Forum Gry Filmy i Seriale Tech Ogólne Archiwum Regulamin

Gra Final Fantasy XIII

RPG
początekpoprzednia12
07.06.2010 16:00
😊
201
odpowiedz
Klono1
31
Konsul

Serię Final Fantasy darzę wielką sympatią, a teraz stałem się posiadaczem części XIII. Pozdrawiam wszystkich.

13.06.2010 11:27
👍
202
odpowiedz
zanonimizowany700735
2
Junior

Ostatnio Final zmienił nazwę z Final Fantasy na Final Humiliation xD u Japońców można go nabyć za żenującą jedną 500 jenową monetę(ok 5$). Ciekawe bo akurat tam miały być największe sprzedaże, a tymczasem każdy chce się gry pozbyć choćby zniżając cenę do ceny żarcia.

25.06.2010 09:42
👍
203
odpowiedz
Ch@oTic
2
Junior

Gralem w ff 1,2,6,7,9,10,X-2,12 Podoba mi sie ta gierka i to nawet bardzo. Slyszalem ze 13 czesc ff wyjdzie na pc wie ktos moze kiedy?? (juz nie moge sie doczekac ...)

25.06.2010 20:02
204
odpowiedz
paul oren's
96
Generał

Da się w to pograć bez znajomości j.angielskiego?

02.07.2010 13:39
205
odpowiedz
zanonimizowany611946
6
Junior
07.07.2010 18:33
206
odpowiedz
paul oren's
96
Generał

A co to jest wogóle jrpg

12.07.2010 21:17
207
odpowiedz
zanonimizowany706119
11
Chorąży

Wikipedia i Google nie bolą :P

23.07.2010 10:47
208
odpowiedz
Ch@oTic
2
Junior

jrpg = japan rpg

10.08.2010 13:08
👍
209
odpowiedz
zanonimizowany694119
18
Centurion

Świetnie dokładnie tego potrzebowałem na Xbox360

12.08.2010 12:44
👍
210
odpowiedz
zanonimizowany637253
19
Chorąży

Mam kilka pytan do tych co grali ;> własciwie to gdyby ktos był uprzejmy prosze niech napisze do mnie na gg 8213880 są to pytania odnosnie fabuły itp...a na forum nie chce az tak zasmiecac ; )

18.08.2010 20:26
211
odpowiedz
zanonimizowany473318
53
Pretorianin

179 zł rozczarowania. 179 powodów do narzekań. 179 minusów. 179 wad. 179 razy na nie. Jeszcze w życiu nie przeinwestowałem na taką skalę. Kompletne rozczarowanie. Na prawdę trudno mi znaleźć w tej grze chodź jeden porządnie zrealizowany, dopracowany, i przemyślany element.

Fabuła godna politowania, beznadziejne postacie, powodujący ból uszu dubbing (te wszystkie jęki przed wypowiedzeniem kwestii), tragiczny, chaotyczny system walki, żenująca ilość ciosów, absolutny brak kontroli nad poczynaniami sojuszników, brak jakikolwiek interakcji z otoczeniem, liniowość w czystej postaci, pseudo rozwój postaci, itd.

Grafika? Mała ilość szczegółów, kiepskie tekstury, rozmycia... Ktoś myli silnik graficzny na którym działa gra, z przerywnikami.

2/10. Final Fantasy, bez fantazji.

26.08.2010 21:25
212
odpowiedz
Jedes
12
Chorąży

FF12 nie podobał mi się ale XIII kupię aby zobaczyć te piękne filmiki i pooglądać okładkę ;p

27.08.2010 08:26
213
odpowiedz
melon96
46
Generał

w necie okładke możesz sobie zobaczyć ,ale ja sobie tą gre kupie sobie ze względu na tą ładną dziewczyne

15.09.2010 18:42
Ragrit
214
odpowiedz
Ragrit
38
Centurion

Ch@oTic--> a gdzie ty niby słyszałeś że wyjdzie na pc ? Chyba musiałeś przeczytać stary artykuł z przed 2 lat ;D

14.11.2010 01:00
👍
215
odpowiedz
zanonimizowany462041
40
Konsul

Mam już ps3. Teraz czekać to pod choinkę dostanę :)

03.12.2010 18:23
Kamsztof
216
odpowiedz
Kamsztof
20
Necromorph

Zdobędę ją na święta. Wydaje się fajna, tylko szkoda, że nie ma trybu multiplayer, ale nie było go w żadnym Finalu więc można to przeboleć ;)

27.12.2010 16:26
😊
217
odpowiedz
dudxxx
52
Pretorianin

No cóż, gierka zajebista, z oceną gola się tutaj niezgadzam, gra zasługuje conajmniej na ocene 9.
a że jest liniowa, dla niektórych osób to jest +, tak jak dlamnie, wiec czekamy na FFV 13, a poki co wracam do xiii

27.12.2010 16:27
218
odpowiedz
dudxxx
52
Pretorianin

-

15.01.2011 14:54
219
odpowiedz
zanonimizowany758691
11
Legionista

Czy ten ''Final'' przypomina Crisis Core'a ?

05.02.2011 23:45
iskariotta
220
odpowiedz
iskariotta
25
Chorąży

Można by powiedzieć o tej grze jedynie jedno...WIELKIE ROZCZAROWANIE. Grałem praktycznie we wszystkie Finale ale na tej części naprawdę się zawiodłem. Nie widziałem jeszcze tak tunelowej gry. Nie można się nacieszysz niczym innym niż tylko oprawą graficzną lecz w gruncie rzeczy nie po to kupujemy gry. Final powinien być otwarty, magiczny i zaskakujący, tutaj niestety tego nie uraczymy. Nie polecam....

