko pokazywałoby, że zawierucha wokół recenzji mogła mieć więcej niż ziarno prawdy i dolałby oliwy do ognia dyskusji.

Sam czytałem recenzję
https://www.vice.com/en_us/article/wxqnxy/last-of-us-part-2-review
i niczego takiego nie zauważyłem. Więc tym bardziej nie powinni coś takiego robić bo to nie wygląda najlepiej.
Zgadzam się też, że to świetna gra ale jako sequel już wypada gorzej od poprzednika (którego ograłem jeszcze raz przed zagraniem w LoU2).
Dlatego te 8-9/10 bardziej by pasowało niż zalew 10/10.
Jakby tam garstka recenzji dała taką ocenę to nie byłoby tematu.

Także jeśli znowu pojawi się temat typu „czy gry to sztuka" to można odpowiedzieć, że nie bo nie można jej krytykować.
No, może jakiś czas po premierze, gdy sprzeda się w milionach egzemplarzy...

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2020-07-01 09:37:47
01.07.2020 22:18
A.l.e.X
😍
466
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde
10

Krótko i na temat -> ARCYDZIEŁO

Jeśli chodzi o sprawy techniczne to PS4Pro w połączeniu z 4000cd/m2 powoduje momentami że człowiek nie może uwierzyć że te małe pudełko generuje obraz nieosiągalny dla PC (nie znam gry która by techniczne przebiła The last of Us 2)

Przy 100 plusów / jedyny minus to że musiałem autorsko zmodować PS4Pro aby była cisza :D ale w sumie to też plus bo przynajmniej mogłem zobaczyć wygląd PS4 od środka :)

01.07.2020 23:00
467
odpowiedz
Infinitive
29
Legionista

Dokładnie arcydzieło piękna gra. Tak samo jak jedynkę przejdę pewnie 10 razy. Nic dodać nic ująć. Teraz tym co nie odpowiada zakończenie gry.. otóż pany zakończenie miało skłaniać do refleksji ale widocznie nie do wszystkich trafia ta historia. Po jedynce byłem pewien że Naughty Dog zamiecie także drugą cześcia. Świetna robota czekam na TLOU3.

post wyedytowany przez Infinitive 2020-07-01 23:06:22
02.07.2020 02:26
BFHDVBfd
468
4
odpowiedz
BFHDVBfd
171
Requiescat in Pace
7.0

Łatwo zrobić grę z szokującą historią, ciężej zrobić grę z dobrą historią. Takie jest moje zdanie po przejściu tej gry.

spoiler start

Historię można było poprowadzić w tysiące różnych kierunków bez zabijania najlepszej i ulubionej przez fanów postaci czyli Joela już na samym początku gry. Ogólnie główne męskie postaci są troszkę traktowane powiedziałbym "gorzej" niż kobiece. Joel, Jesse, nawet Owen wszyscy nie żyją, jedynie biedny Tommy obstał chociaż ledwo, można powiedzieć że jest kaleką. Tymczasem główne postaci kobiece czyli Ellie, Dina, Abby, trans Lev dalej sobie hulają po świecie. Grając aż raziło mnie to po oczach jak traktują męskie postacie.
Sama rozgrywka rozciągnięta strasznie. Ogólnie mechanikę samej gry lubię, ale historia Ellie strasznie pod koniec już nużyła, historia Abby o wiele lepsza szkoda że nie chciało mi się nią grać. Końcówka całkiem dobrze zrobiona nie spodziewałem się jak się to wszystko potoczyło.
Wiele jest plusów, ale tak samo wiele minusów. Głównym minusem to moim zdaniem poprowadzenie historii w tym kierunku. Tyle lat ludzie czekali żeby poznać dalsze losy Joela a oni go zabijają już na samym początku i to w bardzo zły sposób. Jedynka to była historia Ellie i Joela grając w drugą część nastawiałem się na kontynuację ich historii tymczasem połowę gry gramy Abby która mało mnie obchodzi.
Ja się zawiodłem, ale każdy może mieć własne zdanie i jak widać opinie są bardzo podzielone.

spoiler stop

02.07.2020 06:08
sanjuan
469
16
odpowiedz
6 odpowiedzi
sanjuan
15
Chorąży
Wideo

Spór został rozstrzygnięty... Finalny werdykt -AngryJoe
https://www.youtube.com/watch?v=_-sTlYUeT8o

02.07.2020 09:28
Qverty
469.1
7
Qverty
48
Legend

6/10, w sumie zgadzam się z recenzją Joe. Ładnie wypunktował wszystkie problemy tej gry.

02.07.2020 10:55
469.2
-12
Jasiek1910
3
Legionista

No i co z tego że dał taką ocenę dla mnie jest 10/10 mam to gdzieś co jakiś typ bredzi na youtube

02.07.2020 12:42
469.3
1
sadler
138
Konsul

Capo -- chciałeś zapewne powiedzieć Dont touch my garbage. :D Akurat Angry Joe sprawiedliwie ocenia gry.

02.07.2020 15:47
Metaverse
469.4
Metaverse
78
Senator

Mimo ze nie zgadzam sie z jego ocena zaczalem ogladac bo spodziewalem sie ze odegra jak zwykle fajna scenke i faktycznie ta na poczatku byla niezla. Potem jednak poziom jego "recenzji" spadl do tego stopnia ze gdzies w polowie przestalem ogladac. Ja rozumiem ze on ma taki styl ale bez przesady mogl sie lepiej postarac.

04.07.2020 11:33
👍
469.5
Voltron
117
Konsul

I właśnie jakby od początku "recenzenci" byli uczciwi i dali grze oceny w okolicach 6-7 to by nie było całego "review bombing itd". bo właśnie na tyle ta gra zasługuje.

26.11.2021 10:31
469.6
zanonimizowany767782
113
Senator

No jak ktoś uja się zna to wystawia niska note

W tym gatunku nie ma lepszych gier

02.07.2020 07:51
470
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany880836
99
Konsul
Wideo

Polecam z calego serca ponizszy material. Moze otworzy niektorym oczy.

https://youtu.be/bh5gzGs-63Y
Tylko dla tych co ukonczyli gre!

02.07.2020 09:07
👍
470.1
xBisHoPx
96
Praise the Sun!
9.0

Właśnie wczoraj skończyłem grę. Podpisuję się pod tym wideo obiema rękami i nogami. Fabuła jest tak prosta, że nie wiem co tu można jeszcze tłumaczyć. Przejście gry zajęło mi ponad 30h i nic mi się nie dłużyło. Przed zagraniem w Part Two odświeżyłem sobie Part One i polecam tak zagrać.

Smuci mnie natomiast cos innego. Tam gdzie inni widzą LGBT, trans, kobiety, mężczyzn, żydów, czarnych ja widzę LUDZI. Naprawdę kogoś boli fakt, że postać męska zginęła a żeńska przeżyła? Smutne w jakich czasach przychodzi mi żyć, a nie było żadnej APOKALIPSY.

Grę oceniam na 9 i chętnie do niej wrócę.

02.07.2020 09:29
Qverty
😐
470.2
5
Qverty
48
Legend

No i właśnie takie posty jak powyżej to największy rak. Komuś nie podobała się gra? NIETOLERANCYJNY HOMOFOB.

02.07.2020 09:47
470.3
zanonimizowany767782
113
Senator

No ja osobiscie tez widze ludzi, nie zastanawiałem sie nad tym kto kim jest itd
Ludzie szukaja dziury w calym

02.07.2020 11:41
krzycho19
470.4
krzycho19
95
Pretorianin

fabuła jest dobra gdyż daje nam przekaz, że oko za oko, ząb za ząb nie jest dobrym rozwiązaniem, że nienawiść czy chęć zemsty a nawet pragnienie sprawiedliwości nas zaślepia, nie patrzymy obiektywnie. każdy zanim zechce dokonać zemsty najpierw powinien się postawić w miejscu osoby na której ma wykonać wyrok, wejść w jej buty, starać się zrozumieć dlaczego tak postąpiła, czy warto się mścić, czy nie lepiej odpuścić i przerwać to pasmo odwetów. moim zdaniem 99% graczy nie przeszkadza LGBT, rasa, itd., chodzi głównie o to, że Joel został zabity, że nie zrobiono kontynuacji podobnej do 1 części, i tych graczy też rozumiem, może twórcy gry mogli to szokowanie i zaskakiwanie związane z uśmiercaniem Joela zostawić na 3 część, a w drugiej jeszcze dać nacieszyć się w pełni Joelem i Ellie jako tych dobrych moralnie (na ile ten świat pozwala), czy może pokazać inny punkt widzenia drugiej strony w inny sposób, bez zabijania Joela.

post wyedytowany przez krzycho19 2020-07-02 12:46:24
02.07.2020 11:19
471
4
odpowiedz
1 odpowiedź
LukZaspa
60
Centurion
7.5

Pod względem gameplay'u, grafiki, poziomów, animacji wszystko 10/10, ale historia wszystko zniszczyła. Poszli w tanie szokowanie i zniszczenie postaci Eli. Nawet Tommie, czy Joel zachowywał się w pewnych momentach wręcz idiotycznie.

Potem gra bardzo starała się byśmy polubili Abby, tymczasem do końca gry miałem ją i jej ekipę głęboko w du#%&.

Mi nie siadło tak bardzo, że pewnie wrócę do jedynki i przejdę ją po raz chyba piąty. Do dwójki raczej nie wrócę. Tragicznie to rozegrali. Po prostu szkoda.

05.07.2020 13:17
Pitplayer
471.1
Pitplayer
97
Senator

Jeszcze nie ukończyłem ale póki co w 100% się zgadzam. Gram obecnie za połową gry Abby i co minutę w myślach mam że gram przecież w The last of Us, więc gdzie Joel? gdzie Ellie? Wolałbym żeby druga połowa to była jakaś retrospekcja z nimi, a nie nowa protagonistka.
Pierwsza połowa gry jest fajna nawet polubiłem Dinę i Jessy'ego ale serio nową protaginistkę i jej ekipę mam gdzieś.

02.07.2020 12:46
trzyglow
472
odpowiedz
trzyglow
27
Legionista

Nie jest to typowy "slash" ale "strzelanka+skradanka+survi. horror" itp itd - i założenia są podobne - fabuła sprowadzona jest do minimum
i śmieszą mnie te gimbusy wymagający od takiej
gry jakiejś rozbudowanej fabuły CHAAAAA i pierdzący o tym jaka to gra jest słaba - szkoda gadać - tutaj nie o to chodzi, co oczywiście nie wyklucza że mogłaby ta fabuła być bardziej "rozbudowana" ale nie musi przecież to jasne.

02.07.2020 15:54
473
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1336150
1
Centurion
Wideo

W końcu jest recenzja i to bardzo obszerna bo trwająca 49 minut od Angry Joe. Ja dałem osobiście TLOU2 8/10, a Joe... Zresztą zobaczcie sami.

Zero fanbojstwa jak tu na GOL'u. Wzięte pod lupę wszystkie zalety i wady bez ich pomijania.

[link]

post wyedytowany przez zanonimizowany1336150 2020-07-02 15:58:16
02.07.2020 16:06
473.1
zanonimizowany767782
113
Senator

Fanbojstwa xDD

Sytuacja jest taka jak z kazda gra, jednym sie podoba bardziej, drugim mniej, a trzecim wcale
Problem macie taki, ze ta gra zeecyeowanie wiekzosci sie podoba
Skyrim na przyklad toi dla mnie tez dziadostwo, a jednak gra ma potezne grono fanow

02.07.2020 16:37
473.2
1
zanonimizowany1336150
1
Centurion

Trzynaście;
Oczywiście, że fanbojstwa. Zauważ, że ja dałem grze ocenę wyższa niż Joe (ja 8/10 on 6/10) bo uwazam, że to dobra, a czasami nawet bardzo dobra gra. Nie mniej jednak po przejściu jej już poleciała na OLX za 30 PLN taniej i praktycznie już o niej zapomniałem. Jednakże faktem jest, że ma wady mocno rzutujące na jej odbiór i tylko fanboj może dać jej perfekcyjne 10/10.

post wyedytowany przez zanonimizowany1336150 2020-07-02 16:39:26
02.07.2020 17:25
473.3
zanonimizowany767782
113
Senator

To rozumiem, ze jezeli jakis produkt trafia w czyjsc gust idealnie to znaczy, ze osoba jest fanbojem? xD
Widzisz ty zapomniales, inni nie zapomnieli
Czysto subiektywna sprawa

02.07.2020 16:14
mayer85
😍
474
odpowiedz
mayer85
78
Pretorianin
10

Grałem od dnia premiery i właśnie skończyłem. Prawie 44 godziny zabawy na poziomie trudnym. Starałem się zbadać każdy kąt i często przystawałem żeby podziwiać widoki. Nie spodziewałem się, że ta gra będzie tak długa ale niezmiernie mnie to ucieszyło bo bawiłem się wybornie.

spoiler start

W drugiej połowie gry, kiedy zacząłem grać Abby byłem niezadowolony z tej zmiany. Z biegiem czasu polubiłem tą postać do tego stopnia, że zacząłem tracić sympatię do Ellie. Szczególnie w momentach kiedy Abby pozwalała jej zachować życie a Ellie raz po raz wracała na drogę zemsty.

spoiler stop


Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Nie żałuję żadnej wydanej na nią złotówki. REWELACJA.

03.07.2020 00:07
475
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Xero
2
Junior

To będzie dłuuga wypowiedź. Mam duży problem z tą grą, który w zasadzie ciężko mi jest nawet wyjaśnić. Ukończyłem ją dobrych kilka dni temu i do teraz analizuję pewne jej aspekty, została mi w głowie. Technicznie można to uznać za duży plus. Z drugiej strony jednak tak jak ciągle analizuję określone sceny, motywy i sposób postępowania postaci w określonych sytuacjach, niejednoznaczność i głębie tlou 2 odczuwalną w wielu jej aspektach - tak ciągle myślę też o tym... jak bardzo inaczej mogłoby to wszystko zostać przedstawione. Nie mam zamiaru atakować twórców ani sposobu, na który zdecydowali się, by opowiedzieć tą historię. Ba! Uważam, że scenariuszowo - patrząc oddzielnie na każdą przedstawioną scenę, na każdą postać etc. jest kapitalnie. Pomijając gameplay, drogę którą trzeba przebyć od punktu A do punktu B, żeby dotrzeć do kolejnej cutscenki - nie ma tutaj sceny, która byłaby zbędnym zapychaczem, wszystko tutaj ma sens, motyw. Gdybym w skrócie miał określić co w grze mi przeszkadza, co w pewnym stopniu zaburza mój odbiór produkcji - użyłbym trzech słów.
CHRONOLOGIA, SPŁYCENIE, DŁUGOŚĆ.

1.CHRONOLOGIA

Mój największy problem. ND ukazało wydarzenia w grze tak jak ukazało - szanuję ich wybór ale średnio mi to podchodzi. Gra, której zamysł ukierunkowany był na wywołaniu w graczu w miarę progresu fabularnego miliarda najróżniejszych emocji - od nienawiści przez współczucie po zrozumienie itd... rzeczywiście wiele tych odczuć wywołuje ale moim zdaniem poprzez sposób poprowadzenia narracji sama sobie wytrąca multum kart z ręki.

spoiler start

Sposób poprowadzenia historii - od śmierci Joela, przez gameplay Ellie, po gameplay Abby, okraszony od czasu do czasu flashbackami z obu stron wprowadza dużo chaosu, pozostawia wrażenie, jakby wiele elementów zostało bez sensu przyspieszonych. Mogę sobie tylko wyobrazić jak inny byłby odbiór drugiej części, gdyby wszystkie przedstawione w niej wydarzenia zostały takie jakie są - ale przedstawione były w innej kolejności. Śmierć Joela jak i sposób w jaki ona nastąpiła to świetny zabieg fabularny (przywiązałem się do Joela, uwielbiam tą postać ale tak - pomimo tego, a w zasadzie dzięki temu brutalny mord na nim to świetne „paliwko” dla fabuły) powinna zostać poprzedzona backstory Abby. W zasadzie każdy z flashbacków Abby widziałbym na samym początku gry. Wcześniejsze zaznajomienie się z tą postacią, poznanie jej motywów, jej relacji z Owenem, poznanie całej reszty jej załogi przed akcją z Jackson sprawiłyby po pierwsze, że śmierć Joela jeszcze bardziej nabrałaby na znaczeniu, byłaby być może odrobinę mniej szokująca (choć może wcale nie) ale za to wywoływałaby o wiele więcej innego rodzaju emocji, bo mielibyśmy już tą świadomość DLACZEGO i PRZEZ KOGO. Po drugie wcześniejsza podbudówka tej postaci sprawiłaby, że o wiele łatwiej byłoby się graczowi z nią utożsamić, polubić ją. Nie mówię, że to niemożliwe i ze sposobem poprowadzenia historii na jaki ostatecznie zdecydowali się twórcy (mój przypadek) ale biorąc pod uwagę co mówił Druckmann (że w drugiej połowie gry chodziło o to, byśmy Abby polubili, bo inaczej gra nie do końca wypali) - mam wrażenie że sam rzucił sobie kłody pod nogi. Po trzecie wreszcie - cała późniejsza wendeta Ellie w Seattle nabrałaby zupełnie innego emocjonalnego znaczenia. Mocniejszego. Znalibyśmy już tych wszystkich ludzi. Mel nie byłaby dla gracza na tym etapie jedynie „jakąś babką w ciąży”, Owen nie byłby jedynie „gościem który chce Ci odebrać broń, a następnie zabić”, Manny nie byłby jedynie „Druckmannem plującym na zwłoki Joela”. (to akurat nie sprawka Ellie ale wiadomo o co chodzi). Wszystkie te zabójstwa miałyby o wiele większy emocjonalny wydźwięk, budziłyby więcej wątpliwości. Śmierć Joela poza backstory Abby mogła zostać poprzedzona również ukazaniem jego relacji z Ellie, jej ewolucją. Tutaj w zasadzie również umieściłbym wszystkie flashbacki (może za wyjątkiem ostatnich dwóch, nadających sensu zakończeniu) na początku, dodatkowo rozbudowując je o inne wątki - tak zwane wątki „pomiędzy”. Nie wiem - wydaje mi się, ze rozpoczęcie całej historii od przeplatania się ze sobą wątków Ellie i Abby (sceny z flashbacków plus sceny mniej więcej wypełniające przestrzeń między nimi) powoli prowadzących do pierwszego z kulminacyjnych punktów całej historii nadałoby grze jeszcze większej głębi.

