No Name War to strategia czasu rzeczywistego stworzona przez rumuński zespół AMC Creation. Akcja gry osadzona została na Ziemi w odległej przyszłości i opowiada o konflikcie toczonym przez trzy nacje, tj. Ktonians, Khloona oraz Qaldars. Każda z nich różni się wyglądem, technologią, jednostkami i przede wszystkim stylem gry. Solą tej produkcji są bitwy toczone na naprawdę olbrzymią skalę nie tylko na lądzie, lecz także na morzu i w powietrzu. Pod naszą komendą znajdują zarówno wojska lądowe, lotnictwo oraz marynarka wojenna, co daje łącznie ponad 80 typów jednostek (piechota, wozy pancerne, samoloty, okręty bojowe, itd.), które możemy wyposażyć w ponad 200 rodzajów uzbrojenia, począwszy od broni prymitywnej w stylu maczety czy kuszy, a skończywszy na wyrafinowanych pociskach rakietowych o olbrzymiej sile rażenia i niewykrywalnych dla radaru myśliwcach. Oczywiście dostęp do poszczególnych rodzajów uzbrojenia dostajemy stopniowo, w zależności od tego, którą nacją dowodzimy i na jakim stopniu rozwoju technologicznego się znajdujemy. Każda jednostka może zostać ulepszana i w razie potrzeby naprawiona.
Jak przystało na rasowego RTS-a nie mogło tu zabraknąć budowy i rozwijania baz oraz pozyskiwania surowców. Łącznie w grze zawarto ponad 70 różnych budynków, fabryk i instalacji defensywnych pogrupowanych w trzy drzewa technologiczne. Dla każdej nacji autorzy przygotowali jedną kampanię składającą się z 18 scenariuszy połączonych spójną fabułą. Podobnie jak ma to miejsce np. w grze Warcraft III, występują tu bohaterowie/dowódcy niezależni posiadający swoje indywidualne umiejętności i cechy, np. podnoszące morale wojsk. No Name War wykorzystuje zaawansowany engine graficzny (cały teren, jednostki i budynki przestawione są w pełni trójwymiarowej grafice, akcja toczy się w dynamiczne zmieniających się warunkach atmosferycznych i klimatycznych, cykl dobowy, pory roku, do 100 tysięcy polygonów na ekranie).
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Rumuńska grupa AMC Creation poinformowała, że zakończy prace nad grą No Name War nie wcześniej jak na samym początku przyszłego roku.
gry
Robert Sulisz
8 sierpnia 2002 08:05