10.02.2011 20:09
👍
221
odpowiedz
dudxxx
52
Pretorianin

cóż grę dziś rano ukończyłem i... jest świetna, bardzo piękna, fabuła także fajna, jedynie czego mi brakowało to możliwość wyboru oryginalnego japońskiego dubbingu, cóż teraz czekam na FF XIII-2, a następnie FF Versus XIII.

PS co do jap. dub. mam nadzieję że SE ww gra da na możliwość wyboru oryginalnej ścierzki dźwiękowej :)

Grę Polecam 9.5/10

25.03.2011 20:55
Bieniu05
222
odpowiedz
Bieniu05
157
The100

Dziś skończyłem cześć spoko ale wydaje mi się, że to już nie ten sam final. Pod koniec trochę się już zaczynałem nudzić;/

23.04.2011 19:04
ma_ko
223
odpowiedz
ma_ko
61
 

Ja jestem w połowie fabuły ale gra jest MEGA!. Co prawda nie grałem w poprzednie częsci wiec nie wiem czemu ludzie tak hejtują
(znalazłem fajny komentarz:

"...if your a real FF fan youd know the first rule about FF games DONT COMPARE THEM.
any FF fan would relize that each FF is a completly different game in story charecters, universes, and gameplay.
comparing them is like comparing star ocean 1 to grandia...")

ale mi sie podoba ;P Muzyka grafika i system walki mjut! No ale to mój pierwszy jRPG. Za bardzo angażuje sie w fabułe, postacie a ma to swoje wady ;P

04.05.2011 13:02
224
odpowiedz
Vaderous
15
Chorąży

Dla fana Final Fantasy i gier jrpg to cz. XIII FF jest tragiczna :) Grafika jest ok,ale liniowość jest okropna!

13.06.2011 21:51
225
odpowiedz
zanonimizowany561144
53
Generał

5/10 Gra bardzo mocno przeciętna. Dotrwałem tylko do 7 rozdziału gry. Jest nudna, fabuła mnie jakoś nie wciągnęła, postacie niby fajne ale jakoś przesadzone, grafika - widziałem dużo ładniejsze konsolowe produkcje. Daje 5 bo początek mi się nawet podobał. Później było co raz gorzej.

06.09.2011 16:32
226
odpowiedz
zanonimizowany12301
55
Konsul

Z ręką na sercu powiem że to największe gówno w jakie grałem. Gra polega na przejściu z punktu do punktu, oglądaniu filmików i naciskaniu jednego przycisku. Rozwój postaci jest tragiczny ponieważ nie ma żadnej możliwości wyboru, awansujesz postać tak jak nakazuje twórca gry. Walki są beznadziejne niektórych bossów pokonuje się naprawdę naciskając jeden przycisk i to przez ok 40 min.Ustawiasz jedną postać na Medic drugą na Commando i naciskasz jeden guzik, rzygać się chcę. Fabuła do dupy. Nie urażając fanów serii, proszę nie piszcie że ta gra jest dobra tylko dlatego że poprzednie były, to jest kompletne DNO.

20.09.2011 00:26
227
odpowiedz
spioszeq
62
Centurion

Gra strasznie ciężka. W późniejszym etapie trzeba manewrować ustawieniami drużyny jak szalony. Nie raz się męczysz 10 minut nad bossem i zostaje mu 10% życia po czym używa jakiegoś skilla co zdejmuje wszystko na hita na głównej postaci i od nowa galopuj. Wolałem starsze finale gdzie można było zrobić overpower drużynę i zdejmować bossy na 1 kombosa :D

30.09.2011 13:43
Kazuya_3
228
odpowiedz
Kazuya_3
153
Legend

Gra miażdży wizualnie, ale fabuła strasznie sztampowa i to boli

06.10.2011 19:49
229
odpowiedz
kamil24ezg
6
Junior

Czy w tej grze sa GF jak w pozostałych odsłonach gry?

13.02.2012 19:14
230
odpowiedz
zanonimizowany473318
53
Pretorianin

Wiecie, gdzie mogę znaleźć jasne objaśnienie fabuły? Właśnie kończę I rozdział i nie mam bladego pojęcia w czym uczestniczę... Dlaczego ktokolwiek chce wysiedlić te miasto? W dialogu była mowa o zagrożeniu jakie niosą ze sobą mieszkańcy... Na czym te zagrożenie ma polegać?

Pół roku temu przy pierwszym podejściu do "Trzynastki" miałem właśnie pliczek PDF objaśniający, zakreślający fabułę. Niestety nie wiem, gdzie go posiałem.

13.04.2012 10:55
231
odpowiedz
smoq84
2
Junior

Aktualnie gram i jestem jakoś w połowie. Grałem w kilka poprzednich części i do tej pory uwielbiałem FF. Niestety ta część jest świetna tylko pod względem oprawy audiowizualnej - reszta jeszcze przeciętna, fabuła nie wciąga, a gra wydaje się całkowicie liniowo i z tego, co widzę po innych komentarz to się to nie zmieni aż do końca.
FF XIII warto oczywiście zobaczyć, bo to uczta dla oczu, ale raczej nie wciągnie tak jak poprzednie części.

20.05.2012 19:53
Misiek1389
232
odpowiedz
Misiek1389
65
Centurion

Osobiscie gralem we wszystkie czesci i moge powiedziec ze 13 jest okropna. Jedyne co przyciaga to grafika. Fabula zagmatwana i malo interesujaca. Postacie (szczegolnie Vanille ktorej nie da sie sluchac) sa mocno przesadzone i przekoloryzowane. Gameplay szybko staje sie nudny. Trudno znalezc jakies dobre strony w tym wszystkim. W porownaniu z poprzednimi czesciami DNO!!