spoiler stop

2. SPŁYCENIE

Pewnie jest tego więcej ale w tym punkcie odniósłbym się do trzech elementów. Santa Barbara, WLF vs Blizny i wreszcie relacja Joela i Ellie, zaczynajac od ostatniego. Delikatnie skubnąłem ten temat w poprzednim punkcie ale teraz się trochę rozwinę. Centralnym punktem pierwszej części była relacja tej dwójki. W moim mniemaniu całe The Last of Us to Joel i Ellie. Jakby na to nie patrzeć relacja ta jest tez motorem napędowym dwójki. Relacja skrajnie odmienna od tej znanej z jedynki ale za to o wiele głębsza, bardziej skomplikowana, dojrzalsza. Paradoksalnie jednak cała ta głębia została moim zdaniem przedstawiona w sposób bardzo płytki.

spoiler start

Co jakiś czas „rzucają” w nas retrospekcjami (które są rewelacyjne, żeby nie było) z totalnie różnych linii czasowych, które co prawda przekazują same istotne informacje, starają się nakreślić charakter tej relacji, ukazać jej ewolucję ale... za mało tego. Takie mam odczucia. I nie chodzi mi tu o typowe „związałem się z Joelem i Ellie i chciałbym zobaczyć więcej scen z obojgiem na ekranie”. Oglądając te retrospekcje mam wrażenie, że zostaliśmy uraczeni małymi, „wyrwanymi” kawałeczkami, że coś powinno być pomiędzy, czegoś brakuje.

spoiler stop

Podobnie jest z wątkiem sporu WLF-u z Bliznami. Oczywiście, jest wiele notatek przedstawiających losy jednostek z obu stron konfliktu ale w dalszym ciągu - dlaczego ten konflikt w ogóle ma miejsce? Kim jest ta „ONA” z murali blizn? Można postawić wiele więcej pytań. Ostatecznie wszystko sprowadzone jest do tego, że jedni walczą sobie z drugimi, jedni mają swoje miasto, drudzy mają swoją wyspę... i tyle. A przecież w Seattle spędzamy 90% gry, dla całej opowieści ten konflikt jest istotny. Jeśli zaś chodzi o Santa Barbara mam jedno pytanie -

spoiler start

kim są grzechotniki? Nie jestem fanem wprowadzania nowych postaci (w tym przypadku frakcji) na sam koniec gry, a już tym bardziej jeśli nie są one przedstawione w żaden sposób. Było tam co prawda do zebrania pare notatek ale nie kojarzę, żeby wprowadzały one jakiś background. Wychodzi na to, ze te grzechotniki po prostu nagle się pojawiają, istnieją sobie i lubią poprzywiązywać od czasu do czasu zarażonych łańcuchem albo powiesić kogoś na palu.

spoiler stop

3. DŁUGOŚĆ

Punkt który w zasadzie wiąże się mocno z dwoma poprzednimi. To być może niepopularna opinia, w każdym razie takiej jeszcze odnośnie tej gry nie słyszałem ale... uważam, że gra jest za krótka. I to o dobre kilka-kilkanaście godzin. I nie mówię tutaj o gameplayu. Chodzi mi jedynie o warstwę fabularną. Uważam ze zaprezentowanie fabuły, na którą zdecydowali się twórcy wymaga absolutnej precyzji. Pominięcie jakiegokolwiek wątku czy z drugiej strony zaprezentowanie jednego wątku za dużo mogłoby wywołać efekt domina. I jak dla mnie - przytaczając to co zawarłem w punkcie o chronologii - w pewnym sensie wywołało.

spoiler start

Śmierć Joela, wątek w Seattle, farma, zakończenie... wszystko okej, tutaj wielkich zastrzeżeń nie mam.

spoiler stop

To w prologu upatruję największego problemu, to tam zabrakło mi co najmniej tych kilku godzin. Mam wrażenie, że ambicja Naughty Dog w ostatecznym rozrachunku trochę przerosła ten zespół. Choć w moim
odczuciu fabularnie pokazali mniej niż powinni - czas gry, który zagwarantowali rodzi wrażenie, ze pokazali wręcz zbyt dużo, przez co wiele wątków spłycono czy nadmiernie przyspieszono - czyli w sumie jedno i to samo. Mam wrażenie, że mieli duży problem z podjęciem decyzji jak tą całą historię skleić do kupy.

Zostawiajac już za sobą te trzy punkty - gra jak dla mnie, mimo wszystko, bardzo dobra. Nie można przejść obok niej obojętnie. Ale o ile lepsza mogła być...

03.07.2020 09:10
krzycho19
475.1
krzycho19
95
Pretorianin

Xero jeśli chodzi o powód walki WLF (wilków) z serafitami (bliznami) to jest to, że serafici są sektą, wyznawcami kultu religijnego, który nie toleruje osób nie uznających ich przekonań religijnych. serafici praktykują składanie ofiar w postaci ich wieszania i rozcinania im brzuchów (w grze widzimy te rytuały), wierzą oni, że to uwolni torturowanych od grzechu. z tego powodu między wilkami a bliznami toczy się walka, można powiedzieć na tle religijnym.

spoiler start

moim zdaniem gdyby najpierw było backstory Abby, to śmierć Joela nie była by tak zaskakująca i szokująca, nie było by takiego zaciekawienia, wielu pytań co tą Abby kierowało?, dlaczego tak postąpiła?, jest tak jak w filmie kryminalnym, najpierw zabójstwo i następnie śledztwo, wyjaśnianie żeby było ciekawiej, aby widz chciał oglądać film do końca, w grze grać z większym zainteresowaniem, coś w tym stylu :)

spoiler stop

post wyedytowany przez krzycho19 2020-07-03 09:44:53
05.07.2020 01:45
475.2
zanonimizowany1225506
49
Generał

No po prostu. Grzechotniki to frakcja która za pomocą złapanych ludzi zmuszała ich do niewolniczej pracy i tyle.

03.07.2020 14:58
ixi1992
476
odpowiedz
ixi1992
97
Pretorianin
9.0

Uwaga na lekkie spojlery!!!

Najpierw zacytuję jedną z recenzji:
"The Last of Us 2 trzeba przeżyć. Niezależnie od przeczytanych informacji, widzianych materiałów, podsłuchanych plotek – nie jesteście na to gotowi. Naughty Dog stworzyło wybitne doświadczenie w zrujnowanym świecie, oferując kapitalną rozgrywkę."
Zgadzam się z tym opisem w 100%. Nigdy nie zagrałem i nie przeżyłem czegoś podobnego - tyle skrajnych emocji: od euforii, rozpaczy, zemsty, wzruszenia po współczucie, empatie i zrozumienie. (można by tak długo wymieniać).

Gdy po 3 godzinach nie wytrzymałem i wyłączyłem grę zszokowany, pomyślałem - co tu się odwaliło :O
Gdy ochłonąłem i niechcący zobaczyłem w necie, że drugą połowę gry, gramy Abby...Myślałem, że nie dam rady, ale mając to w głowie z czasem oswoiłem się z tą myślą, a już nią grając nie zawiodłem się ani trochę. Szkoda Owena ;(

Przechodząc grę drugi raz do platyny jeszcze bardziej doceniłem historię. wyłapując detale czy smaczki poprzez rozmowy NPC czy odwiedzanie tych samych lokacji z różnych perspektyw.
Grafika jest śliczna, a projekty lokacji wręcz genialne: ta ilość detali w budynkach. Szczegółom można się przyglądać godzinami, a stadion w Seattle zrobił na mnie największe wrażenie.

Z drugiej strony gra nie jest idealna:
Po pierwsze finał jest przekombinowany. Gra mogłaby się kończyć konfrontacją, a tak mamy jeszcze wielki epilog prowadzący w sumie do tego samego...
Po drugie gra po ok 3/4 zaczęła mnie nużyć gameplayowo. Jest zdecydowanie za długa, a grając na przetrwaniu miałem już trochę dość kolejnej takiej samej walki, tego samego przeszukiwaniu każdego kąta ;) itp; (Może to przez poziom trudność :D)
Po trzecie głupoty fabularne: zabijamy jak popadnie dziesiątki żołnierzy, ale gdy zabijemy osobę z głównej historii to płacz i wyrzuty sumienia...A sami jesteśmy w wielu przypadkach wręcz nieśmiertelni co trochę wybija z realności opowieści - ale pewnie się czepiam ;)

Jedynka troszkę bardziej mi się podobała, była bardziej skondensowana, lepiej skonstruowana, bardziej przystępna i łatwiej chwytała za serce.
Druga część jest równie świetna i każdy powinien w nią zagrać, ale nie liczcie tutaj na happy end...
Chociaż przy ostatniej retrospekcji Ellie, w której zdążyli się pogodzić, nie wytrzymałem i się popłakałem :(, ale również odetchnąłem z ulgą.
A przy napisach końcowych zacząłem klaskać, brawo Naughty Dog! :D

post wyedytowany przez ixi1992 2020-07-03 14:59:23
03.07.2020 21:40
477
odpowiedz
daro-smd
9
Legionista
9.5

Pomimo fabularnych dziwactw to nadal bardzo dobra gra i dla fana "jedynki" jest to pozycja obowiązkowa. Ja tam całkiem tolerancyjny jestem i nie "to" mnie razi. Ale w wielu aspektach gra jest pełna dziwactw a postacie są przerysowane, ich motywy i zachowania są nieadekwatne. Każdy kto grał wie o czym mówię i nie ma sensu się rozpisywać. Za pół roku proponuję na TVGRY zrobić analizę tego co poszło źle według graczy na podstawie komentarzy i ocen.

04.07.2020 15:17
-=Esiu=-
😍
478
odpowiedz
7 odpowiedzi
-=Esiu=-
215
Everybody lies

Gra ukończona drugi raz, platynka wbita, i kolejna łezka na końcu gry...

Ta gra jest fenomenalna.

04.07.2020 23:26
mayer85
478.1
mayer85
78
Pretorianin

Ile zajęło Ci przejście gry?

05.07.2020 14:06
478.2
Padzislaw
9
Generał

Matko ja jeszcze pierwszy raz nie przeszedłem grajac od premiery...

05.07.2020 15:15
-=Esiu=-
478.3
-=Esiu=-
215
Everybody lies

mayer85

37h za pierwszym razem, a za drugim przeszło 20 ;)

post wyedytowany przez -=Esiu=- 2020-07-05 16:24:54
05.07.2020 22:46
478.4
1
zanonimizowany932226
101
Senator

37h za pierwszym razem

Co Ty tyle robiłeś w tej grze?

Ja z lizaniem ścian, czytaniem wszystkich kart, notatek wbiłem niecałe 30 godzin :D

05.07.2020 23:49
mayer85
478.5
mayer85
78
Pretorianin


Ja z lizaniem ścian, czytaniem wszystkich kart, notatek wbiłem niecałe 30 godzin :D

Niemożliwe. W 30 godzin to chyba lecąc do przodu na pałę i to na łatwym poziomie, bo na trudnym się tak nie da. Ja grałem prawie 44 godziny, a chcąc przejść grę "po cichu w trybie skradankowym", pewnie zajęłoby to z 50 godzin.

post wyedytowany przez mayer85 2020-07-05 23:50:31
06.07.2020 00:15
478.6
1
zanonimizowany932226
101
Senator

44 godziny???
Albo wyszedłeś do sklepu i zostawiłeś włączoną grę, albo ginąłeś co każde starcie po 30 razy.

Grałem na maksymalnym poziomie trudności z wyłączonym wspomaganiem celowania i niektórymi elementami HUD'a.

post wyedytowany przez zanonimizowany932226 2020-07-06 00:17:49
06.07.2020 19:58
mayer85
😉
478.7
mayer85
78
Pretorianin

albo ginąłeś co każde starcie po 30 razy

No nie ukrywam, że zdarzało mi się zginąć, a i często wczytywałem poprzedni sejw w trakcie walki gdy ta nie szła po mojej myśli. :)
Po prostu gra tak bardzo trafiła w mój gust, że chciałem spędzić w niej jak najwięcej czasu.

post wyedytowany przez mayer85 2020-07-06 20:01:51
04.07.2020 15:40
Malcanthet
479
odpowiedz
1 odpowiedź
Malcanthet
3
Chorąży
Wideo

Tak na chłodno, po spędzeniu kilku długich godzin nad rozmyślaniem nad pierwszą i drugą częścią doszedłem do wniosku że obie części zrobiły na mnie największe wrażenie ze wszystkich gier w jakie grałem. Można grę chwalić za multum świetnych animacji, grafikę czy za niezliczoną ilość detali ale co najważniejsze - ten tytuł jest mistrzem opowiadania historii w taki sposób by gracz nasiąkał emocjami.

Pierwsza część dużo bardziej mi się podobała ale tylko dlatego że była spokojniejsza i nie kosztowała mnie tak wielu nerwów, ale to nie znaczy że druga część jest gorsza...po prostu niecodziennie spotykam się z tak ciężką i dołującą opowieścią.

Twórcy stworzyli niesamowitą i odważną opowieść po której potrzeba nawet kilku dni by ochłonąć. Gry o tak złożonej i emocjonalnej historii są rzadkością, mam wrażenie że gracze nie byli na nią gotowi.

Gdyby nie pierwsza część, podczas której zżyliśmy się z bohaterami to podczas grania w drugą nie odczuwalibyśmy tak wielu skrajnych emocji...dlatego jeżeli mam oceniać to tylko i wyłącznie obie części jako całość.

Niby ocenianie gry na 10/10 jest tak samo niesprawiedliwe jak 1/10 ale przynajmniej ja nigdy nie miałem okazji natknąć się na drugi taki tytuł...ta gra jest wyjątkowa i dlatego zasługuje w mojej opinii na właśnie taką ocenę :)

Pamiętam Walking Dead, które również starało się w podobny sposób wpływać na gracza ale TLOU przebiło ten tytuł pod każdym względem, dlatego właśnie nie mógłbym ocenić tej gry niżej niż 9/10 a na taką ocenę zasługuje według mnie Walkig Dead.

[link]

04.07.2020 19:51
479.1
Jasiek1910
3
Legionista

ZGADZAM SIĘ W 100%.GIERA KOZAK

05.07.2020 08:33
480
odpowiedz
cojestgrane
1
Centurion

Ludzie to barany :D Niech sie przyczepią do scenarzystów a nie aktorki głosowej oO. Debile :)
twitter.com/LauraBaileyVO/status/1279173199918292992

post wyedytowany przez cojestgrane 2020-07-05 08:35:46
05.07.2020 12:12
481
odpowiedz
Crzsz
11
Legionista
10

Oczekiwania były duże, jednak nie zawiodłem się. Historia bardzo angażuje, bo składa się na nią setki ludzkich tragedii. Bohaterowie, którzy nie umieją poradzić sobie z przeszłością funkcjonują w skrajnie nieprzyjaznym świecie, co powoduje że nie umieją podjąć odpowiednich decyzji. Dawno nie wciągnąłem się tak w grę.

05.07.2020 14:03
482
odpowiedz
6 odpowiedzi
rozpro
1
Junior

Dlaczego redakcja tak usilnie próbuje poprawić ocenę tej gry? Ocena 5-6 użytkowników to i tak maks na co ta gra zasługuje.

spoiler start

Najbardziej rozwaliło mnie to jak Elie po zabiciu tej kobiety w ciąży upuściła obok niej mapę, z zaznaczoną ich kryjówką (kółeczkiem i dookoła jeszcze 4 strzałki, żeby nie było wątpliwości gdzie się ukrywają...)

spoiler stop

05.07.2020 14:09
😢
482.1
zanonimizowany767782
113
Senator

Bo im się podoba (tak niemozliwe, jak to komus sie podoba? WTF??)

No tak bo tobie pewnie nigdy nic umknelo, czegos nie zgubiles, zapomniales itd
Wiem, ze ludzie chcieli idealnych glownych bohaterow w tej grze (tak jest w wiekszosci gier), ale dobrze ze tworcy zrobili cos innego

Ocena 5-6 użytkowników to i tak maks na co ta gra zasługuje.

