Hades 2
Byłem niesamowicie nahajpowany na grę ale wypuszczenie sequelu 4 lata premierze pierwszej części gdzie poza lorem i kilkoma zmianami jest to w zasadzie rozbudowany Hades 1 i to w toksycznym formacie Early Access to kolejne żerowanie na fanach.
Oczywiście kolejnym minusem jest to, że Polska ma praktycznie najwyższą cenę tej gry na świecie! Tylko szwajcarzy mają drożej.
Nadal to dobra gra, ale narzekamy na wielkie studia że nas dymają więc ten nieskończony produkt też zasługuje na krytykę
Przecież Hades1 też był w EA... wielkie zdziwienie.
pomijając już kwestie ceny to też przyłączam się do opinii, że to taki Hades DLC.
Sam się zastanawiam co oni przez 3 lata robili, bo contentu na tę chwilę jest niewiele jeśli chodzi o biomy, no chyba że po walce z Chronosem, którego jeszcze nie udało mi się pokonać będą kolejne poziomy, ale obstawiam, że to ten moment gdy rozgrywka się zapętla.
Gra bardzo fajna, owszem, ale tak jak pisałem wyżej - bardziej nadaje się jako DLC niż pełnoprawny produkt.
spoiler start
Dodatkowo dochodzi powierzchnia, droga na Olimp, kolejne lokacje, nowi wrogowie. Sam dopiero ja odblokowałem więc jeszcze nie wiem jak dokładnie to wygląda
spoiler stop
Ale nie zapominajmy o jednej podstawowej rzeczy, to early access. Do premiery zapewne dojdzie mnóstwo contentu, którego i tak na chwilę obecną jest dużo.
Kupiłem i bawię się świetnie (jedynkę ogrywałem na switchu, dwójkę na decku).
Nie patrzeć na narzekania, tylko brać i ciekawie spędzać czas:)
Death do Chronos!
Dopiero kilka godzin za mną, ale w tym przypadku już teraz mogę z czystym sumieniem wystawić tej grze 10.
Mi ta część w ogóle się nie podoba. Nie mam funu z gry, bo gra jest wolniejsza i ma dziwne opóźnienia w sterowaniu.
Wpakowałem w to kilka godzin i nie miałem ani razu tego poczucia co przy jedynce.
Przeszedłem 3 bossa, pograłem kilka rundek dalej, gdzie co chwila latały jakieś lasery.
Wyskoczył mi jakiś mini boss który jedną serią zabierał mi jakieś 70HP. Nie dało się uciec i umarłem.
Pewnie jest jakiś sposób, ale ja nawet nie miałem czasu by coś wymyśleć. Nie dało sie uciec sprintem i nie dało tym bardziej dashem który jest tylko jeden.
Grę wywaliłem i może wrócę na premierę jak poprawia rzeczy, bo na chwile obecna ta gra mnie tylko wkurza jak źle się walczy, porusza i odblokowuje rzeczy.
Jedyna dobra broń to siekiera która nie lubię grać. Pozostałe 3 są równie nudne.
Spore rozczarowanie.
Z plusów to te większe lokacje przy trzecim świecie.
gra dla 8-9 latków coś podobnego do gier gwiezdnych na salonach gier w wozie Drzymały po prostu zabijasz wszystko co się rusza poza tobą, przedszkolaki do zabawy wam polecam na 2,5.
Siema, mogę zagrać w tą grę (Hades 2) jak nie grałem w jedynkę? Czy warto zacząć od jedynki?
https://steamcommunity.com/games/1145350/announcements/detail/512967793587520057
No to już mam niezależną grę roku!
Oglądam gameplaye z Hades, Hades 2 i nie rozumiem zachwytu tym tytułem. Dla mnie przeciętniak - to i tak na wyrost.
Beznadziejnie jaskrawa kolorystyka i ocean dialogów. Jedynka znacznie lepsza
Największy plus tej gry to demaskowanie tandetnych recenzentów. Gra w żadnym razie nie zasługuje ani na 10 ani na grę roku. Na dzisiejsze czasy to tylko średniak - dobra gra ale nic więcej, ponadto z wieloma irytującymi grzechami i mankamentami.
Jaskrawość i kontrast grafiki oraz efektów podkręcony na maksa, przez co przy późniejszych potyczkach kompletnie nie widać co się dzieje na ekranie przy zatrzęsieniu pocisków, przeciwników i efektów. Napotykane wzmocnienia są niezbalansowane, większość to śmieci które nie dają zauważalnych zmian, tymczasem inne dosłownie zwiększają siłę postaci dwukrotnie. Ilość sensownych buildów jest przez to wykastrowana. Bardzo mała ilość podstawowych przeciwników - w kółko lejemy te same mordy, te same zestawy. Replayability jest przez to wszystko bardzo małe, każdy kolejny run męczy coraz bardziej i sprawia mniej frajdy, szczególnie kiedy odkryjemy wszystkie lokacje (a dzieje się to dość szybko - kilka/kilkanaście runów, choć to i tak lepiej niż pierwsza część). Dodatkowo modele 3D wielu postaci i przeciwników mocno odstają jakościowo od rysowanych ręcznie elementów 2D.
Najgorszy grzech jednak to nudne, nierozwijające relacji czy postaci sztampowe dialogi i fabuła. Sporo na siłę irytujących postaci bo tak, bez żadnego charakteru czy głębi. W jedynce kiedy cały ten świat i stylistyka była nowa, więc odkrywanie kolejnych postaci dawało jeszcze jakąś przyjemność, tutaj jest zatrzęsienie dialogów które nic nie wnoszą a tylko hamują gameplay, przez co później tylko się je przeklikuje.
Spodziewałem się czegoś więcej, ale tak naprawdę to tylko rzemieślnicze rozwinięcie jedynki. Fajne do pogrania przez jakiś czas by to potem rzucić w kąt i zapomnieć.