27.05.2012 06:26
233
odpowiedz
Pako21
1
Junior

Również grałem we wszystkie FF. Moim zdaniem ta część w nie których momentach przynudza ale jak się wytrwa do końca to jest na co popatrzeć. Gra rozkręca się przy bodajże ósmym rozdziale. Jeśli nie farmisz to w końcowym etapie może być naprawdę ciężko :) Wczoraj ubiłem ostatniego bossa zajęło mi to z 2 godziny. Dzisiaj zaczynam farmić i jak dokoksze postacie spróbuje jeszcze raz ubić tego bossa. Pozdrawiam moja ocena gry 8.5/10

18.08.2012 16:08
234
odpowiedz
badbrain
27
Chorąży

Moim skromnym zdaniem dużo lepsza od XII, powala grafiką - zresztą jak każda część na swoje czasy! Jednak czegoś mi brakuje... to, że jest liniowa można zauważyć już po 45 minutach grania; jednak fabuła jak zawsze na wysokim poziomie. Z tego, co się orientuję, soundtrack nagrywał ktoś inny niż Nobuo Uematsu aczkolwiek muzyka jest satysfakcjonująca. Dla fanów Finala pozycja oczywiscie obowiązkowa :).

13.09.2012 12:06
235
odpowiedz
zanonimizowany828383
1
Junior

Cześć , gra świetna ale tak do 8ego-9ego chaptera , potem nuda i zdenerwowanie na liniowość - wkońcu 20-30 godzin można przeboleć ale potem już drażni , miłe zaskoczenie w 11ym rozdziale czyli gran Pulse a potem znów "padaka". Mam pytanie - mniej więcej w jakim czasie przechodzi się 13y (ostatni) rozdział ?? Chcę przejść wątek fabularny i docisnąć kilka trofeów - sentyment do serii - grałem w fenomalne final fantasy 7 oraz 8 więc chce z tego produktu wycisnąć w miarę jak najwięcej ale już mnie denerwuje

21.08.2013 07:46
236
odpowiedz
zanonimizowany939192
1
Junior

Jeśli ktoś chce zagrać w PRAWDZIWE ŚWIETNIE Final Fantasy, to niech zagra w Final Fantasy VI.

25.01.2014 23:33
237
odpowiedz
szyna1322
1
Junior

mam już od jakiegoś czasu- aktualnie utknęłam na bossie i nie mogę się ruszyć z miejsca ....
Ogółem co najbardziej się rzuca w oczy to grafika- jest naprawdę przepiękna, a przerywniki niesamowicie cieszą oko. Nie mogę za dużo napisać bo jestem ciągle w trakcie przechodzenia jej ale póki co jest ok :)

27.01.2014 16:52
238
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend
5.0

Według mnie świetne Final Fantasy to części I, IV, V, VI, VII, VIII (trochę kontrowersyjny) i IX. Koniec i kropka. Od części X te serii schodzi na psy. Final Fantasy XIII ma świetna grafika, ale fabuła i grywalności to dla idioci. Moja ocena: 5/10.

02.02.2014 14:45
👎
239
odpowiedz
Ologrcz
20
Legionista
6.5

Spodziewałem się świetnej fabuły, emocjonujących walk i długiego czasu gry. Jestem idio9tą prawda?
Jedyne co tam było to długi czas gry. Początkowe etapy były wręcz usypiająco proste i nudne. Ciągle tylko nawalanie w x. Potem było troche lepiej po dodaniu opcji paradygmów - coś nowego czego jeszcze nie widziałem gdzie indziej. Ale potem kilka godzin dwu-osobowych walk! Co to była za masakra!
I wreszcie po 19 godzinach gry(!!!) gdy mam pełny team i moge sam formować drużynę zaczyna się prawdziwa zabawa. Tylko co z tego skoro wcześniej nudziłem się 19 godzin?
Fabuła była umiarkowanie ciekawa do dotarcia do Gran Pulsu. Wtedy fabuła się urwała i oprócz kilku nikłych powrotów już się nie pojawiła do samego końca. Bolała. Nawet strasznie. Grałem dla fabuły a teraz lipa i nic. Do tego ostatni etap był tak irytująco trudny że zmęczony ciągłymi(i prawie takimi samymi) walkami odpuściłem sobie dalszą grę. Po 40 godzinach gry porzuciłem wątek fabularny. Jeszcze żadna gra mnie do tego nie zmusiła. Brawo Square Enix! Pobiliście rekord!

19.02.2014 22:16
Silver16
😡
240
odpowiedz
Silver16
36
Chorąży

ujemny - TRRRRROOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

17.03.2014 03:16
241
odpowiedz
zanonimizowany981703
2
Legionista

Długo się z nią męczyłam.
Fabuła straszliwie liniowa. Nie dało się wracać do poprzednich lokalizacji, dopiero od pewnego momentu, pod koniec, pojawiły się misje poboczne. Coś zupełnie niepojętego w Finalach. Zawsze można sobie było chodzić, gdzie tylko się chciało! A tu nie...
Grafika super, muzyka też niczego sobie (chociaż XIII-2 ma zdecydowanie lepszą. Nie wiem, dlaczego).
Ale fabuła jakaś taka nijaka...

28.05.2014 11:44
242
odpowiedz
zanonimizowany786327
2
Junior

To prawda, że gra strasznie liniowa, ale ma również wiele pozytywnych cech. Przede wszystkim świetna oprawa zarówno muzyczna, jak i wizualna. Nie jednokrotnie zatrzymywałem, aby pooglądać krajobraz :)
Ogromny plus za klimat w jakim gra jest utrzymana, poza tym mimo liniowości fabuła również ma w sobie coś takiego, że chce się wrócić do tej historii.

19.09.2014 17:20
243
odpowiedz
gorn18
27
Pretorianin
9.0

Cena tej gry jest świetna nie wiem jak wy ale ja mam zamiar kupić.

20.09.2014 03:35
Pawłoś123
244
odpowiedz
Pawłoś123
34
Stały Bywalec

A może ktoś powiedzieć o co w tej grze chodzi ?