No tak jak mowisz 5 czy 6 max to tak musi byc :/

spoiler start

Zeby bylo ciekawie, sama Ellie raz komentuje dzialania WLF, ze moze robia cos bo sa glupi (nie pamietam dokladnie juz)

spoiler stop

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-07-05 14:10:33
05.07.2020 14:36
😂
482.2
1
rozpro
1
Junior

spoiler start

a po co zaznaczała na mapie, że ukrywają się w teatrze? To chyba nie trudno zapamiętać, a miała świadomość, że może zostać złapana i wtedy narazi Dine, która się tam chowa. No i jeszcze upuściła ją na miejscu zbrodni.

spoiler stop

Postacie tyle lat żyją w tym świecie i nagle głupieją popełniając tyle głupot pod rząd, byle fabuła poszła do przodu i można było naciągnąć jakieś wyjaśnienia dlaczego jest tak a nie inaczej.

spoiler start

Tak samo Joel i Tomi zgłupieli w tej chatce podając nieznajomym tyle informacji o sobie, mimo że tamci nieznajomi nawet nie pytali. A Joel wyszedł na środek czym sam się otoczył przygotowując na egzekucje, która zresztą chwile później nastąpiła.

spoiler stop


A ocena 5-6 to i tak powyżej przeciętnej więc oznacza że gra się ogólnie podoba :) Redakcja jednak powinna zachować odrobinę obiektywizmu i zdrowego rozsądku. Chyba, że tak się boi trafić na blacklistę sony.

05.07.2020 15:09
482.3
Jasiek1910
3
Legionista

bo większość ocen słabych typu 2,3,4,5,6 są z dupy i wystawiają ją trole

05.07.2020 15:23
482.4
zanonimizowany767782
113
Senator

No nie wiem moze dlatego, ze to ludzie? Kazdy z nas popełnia błedy, robi głupoty? Jest mloda i glupia?

Z Joelem to juz bylo tlumaczone sto razy, ale widac czepialstwo na sile nadal w modzie

Obiektywna recenzja xD

05.07.2020 16:34
482.5
rozpro
1
Junior

"Recenzje nie są obiektywne, bo nic nie jest, oczywiście. Ale rolą recenzenta jest, żeby w rozsądnym stopniu ten swój subiektywizm tonować."
Wszystko można jakoś wytłumaczyć, tylko historia staje się coraz mniej wiarygodna.
A co do czepialstwa to i tak przymknąłem oko na to, że Elie ze śrubek i nakrętek tworzy lunetę z 8 krotnym przybliżeniem, po postrzale w plecy owija rękę bandażem co ją leczy, czy zdobywa umiejętności jedząc suplementy.

06.07.2020 20:07
482.6
zanonimizowany1225506
49
Generał

O patrzcie! A dla mnie zasługuje na 9. JAK TO MOŻLIWE, PRZECIEŻ ZASŁUGUJĄ MAX NA 6!

05.07.2020 16:22
483
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1195154
34
Konsul
9.0

Oczywiście hajt na ten tytuł jest nieuzasadniony eee a nie czekaj - LGBT no tak...
Gra godnie zamyka obecną generację i naprawdę warto zagrać bo to wysoki poziom, twórcy znowu pokazali jak robi się gry.
Każdy narzeka na fabułę ale nie mogę się z tym zgodzić bo fabuła jest... nawet dobra. Jeśli dana gra ''bawi się emocjami'' gracza to zawsze jest u mnie tytuł wysoko a tutaj było sporo różnych emocji. Są duże dziury w fabule coś złego się wydarzyło no i na minus to zakończenie które jest żartem.
Graficznie to arcydzieło jest przepięknie aż nie możliwe że gra działa na PS4, każda lokacja dopracowana z własną historią.
Mechanika jest taka sama jak poprzednio i raczej nie ma nic nowego ale to nie jest minus gry.

Mógłbym pisać i pisać ale mi się nie chcę... Tak czy siak, hejt jest nieuzasadniony bo gra jest naprawdę bardzo dobra ALE nie świetna. Całość ukończyłem w 31h co jak na grę liniową to wynik bardzo dobry.

06.07.2020 12:35
krzycho19
😃
483.1
krzycho19
95
Pretorianin

cześć :) dałeś 9/10 czyli że jest świetna, rozumiem że miałeś na myśli "ALE nie wybitna" czyli 10/10

06.07.2020 13:14
483.2
zanonimizowany1195154
34
Konsul

krzycho19 - Każdy ma inny system oceniania.
U mnie gra jest na pograniczu Bardzo dobrej/świetnej i napisałbym że wybitna chociaż u mnie 10/10 to gra doskonała ale... zakończenie. Ostatecznie dałem 9/10 ale z minusem, więc jak mówiłem ocena jest na pograniczu .

05.07.2020 22:38
📄
484
1
odpowiedz
Rvn10
91
Generał

Mimo, że nie jestem fanem jedynki, to uważam że dwójka jest lepsza. Sam gameplay w part 2 jest idealnie wyważony. Dużo elementów skradania i eliminacji przeciwników, świetne lokacje, fabularnie moim zdaniem ok, choć sam epilog nie podszedł mi. Ogólnie gra mi bardziej podeszła gameplayowo od poprzedniczki. 7/10.

06.07.2020 07:39
485
odpowiedz
2 odpowiedzi
wacula
8
Junior
9.0

No więc gra ukończona, nie chce się dużo rozpisywać, więc napiszę najkrócej jak mogę. Gra jest świetna, grafika na 10, gameplay na 9, nie rozumiem jak ktoś pisze że wadą jest brak zmian w rozgrywce skoro to 2 część, jest kilka nowość, a co mają powiedzieć fani gier Ubisoft? Gdzie zmiana w gameplay w takim Assassin's Creed nastąpiła po... 7 częściach? Historia mi się podobała, nie przeszkadzała, rozumiem jak komuś może coś się nie spodobać w historii, ale to jest nadal gra, rewelacyjna gra! Nawet jeśli komuś nie podeszła historia, to i tak za całą resztę składającą się na grę powinna dostać mocne 6-7/10. Do osób które nie grały jeszcze nie patrzcie na opinie dzbanów oceniających 1-5/10, bo to po prostu nie prawda. Za samą stronę techniczną gra na dzień dobry powinna dostać 5/10, + świetny klimat, fajny gameplay i jak dla mnie bardzo dobra, wciągająca historia. Jak to możliwe że gra nawet 24 godziny po premierze dostawała oceny? I taka ilość ocen, skoro grając naprawdę dużo, trzeba jej poświęcić chyba ze 3 dni :) Pozdrawiam, i gorąco polecam

06.07.2020 14:46
485.1
zanonimizowany1336150
1
Centurion

Ziomuś w Playstation Store ta gra dostawała maks gwiazdek na miesiąc PRZED premierą...

17.07.2020 17:18
485.2
MRD52525
6
Legionista

Tutaj muszę cię poprawić bo AC na przestrzeni serii zmieniało się trochę rzeczy
AC 2 - ogólnie ta część była podrasowaną wersją jedynki dodano nowe mechaniki np drugie ostrze.
AC Brotherhood - dodało też sporo mechanik np system odbudowy Rzymu, gildie asasynów którą wykorzystujemy by pomagać sobie w walce czy by zarabiać, i mechanika "tańca śmierci".
ACR - tutaj akurat nie wiele się zmieniło dodano hak i tworzenie bomb.
AC3 - dodano polowanie i m.in: zadania na statku.
AC4 - rozbudowano mechanikę statku i oparto na nim gameplay
AC Rogiem - tu akurat zmian była tylko jedna a mianowicie zamieniono dmuchawkę na co innego
AC Unity - całkowita zmiana mechaniki np ulepszenie parkuru , rozwój postaci , system walki , tryb multi.
AC Syndicate - zmian dużych nie ma ale mamy nowe dwie postacie i linkę.
AC Origin - chyba każdy wie.
AC Odyssey - zmiana rozwoju postaci i dodanie włóczni zamiast tarczy.

06.07.2020 10:27
😎
486
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
xBisHoPx
96
Praise the Sun!
Image

Platyna
1. Pierwsze przejście 34h
2. Drugie przejście 20h

06.07.2020 14:32
486.1
zanonimizowany1336150
1
Centurion

#nikogo

06.07.2020 15:21
486.2
Gerr
63
Generał

#nikogo

A jednak odpisałeś...

08.07.2020 18:34
Ogame_fan
😍
486.3
Ogame_fan
127
SpiderBoy

U mnie już 70+ godzin, platyna dawno wbita. gram trzeci raz, robiąc wszystko na maksymalnym poziomie trudności doarubowanym w opcjach. Mega trudno i bardzo fajnie. Swietna gra!

06.07.2020 14:32
487
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1336150
1
Centurion
Wideo

I cyk kolejny z moich ulubionych youtuberów YongYea i jego recenzja: [link]

06.07.2020 14:35
PanWaras
487.1
PanWaras
100
Legend

#nikogo

06.07.2020 14:43
487.2
zanonimizowany1336150
1
Centurion

PanWaras
Idę o zakład, że więcej ludzi zainteresuje się recenzją Youtubera z ponad milionem subów niż informacją od jakiegoś randoma, który wygrindował platynę i chwali się nią jakby był to jakiś wyczyn.

post wyedytowany przez zanonimizowany1336150 2020-07-06 14:44:44
06.07.2020 15:20
😉
487.3
Gerr
63
Generał

#nikogo

Przecież mu odpisałeś, więc...

07.07.2020 10:08
IIIIIIIIIIIIII
488
odpowiedz
1 odpowiedź
IIIIIIIIIIIIII
80
Generał
8.0

The last of us part 2 okazał się sporą niespodzianką. Nie mniej jednak nie wszystko dobrze grało.

Plusy :

- Grafika robi bardzo duże wrażenie. Czy to otoczenia, krajobrazów, natury, zwierząt czy ludzi.
- Detale są na bardzo wysokim poziomie
- Gra dosyć długa. Na trudnym poziomie w zaglądaniu w każdy kąt 32 h.
- Klimat
- Podczas przechodzenia gry moje uczucia wystawiane były ciągle na próbę jakie to moja postać wybory dokonywała.

Minusy :

- Gra zdecydowanie dużo łatwiejsza niż w części pierwszej.
- Momentami było za dużo skradania

Tutaj Moja opinia odnośnie fabuły. TUTAJ BĘDĄ SPOILERY !!

Powiem tak Naughty Dog zrobiło odważny ruch z fabułą. Mi to nie przeszkadzało jednak dużo część ludzi to krytykuje. Jednak mogliby to zrobić znacznie lepiej.
Nie podobała mi się śmierć Joel. Była za szybko. Bezsensowna i ba nawet nie było smutnej nuty muzyki czy wspomnień szybkich jak się z Tą postacią spędziło czas. Po prostu dla mnie to była bardzo słaba śmierć i nie zrobiła ona na mnie wrażenia. Były lepsze śmierci w grach już. A tutaj nie postarali się.

Nie podobała mi się przemiana Ellie. Myślała tylko o zemście. Zabijała każdego bez skrupułów i to mi się bardzo nie podobało. Zrobiła wszystko dla zemsty. A w finałowej walce zamiast zabić Abby ją oszczędziła. Straciła miłość, praktycznie przyjaciół dla zemsty.

Jeśli chodzi o Abby. Na początku jej nie lubiłem. Potem jak poznałem jej historię to ją polubiłem. Nie była taka zła jak mi się wydawało. Miała więcej dobroci i empatii niż Ellie niestety. Nie mniej jednak wolałem grać Ellie. W końcu to jej historia.

Podsumowując. Jak mam być szczery. Bardziej mi się podobała part 1 niż ta obecna część. Tam było widać fajną więź Joel i Ellie. Ojciec i córka. Jak poznawali się przez podróż. Jak się zżyli. Po prostu podobało mi się to bardzo. I ta część gdzie gramy Joel i Ellie jest zdecydowanie dużo lepsza niż ta obecna. Chcieli zrobić coś odważnego i to zrobili. Z jednej strony im to wyszło z drugiej nie. Ja wolałbym mimo wszystko dalsze losy widzieć Ellie i Joel a niestety nawet jednej wyprawy nie dali w 2. No oprócz tej w muzeum ale to nie to samo. W necie czytam że dużo osób by chciało żeby to tylko był sen a w part 3 wszyscy dalej będą żyć. I szczerzę chciałbym coś takiego zobaczyć. W part 1 wystawiłem ocenę 10/10. Niestety tutaj tyle dać nie mogę. Mimo że gra jest bardzo dobra. Nie do końca mi się jej przebieg fabularny podobał. Dam 8/10. Nie wiem co zrobią w part 3. Jednak wolałbym zobaczyć historię Joela z Ellie. A tak pewnie dostaniemy losy Ellie i Abby.

post wyedytowany przez IIIIIIIIIIIIII 2020-07-07 10:12:05
21.07.2020 23:33
👎
488.1
zanonimizowany1277131
21
Pretorianin

Gościu, zakryj te spoilery.

07.07.2020 20:23
😜
489
odpowiedz
zanonimizowany1336150
1
Centurion
Image

Okładka wersji Deluxe.

07.07.2020 21:46
😍
490
odpowiedz
JUAREZ
83
Pretorianin
10

Gra jest genialna, chociaż pewne uproszczenia w narracji nieco doskwierają (nie na tyle, aby wpływały na odbiór całości). Podpisuję się pod słowami recenzenta odnośnie chęci zagrania w kontynuację, ale tylko pod warunkiem, że

spoiler start

Ellie będzie główną postacią i chyba między innymi dlatego nie ma szans na Part 3 - jeśli wierzyć słowom deweloperów sami nie mają pojęcia o czym miała by być.

spoiler stop

07.07.2020 22:26
😂
491
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1340544
0
Chorąży

Mi się grało dobrze. Nie mam pojęcia skąd takie narzekania. Czyli co, jak Cyberpunk nie spełni oczekiwań, to spalicie siedzibę redów? Bo na ich grę jest jeszcze większy hype.

post wyedytowany przez Admina 2020-07-07 23:48:00
07.07.2020 23:07
😂
491.1
zanonimizowany1336150
1
Centurion

A ktoś spalił siedzibę Naughty Dog? O czym ty bredzisz? Dlaczego wyolbrzymiasz? Po prostu pogódź się z tym, że pomimo tego, że tobie grało się w .... dobrze to innym grało się przeciętnie.

08.07.2020 12:12
491.2
bravo6
18
Centurion

Przecież to przenośnia nie dosłownie chodzi o to że grożono aktorce która grała Abi ,śmiercią.Tak to jest jak mama kupiła dziecku grę .....Mnie grało się wyśmienicie mimo babochłopów feminizmu lgbt itd.To tylko gra i fenomenalna historia .

08.07.2020 13:00
491.3
zanonimizowany1173954
45
Senator

Jerzy żebyś chociaż grał to można by podyskutować.

08.07.2020 20:06
😁
491.4
zanonimizowany1225506
49
Generał

Kolejny co nie grał a jest niesamowicie zainteresowany tym tytułem.

08.07.2020 14:00
492
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1339655
2
Junior

Nietrudno dziwić się, że gra budzi takie kontrowersje. Jedni uznają, że jest arcydziełem inni dają jej 1/10 by okazać swe niezadowolenie. Ja jestem gdzieś pomiędzy.
Najbardziej denerwujący są nieznoszący sprzeciwu fani, którzy tych którym gra się nie podoba obrzucają błotem. Nie podobało Ci się? Na pewno jesteś dzieckiem, nie zrozumiałeś tej gry, albo jesteś homofobem. Otóż nie koniecznie. Pokrótce wyjaśnię czemu w moim odczuciu gra fabularnie jest nieprzekonywująca.

!!!Ostrzegam przed ogromnymi spoilerami!!!

spoiler start

Śmierć Joela - oczywiście aby Ellie poczuła rządzę krwi ten zabieg był nieunikniony, pytanie czy zabijanie relacji za którą większość pokochało pierwszą odsłonę było na pewno dobrym pomysłem. I to zabijanie go w tak idiotyczny sposób. "Cześć, jestem Joel, jedźmy do was, chociaż wcale was nie znam!" Szkoda że broni im na powitanie nie oddał. Postać która była zawsze skrajnie ostrożna i zapobiegliwa. Nie kupuję tego.

Morderczy szał Ellie - po poderżnięciu gardeł setkom ludzi cała drży gdy zabija kogoś w katscence... I ja rozumiem że gameplayowo zabijanie samych klikaczy było by nudne, ale jeśli w tej odsłonie tak wielki nacisk kładziony jest na wartość życia i konsekwencji za jego odebranie, to myślę że twórcy nie do końca przemyśleli tę stronę gry. Dodatkowo Ellie tylko raz (biorę pod uwagę katscenki) zabiła "na zimno" kiedy zakatowała Norę. W reszcie scen Ellie zawsze broniła się bo ktoś rzucał się na nią z nożem, lub z zębami - w przypadku psa, a potem widzimy jak przeżywa swoje czyny, więc nadal jest w niej empatia w przeciwieństwie do...