20.09.2014 16:46
245
odpowiedz
zanonimizowany1031890
0
Legionista

i kolejna gra do grania dodana

29.09.2014 13:16
246
odpowiedz
geohound
139
Generał

@Pawłoś123 - nie mam pojęcia o co pytasz. Chodzi o to, że masz grupę bohaterów o różnych przeszłościach, którzy stają się nagle wrogami numer jeden władz Cocoonu i walczą o ukazanie wrogich zamiarów tych władz. To wszystko można wyczytać w opisie. Chcesz gameplay, to włącz YT. Ja dla niej specjalnie w maju kupiłem X360, przeszedłem to i 13-2 i konsolę sprzedałem. Tymczasem okazuje się, że na PC wydane będą 13, 13-2, 13-3 a nawet Type 0. Bosko.

29.09.2014 13:18
247
odpowiedz
geohound
139
Generał

Z drugiej strony jeśli nie naprawili czegokolwiek, to znów grę się przejdzie na ekipie, w której kierować będziemy stale Lightning i używanie Odyna już chyba spowoduje u mnie wymioty. Zaś granie Hope'm czy młodą od Hecatonheira jako główną postacią, to katorga, bo są one supportami.

08.10.2014 11:51
248
odpowiedz
dmcNero92
86
Konsul
10

Faworyzowana przez Square Enix wersja na PC zajmuje 37GB
Na PC 60GB Square Enix dba o PC wersję więć textury i cała reszta będą lepsze tak jak filmiki :)

08.10.2014 12:22
249
odpowiedz
zanonimizowany1033387
0
Chorąży

ciekawe skad sie wzielo z dnia an dzien 60 giga

09.10.2014 12:53
Tsubasa8
250
odpowiedz
Tsubasa8
11
Legionista

@ufo555555, bo dochodzi język japoński + wszystkie filmiki z lip syncem. Nic nie wiadomo o lepszych teksturach.

09.10.2014 13:31
Butryk89
251
odpowiedz
Butryk89
167
Senator

Ktoś orientuje się, czy będzie wersja pudełkowa?

09.10.2014 13:33
252
odpowiedz
mckk
28
Senator

Nie będzie wersji pudełkowej.

09.10.2014 21:51
253
odpowiedz
hinson
144
Generał

Podobno zrypany port. Gra działa tylko w 720p, co jest skandalem. Trzeba czekać i liczyć na to że jakiś moder to naprawi i będzie można się cieszyć 1080p

10.10.2014 12:19
Butryk89
254
odpowiedz
Butryk89
167
Senator

Ale jest słowo klucz: "działa". :D A to najważniejsze. Optymalizacja musi być dobra w takich wypadkach. Skopany port to było GTA IV, gdzie po dziś dzień trzeba mieć niezły sprzęt, żeby gra działała płynnie na najwyższych ustawieniach, gdzie graficznie i tak nie ma jakiejś rewelacji. Akurat problemy graficzne najmniej mnie interesują w serii FF, ważne, żeby było grywalne. :)

10.10.2014 22:27
255
odpowiedz
dishar
81
Konsul

Po tym modzie który krąży w sieci gra śmiga w 1080p i 60fps a jakość filmików nokautuje wszystko co widzieliście do tej pory...
p.s. mod musi być włączony i ustawiona rozdzielczość pulpitu 1920\1080.

10.10.2014 22:28
256
odpowiedz
zanonimizowany1033704
3
Legionista

60gb ;o

11.10.2014 14:11
257
odpowiedz
MrCeJot
7
Legionista

Własnie pobieram ze Steama i jak zobaczyłem prawie 59gb wymaganego miejsca to prawie spadłem z krzesła xD Jak by nie było za 5 godzin bedzie po bólu ;)

12.10.2014 00:24
258
odpowiedz
zanonimizowany1037663
1
Junior

Autor filmiku chyba nie do końca rozumie znaczenie zwrotu "kwadratura koła" którego używa. -.-

12.10.2014 12:54
259
odpowiedz
Cubi__
96
Pretorianin

Powiem tak,GRA NIESAMOWITA.Gram,bez żadnego moda i nie mogę przestać.SZCZENA mi opadłą,nie pamiętam kiedy tak grałem w grę.Nawet Ryse Son of ROME,z piękną grafą,nie wciąga tak jak FF13. Tu jest fabuła,złożone postacie i tak uważam,że piękna grafika.Nie wiem na co ludzie narzekają. Gra mam być do grania,ma mieć fabułę. Gra wymiata.A myślałem,że ff7,ff8,ff9 wciąga...MASAKRA.

12.10.2014 13:04
😁
260
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

<- [17]

pc master race dostalo jednego z najgorszych jRPGow jaki powstal i sie spuszcza nad nim, az tak jest wyglodzone :D

Gra wymiata.A myślałem,że ff7,ff8,ff9 wciąga...

not sure if trolling :D

17.10.2014 23:52
261
odpowiedz
satlaros
4
Junior
10

Wiele błędów, niedopatrzeń, ogólnie bardzo słaby port. Mimo wszystko jednak grę uważam za genialną.

21.10.2014 21:37
kęsik
👍
262
odpowiedz
kęsik
165
Legend
8.5

Całkiem fajny ten Final. Liniowe toto jak cholera ale tak poza tym to wszystko spoko.

04.11.2014 18:45
263
odpowiedz
kain_pl
92
Generał
9.0

Jedynie brakuje mi tu mozliwosci zmiany ustawien graficznych a tak to super dziala na PC

12.12.2014 20:23
264
odpowiedz
Pinggwin
5
Junior

Witam wszystkim mam problem dotyczącej gry mianowicie chodzi o to że co 3-4 sekund ścina się przez jedną sekundę potem idzie 3-4 sekundy i znów to samo dzieje się tak samo jak przy filmikach jak przy samym graniu. Co można na to zaradzić?