Abby i spółka i czemu nie potrafię ich polubić:
Abby - z zimną krwią po wielu latach zabija Joela z największym okrucieństwem, katując go na śmierć. Przypominam że Joel zabił jej ojca ratując życie swojej przybranej córki - więc ja nadal stoję po jego stronie. Co więcej, Abby dokańcza swoje "dzieło" na oczach tejże córki - no wspaniała osobowość. W dalszej części gry widzimy, że członkowie grupy Abby mają wyrzuty sumienia gdy już dokonała się wendetta Abby - ta jednak jest zimnokrwistym cyborgiem, której brewka bawet nie pykła przy mordowaniu Joela, a potem nie odczuwa żadnych wyrzutów. + to że gdyby nie pomoc Joela to by nie żyła, bo uratował jej tyłek. W dalszej części ratuje ona Yarę i Lwa i oczywiście wtedy nabieramy już do niej nieco sympatii, ale nadal jest to dla mnie postać której bardziej nie lubię niż lubię, a granie nią przez tak długi czas to katorga. Mój ulubiony tekst Abby: gdy Ellie mówi jej że Dina jest w ciąży gdy ta chce jej poderżnąć gardło, odpowiada "good". :/

Owen - fajny uczuciowy gość, który urządza się w oceanarium i sprawia wrażenie empatycznego. Do czasu kiedy zdradza swoją ciężarną kobietę i moja sympatia do niego się ulatnia.

Mel - kobieta w zaawansowanej ciąży która mając w poważaniu bezpieczeństwo swojego nienarodzonego dziecka wybiera się na misję, skacze po rusztowaniach i zostaje postrzelona! Zarówno ona jak i jej "przyjaciele" nie widzą w tym nic złego. Kolejny powód żeby znielubić Wilki.

Manny - nie wiem czemu gracz miałby go polubić. Ot kasanowa, wyrywający wszystkie laski w grupie. Wciąż w mojej pamięci jest tym gościem który napluł na zwłoki Joela.

Głupich posunięć nie zabrakło również po stronie starych bohaterów. Tommy który na początku gry robi wszystko żeby ochronić Ellie na końcu zmienia zdanie o 180 stopni i namawia ją do porzucenia szczęśliwego życia aby kontynuowała zemstę na osobie przez którą z życiem pożegnał się Jesse, a jego los prawie podzielił sam Tommy i Dina. Brawo Tommy, brat byłby dumny!

Reasumując, gra stara się nam pokazać dwie różne perspektywy by gracz zobaczył, że zemsta wcale nie przynosi ukojenia, a rani innych, powoduje więcej bólu, złości, szkody itd. Pokazuje nam to brutalnie, przy użyciu hektolitrów krwi, łez i bólu. Ale robi to nieudolnie. Wpychając nam do gardła poczucie winy, za czyny nad którymi nie mieliśmy kontroli, każąc nam żałować osób które trudno polubić.
To mogłaby być świetna historia, ale dla mnie nie jest. Gdyby do powtarzających się koszmarów które przeżywają obie bohaterki zaczęły dochodzić sceny tego co same dokonały... Albo gdyby na końcu Lev się obudził i błagał Ellie o to by zostawiła Abby, a gracz wtedy mógł sam podjąć decyzję co zrobić... to by było mocne.

spoiler stop

Grafika, muzyka, gameplay 10/10.
Fabuła 6/10.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339655 2020-07-08 14:01:13
08.07.2020 20:07
492.1
1
rozpro
1
Junior

a co takiego dobrego w tym gameplayu i muzyce ze 10/10? Pytam z ciekawości bo dla mnie gameplayowo prawie nic sie nie zmienilo przez te 7 lat w porównaniu do 1, a muzyki jest mało i jest gorsza niż w 1 części.

08.07.2020 20:16
Metaverse
492.2
Metaverse
78
Senator

karo9 Poniewaz odnosisz sie tylko do fabuly i bez glupich argumentow sluzacych zwykle do mieszania z blotem tej gry i oceniania 0/10 napisze jak ja odebralem fabule i dlaczego jest to dla mnie 10/10

spoiler start

czy smierć Joela byla dobrym pomyslem ? I tak i nie. Mozna bylo przewidziec z polowa graczy znienawidzi za to gre albo znajac ten fakt ze spoilerow nawet w nia nie zagra (ja akurat o tym nie wiedzialem bo ominalem wszystkie spoilery). Z drugiej strony oczekiwalem ze jego kontrowersyjna decyzja z jedynki bedzie miala bardzo powazne konsekwecje i rozumiem ze osoba ktorej zabito ojca probujacego uratowac wszystkich ludzi wybierajac mniejsze zlo bedzie sie chciala zemscic. To bylo bardzo mocne zagranie ale bez tego gra bylaby tylko powtorzeniem fabuly z jedynki czyli dalszych przygod tej dwojki. Owszem jego smierc byla bardzo ponizajaca ale o taki efekt wlasnie chodzio zeby poczuc nienawisc do tej napakowanej jak zwierzak laski. Joel zostal tam podstepnie zwabiony, wczesniej razem walczyli, skad mial wiedziec ze ta sama osoba bedzie chciala go zabic? ja wiem ze kazdy oczekuje ze bohater odchodzi z klasa i fajerwerkami walczac do konca albo najlepiej w jednym wielkim wybuchu ktory posyla do piachu jego wrogow. Ale w prawdziwym swiecie konczy sie najczesciej wlasnie tak, szaro i nieciekawie. Kupuje to bo jest dla mnie bardzie realne i rozni sie to od wszystkich innych gier w ktore gralem.
Ellie cala drzy bo zabila kobiete w ciazy i zauwazyla to dopiero po fakcie jak nie widzisz roznicy z tym co robila wczesniej to nic nie poradze.
Abby zabija Joela. Wystarczy odrobina empatii zeby sobie wyobrazic co mogla czuc osoba po niemal rownie brutalnym zabiciu swojego ojca (ktory byl bezbronny i chcial zrobic cos dobrego dla wiekszosci ludzi). No ale przeciez nie gralo sie w jedynke ojcem Abby tylko Joelem wiec wiadomo ze tylko zabicie Joela jest niesprawiedliwe i okrutne. Poza tym po "good" w dalszej czesci gry nastepuje przemiana Abby ktora od tego momentu stara sie zaczac nowe zycie w przeciwienstwie do Ellie ktora dalej pragnie zemsty. Koszmary to kolejny ciekawy element ktory mowi im kiedy nalezy powiedziec sobie stop. To ze nikogo nie lubisz w tej grze to rowniez normalne taki mniej wiecej byl cel tworcow aczkolwiek wielu graczy zaczyna nawet czuc wieksza sympatie do Abby. To kolejna rzecz ktora rozni ta gre od innych. A najlepsze w tym wszystkim jest wlasnie to ze opowiedziano historie rowniez z perspektywy drugiej strony, ze mozna wczuc sie w sytuacje przeciwnika tylko ze oczywiscie nie kazdy to potrafi, (zabili Joela to juz reszta jest bez sensu). Poza tym nikt Ci nie wpycha do gardla poczucia winy, przeciez nie masz na nic wplywu (podobnie jak w jedynce) Wybor na koncu bylby owszem bardzo ciekawy ale zamknalby mozliwosc stworzenia kontynuacji. Dla mnie fabula jest swietna, bo jest wlasnie bardziej prawdziwa (chociaz bardzo okrutna) niz to czym karmi sie graczy typu zabijamy wrogow ktorzy sa zawsze zli ale sami nigdy nie giniemy bo obowiazuje happy end.

spoiler stop

09.07.2020 12:50
492.3
zanonimizowany1225506
49
Generał

Dla mnie gameplay jest niesamowity bo:
Samo strzelanie jest fenomenalne
Duże areny starć
Masa opcji jak rozegrać starcie
Bardzo dobre AI wróg i towarzyszy
Możliwość czołgania się, przechodzenia przez szczeliny, chowanie się w trawach różnego rozmiaru
Najlepsze animacje na rynku
Fenomenalne audio (odgłosy broni, przeciwników)
Najbardziej satysfakcjonujące headshoty w górach
Płynne animacji i niesamowicie responsywne sterowanie
Crafting jest przydatny
Eksploracja ma odzwierciedlenie w fabule, zawsze odnajdujemy coś wartego uwagi

A muzyka... Nie trzeba nic dodawać. Klasa sama w sobie.

Dla mnie to najlepszy gameplay w grze TPP na tej generacji wraz MGSV

11.07.2020 11:23
Pitplayer
492.4
Pitplayer
97
Senator

karo9 fajny post i osobiście mam niemal identyczne odczucia jeśli chodzi bohaterów zwłaszcza tych nowych.

08.07.2020 17:01
Kobieta_Demolka
😍
493
odpowiedz
5 odpowiedzi
Kobieta_Demolka
3
Junior

Piękna gra z pięknym światem i cudownymi postaciami :) Abby o dziwo stała się moim ulubionym bohaterem :)

10.07.2020 06:52
Elessar1984
493.1
Elessar1984
131
Lord

Choć wygląda jak chłop a łapy ma tak wielkie, że jednym zamachem powinna oderwać głowę, to jednak powinno być chyba "ulubioną bohaterką".

10.07.2020 07:09
Kobieta_Demolka
493.2
Kobieta_Demolka
3
Junior

Gdyby była moją ulubioną żeńską postacią to tak. Ale jest ulubioną postacią z całej gry, więc jest moim ulubionym bohaterem :)

10.07.2020 09:43
Metaverse
😉
493.3
1
Metaverse
78
Senator

Graczka ktora nie lubi feminatywow

10.07.2020 13:48
V
493.4
1
V
8
Generał

No przecie tworcy zrobili wszystko aby polubic Arnolda i znienawidziec Elkę wiec smieszne sa te teksty, ze ktos ja polubil. Zobaczcie. Arnie glaska pieski a Elka je zabija xD

10.07.2020 14:49
493.5
zanonimizowany1225506
49
Generał


Ale macie rozkminy lol.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2020-07-10 14:50:49
09.07.2020 20:44
494
odpowiedz
Scoreman
1
Junior

Nie bardzo rozumiem skąd tak duży hejt na grę. Myślę, że głownie został sprowokowany przez wiele ocen 10/10. Taka ocena (nie tylko grom) wbrew pozorom bardzo szkodzi.

Mi osobiście bardzo się podobała, piękna grafika, muzyka. Gameplay widziałem wcześniej na dwóch oficjalnych nagraniach od naughty dog (wszelkie inne informacje na temat gry omijałem) więc doskonale wiedziałem czego się spodziewać. Jak dla mnie jest bardzo satysfakcjonujący, ale raczej polecam wyższe poziomy trudności. Brutalność i naturalizm starć zrobiły na mnie ogromne wrażenie, np. pierwsze starcie z "Bliznami" w parku Seattle.

spoiler start

Fabuła budzi skrajne emocje, jednak rozbudza ich bardzo dużo i to trzeba jej przyznać. Patrząc na śmierć Joela ze łzami w oczach, czułem autentyczną złość później, ogromny smutek. Kiedy grając Ellie, goniłem Norę po szpitalnych korytarzach, koniecznie chciałem ją po prostu zapierdolić, wydusić z niej co wie o jebanej sadystycznej morderczyni Joela i zabić.

Grając Abby, patrząc na jej wybory, oraz jak Joel z ojcowskiej miłości do Ellie bestialsko morduje jej ojca, który kompletnie niczym mu nie zawinił, a Joel potraktował go jak bydło, czułem do siebie wręcz pewną odrazę, że tak bardzo chciałem żeby Abby "zdechła". Później Ellie w okropny sposób morduje jej jedynych najbliższych, osoby które dały jej oparcie po śmierci ojca. Okropna, zimna, spirala przemocy.

Znając perspektywę obydwu kobiet, czułem się po prostu źle. Chciałem odwrócić wzrok. Może to jest powodem hejtu, że ta gra nie daje satysfakcji z grania... nie daje żadnego spełnienia na końcu, poczucia nagrody... Ostatecznie jednak obie bohaterki sobie odpuszczają. Jednak to co zrobiły z chęci zemsty, z nienawiści i złości nie daje im już odkupienia, bo te blizny które mają (symbol obciętych palców) już nigdy się nie zagoją.

Wcale się nie dziwię, że wielu graczy może czuć się oszukanych czy złych na to, że tak zostali potraktowani bohaterowie. Dla mnie są to jednak postacie bardzo ludzkie, idące za instynktami, emocjami, popełniające błędy. W grach mimo wszystko wciąż bardzo mało takich bohaterów.
Gra 10 na 10 ? Nie wiem, ale wiem, że warto w te grę zagrać, najlepiej beż żadnych spojlerów, bez czytania opinii (o ile w ogóle ktoś jeszcze taki jest xD). Ja cieszę się że tak zrobiłem.

spoiler stop

post wyedytowany przez Scoreman 2020-07-09 20:45:47
10.07.2020 10:16
Nimfos
👍
495
odpowiedz
4 odpowiedzi
Nimfos
22
Chorąży

Nie ma całkowitej pewności czy doczekamy się Cyberpunka 2077 tego roku i czy znów nie przełożą na inny termin... W każdym razie wyjdzie czy nie wyjdzie nie ma to znaczenia, jestem pewny, że ten rok należy do The Last of Us 2. Bez wątpienia mogę śmiało uznać ją za jedną z najlepszych gier. Od czasu pojawienia się Wiedźmina 3, żadna gra nie wzbudziła we mnie takiego zainteresowania i tak wielkich emocji jak właśnie ta. Praktycznie trudno tej grze cokolwiek zarzucić, wszystko było starannie dopracowane, każdy element, każdy szczegół. Wszystko było tu na wysokim poziomie; fabuła, zwrot akcji, grafika, muzyka, AI przeciwników, bardzo dobrze i w ciekawy sposób przedstawiona historia bohaterów, żywy realny świat. Co najważniejsze niesie w sobie konkretną i dającą do myślenia pewną treść. Daję 10/10. Warto zagrać!

post wyedytowany przez Nimfos 2020-07-10 10:18:50
11.07.2020 12:54
495.1
rozpro
1
Junior

A ja jestem pewny, że jeśli Sony nie oszuka w jakiś sposób to TLOU 2 nie ma szans na grę roku :) mimo tego, że w tym roku jak na razie nie wyszło nic ciekawego xD

11.07.2020 14:04
495.2
zanonimizowany1225506
49
Generał

Oj, takkk. Przekupio publikacje wszystkie! Wiesz że co roku jest rozdawane prze serwisy growe 250-500 tytułów gry roku? Game Awards to tylko jedna z wielu. Jest kilkanaście ważnych gal rozdania nagród. A co wygra... A kogo to interesuje. Ważne żeby gra podobała się indywidualnej jednostce. To ile gra dostanie nagród nie wypływa na mój odbiór produkcji.

11.07.2020 19:15
495.3
1
rozpro
1
Junior
Wideo

Sam zauważyłeś, że GAME Awards to najważniejsza impreza, coś jak oscary dla filmów (nagrody od innych redakcji mają małą wartość). Jak Battlefront II było bombardowane kiepskimi ocenami za skrzynki to redakcja nic nie zrobiła, a jak TLOU 2 to nagle niezarejestrowani użytkownicy nie mogą dodawać recenzji hmmm i Metacritic to samo. Zresztą jakiś japoński krytyk już się wygadał, że za ocenę poniżej 10/10 było blacklistowanie. Do tego te pozytywne fake reviews... [link]

12.07.2020 01:39
495.4
zanonimizowany1225506
49
Generał

Dodali to po premierze Part 2 bo tytuł był bombardowany negatywnymi opiniami. Ten tytuł ma już ponad 120k opinii. Dla porównania- nie nawet jednego tytułu poza Part 2, który ma ponad 20k opinii.
Pozytywne fake review...
A co z negatywnymi fake reviews?
User score na MC to najgorsze co może być. Powinno być jak na Steamie. Masz grę? Możesz ocenić.

10.07.2020 11:05
496
odpowiedz
Krystian93
1
Junior

Najlepsza gra w jaką grałem.
Tyle emocji, wspaniała emocjonalna fabuła, grafika na najwyższym poziomie, Chyba mamy Najlepszą grę 2020 roku!
Obok Red Dead Redemption 2 najlepsza gra w jaką grałem. 10/10

10.07.2020 13:45
497
odpowiedz
internetowyfighter
55
Pretorianin
10

Gra po prostu wybitna. Wiadomo, niektóre mechaniki dałoby pewnie radę trochę poprawić, ale człowiek tego nawet nie zauważa za bardzo. Gdyby ktoś mówił, że gra nie może być sztuką to wystarczy mu dac LoU2. No i fajnie, że jakimś dzieciakom tyłki pękają :)

10.07.2020 18:57
📄
498
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=xa9lupmp6Qw&t=1s

Jędrzej pieknie wyjasnił co i jak, chociaz nie zgadzam się z nim co do długosci gry, jak dla mnie byla w sam raz.

11.07.2020 01:28
A.l.e.X
😍
499
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

Skończyłem drugi raz The Last of Us 2, co więcej zrobiłem pełny maraton Left Behind / The Last of Us Remastered a następnie The Last of Us 2. Ta gra to fenomen. Ciężko tak naprawdę porównać ją do jakiekolwiek gry chyba że do RDR2 swoją skalą.