13.12.2014 15:35
265
odpowiedz
krakow2000
25
Chorąży

A czy ktoś wie jak te poradniki na PS3 i X360 mają się do wersji na PC??

12.04.2015 01:30
266
odpowiedz
szczurisimo
5
Junior
9.0

Gra genialne, nie rozumiem takiej ilości hejtu na nią. Fabuła jest świetna i zaskakująca niestety z momentami sporych przerw w dynamizmie akcji (III,IV,V, VI i XI rozdział -chociaż w kilka z nich grało się całkiem przyjemnie, bo toczyły się w bardzo pomysłowych i przyjemnych dla oka lokacjach (III,V)).Osobiście uważam, że o ile fabuła do VII się nie umywa, o tyle jest porównywalnie dobra a nawet lepsza niż fabuła VI, VIII czy nawet bardzo lubianej przeze mnie IV. Co do grafiki to miodne jest nawet nie tyle to, że jest ładna ( bo jest śliczna) tylko to, że jest niezwykle dobrze przemyślana, zrobiona z wyczuciem artyzmu i bardzo pomysłowa. Jeżeli nowe finale mają iść w tą stronę to ja nie mam nic przeciwko.

16.04.2015 04:13
267
odpowiedz
mashiris
36
Centurion
10

Co za brednie. Jakie 20 godzin? Chyba raczej 60 godzin, a przejście całej gry to około 100 godzin.

17.04.2015 01:10
268
odpowiedz
mashiris
36
Centurion
10

Ten Final to arcydzieło. XIII zdecydowanie zasługuje co najmniej na 9/10.

Doskonała grafika, fabuła, muzyka i świetne postacie.

21.04.2015 20:04
Aranir
269
odpowiedz
Aranir
27
Centurion

Czy trzeba instalowac jakies pliki do tej gry, bo w gta v trzeba zainstalowac cala pierwsza plyte, a mam dysk 20 gb

10.05.2015 23:04
270
odpowiedz
Rvn10
91
Generał
5.5

mashiris - No nie bardzo:)

20.05.2015 00:48
271
odpowiedz
zanonimizowany1093973
16
Generał

O qrwa nie wiedziałem, ze jest na pc Grałem jak miałem ps3 ale nie skończyłem to teraz będe miał możliwość

25.06.2015 11:06
272
odpowiedz
Luni
10
Legionista

Pojemność tej gry boli... jeszcze jak by wyszła w wersji pudełkowej, nie mam odpowiedniego internetu do pobierania takich ilości...

04.07.2015 20:45
voltek18
273
odpowiedz
voltek18
59
Dragon Slayer

@up Heh, doskonale cię rozumiem kolego. Ale dla takiej gry warto. Choćbyś miał pobierać dniami albo tygodniami to jednak warto. :D

26.07.2015 17:18
Lady
274
odpowiedz
Lady
67
Sorceress Sephiria
5.5

Jako osoba żywotnie zainteresowana seria Final Fantasy i połowa Krypty Final Fantasy nie mogę pozwolić sobie na niepodzielenie się swoją oceną gry. Częściowo się zgodzę z zarzutami Miszczogrzmota, choć moim zdaniem nie wszystko w tej grze jest złe. Gra ma potencjał, tylko ogólne wrażenie spieprzył fatalny sposób narracji i strasznie, wręcz przytłaczające, nakładanie na gameplay sztucznych ograniczeń. Żeby jednak w pełni sprawiedliwe ocenić grę, trzeba rozłożyć ją na co najmniej kilka czynników pierwszych.

1) Ogromne ograniczenie możliwości eksploracji świata
Zacznę od tego, jako że uważam to za jednego z trzech największych minusów gry - razi szczątkowa eksploracja świata i nie obroni tego żaden kontrargument. Weźmy nawet FF VI czy FF IX. Tam można iść wszędzie po korytarzach, byle tylko je obszukać i znaleźć ukryte itemy w skrzynkach. Ba, nawet można podejść w sobie każdy zaułek - nie ważne że ślepy, że nad przepaścią, ale można podejść by popatrzeć co niżej. W FF XIII jak się diagram mapy kończy to już dalej nie podejdziesz. Rzucało mi się do w oczy przy penetracji Lake Bresha, którą uważam za piękne, malownicze miejsce. No i właśnie - nie mogę podejść sobie na skraj skrystalizowanej fali, by popatrzeć w toń, bo mi się kończy diagram mapy i ten kawałek już nie podejdę - w poprzednich Finalach na dalej planszy można było poruszać się względnie wszędzie, o ile nie było fizycznej przeszkody ograniczającej ruch.

Układ korytarzy faktycznie jest prościutki, co najlepiej widać na przykładzie Gapra Whitewood i znajdującego się w nich kompleksu badawczego. Rozstrzelone przestrzennie, wielkie niemal puste przestrzenie z kilkoma Lobo na krzyż, chyba tylko po to by pokazać możliwości wydajnościowe sprzętu PS3. Naprawdę razi złe zagospodarowanie takiej wielkiej przestrzeni - w Palumpolum jest nie lepiej. Ogromne marnotrawstwo potencjału.

Najbardziej jednak cierpi ekspolracja mapy świata - do skończenia Cocoon właściwie nie ma o tym mowy, bo ciąg zdarzeń jest narzucony siłą. Dla porównania: w FF III mamy Floating Continent, unoszący się tak samo jak Coccoon nad Grand Pulse w FF XIII, tyle że Floating Continent można zwiedzać do woli i ma się wpływ na to, kiedy i jak odwiedzamy dane lokacje. W FF XIII przez jakieś 60-70% gry takiej swobody w ogóle NIE MA.

2) System walki
Z tym mają lub będą mieć problem osoby "wychowane" na tradycyjnym systemie ATB (FFIV-FFIX), do których się zaliczam. Na początku przychodzi reflekcja "WTF, to ma być Final Fantasy, a nie Devil May Cry albo Mortal Kombat lub ich połączenie". Kiedy jednak się przecierpi zderzenie z rzeczywistością mutacji tego systemu na potrzeby FF XIII, okazuje się, że nie jest aż tak tragicznie.

Z jednej strony rozumiem opinię Miszczogrzmota o zbytniej automatyzacji rozgrywki, bo ja też wolę mieć kontrolę nad całym składem mojej ekipy, a AI nie zawsze wie, co w danej sytuacji MOIM zdaniem jest najlepsze - tak potwierdza się, to co mój przedmówca napisał o marnowaniu ataków na dobijanie dogorywającego moba. Trzeba jednak wziąć pod rozwagę, że z uwagi na znaczne udynamicznienie przebiegu walki, kontrola 3 postaci na raz mogłaby być trudna (teamy 2 osobowe jeszcze by się dało okiełznać), więc niejako sama idea walk niemal wymusza taką konwencję. Podzielam też opinię Miszczogrzmota w stosunku do Eidolonów: poza walką, gdzie gra wymusza podczas Boss fightu na "stadionie" w Palumpolum zrobienie dobrego użytku z Shiva Sisters, że Eidolonów właściwie nie ma po co używać - dobrze dobrana ekipa sama sobie bez Summona poradzi i wydanie tych 3 Technical Points to marnotrawstwo.
Od siebie dodam, że na odczucie "WTF! To nie Devil May Cry albo Mortal Kombat" wpływa bardzo rating gwiazdek za zakończenie walk. Uważam to za zupełnie niepotrzebne, a dodatkowo wpływ ratingu walk na wyrzucany loot jest krzywdzący (z czasem człowiek opanowuje walkę na tyle, by 90% potyczek kończyć z wysokim wynikiem). Wypadanie lootu też jest bardzo nieregularne (zwłaszcza potrzebnej gotówki), co sztucznie wydłuża czas gry i piętrzy niepotrzebne problemy, czego w poprzednich częściach nie było.

Z drugiej strony, udynamicznienie walk podniosło atrakcyjność rozgrywki - większość walk z mobami nie trwa długo, więc aż tak dużo czasu się nie marnuje. Bardzo przydaje się opcja wykorzystania naładowanych segmentów ATB i odrzucenie nienaładowanych i szubko dopełnić pasek Chaina i zestaggerować wroga. Zmiana paradigmów, poza atakami blokującymi tę możliwość (walki z Barthandelusem) jest szybka i zapewnia dostęp do poznanych umiejętności, co na czas walki pozwala pozbyć się negatywnego odczucia bezsensownego przywiązania konkretnych zdolności tylko pod określone joby.

3) System progresji
Skoro już o role'ach wyżej ("jobach") wspomniałam to czas przejśc do drugiego największego minusa gry. Odgórne ograniczanie progresji jest czymś co również mnie bardzo się nie podoba i tu w pełni zgadzam się z Miszczogrzmotem:
Nawet levelowanie jest tak liniowe, że przez te pół gry mamy stopniowo możliwość rozwijania tylko tych części, które autorzy nam udostępnili. Mało tego, dokładnie kiedy kończymy już upgradeować dane segmenty, po prostu wiadome jest, że zaraz akcja przerzuci się na innych bohaterów
Do tej pory nie zdarzyło się, aby twórcy aż tak ograniczali rozwój bohaterów. W poprzednich grach z czasem były dodawane nowe elementy (czy to nowe materie, czy zdolności pod nowymi GFami, czy jakkolwiek inaczej), ale gracz miał pełną swobodę w podejmowaniu decyzji czego się nauczyć/będzie korzystać i będzie mógł dalej sam wpływać na rozwój bohaterów i korzystać z tego co do tej pory osiągnięto. FF XIII po dotarciu do punktu "!" znowu przerzuca gracza na inną drużynę, a nawet jeśli nie, to po wymaksowaniu określonego poziomu Crystarium nie ma co myśleć o dalszej nauce nowych zdolności, póki nie dotrze się do momentu, który odblokowuje nowe obszary rozwoju. Dla mnie takie wynaturzenie progresji bohaterów, co jest jednym z kluczowych elementów KAŻDEGO RPG, jest karygodne.

Rozstrzał na role/joby już kiedyś był, ale w starszych produkcjach była opcja samodzielnego ustawiania przez Gracza zestawu zdolności, którymi postać będzie się posługiwać. Ograniczenie używania np magii leczniczej u danej postaci tylko do jej roli medyka jest dla mnie nietrafione, ale (jak pisałam wyżej) da się to przeżyć szybką zmianą paradigmów. Inna sprawa, że paradigmy przypominają mi zmiany Dress Spheres, które w X-2 przyprawiały mnie (jak cała X-2) o mdłości.

Samo Crystarium w esencji to mutacja systemu AP znanego z FF VIII - zbieramy AP, by się nauczyć zdolności i włączamy następna do nauki. Nauczenie się jednej daje niekiedy (na rozgałęzieniu) opcję wyboru jednej z dwóch ko0lejnych zdolności do nauki. Ubieranie tego w zawiłą prezentacje graficzną (hybryda Sphere Gridu i Materii) jest moim zdaniem niepotrzebna - wprowadza jedynie chaos.