- długość - jak na liniową grę ok. 40 godzin (przy moim trybie grania)
- oprawa A/V - jedna z najładniejszych gier w jakie grałem w życiu (jeśli nie najładniejsza) z nieziemsko dobrą implementacją HDR / muzyka i ścieżka dźwiękowa na tym samym fantastycznym poziomie
- gameplay : niesamowicie dopracowany, ruchy, animacje, zachowanie przeciwników, możliwości i sposobność grania
- budowa map / skróty, przejścia, elementy środowiskowe
- przerywniki filmowe i fabuła : znakomicie poprowadzona od początku do końca z wieloma szokującymi scenami
- detale i elementy świata, dopracowane do granic możliwości

szczerze mówiąc przy RDR2 to absolutny fenomen, nawet więcej ta gra tak jak poprzedniczka podwyższyła poprzeczkę dla innych do granic absurdu

Naprawdę polecam po przejściu zagrać jeszcze raz : zwracając więcej uwagi na wszystko, absolutnie FENOMENALNA ! W moim prywatnym odczuciu ND awansowało w moich oczach na najlepsze studnio tworzące gry. Jak na grę noVR absolutny mind blow.

Alyx i TloU2 to absolutnie dwa najmocniejsze tytuły tego roku i jedyni kandydaci na ten moment na GOTY!

11.07.2020 10:54
499.1
Lion4
5
Junior

Kolega ma absolutną rację. Sam poszedłem tym schematem, przeszedłem od początku jedynkę co myślę że było niepotrzebne bo znam na pamięć. Ale drugi raz dwójka... coś pięknego. Dopiero po poznaniu tej historii zrozumie się wszystko. Bo za pierwszym razem nie ukrywam byłem trochę zagubiony (dużo notatek, dużo emocji). Teraz gram na większym spokoju i uwierzcie mi - każdy nawet bardzo krótki dialog bohaterów ma teraz sens, te ich rozmowy podczas podróży, rozmyślania. Obowiązkowo należy zagrać drugi raz żeby nie zagubić się w czasach retrospekcji, zrozumieć motywy Ellie i jej stosunek do Joela...

11.07.2020 12:10
Metaverse
499.2
Metaverse
78
Senator

Zgadzam sie ze wszystkim w tym komentarzu poza jednym niepotrzebnym zdaniem
Jak na grę noVR
Tzn rozumiem ze kolega oszalal ostatnio na tym punkcie, przyznal ze gra we wszystko w goglach zamiast monitora i pewnie nawet napisal ten komentarz nie zdejmujac ich z glowy :D

11.07.2020 16:41
A.l.e.X
499.3
A.l.e.X
152
Alekde

Metaverse - gry VR to coś nie do opisania, szczególnie na poziomie Alyx czy Lone Echo. Jako fan sf i kosmosu kończąc Lone Echo nie jestem w stanie wymienić gry która zrobiła by na mnie większe wrażenie. Po prostu jest zasadnicza różnica grać w grę czy być w grze. W przypadku The last of Us 2, udało im się jak na grę noVR uzyskać absurdalny poziom w każdym aspekcie wykonania przez co obcując z TLoU2 mamy wrażenie obcowania z czymś totalnie unikalnym i niepowtarzalnym. W przypadku gier noVR która spowodowały u mnie ostatnio taką reakcje było tylko RDR2.

12.07.2020 17:32
Metaverse
499.4
Metaverse
78
Senator

Gralem w Alyx i rozumiem jakie wrazenie to moze robic zwlaszcza u milosnika takich klimatow ale nadal nie widze sensu zeby pisac ze niektore gry sa swietne jak na gry noVR bo to sa zupelnie inne gry i wrazenia ktore trudno porownywac. Owszem Alyx robi piorunujace wrazenie wizualne ale fabularnie daleko mu do TLoU2 i nie wywolal u mnie takich emocji. Ma tez pewne braki bo np. nie mozna recznie utluc kraba. Dlatego porownywanie wszystkiego do VR brzmi dla mnie podobnie jakby wielbiciel gier planszowych pisal ze TLoU2 albo Alyx sa swietne jak na gry nieplanszowe :D

11.07.2020 08:58
Qverty
500
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
Qverty
48
Legend

Sprzedam

https:/ / m.olx.pl/oferta/the-last-of-us-part-ii-CID99-IDFGwHC.html

post wyedytowany przez Qverty 2020-07-11 08:58:52
11.07.2020 13:02
500.1
Padzislaw
9
Generał

Niszczysz rynek oferujac taka cene niespełna miesiac po premierze.

11.07.2020 13:03
500.2
zanonimizowany1291595
39
Legend

Lepiej żeby dał 249, nie?

11.07.2020 13:06
500.3
Padzislaw
9
Generał

Lepiej, zeby wszyscy trzymali sie poki co 200zł i była by gitara. A tak kazdy chce sprzedac JUZ i cena bezsensownie leci w dół.

spoiler start

Niech da 50. Po sie ograniczac.

spoiler stop

post wyedytowany przez Padzislaw 2020-07-11 13:06:48
11.07.2020 13:14
Qverty
500.4
1
Qverty
48
Legend

Padzislaw-->nic na to nie poradzę, za 200 zł nikt ode mnie tego nie kupi.

11.07.2020 14:09
adam11$13
500.5
adam11$13
134
EDGElord

Ale co jest w tym złego, że gra tanieje? Za 200zł to mi się już ledwo udało opchnąć tydzień od premiery.

11.07.2020 14:19
500.6
Padzislaw
9
Generał

Zle jest to że ja jeszcze nie skończyłem.

11.07.2020 20:34
V
😉
500.7
V
8
Generał

na aledrogo za 150 idzie wyrwać tylko nikt nie chce w to grać bo juz minął boom po przedpremierowych reckach

11.07.2020 20:47
500.8
zanonimizowany767782
113
Senator

To chyba mam inne allegro bo widze od 169 kup teraz
Generalnie poczekac miesiac i kupic uzywke to jest swietny deal
Tak bardzo nikt nie chce, ze gra jest na pierwszych miejscach sprzedazy

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-07-11 20:48:10
11.07.2020 21:33
501
odpowiedz
3 odpowiedzi
Shadowman123
1
Junior

Rozwalaja mnie oceny graczy gry TloU 2 mowia ze slabe odgrzany kotlet a taka padaka jak yakuza oceniaja na 9 masakra

12.07.2020 17:36
501.1
zanonimizowany932226
101
Senator

siema ghost

12.07.2020 19:56
😂
501.2
zanonimizowany767782
113
Senator

Czyli teraz kazda pozytywna opinia to Ghost, radzę się mocno.. nie powiem co

Siema Adam w takim razie

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-07-12 19:57:21
12.07.2020 20:01
😊
501.3
zanonimizowany932226
101
Senator

To był żart. Często wspominasz o Yakuzie i często starasz się bronić TLoU w komentarzach więc od razu skojarzyło mi się z Tobą :)

A Adamem mogę być, nie ma problemu. Chociaż już mam drugie konto - WolfDale.

post wyedytowany przez zanonimizowany932226 2020-07-12 20:05:14
12.07.2020 18:56
Malcanthet
502
odpowiedz
6 odpowiedzi
Malcanthet
3
Chorąży
10

The Last of Us 1 i 2 jako całość to złoto, nie ma drugiej takiej gry która wypełnia gracza emocjami do granic możliwości. W tej grze wszystko od grafiki przez animacje i detale do sposobu w jaki twórcy ukazali nam historię to najwyższa możliwa półka - ciężko o coś podobnego nawet w filmach a co dopiero w grach.

Mówcie co chcecie ale według mnie to jedyne dwie gry które zasługują na tą najwyższą możliwą ocenę.

Nawet moje ulubione gry z dzieciństwa, wypełnione magią nostalgii zrzuciłem z dziesiątki na dziewiątkę by zrobić miejsce dla TLOU 1 i 2.

Wrzucam drugi komentarz, ponieważ wcześniej nie mogłem ocenić gry we wpisie :p

post wyedytowany przez Malcanthet 2020-07-12 18:56:46
12.07.2020 20:02
Qverty
502.1
3
Qverty
48
Legend

nie ma drugiej takiej gry która wypełnia gracza emocjami do granic możliwości.

Kek

12.07.2020 20:08
502.2
1
zanonimizowany932226
101
Senator

nie ma drugiej takiej gry która wypełnia gracza emocjami do granic możliwości.

Kolega chyba w Gothic II: Noc Kruka nie grał.

12.07.2020 20:09
502.3
zanonimizowany767782
113
Senator

Jezeli chodzi o emocje to faktycznie w 100% racja, nie ma drugiej takiej gry

Super jest tez to, ze nie wszystko w tej grze jest podane na tacy, zostaje pewne pole do interpretacji
Niestety to sie nie kazdemu podoba, dlatego taki Qwerty narzekal na historie

Kolega chyba w Gothic II: Noc Kruka nie grał.

To chyba zart :P

P.S. Jak to szło.. kto ma zła opinie (z tyłka wziętą) to nie wolno do niego skakac bo się jest fanbojem xDD
Ja tutaj widze co innego

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-07-12 20:11:04
13.07.2020 10:43
Malcanthet
502.4
Malcanthet
3
Chorąży

Gothic xDDDDD

No te walki z smokami które przez bugi się nie ruszają były takie emocjonalne no i ta niezapomniana podróż do Irdorath, gdzie stoczyłem ostateczną walkę z wybrańcom samego Beliara a potem oszust Xardas ukradł jego moc dla siebie...ale to było niesamowite i wzruszające...a gdy przechodziłem obok jednej z farm zginął tam wieśniak...zabity przez tą bestię kamienną...a ja tak lubiłem tego wieśniaka to był mój ulubiony wieśniak xD

Gothic jest zajebisty ale pod względem mrocznego klimatu, chyba ci się coś pomieszało :P

post wyedytowany przez Malcanthet 2020-07-13 10:45:36
13.07.2020 12:56
Metaverse
502.5
Metaverse
78
Senator

Dlaczego kek Qverty ? Przeciez kolega ma racje ze nie ma drugiej takiej gry która wypełnia gracza emocjami do granic możliwości. U Ciebie byl to tylko gniew i odraza ale to tez sa emocje :D

17.07.2020 12:31
502.6
Olekrek
47
Rotmistrz

Też uważam, że nie ma drugiej tak bardzo emocjonującej gry. Nie widziałem jeszcze, by ktoś na streme wzruszał się grają w jakąś grę. Gra idealnie szachuje dobrymi sytuacjami, które pozytywnie nastrajają, tymi negatywnymi pełnymi złości.
Najlepiej napisana historia w grach spośród wszystkich gier video.

Ogromną rolę odegrała tu mimika. Czasami bohaterowie wyglądają jak żywe postaci. Tego gry nie potrafiły pokazać. Za pomocą mimiki przekazać dokładnie emocje jakie czuje postać czy też to co czuje. Czekałem na taki poziom animacji ponad 10 lat i się doczekałem. Gdyby Wiedźmin 3 miał takie animacje, to gra byłaby równie emocjonująca co TLoUII.
Dałbym wszystko za W3 z takimi animacjami.

13.07.2020 17:02
503
3
odpowiedz
mateksam
17
Legionista
5.0

Przeszedlem w sumie na premiere, nie zamierzalem nic pisac, ale jednak ocenie. Naciagane 5/10. Czesc pierwsza to 9/10 jest to gra fenomenalna, ale czesc druga ? Jedynia w miare fajna grafika, ktora z reszta I tak nie dorownuje uncharted 4. Szanuje zdanie kazdego, dla mnie po prostu beznadzieja, najwiekszy zawod, oraz najwieksza porazka w historii ps4. W moich oczach studio spadlo o kilka oczek w dol I teraz mysle, ze bardzo duzo ludzi juz nie zaryzykuje z zakupem jakiejkolwiek ich nastepnej gry na premiere w ciemno. Wielka szkoda. Ale szacunek nalezy sie im oczywiacie za wsCzesniejsze gry. The last of us czesc II jest warta zagrania za dlugi czas, kiedy gra wpadnie do PlayStation hits I bedzie za 79 zl. Joel I tak rzadzi ??

13.07.2020 17:06
FanPlayStation
504
odpowiedz
FanPlayStation
59
Centurion
10

Ponad 30 godz świetnej zabawy jako fan 1 częsci jestem zadowolony na taka czesc czekałem :) gra ma duzo hejtu nie wiem dlaczego przeciez fabuła mzyka grafika wszystko tak jak powinno byc wieczorkiem na sluchawkach i to jeszcze w 3D kosmos :) czytałem komentarze gdzie ludzie grali na pegazusie a na zadnym Psie nie i on pisze ze system walki jest lipny pytam sie no jak jak nie grałeś śmieszne :) Dla takich gier się konsole kupuje ode mnie dyszka oczywiście będzie 3 biorę od razu :)

14.07.2020 10:11
Patryx0
505
1
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light

Ogromny zawód. Pierwsza część była dla mnie najlepszą grą w życiu. Nie spodziewałem się że tak można zepsuć kontynuację.

O ile gameplay mi się bardzo podobał, tak fabuła leży i kwiczy. Za dużo tu bezsensownych decyzji, nie widzę logiki w wielu decyzjach bohaterów. Gra praktycznie nie ma głębszego dnia, jej przesłanie w najlepszym wypadku jest po prostu płytkie.

6.0/10

post wyedytowany przez Patryx0 2020-07-14 10:12:17
14.07.2020 20:50
lolmaster
506
odpowiedz
lolmaster
178
Generał

Właśnie skończyłem. Co za gra!
Ludzie, którzy dają tak niskie noty, uważam, że nie dorośli jeszcze emocjonalnie do tej gry.

Perełka!

16.07.2020 01:23
McPatryk1995v2
507
odpowiedz
2 odpowiedzi
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Miałem tutaj nie pisać opinii, ale jednak się skuszę, bo jestem świeżo po skończeniu :)
Czas gry - 22,5h
Poziom trudności - Średni
Zebrane znajdźki - 159

Część osób z tego forum mnie zna i wie, że pierwsza część tej gry nie jest dla mnie w żaden sposób grą wybitną, uważam ją za mocno przehajpowaną, jednak dalej uważam, że jest to dobra gra. Z tego też powodu nie czekałem na tę grę, wiedziałem, że w nią zagram, jednak po sporej obniżce. Tak się stało jednak, że nadarzyła się bardzo dobra okazja by mieć tę grę w śmiesznie niskiej cenie już na premierę, więc też od premiery ją mam, ale jednak dopiero teraz ją ukończyłem.

Jeśli miałbym krótko opisać tę część, to bym stwierdził, że pod paroma względami jest lepsza od jedynki, a pod innymi od niej gorsza. Pierwsze co się rzuca w oczy to świetna oprawa graficzna, no po prostu gra jest śliczna pod wieloma względami, a w parze z tym idzie świetna ścieżka dźwiękowa do której nie można się przyczepić. To są prawdopodobnie jedyne elementy do których nie mam żadnych uwag. Cała oprawa graficzna mnie nie zmęczyła w najmniejszym stopniu, z przyjemnością oglądałem widoczki, a w rozdziale na farmie zakochałem się właśnie przez widoki. Utwory wpadają w ucho, zapadają w pamięci i nawet teraz pisząc tę opinię słucham kompilacji utworów, no po prostu coś pięknego. Te dwa elementy w takiej jakości to coś czym twórcy mogą się chwalić.

Rozgrywka jest delikatnie usprawnioną wersją z jedynki, co prawda jest dalej przyjemna, jednak zabrakło tu jakiś większych nowości, które zapadałyby szczególnie w pamięci i wyróżniały ten tytuł na tle reszty. Na pewno dwa elementy spodobały mi się bardzo i pierwszym są podręczniki do nauki, które świetnie pokazują, że nasza postać nie uczy się nowych rzeczy, jak konstruowanie przedmiotów, z powietrza, a właśnie z książki, zwiększało to imersję. Drugim elementem było otwieranie sejfów na słuch, to mi się szczególnie spodobało, nawet do takiego stopnia, że znając kod z notatki, nie spisywałem go sobie, a także nie zapamiętywałem, a jedynie zbliżałem ucho do telewizora i czekałem na to charakterystyczne kliknięcie, coś po prostu świetnego. Jeszcze spodobało mi się to starcie z bossem w jednym z rozdziałów Abby, fajnie zbudowane napięcie i chociaż prosta w założeniach, to dawała satysfakcję. Niestety rozgrywka cierpi na to samo co Alien Isolation, czyli długość gry oraz szybkie pokazanie wszystkiego co ma do zaoferowania. Dosyć szybko gra pokazuje nam swoje nowości przez co w tej kwestii nie potrafi nas zaskoczyć w późniejszych etapach, co też powoduje powtarzający się schemat, czyli walka/skradanie, eksploracja, cutscenka, zbieranie zapasów, walka/skradanie, eksploracja, itd. Oczywiście podobny schemat występował również w jedynce, jednak ta była znacznie krótsza przez co gracz nie miał okazji się tym zmęczyć. Grając w tę część miałem odczucie, że momentami gra jest przedłużana na siłę, jakby chciała być co najmniej dwukrotnie dłuższa od pierwszej części. Stąd też musiałem sobie robić przerwy by w ogóle mieć siły aby ukończyć ten tytuł. Na początku również chciałem sprawdzić jak wypada AI towarzyszy na tle jedynki, bo tam była jednak marna. Tutaj muszę pochwalić twórców, ponieważ ogarnęli porządnie temat. W końcu towarzysze są realną pomocą, strzelają, trafiają, nawet potrafią obronić i nie wpadają przeciwnikom pod nogi. Chociaż w momentach w których czołgałem się w niskiej trawie obok przeciwników, tak mój towarzysz zwykle skradał się za mną i ich nie zauważali, jednak takich momentów na szczęście nie było wiele, bo starałem się nie powodować takich sytuacji. Z przeciwnikami jest różnie, bo faktycznie jak zauważą, że kogoś brakuje, to zaczynają się organizować i przeszukiwać teren, jednak w sytuacji kiedy dwójka postaci ze sobą rozmawia na odległość i zabijam jednego z nich w połowie zdania, to nie dzieje się zupełnie nic, jakby ta sytuacja w ogóle nie miała miejsca. Także nie wiem czy to błąd, ale w paru sytuacjach byłem wykrywany przez klikacza jak nie robiłem zupełnie nic, siedziałem w miejscu, nawet kamerą nie obracałem, a byłem w znacznej odległości od nich. Mimo wszystko nie psuło to jakoś szczególnie wrażenia, szczególnie, że sporą część starć można było pominąć. Czytałem również niektórych opinie, że jest to najbrutalniejsza gra w historii, ale ja się pytam gdzie? Oczywiście jest tutaj brutalność, jednak nie jest ona jakoś wyjątkowa, czy czymś co bym wspominał. Już taka Amnesia The Dark Descent samymi notatkami z opisami tortur budziła we mnie nieprzyjemności, a Tlou2 nie robiło tego wcale. Również zauważyłem, że ta część jest ogólnie prostsza od pierwszej. W jedynkę grałem na tym samym poziomie trudności i ginąłem częściej w starciach przez co musiałem skupić się na skradaniu. Tutaj ginąłem głównie ze swojej głupoty, bo odwracałem się plecami do klikacza w czasie walki, czy wpadałem w dziury, bo nie doskoczyłem lub chciałem coś sprawdzić. Jako osoba, która też nie potrafi strzelać na padzie udało mi się wygrać oba konkursy strzeleckie, co jak dla mnie jest dziwne. Ogólnie dawkując sobie rozgrywkę można bawić się dobrze.