4) Fabuła i postacie
Z jednej strony mamy trzeci główny minus - rażąca liniowość i nieumiejętna narracja, z ze złym wykorzystaniem antagonistów włącznie. OK, przyznajmy, że gry z serii Final Fantasy w przeważającej większości nie sa ostoją wielowątkowej fabuły, ALE dawały Graczowi pewną dowolność w podejmowaniu niektórych decyzji, co mniej lub bardziej wpływało na fabułę. W FF VII widać to było przy wyborze kolejności odzyskiwania Huge Materia i ewentualne niepowodzenie misji miało wymierny wpływ na wynik (niepowodzenie co najmniej jednej misji powodowało przepadek Blue Huge Materia i zamknięcie drogi do stworzenia Bahamut ZERO Summon Materia). Skrewienie w tunelach Centra na CD 1 w W FF VIII utrudniało potem penetrację Lunatic Pandora na CD 3. Do tego gry oferowały mniej lub więcej subquestów, że o mini grach nie wspomnę. W FF XIII nie ma właściwie nic. Miałam wielką ochotę na pojedynek z Jihl Naabat, "złą siostrą Quistis" i srodze się zawiodłam. Biorąc pod uwagę ile razy ekipa na nią trafia oraz jaka z niej manipulatorka, spodziewałam się, że uświadczę co najmniej jednego pojedynku z nią oraz Yaagiem Roschem. A tu ni hu hu. Ogromna strata.

Kolejna sprawa to problem, który Miszczogrzmot juz opisał, z czym sama zmagałam się przez pierwszą godzinę gry w FF XIII:
ubrana w głupie, mieszające tylko i utrudniające odbiór, sformułowania fabuła(fal'cie, l'cie, cieth, focus, orphan, itd.)
Nie wiem, czy to zamierzone, czy też nie, ale zmusza do zapoznania się z materiałami w dość często olewanym data logu, aby pozbyć się dręczącego pytania "a o co właściwie chodzi - kimsą Fal'Cie, L'Cie, Cie'th i pozostała banda?".

Skakanie po wątkach fabularnych to japońska specjalność, ale tu w grze jest ich zdecydowanie za wiele. Szkoda, że ograniczeniu rozwoju danej postaci towarzyszy poszatkowanie ątków na jeszcze mniejsze mini segmenty. Tu wolałabym rozdział jaki ma m iejsce w FF VI w World of Balance, gdzie osobno mieliśmyu do rozegrania cały wątek Locke'a, Sabina i Terry. Rozegranie wątku do końca i cofnięcie się na chwilę by kolejna drużyna rozegrała swój etap do końca bez zbędnych przerw byłoby moim zdaniem lepsze i przyjaźniejsze dla odbiorcy.

Nie zgadzam się natomiast z zarzutami względem postaci. O ile część ich cech charakterologicznych gdzieś już była (Squall, a nie Cloud w przypadku Lightning, Tidus w przypadku Hope'a, Zella dla Snowa, Lului dla Fang, Selphie i Rikku dla Vanille), o tyle to jednak są inne postacie niż ich duchowi krewni. Przemiana Light niańczącego Hope'a wyszła moim zdaniem naturalnie, podobnie Hope przez emulację Lightning i podjęcie pierwszych męskich decyzji zmężniał. Fang to Fang - twarda seksowna babka, z niewyparzonym jęzorem, silnym charakterem i określonym celem, Snow uzmysławia sobie co to naprawdę oznacza być bohaterem na jakiego się kreuje. Wielu chwil zwątpień i rozterek nie odbieram jako zbędnych tylko jako dobrze pokazujących rozwój postaci jako osobowości. Sazha zostawiłam sobie osobno, bo to osobny przypadek - z jednej strony element comic relief, z drugiej mający swoje dramatyczne 5 minut. W jego przypadku nie obserwujemy może zmiany, ale po kroku odkrywamy coś, co chowa głębiej.

Bardzo podobają mi się interakcje między postaciami i uważam, że dialogi są świetnie napisane. Mnie bardzo rozbawiły zwłaszcza "pogawędki" Sazha i Lightning, czy Sazha z Vanille, miło patrzyło się na interackję pomiędzy Light i Fang. Gdyby storytelling nie był tak spieprzony, a gra bez grindowania nie była tak krótka.

Coś, co koniecznie muszę pochwalić to muzyka, nie tylko z uwagi na świeżość jaką wniósł Masashi Hamauzu, ale fakt, że nagrała ją Orkiestra Filharmonii Narodowej w Warszawie. Mamy więc doniosłe utwory symfoniczne, jak też melanż muzyki j-pop z klasycznymi skrzypcami, tak jak było to np. przy Sailor Moon, gdy na polu walki meldowały się Sailor Satrun, Sailor Uranus, Neptune i Pluto. Przepiękną ścieżkę ma Lake Bresha. Muzyka to definitywny atut gry.

Gra naprawdę ma potencjał - gdyby nie koszmarne błędy opisane wyżej: przede wszystkim lepszy sposób narracji, nieograniczanie progresji bohaterów i lepszy system rozwoju, wątpię czy fani wieszaliby na niej tak bardzo psy. Gdyby FF XIII była pozbawiona swoich bolączek z czystym sumieniem mogłabym dać ocenę 9,0. Oceniając to co jest, nie mogę dać więcej niż 5,5 - dając mniej nie byłabym sprawiedliwa (nie wszystko w grze jest złe), ale w tym kształcie grze daleko do wielkich poprzedniczek. Gra jest krótka, ale jednak mnie wciągnęła na tyle by ją dokończyć - największa w tym zasługa postaci. Nie mniej firmie Square-Enix moge powiedzieć tylko jedno: "wstyd Panie i Panowie - to poniżej waszego poziomu i talentu".

23.12.2016 14:25
Errox
275
odpowiedz
Errox
60
Centurion

Kupiłem na wyprzedaży steam ostatnio finala XIII, jednak w trakcie gry, gra co chwile przycina, i następują spore spadki fps, jest ktoś może w stanie mi pomóc?