Ze strony technicznej nie mam nic do zarzucenia, pełna płynność, a nawet jak gdzieś klatki spadły, to nie odczułem tego. Również byłem zaskoczony, że nawet przez minutę konsola nie wyła. Mam PS4 PRO, a grając w God of War, czy Red Dead Redemption 2, bałem się, że w pewnym momencie konsola wybuchnie. Większych błędów nie doświadczyłem, jedynie w jednym z rozdziałów nie raz drzwi zamykały mi się przed nosem mimo, że przed chwilą je otworzyłem. Tak samo jak moja postać leżała na plecach, wydawała z siebie jakieś stęki i inne odgłosy, to mimika była stała, jakby nagle była brzuchomówcą. Nie było tego na szczęście dużo i nie często, więc w żaden sposób nie wpływało to na moje wrażenia z gry.

Fabuła, czyli coś co jest tutaj bardzo kontrowersyjne. Przyznam szczerze, że historia mnie zaciekawiła, nie jest tak prosta jak w pierwszej części, no i wiele rzeczy trzeba samemu sobie przeanalizować oraz połączyć w logiczną całość, czyli coś co lubię. I mimo tego przedłużania, o którym już wspominałem, śledziło mi się ją miło, podczas rozgrywki starałem się pochwytać jak najwięcej wątków z notatek i połączyć ich z historią zarówno gry, jak i świata. Tak było do czasu pierwszego spotkania z Abby w Seattle, co też zaczynało jej rozdziały. Nie ma co się oszukiwać, ale Abby i jej ekipa są tu dosyć słabo pokazanymi postaciami przez co oberwało się wątkowi z tymi dzieciakami. Przez to ten wątek wydaje się zupełnie niepotrzebny, w zasadzie po to by pokazać dlaczego Abby nie było w akwarium jak Ellie tam trafiła. Tak samo w tym wątku umieszczenie postaci transpłciowej było odczuwalne trochę na siłę, oczywiście tłumaczyło to dlaczego nie są ze swoimi ludźmi, jednak na całość, a szczególnie na Abby, nie miało to żadnego sensu, więc śmiało można byłoby to czymś innym zastąpić. Gdyby skrócić te elementy przedłużające czas gry i w nie umieścić więcej fabuły, to Abby nabrałaby kolorów i wątek tych dzieci miałby więcej sensu. Szczerze liczyłem na to, że fabuła skończy się po scenie na farmie i spotkaniu Ellie z Tommym, co dawałoby furtkę na Part III i możliwość rozwoju postaci Abby. Rozumiem oczywiście dlaczego epilog musiał wyglądać tak jak wyglądał, ale jednak pozostawiło to pewien niesmak. Historia jest oczywiście dobra, brakuje jej paru szlifów, ale nie ma tragedii. Udało się też twórcom umieścić trochę emocji w historii, da się im pochłonąć i przez co wsiąknąć w świat gry, jednak jestem daleki od stwierdzenia, że nie ma lepszej gry, która wywołuje więcej emocji. Pod względem emocji jest dobrze, nawet bardzo dobrze, ale to też nie jest w żaden sposób wybitne.

Podumowując, The Last of Us Part II to naprawdę dobra gra z lepszą historią niż jej poprzedniczka, śliczna graficznie oraz przyjemna dźwiękowo. W rozgrywce może nie za dużo nowości, ale daje frajdę, chociaż jest zbyt długa i za szybko pokazuje wszystko co ma do zaoferowania. Bawiłem się dobrze, ale liczyłem na trochę więcej po tych wszystkich zachwytach graczy i recenzentów. Ode mnie otrzymuje ona 8/10, wydaje mi się to sprawiedliwą oceną, jednak zanim ostatecznie ją wydam, to najpierw trochę z tym ochłonę i napiszę recenzję.

16.07.2020 14:10
👍
507.1
1
zanonimizowany1339121
6
Chorąży

Kto dal rade to przeczytac reka w gore, bo ja dotarlem do pierwszej kropki. Ale szacun za wysilek hej

16.07.2020 21:23
McPatryk1995v2
507.2
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Miała być krótka opinia, a się trochę rozpisałem xD Może też być parę błędów składniowych, bo pisałem już późno i próbowałem jak najlepiej opisać to o czym myślę xD

17.07.2020 12:48
508
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Blizny u mnie mają nowe znaczenie. I wolę... druga część gry. I ciekawe, skad u kogoś tam wyżej 22h na end gamie. Chce to zobaczyć na screenie z nickiem w tle. Inaczej nie uwierzę. Ja mam 33h na liczniku i jestem w miejscu, jak szukam

spoiler start

lz Levem leku dla Yary, a ta popisuje się skokami ale książę z Persji na takim jakby moście na wysokim budynku we mgle

spoiler stop

I... chyba mi odwala, ale zaczynam rozumieć Drukmana ze scenariuszem i zzywam się bardziej.... z Abby niż z Ellie. Uwielbiam, jak gada o Bliznach :E

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-07-17 12:56:43
17.07.2020 13:02
McPatryk1995v2
508.1
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation
Image

Oj Hydro, Hydro... Grałem na spokojnie, z przerwami zwiedzając każdą lokację starając się po cichu likwidując przeciwników, nie ginąłem zbyt często, a jak już to z własnej głupoty :) Oczywiście wszystko na poziomie średnim

17.07.2020 13:04
508.2
zanonimizowany146624
131
Legend

Zatem nie będziesz miał problemu że screenem :)

17.07.2020 13:05
McPatryk1995v2
508.3
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Wysłałem ci screena, którego zrobiłem po skończeniu gry :)

17.07.2020 13:19
508.4
zanonimizowany146624
131
Legend

Zatem albo grałeś z walkthrough albo... drugi raz, albo.... to nie Twoja gra :P Albo po prostu pedziłeś na przód tylko główna ścieżka, byleby tylko skończyć. . Nie widzę innej opcji

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-07-17 13:31:38
17.07.2020 13:32
McPatryk1995v2
508.5
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Nie grałem z żadnym poradnikiem lub gameplayem, to moje pierwsze podejście, drugiego chyba nie będzie, no i to jest moja gra :)
Tak samo nie pędziłem, grałem na spokojnie, przeszukiwałem tereny i nigdy nie zabrakło mi zasobów. Nie śpieszę się w tego typu grach, zresztą nawet nic mnie nie goniło bym to robił. Wejdź również na howlongtobeat, a zobaczysz, że średnia ukończeń wynosi 23h, więc mój czas jakoś znacząco nie odbiega od niego.

17.07.2020 13:35
508.6
zanonimizowany146624
131
Legend

Jeśli średnia jest taka, o jakiej piszesz, to nie dziwie sie, skad takie oceny ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-07-17 13:46:58
17.07.2020 13:38
McPatryk1995v2
508.7
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Cóż, twoja opinia ;) Dla mnie ta część była prostsza niż poprzednia, gdzie ja nawet na padzie nie potrafię zbyt sprawnie strzelać ;) Do tego sporo starć można ominąć przekradając się za przeciwnikami, przeszukiwanie idzie ci szybciej jak masz pełny ekwipunek, a ulepszenia w skradaniu i cichym zabijaniu tylko ci wszystko przyśpieszają

17.07.2020 13:51
508.8
zanonimizowany146624
131
Legend

Fakt, ta gram na normalu i momentami jest zbyt łatwa, ale gameplay jest tak miodny, że co raz bardziej zaciera się u mnie granica między Tlou 2 a HL Alyx, jeśli chodzi o grę...generacji. W zasadzie to granicą błędu pomiarowego taka jak między kręconymi gtxem 970 , a niedotaktowanym ... Gtxem 980. Chyba jednak będzie druga dziesiątka. Dwie dychy w jednym roku, tego jeszcze nie grali. No nic, finalny werdykt wydam po napisach końcowych.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-07-17 13:52:39
30.08.2020 03:19
508.9
Wixy94434
1
Konsul
Image

Hydro proszę cię masz sprawdziłem z ciekawości 19 h wystarczy miec aima Trudny element był tylko z tym wielkim bossem gdzie szukała leków dla siostry tego małego, gra podopowiada na każdym kroku a dodatkowo sama zaznacza wrogów gdy celujes pokazując ci czy trafisz.

30.08.2020 03:22
508.10
Wixy94434
1
Konsul
Image

Macie całość

17.07.2020 16:40
Messerschmitt
509
odpowiedz
Messerschmitt
48
Pretorianin

Bardzo dobra gra, choć dla mnie nie jest arcydziełem jakim ochrzczono ją w mediach branżowych. Ale po kolei. The last of Us 2 posiada kapitalnie wykreowany świat. Wizualnie jest to prawdopodobnie najładniejsza gra jaką widziałem (choć RDR2 ma lepsze plenery). Samo Seattle "zwiedza się" z niebywałą przyjemnością. W grze pełno jest opcjonalnych miejsc, sklepów, restauracji, bloków mieszkalnych, które skrywają tajemnice i niezbędne surowce. Uzależniająca eksploracja to chyba największa zaleta tej gry, zwłaszcza że Naughty Dog świetnie wyważyło ilość dostępnych surowców znajdowanych w trakcie myszkowania. Same starcia są emocjonujące, a ludzcy przeciwnicy zachowują się całkiem wiarygodnie, sprawnie tworząc iluzję realizmu i prawdziwości obserwowanych wydarzeń. Niestety TLOU2 ma sporo wad. Przede wszystkim jest zbyt długa i ma problemy z tempem. Gameplay, choć jak wspomniałem wcześniej udany, jest zbyt prosty - początek w Seattle dawał nadzieję na więcej zagadek środowiskowych i zabawy z fizyką. Niestety im dalej, tym tego mniej. Gra niemal w żaden sposób nie rozbudowuje pomysłów z jedynki. Historia zaś zbytnio epatuje, zbyt nachalnie próbuje wybrzmieć i dla mnie brakuje jej wyważenia, harmonii i przestrzeni, która cechowała część pierwszą. Finalnie, The last of Us 2 to świetna gra. Moja ocena 8.5/10

18.07.2020 09:30
Pitplayer
510
odpowiedz
Pitplayer
97
Senator

UWAGA SPOILERY:

Plusy:
- strona techniczna, a więc grafika, dźwięk, animacje postaci to najwyższa półka
- zaprezentowany świat
- sztuczna inteligencja wrogów
- klikery są straszniejsze niż w pierwszej części, ich odgłosy i ruchy na początku sprawiały że aż strach było się do nich skradać, chlapacze potrafią postraszyć
- bardzo mocny początek gry, nie sposób się oderwać
- retrospekcje w których mamy relację Ellie i Joela niestety jest ich za mało
- dość otwarte zakończenie dające jakąś szansę na kontynuację

Minusy:
- Wygląd młodej Ellie, Joela i Tommego, nie wiem dlaczego aż tak nie wyglądają jak w pierwszej części.
- Granie nową protagonistą było dla mnie katorgą, rozumiem jej motywy ale nie polubiłem tej postaci, czasami jedynie było mi jej żal.
- Perypetie Abby to niestety prawdziwy trumf LGBT, wygląd Abby, wysłanie na patrol kobiety w zaawansowanej ciąży, gdy w bazie pełno chłopów, a gdy się dowiedziałem dlaczego chcą zabić Li... przepraszam Leva to już zacząłem przewijać na Youtubie grę bo miałem totalnie dość.
Myślałem że ludzie przesadzali (orientacja Ellie mi nie przeszkadza) że za dużo tego będzie w grze, niestety mieli rację. Gdyby nie było w grze w ogóle grania Abby i tych wszystkich wątków to dałbym 8-8,5/10.

i tu właśnie pod koniec okazało się że znów zagram Ellie i jak dla mnie ostatnia godzina i zakończenie ratują tą grę. Jeśli kolejna część powstanie to oby to była tylko historia Ellie.

Moja opinia jest mocno subiektywna i patrzę na tą grę przez pryzmat pierwszej cześci. Jeśli komuś gra się podoba to w porządku, nie przeszkadza mi to. Dla mnie niestety wypada słabo. 6-7/10

18.07.2020 10:39
Last_Redemption
511
odpowiedz
1 odpowiedź
Last_Redemption
57
Senator

Najlepsza gra obecnej generacji, przebija RDR2 jak dla mnie :)

Plus ;
- fenomenalna fabula o odcieniach szarosci (nikt nie jest do konca dobry, nikt nie jest do konca zly.. jak w zyciu) tak swietnie napisanej historii w grach jeszcze nie bylo
- swietnie napisane postacie i ich mimika (bardzo polubilem druga postac i nawet nie wiem czy druga polowa gry nie byla po prostu lepsza..)
- wciagajacy gameplay, ktorym bawic sie mozna na pare sposobow, zarowno strzelanie jak i skradanie jest zrobione po mistrzowsku
- przepiekna grafika i niesamowita sciezka dzwiekowa (pomijajc wszelkie dzwieki, samo ost to jest 11/10)
- czas rozgrywki (czesto liniowe gry koncza sie po 10h tutaj zostalem mile zaskoczony)
- dobra sztuczna inteligencja wrogow (zdecydowanie lepsza niz w jedynce)
- przepiekne, pelne detali lokacji (zadna inna gra nie ma lepszych), dzieki czemu eksploracja jest wybitnie ciekawa, zadna inna gra nie sprawila ze chcialem z niewymuszonej checi zagladac w kazdy zakatek
- swietny system walki wrecz, uniki FTW

Minusy ;
- od biedy brak multika, bo w jedynce byl mocny

Tak jak uwielbiam jedynke, to ta czesc swoja zlozonoscia bije ja na luzaku, jak najbardziej oceny 10/10 sa zasluzone, poniewaz ta gra ma pelno elementów, które sa tutaj zrobione tak jak nigdzie indziej
Fabułe jak widac mozna kochac lub nienawidzić (aczkolwiek nie rozumiem tego, nie rozumiem chociazby czepiania się Abby za wyglad czy relacji Diny z Ellie, ktora wypadla fenomenalnie, ale sa tacy ludzie gdzie wszedzie widza poprawnosc polityczna i lbgt, ja widze w tej grze ludzi, nie zastanawiam sie nad tym kto jest jakiej orientacji czy jaki kto ma kolor skory), pomijajac jednak ja to, to np. dzwiek jest tutaj zrobiony tak dobrze jak w zadnej innej grze dotychczas, tak samo lokacje, ktore sa po prostu przeeecudowne i maja tyle detali, ze eksploracja sama eksploracja sprawia tutaj mase frajdy, trudno mi sobie tez przypomniec gre akcji, ktora pozwalajac na skradanie/strzelanie mialaby oba te elementy zrobione niemal wzorcowo.
Ktos napisze, ze Splinter Cell ma lepsze skradanie, juz pomijam ze te ostatnie dobre SC maja juz kupe lat i sie zestarzały to jednak jakby nie patrzec w SC TYLKO skradanie ma sens, SC to jest typowy STEALTH

Mam ogolnie wrazenie, ze ludzie liczyli, ze gra bedzie standardowa kontynnuacja jedynki, gdzie nadal gramy Ellie i Joelem, dlatego czepiaja sie wszystkiego na sile i wymyslaja mase bzdurnych argumentow

Dla mnie 10/10 i tylko szkoda, ze chyba Part III nie bedzie

18.07.2020 16:58
511.1
Olekrek
47
Rotmistrz

PartIII bedzie, bo historia nie jest zamknięta.
Słowa Elli do Joela w ostatniej rozmowie to potwierdzają moim zdaniem. Myślę, że też fabuła Part III będzie w około tego.

spoiler start

"My life would've fucking mattered"

spoiler stop

18.07.2020 17:31
😐
512
3
odpowiedz
15 odpowiedzi
luked
3
Legionista
4.5

Chodzi wbilem platyne to gra mnie rozczarowala , mial byc HIT nad HITAMI. A wyszla upolityczniona pieknie wyglądającą platformowa. ? oczekiwalem historii na miano oskara a dostalem mieszanke macgyvera z bondem. Bez tej calej otoczki reklamowej przed premierą ktora obiecywala wystrzalu w kosmos, trzymajacych nas w napieciu pare lat .....dal bym 7 a takto sorry 4+

18.07.2020 17:37
Last_Redemption
😐
512.1
Last_Redemption
57
Senator

4,5 ehh szkoda słów

Btw jakim cudem juz Ghosta przeszedłes? Man of Medan 9/10 ? RLY?
Dobrze, ze nie sugeruje sie ocena graczy

post wyedytowany przez Last_Redemption 2020-07-18 17:39:39
18.07.2020 17:39
512.2
3
zanonimizowany1291595
39
Legend

Szkoda słów, bo to jego własne odczucia? KEK.

18.07.2020 17:41
Last_Redemption
512.3
Last_Redemption
57
Senator

Jezeli ktos takiej grze daje 4,5, a innym duzo gorszym duzo wyzsze to troche pod trolling mi podchodzi :P

Ale rozumiem, ze gra sie nie podobala, bo gra sie SILNA KOBIETA

18.07.2020 17:45
512.4
2
zanonimizowany1291595
39
Legend

Nie, to się nazywa WŁASNE ZDANIE i z tym nie wygrasz.

18.07.2020 21:24
512.5
Jasiek1910
3
Legionista

wbiłeś platyne i dajesz 4?kogo ty chcesz w ch..a zrobic

18.07.2020 22:54
512.6
luked
3
Legionista
Image

No w ch... nie robie ,ale zabawny jestes ˘

18.07.2020 23:02
512.7
Jasiek1910
3
Legionista

Wbijasz płatne gry która Ci się nie podoba co jest z tobą?

18.07.2020 23:08
512.8
luked
3
Legionista

Last_Redemption ale kumasz ze nie jestes pępkiem swiata i mozna miec odmiene zdanie !
I po co na forum tlou II piszesz o ghost of tsushima, ale jesli juz ...to spodziewalem sie czegos wybitnego a dostalismy podrobe assassin'na

18.07.2020 23:13
512.9
luked
3
Legionista

Jasiek1910 przeczytaj uważnie co napisalem! Gra jest piekna ,swiat postapokalistyczny jest swietny, ale obiecywano duzo DUZO więcej ,dlatego taka ocena !

19.07.2020 19:38
512.10
Wixy94434
1
Konsul

Konowko tak bo komuś nie podoba się gra która ty lubisz dziecinada

19.07.2020 20:12
512.11
1
zanonimizowany1291595
39
Legend

Ale mi się średnio podobało tlou2. Zresztą to nie jest trudne sprawdzić to.

20.07.2020 00:33
512.12
zanonimizowany146624
131
Legend

To tak, jakbyś powiedział - uwielbiam Mercedesa, ale dam 4.5 clk gtr, bo nie rozwinę nim w Polsce należytej prędkości. I o ile ja setki razy trollowalem, tak tym jednym postem pobiłeś sto moich największych trollingów razem wziętych. Można zaniżyć ocenę przez jeden element, ale sory - o 5.5 oczka? W całym poście wymieniłeś tylko jeden element. Tak średnio bym powiedział :/

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2020-07-20 00:36:48
23.07.2020 09:08
512.13
zanonimizowany1173954
45
Senator

Trolling wkracza na nowy poziom tego jeszcze nie było w gamingu tzn. Gra jest genialna ale polityka więc damy 4.5.
Jak trolle mimo trollingu twierdzą że grywalnosc jest na najwyższym poziomie To musi być kandydat na grę generacji z bardzo dużym prawdopodobieństwem wygrania.

post wyedytowany przez zanonimizowany1173954 2020-07-23 09:09:48
27.07.2020 23:51
512.14
luked
3
Legionista

Nie rozumiem spiecia, moze powinniście wyjść do ludzi i zostawi konsole/pc w spokoju,bo wam to szkodzi.
Last_Redemption po co piszesz skoro nie wnosisz nic do dyskusji, ale po twoich postach WSZĘDZIE,
Widze ze poprostu lubisz sie wpier...dalac na sile w dyskusję, taki NoLife .
Ja ocenilem tak gre jak chcialem ale ponieważ wy oceniliscie inaczej to probujecie zgnoic tych co maja wlasne zdanie , jakie to slabe i jednoczesnie takie polskie żałosne jak janusze.

Na koniec naprawde szczera rada ,wyjść na spacer poznac ludzi i wylaczyc gre na pare dni.

A teraz mozecie sie wyżyć pokazac ze jestescie janusze.

28.07.2020 07:13
elathir
512.15
elathir
113
Czymże jest nuda?

Bo psujesz im ich hipoteze, że gra nie spodobała si tylko tym co albo nie grali albo grali na youtube :P

Nie pasujesz do ich wizji świata.

Podobnie jak mają problem, z ocenami graczy w wypadku GoT, bo jakoś choć to ex to oceny od graczy są nawet wyższe niż te z recenzji. A tak nie może być, bo przecież każdy głośny ex jest zjechany przez PCMR. Tymczasem w wypadku GoT spora część negatywnych komentarzy nawiązuję do TLOU2, jadących tylko tę grę dlatego, że ma wyższy od niej wynik i im się to nie podoba.

spoiler start

Sam wystawiłem TLOU2 ocenę o wartości 8, bo to dobra gra jest, ot jak dla mnie nie wybitna i słabsza od jedynki.

spoiler stop

post wyedytowany przez elathir 2020-07-28 09:31:13
19.07.2020 00:09
A.l.e.X
😍
513
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
152
Alekde

Przy RDR2 najlepsza gra w jaką grałem na przestrzeni lat noVR, głównie za świetnie poprowadzoną fabułę, jak ktoś narzeka na nią to no cóż albo ma wyśrubowane wymagania albo po prostu nie zrozumiał prostego ale jakże uniwersalnego przekazu. Tyle emocji co dostarczyło mi Part 2 to starczy na 10 gier. Niesamowicie piękna opowieść.

24.07.2020 23:17
barikson1989
😒
513.1
barikson1989
44
Centurion
7.0

Ty tak na serio ??? Jaki przekaz, brutalna i nieposkromiona przemoc !!! jakieś granie na uczuciach że się zabiło tyle ludzi, psów w tak brutalne sposoby...... gra sama nam to wytyka i stawia nas w złym świetle a kur.. nie ma innego wyboru.
Normalnie parodia, ta gra jest tak płytka i te wstawiane na siłe lgbt i typowego lewactwa aż się wylewa z tej gry.
Ja rozumiem ludzi którmy zabijanie w grach sprawia radość i lubia odregagować w tak przyziemny (pierwotny) sposób, ale to co tutaj się odwaliło to jakiś nowy poziom sadyzmu i okurcieństwa.
Fabuła jest piękna, zabili mi bliskich to spalę cały świat, porównywanie czy stawianie tego tworu blisko rdr2 to jakieś nie porozumienie.
Graficznie może i jest ładna ale grafika to nie wszystko, trzeba czegoś jeszcze........

post wyedytowany przez barikson1989 2020-07-24 23:45:55
25.07.2020 18:45
Last_Redemption
513.2
Last_Redemption
57
Senator

A RDR2 to o czym jest? O cudownym planie Dutcha (kazdy wie, ze glupi, ale jednak ludzi sie ze nie)
Spalic swiat, bo zabili kogos bliskiego jak najbardziej mozna, tym bardziej w post apo.
To jest najambitniejsza historia tej generacji i niesie swietne przeslanie, ale trzeba ja zrozumiec

gra sama nam to wytyka i stawia nas w złym świetle a kur.. nie ma innego wyboru.

Tez mi dziwne w liniowej grze.. A RDR2 nas zmusza do tego, zeby brnac w zla strone, chociaz moze niektorzy tego tez nie chcieli

19.07.2020 22:42
514
odpowiedz
Padzislaw
9
Generał

Właśnie ukończyłem. Bezspojlerowo.

33h 18min poziom: ŚREDNI Zebrane znajdźki: 163 PS4 Slim - konsola była ciiiiiichutka

Ocena całości: 8/10 Polowa gry jest na 9/10 druga polowa tylko 6/10

Mówiąc o TLOU2 nie da sie nie wspomniec o TLOU1. Z drugiej strony cieżko porównywać, bo to jednak dwie różne gry.
Moim zdaniem jedynka jest lepsza i to ona zasługuje na 10/10. Sa takie gry, których wady nie przeszkadzaja w podsumowaniu przygody "dyszką", tutaj chociaż bawiłem sie bardzo dobrze jednak tego zrobic nie moge.

Historia moim zdaniem jest za bardzo rozwleczona. Bardziej skondensowana np 20h opowieść moim zdaniem była by lepsza. Tu przez pierwsze 10h eksploracji do walki mamy 10do1. Miało to swój urok, ale koniec końców troche irytowało.
Jesli chodzi o gameplay to zabrakło turlania i wychylania z za osłony. Nie bardzo tez podobała mi sie tez walka bronią białą. Gdy przeciwników było wiecej uruchamiana animacja pozwalała walczyc tylko z jednym kiedy ciosy mogłyby byc zadawane wiekszej grupie bedacej blisko.

Gra jest zdecydowanie łatwiejsza na normalu niz jedynka. Zazdrosze jednak tym którzy graja na wyzszych poziomach trudnosci i maja tak obcykanego pada, że im wychodzi piekna rozpierducha, która zdecydowanie mozna zrobić. Starcia z żywym przeciwnikiem sa kozackie. Walka z zakażonymi momentami też.

Drzewko rozwoju bohatera oraz broni spoko, ale znowu... jedynka lepsza.
To samo dotyczy walki. Tu wiele, chociaż nie wszystkie walki rozpoczynaja sie od swego rodzaju jupscare'a, a po walce bohaterka sama siebie informuje, że "to juz chyba wszyscy". Skad do licha to wie?

Liczyłem na spocone dłonie na padzie, jak przy czesci pierwszej. Owszem pojawiły sie kilka razy ciarki na plecach, ale uczucia opadu szczeki nie było. Zakonczenie na jakie liczyłem.

post wyedytowany przez Padzislaw 2020-07-19 22:43:01
20.07.2020 19:33
515
odpowiedz
4 odpowiedzi
Niepoprawny13
5
Legionista

W gry gra się przede wszystkim dla frajdy albo dla fabuły. W The Last of Us 2 gameplay oraz grafika dawały mi wspomnianą frajdę (czasami łapałem się za głowę patrząc jak wyglądają mimika,trawa czy lokacje w tej grze). Niestety jako fan jedynki (która dla mnie osobiście zawsze pozostanie jedną z najlepszych gier w historii) czuję się rozczarowany fabułą. The Last of Us 2 niszczy postacie z którymi zaprzyjaźniliśmy się w części poprzedniej i próbuje na siłę przekonać nas żebyśmy polubili kogoś innego (mimo iż większość osób nie ma na to ochoty). Szkoda. Myślę, że 7/10 to max co ta gra może dostać od fana części pierwszej oraz osoby dla której fabuła ma znaczenie.

post wyedytowany przez Niepoprawny13 2020-07-20 19:34:46
23.07.2020 10:30
515.1
zanonimizowany1225506
49
Generał

Jestem ogromnym fanem części pierwszej. Part 2 to dla mnie tytuł na 9.

24.07.2020 08:50
515.2
Niepoprawny13
5
Legionista

A ja jestem ogromnym fanem części pierwszej i part 2 to dla mnie tytuł na 7.

25.07.2020 10:56
515.3
Olekrek
47
Rotmistrz

Jestem fanem 1, ale dla mnie 2 przebiło kilkukrotnie 1. Dla mnie PartII 10/10. Lepiej napisana historia, bardzo emocjonalna, z dbałością o szczegóły i trafiająca do szerszego grona. Part1 nie odebrałem tak emocjonalnie, bo nie mam dzieci, przez co relacji Joela z Elli nie mogłem przeżywać w pełnej krasie.
Rodzinę, przyjaciół, znajomych ma każdy, dlatego Part2 duża bardziej działa na większą ilość ludzi. Czuje te emocje jakie towarzyszyły Elli, Abby czy Dinie.

25.07.2020 18:46
Last_Redemption
515.4
Last_Redemption
57
Senator

Generalnie PART II wciaga nosem jedynke z prosta i dosc sztampowa (ale mimo wszystko dobra jak na gre) historia

23.07.2020 08:48
516
1
odpowiedz
Szerszi96
2
Junior

Wstrzymałem się z opinią do końca gry i myślę że słusznie. Part 2 to godna kontynuacja, gra na emocjach jak żaden inny tytuł. Nie przeszkadzało mi ze Ellie jest lesbijką, ani mocny prolog który miał za zadanie wywołać w graczu gniew, aby wczuł się w postać. Troche szkoda ale cóż. Twórcom się udało, bezapelacyjnie. Zakończenie mimo ze nie daje radości jest idealne. Przynajmniej ja zrozumiałem o co chodziło twórcom i jaki morał miałem wynieść z tej historii. Z kolei grając Abby której nienawidziłem, polubiłem ją i widziałem w niej z czasem więcej dobroci niz w Ellie. W biegiem czasu patrzymy na postacie inaczej. Rozumiemy ich ból, rozpacz, zmiany, załamanie psychiczne. Zwroty akcji są mocne
Gameplay bardziej dopracowany niz w 1, magiczny soundtrack, filmowość oraz dialogi. Rozmowy między bohaterami są bardzo realistyczne, ich treść może się nie podobać ale nie ma co są dopracowane. DLA MNIE 10/10 obie części są świetne wrócę do niej na pewno nie raz i dwa. A Ci co hejtują tą produkcje za fabułę głównie czy napakowaną Abby (wkoncu była Trepem nie ?) lub ogólnie im nie spodobała sie. Nie powinni dać mniej niż 6 bo gra jest dopracowana i oryginalna.

post wyedytowany przez Szerszi96 2020-07-23 08:50:12
25.07.2020 23:00
mackal83
517
odpowiedz
mackal83
158
Konsul
8.5

Znacznie ulepszona względem jedynki,ale pod względem fabuły i scenariusza twórcy przegięli pałę . Zdecydowanie za dużo dłużyzn i zapychaczy.Finał gry zdecydowanie rozczarował , bo liczyłem na konkretne rozliczenie się z przeszłością.Graficznie gra powala.
Przeszedłem grę na średnim poziomie w ok. 30 godzin(gra mega długa).

post wyedytowany przez mackal83 2020-07-25 23:09:51
26.07.2020 04:15
518
odpowiedz
Gen77u
1
Junior

Pomimo wszystko trochę nie rozumiem tych niskich ocen graczy. Doskonale rozumiem że fabuła tej gry wielu nie przypadła do gustu no ale tak szczerze, ile jest gier które wywoluja tyle emocji. Zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych. Jak dla mnie ND odwaliło tu kawał dobrej roboty i jedno czego jestem pewien to to ze nie zasługują na ocenę na poziomie 5 i niżej. Serce mi pękło to fakt ale pracę doceniam i ode mnie solidne 9

26.07.2020 06:02
best.nick.ever
😍
519
odpowiedz
best.nick.ever
141
Generał
10

Fantastycznie napisana, wyreżyserowana i zagrana gra. Absolutny top.

26.07.2020 12:37
520
odpowiedz
zanonimizowany1286921
10
Legionista

Gry powinny dawać nam możliwość podejmowania decyzji i to odróżnia je najbardziej od filmów. O ile na początku z oczywistych względów (celem nakreślenia fabuły, wątku głównego i motywów bohaterów) mogę zrozumieć i przymknąć oko na to, że odbiera się nam możliwość podejmowania decyzji, tak pod koniec jest to co najmniej niezrozumiałe, dziwne i nie na miejscu. Czułem się ograbiony z możliwości wyboru, jak zakończyć historię. W części pierwszej nie mieliśmy wyboru, ale tam postać gracza też nie miała wyboru. Tutaj to postać podejmuje decyzję za nas. Czułem się jakbym oglądał bardzo dobry film, świetnie napisany, wyreżyserowany ze wspaniałą scenerią, dialogami, postaciami. Ale wciąż tylko film, a pisałem się na grę :). Ostatecznie gra jest niezłym pożegnaniem się z obecną generacją i solidnym produktem, choć są elementy które mogły być zrobione inaczej.

post wyedytowany przez zanonimizowany1286921 2020-07-26 12:37:54
26.07.2020 16:08
domino310
521
1
odpowiedz
domino310
130
Bastard Rycerski
8.0

Rozczarowanie, a zarazem bardzo dobra produkcja. Tak to bym określił jednym zdaniem.

Do gry podchodziłem jako wielki fan, który ograł pierwszą część z pięć razy i powystawiał 10/10 na różnych portalach. Udało mi się również uniknąć spojlerów, co chyba ważne w przypadku tej gry.

Plusy:

-gameplay, mimo że rdzeń został ten sam dalej, daje sporą frajdę. Oczywiście są ulepszenia, które wychodzą głównie na plus.
-mimika twarzy, ogólnie aktorstwo na wysokim poziomie.
-animacje postaci.
- grafika oczywiście pierwsza liga, dobra optymalizacja.
- niektóre nowe postacie jak Abby i całe jej otoczenie.
- pozostał klimat jedynki, na plus nowi przeciwnicy.
- większe lokacje, w jedynce był pewien niedosyt w eksploracji tutaj jest lepiej, ale...

Minusy:

-gra jest za bardzo przeciągnięta, nieraz aż prosiło się, żeby daną lokację pominąć, na liczniku stanęło na 33h, gdzie jakoś po 70% gry wdzierało mi się znużenie. W sumie moja sesja jest również daleka od wymaksowania, a po 70% już coraz rzadziej sięgałem po skradanie.
-postać Elli, która osobiście drażni mnie od pierwszej części i tutaj nic się nie zmieniło. Jej wybory fabularne są dla mnie całkowicie niezrozumiałe i nielogiczne.
- otoczenie Elli, czyli Dina oraz Jesse, osobiście nie czuje ich relacji, w przypadku gościa to już w ogóle jest wciśnięty na siłę.
- zniszczenie postaci Tommego, mianowicie zrobienie z niego starego wariata. Totalne przeciwieństwo z jedynki.

Pomiędzy:
Ciężko było mi jednoznacznie ocenić niektóre aspekty jako dobre czy złe, więc zostawię je tutaj.

-Fabuła: z jednej strony mamy ukazanie świata w odcieniach szarości, gdzie ten z pozoru zły wcale nie różni się wiele od tego dobrego, a mam wrażenie, że wręcz przeciwnie dlatego wątek Abby oceniam bardzo dobrze. Z drugiej strony dążenie do zemsty, na siłę do samego końca, które totalnie mnie nie porwało, cały wątek Elli mi się nie podobał i cieszyłem się z jego zakończenia, żeby na sam koniec gry robić znowu to samo. No i same zakończenia bezpośrednich potyczek bohaterek również ze śmiesznym finałem. Widać na horyzoncie część trzecią, a osobiście sądzę, że finał powinien być inny. Również liczę, na zmianę głównego bohatera, niech nasza chuda laska sobie już odpocznie. Jeśli chodzie o emocję to pierwsza część wypada dla mnie dużo lepiej, wątek Sary, Tess czy Henrego i Sama. Zdecydowanie bardziej były wstrząsające ich zakończenia, a postacie bardziej zapadające w pamięć.

-Soundtrack: był dobry, bardziej stonowany, ale mniej charakterystycznych utworów. Tutaj zdecydowanie wolę jedynkę, zresztą do tej pory zdarza mi się słuchać muzyki z pierwszej części.

-Sztuczna inteligencja: średnio, danie tego w minusach byłoby nie fair, bo ów element kuleje w każdej grze, ale przeciwnicy zachowywali się po prostu jak debile w sytuacji zauważenia zwłok swojego kompana.

-Walka wręcz: w przypadku Abby spoko, dziewczyna ma bica i to, co wyprawia jest całkowicie możliwe, ale Elli robi praktycznie to samo, a wygląda jak jej połowa. Dobrze to, chociaż rozwiązali podczas bezpośredniej potyczki.

W przeciwieństwie do jedynki wątpię, żebym wrócił raz jeszcze do drugiej części. Głównym powodem właśnie dłużyzny, gdzie kolejne przejście robiłem zazwyczaj dla wymaksowania albo zwiększenia poziomu trudności.

27.07.2020 16:48
suchyMCS
😉
522
2
odpowiedz
suchyMCS
5
Legionista

Zgadzam się z kolegą wyżej - rozczarowanie, a zaraz bardzo dobra produkcja, natomiast w moim przypadku trochę inaczej rozłożyły się poszczególne wady i zalety gry.

Historia Ellie i Abby pokazana z perspektywy obu bohaterek

spoiler start

czy też protagonistek, lub antagonistek - zależy jak na to patrzeć ;)

spoiler stop

była świetna. Nie brakowało momentów, gdzie trzeba było zbierać szczękę z podłogi. Gra, w niektórych rozdziałach umiejętnie buduje klimat, by po chwili rzucić nam w głowę cegłą i wywrócić świat do góry nogami. Z The Last of Us 2 pomimo tej pięknej, a zarazem tragicznej historii płynie niesamowita puenta , gdzie nie ma dobra i zła, są tylko inne strony konfliktu. Każdy kieruję się tutaj swoimi emocjami, przekonaniami i interesami, a działanie każdego bohatera da się w jakiś sposób uzasadnić. Przysłowie "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" całkowicie oddaje historie przedstawioną.

Na plus także strona wizualna - wygląd postaci, ich mimika, a do te krajobrazy... nie wspominając o taplaniu się w błocie, krwi i zwłokach podczas walki... to najprawdopodobniej wizualnie najlepsza gra generacji i wyciągnięto z ps4 absolutnie wszystkie soki. Apropo - konsola zaczyna dyszeć chyba od razu jak tylko wyjmę płytę z pudełka ;)

Dlaczego zatem rozczarowanie? Od premiery pierwszej części minęło już 7 lat. Pod kątem gameplayu w zasadzie nic się nie zmieniło. Ot, skradamy się, czasem postrzelamy w otwartej walce i wytwarzamy przedmioty z kilku dostępnych surowców i tyle. Rozwój postaci też leży - nawet jeśli uczyłem się jakiś nowych umiejętności, to w ogóle nie czułem, że nasza bohaterka stała się lepsza. W zasadzie gdyby ktoś dał mi te grę i rozwijał moją postać nie mówiąc mi o tym - nie zauważył bym żadnej różnicy. Dodatkowo, były rozdziały, które przez monotonny gameplay i brak większych wydarzeń fabularnych sprawiały, że musiałem odstawić TLoU na parę dni, żeby znowu nabrać chęci do gry. Sama liczba przeciwników - szczególnie zarażonych - również nie porywa, mamy 3-4 rodzaje pojawiających się zombiaków, ludzi z bronią białą/palną i do tego psy tropiące. Mimo wszystko miałem nadzieje na więcej.

Niemniej! To nadal bardzo dobra gra i szczerze ją polecam. Po tak hucznym tytule spodziewałem się jeszcze więcej, na pewno nie jest to gra generacji, daleko jej do niektórych tytułów, ale i tak chętnie do niej wrócę już na ps5 :)

28.07.2020 21:52
😢
523
odpowiedz
6 odpowiedzi
Strielok1011
37
Centurion

Szczerze, to nie rozumiałem całej tej gównoburzy w związku z fabułą którą było widać, słychać i czuć w całym internecie, lecz jako fan pierwszej części nie posiadający obecnie konsoli, skusiłem się aby obejrzeć walkthrough i uważam że ta gra jest żywym przykładem na to, że spora część graczy ma po prostu wyprane mózgi tak mocno że nie potrafi przyjąć do wiadomości innego scenariusza niż sobie ubzdurali.
Co więcej, mając na uwadze fakt że to tylko gra ale jak każde dzieło, niesie ze sobą jakiś przekaz, to w wielu z tych osobników włączył się tryb wściekłości i nienawiści które kończyły się pogróżkami (czy też Bóg wie czym jeszcze) do twórców, aktorów odgrywających role i grom wie kogo jeszcze. Wielka złość i niezadowolenie, fala wylewającego się hejtu na grę i specjalne zaniżanie ocen aby dać "pstryczka" w nos twórcom. Jako człowiek który potrafi się postawić z wielu różnych stron, patrzę na to i wręcz mi tych osób szkoda, szkoda mi ich bo tak ich emocje zostały rozszargane że nie potrafią sobie z tym poradzić. Nie potrafią wybaczyć twórcom tego, że tak ich emocjonalnie skrzywdzili i tak mocno zagrali na uczuciach a ta gra właśnie o tym jest - o przebaczeniu, o tym że nienawiść daje tylko w rezultacie nienawiść, śmierć daje śmierć a po wszystkim i tak zostaje się samemu. Oko za oko, ząb za ząb - to co dajesz, to wraca. Pokazuje też że miłość może wyrządzić równie wiele złego co dobrego a konsekwencje mogą być tragiczne. Ludzie od setek lat są szczuci przeciw sobie a największym ich wrogiem są emocje - te negatywne oczywiście, bo to one wpływają na taki stan rzeczy. I tak właśnie teraz, będziecie się przegadywać w internetach że dla jednych gra jest do dupy a dla drugich jest super, tyle że nic z tego nie wynika i nie wyniknie a tylko na siebie plujecie nawzajem co dobitnie pokazuje jak społeczeństwo jest zepsute i nie potrafi popracować na sobą, nad swoim charakterem, tym co wysyła do wszechświata i tym co daje innym ludziom.
Podejrzewam też że twórcy przewidzieli taki przebieg wydarzeń i możliwe że specjalnie został wprowadzony taki zabieg aby zamknąć historię na dobre.
Oglądając te "mocne" sceny było mi naprawdę przykro i bardzo się utożsamiałem z postaciami i na pewno nie odczuwałem tego tak jakby się to wydarzyło naprawdę ale to co czułem wystarczyło aby pomyśleć dłużej. Cała ta podróż ukazuje to jak bezsensowna jest zemsta i nienawiść która przez nią pała, bo gdy już się zemścimy to człowiek tak czy inaczej będzie czuł pustkę w sercu, prawdopodobnie straci wszystko inne co do tej pory posiadał - w tym własne człowieczeństwo i jak już wspomniałem, zostanie sam i wtedy zrozumie że mógł po prostu wybaczyć i pogodzić się z takim stanem rzeczy zachowując całą resztę. Oczywiście łatwo powiedzieć bo negatywne emocje to nasz największy wróg i trzeba mieć w sobie naprawdę wielką siłę aby umieć je powstrzymać a jak to widać po większości społeczeństwa, jest ono bardzo słabe psychicznie, bardzo łatwo nim manipulować oraz w rezultacie nastawiać przeciw sobie. Tak więc bracia i siostry, uczcie się wybaczać i nie żywić urazy do innych a wasze życie stanie się o wiele lepsze i łatwiejsze.

post wyedytowany przez Strielok1011 2020-07-28 22:03:49
28.07.2020 22:05
523.1
zanonimizowany1341139
10
Generał

.Tak więc bracia i siostry, uczcie się wybaczać i nie żywić urazy do innych a wasze życie stanie się o wiele lepsze i łatwiejsze.
Spoko, spoko, tylko czy tego nie uczy się już byle dziecka? Żeby wybaczać? Dla mnie taki scenariusz to straszna sztampa, żenada, błahostka, oczywistość a nie jakieś wielkie przesłanie... Bez wyborów moralnych które może poczynić gracz a są z góry narzucane ta gra to wydmuszka a jest oceniana wszędzie na 10/10...

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2020-07-28 22:08:25
30.07.2020 22:30
523.2
Szabla coś ktoś
6
Legionista

pieprz99 Niby oczywistość ale tylko w teorii. W praktyce ludzie sobie nie zbyt przebaczają. Tlou2 jest idealnym dowodem na to że przekaz tej gry to nie jest jak widać oczywistość. Gdy pojawiają się komentarze że "yyy... jak to co wy zrobiliście z moją Ellie. Jak to żeby nie można było zabić tego femi babochłopa" albo np. z nienawiści do Abby ludzie wysyłają pogróżki śmierci do aktorki która ją grała albo np. istnieją ludzie którzy są dosłownie ślepi na przekaz tej gry i gdy mówią o jej przekazie to wyzywają ją jedynie od lewackiej propagandy wystawiając za to zera lub jedynki no to czym innym można nazwać tą grę jak nie eksperymentem społecznym który pokazuje że najwięcej powinno się mówić o prostych rzeczach które w cale nie są takie oczywiste.

30.07.2020 22:54
523.3
zanonimizowany1341139
10
Generał
Wideo

Szabla coś ktoś
Od gry 10/10 oczekuje, że mam wpływ na grę i na wybory mojej postaci. Dlaczego mam do wyboru "wciśnij X" żeby zabić? Przypomnij sobie "press x Jason" i jak było to jechane przez graczy. Teraz próbujecie bronić TLOU2 który też każe wam wciskać X kiedy nawet tego nie chcecie. Hipokryci którzy sie podniecają jakąś słabą filmową historyjką. Jest tak przewidywalna, błaha i mdła, że brakuje już mi słów. A jeśli ktoś nie umie i nie rozumie, że lepiej sie godzić niż kłócić to jest albo małolatem albo niedorobionym idiotą. Serio, wolałbym jakiś scenariusz a'la mechaniczna pomarańcza, rok 1984, lot nad kukułczym gniazdem czy król szczurów niż jakieś zbędne moralizatorstwo dla półgłówków jak TLOU2...
[link]

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2020-07-30 22:54:56
31.07.2020 00:33
523.4
Szabla coś ktoś
6
Legionista

pieprz99 Jeśli dla ciebie problemem jest to że ta gra to nie RPG lub film interakcyjny to ja nie mam słów. To jest fabularna gra akcji z LINIOWĄ fabułą a nie wiedźmin. W ogóle ten argument że historia 10/10 to historia z wyborami jest absurdalny. Od dawna mamy np. filmy gdzie wyborów nie ma a mimo tego historię tam przedstawione mogą łapać za serce. Tak samo z grami gdzie wiele razy mamy historię bez wyborów na końcu. A i przekaz w cale nie jest taki prosty. Gra także w głębia się w to jak działa zemsta i jakie piekło przechodzi nawet osoba która chce zemścić. To dlaczego została tak skonstruowana powód jest jeden. Gra chce ci dać przekaz, który zdaje się początkowo prosty ale dzięki temu że na początku daje ci znienawidzić abby aby potem wymusić na tobie chęć zemsty potem pokazuje ci drogę w której poznajesz to jak coraz bardziej brutalna i nie przyjemna zemsta, pokazuje ci że świat nie jest taki dwuwymiarowy i ostatecznie zmusza cię (ponieważ dzięki temu że to gra w której wczuwasz się w daną postać będąc Ellie jesteś sobą w tej sytuacji ) do przebaczenia ta historia jest bardzo emocjonalna i bardzo daje do myślenia i osobiście sam przekaz w tej grze jak w mało której naprawdę dał mi do myślenia nad rzeczą nad którą się nie zastawiamy bo uważamy że i tak będziemy dobrzy ale gdy dochodzi co do czego zapominamy a ta gra dzięki swojej realistyce i wczuwaniu się emocjonalnym może zostawić duże ślady.

post wyedytowany przez Szabla coś ktoś 2020-07-31 00:34:08
31.07.2020 00:50
523.5
zanonimizowany1341139
10
Generał

Dziwne masz gusta, dla mnie ten scenariusz jest stary jak świat i jest po prostu słaby. Zemsta i dwie strony medalu/dwa punkty widzenia... no sory ale dla mnie kaszanka. Jak już wspomniałem wcześniej, dziecko już wie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie ma tu żadnych odkrywczych prawd życiowych, postacie poboczne są płaskie, głowne są głupie, tak jak i cała ta historia jest bez sensu. (no tak, dla niektórych sens jest - zemsta jest zła) hehe

post wyedytowany przez zanonimizowany1341139 2020-07-31 00:54:21
31.07.2020 01:03
523.6
Szabla coś ktoś
6
Legionista

pieprz99 Jak mówiłem nie zgadzam się z tym bo oczywiście od dziecka nam są pewne rzeczy wpajane ale czy to oznacza że historię o zdaje się że najprostszych rzeczach są niepotrzebne? W szczególności jeśli jest to np. Tlou2 które im bardziej analizuje tym bardziej widzę tam wręcz udział psychologów którzy powiedzieli twórcom jak zrobić historię która na papierze wygląda prosto ale gdy się w nią gra historia potrafi wzruszyć.
Ogólnie rzeczy które wpajane nam są od dziecka to rzeczy które wpajane są nam właśnie dzięki temu że wciąż powstaje wiele dzieł na ten temat, bo uczymy się o tym w szkole, bo istnieje np. religia której główną misją jest mówienie praktycznie cały czas tego samego. Ale oczywiście Tlou2 jest opowieścią dla starszego gracza, która według mnie jak najbardziej działa i może poruszyć.

31.07.2020 01:38
-=Esiu=-
😊
524
odpowiedz
-=Esiu=-
215
Everybody lies

pieprz99

Tak spłycić można dosłownie KAŻDĄ grę, i KAŻDA gra będzie dla kogoś błaha, debilna, nudna, mdła i przewidywalna.

Zmień hobby bo może już jesteś za stary aby cieszyć się grami :)

post wyedytowany przez -=Esiu=- 2020-07-31 01:44:01
31.07.2020 07:44
525
odpowiedz
zanonimizowany767782
113
Senator

Czego ci ludzie nie wymysla, a to ze gameplay z poprzedniej generacji (jakby inne gry mialy nextgenowy gameplay lol), a teraz czytam ze dobra historia ma.wybory
Wybory, ktore czesto rozmywaja fabule gier, dlatego filmy sa świetne bo maja wlasne historie, a nie takie jakie nam sie przysnily

Gra The Last of Us Part II
początekpoprzednia1234567891011następnaostatnia