25.12.2016 06:18
276
odpowiedz
DildoFaggins
5
Legionista

jakiś czas temu spróbowałem tą grę i mam pewne wątpliwości. pamiętam z dawnych czasów FF7 i izometryczną grafę, gdzie 3d były jedynie postacie, a całe tło było 2d. jak na tamte czasy i gry rpg na pc, FF7 wydawał się czymś innym. przede wszystkim randomowe walki, zbieranie jakichś tam boostów itp. ale przede wszystkim grało się długo, lokacje był różnorodne i sprawiało to wrażenie rozbudowanej gry. włączam tą i w skrócie wygląda to tak, że idę postacią/postaciami X po jakimś cybermieście, nie ma mowy o rozbudowanym świecie tylko "tunel" prowadzący do celu. potem zmienia się sceneria, postaci, przeciwnicy, ale ciagle jest to korytarzyk a nie open world. pograłem tak parę godzin i nie widzę nic więcej. w FF7 gdzieś kiedyś dochodziłem do wioski czy miasteczka ze sklepami, a tutaj nie uświadczyłem nawet tego, ot walki. Czy ta część gdzieś kiedyś będzie zawierała COKOLWIEK innego, czy przez kilkadziesiąt godzin idziemy do przodu i walczymy? nie oczekują BG2, PT, czy F4, ale czy coś w niej się zmienia? nie chcę grać dla japońskiej graficzki.

31.03.2017 02:13
277
odpowiedz
mashiris
36
Centurion

Ta gra jest naprawdę świetna. Polecam każdemu kto lubi świetne wizualnie i dźwiękowo produkcje z emocjonującymi walkami.

09.02.2018 11:48
Bieniu05
278
odpowiedz
Bieniu05
157
The100

Nie ma porównania do XIII-2 i 3 to jest najlepsza część, strata czasu na te 2 ostatnie mogli zakończyć na tej.

post wyedytowany przez Bieniu05 2018-02-09 11:49:21
17.02.2018 09:54
279
odpowiedz
Colly
29
Legionista
Image

Informacyjnie: wyszło spolszczenie do tej gry, do wersji Steam oczywiście. Do pobrania na balamb.pl

26.05.2020 18:13
👍
280
odpowiedz
Larry
3
Legionista

Świetna jest ta Część,ale co za Głupek wymyślił 3 Bossy na Końcu gry,z tego jeden narzuca odrazu Doom i trzeba w określonym czasie go Ubić.I JESZCZE bez żadnego Save,tylko tyle że jak się zginie po pokonaniu Pierwszego Bossa to zaczyna się od Drugiego.Ale i tak końcówka Gry ostro przegieta,ile musiałem się męczyć żeby szczególnie drugiego Bossa ubić tym bardziej jak zarzucał Statusy,ale mimo to Gierka jest Super.

14.04.2021 23:36
👎
281
odpowiedz
xan11pl
91
Generał

Strasznie słaba część jak dla mnie, historia której w ogóle nie chciało mi się poznawać dalej. Strasznie płytkie postacie, z tych części w które grałem to zdecydowanie najmniej ciekawe, nijakie, no zwyczajnie do niczego.
Jakiś gość z chocobosem we włosach, jakaś dwójka dzieciaków które nie same nie wiedzą co robią i czego chcą, jakiś gość udający kozaka w szarym płaszczu, nie wspominając o głównej bohaterce, różowowłosej Lightning, która jedyne co robi, to irytuje swoją obecnośćią. Gra w zasadzie polega na parciu przed siebie w jakichś korytarzowych lokacjach, i na walkach w nich, w między czasie przerywniki w postaci jakichś dialogów, ale te są tak słabe słabe że nie wiele brakowało mi do tego, żeby je pomijać... nie mają w sobie nic z poprzednich części, nie mają tego czegoś co sprawia że chce się je czytać.
A sama walka jest zrobiona najgorzej z całej serii. Ani to turowe pojedynki, ani w stylu action rpg, w zasadzie polegają one tylko na tym, żeby wbić przeciwnikowi tryb stagger. Widać że twórcy chcieli aż za bardzo i przekombinowali. Nie wiem czy później ta gra wygląda inaczej, bo zdołałem dosłownie przemęczyć się przez jakieś 10 godzin rozgrywki, i nie jestem w stanie dalej w to grać, dla tego nie będę wystawiał oceny. Ta część nie ma zupełnie klimatu starych fajnali, nie ma tego czegoś, tylko parcie przed siebie w ciasnych liniowych lokacjach.

17.05.2021 00:38
282
odpowiedz
Vezeviel
4
Junior
5.0

Zacznę od plusów- ładna grafika, muzyka, proste sterowanie...
A skopane wszystko inne- fabuła mdli i muli, w sumie nie bardzo chce się ją poznawać, ani nie bardzo wiadomo o co w niej chodzi. Bohaterowie w ogóle nie przekonują do siebie, ale najbardziej skopana jest walka. Walka, to po prostu tragedia! Za łatwa, za prosta, nie ma żadnych wyzwań nawet z bosami, jakby przechodziła się sama. Nie potrzebujecie żadnych nowych broni, ani uzdrwiających znajdziek, tudzież fenixsów. Finale co prawda słynęły z masy potyczek, jednak w poprzednich częściach (szczególnie tych pierwszych), trzeba się było nastarać, nagrindzić, wylewelować postacie, aby przejść dalej- tu tego nie ma. Gra nie warta zakupu, chyba że w jakiejś taniej serii, albo jako dodatek do płatków.

post wyedytowany przez Vezeviel 2021-05-17 00:43:20
19.03.2023 16:07
ereboss
👍
283
odpowiedz
ereboss
81
Tutejszy troll
Image
9.5

Jeszcze w 2020 roku nie wyobrażałem sobie, że będę grał w jakieś tam Final Fantasy... . Kto w ogóle gra w jakieś gry JRPG? To jest chyba nisza nad niszami, no nie? No a pod koniec 2020 zagrałem w Final Fantasy X co za ironia.

W Finala X grało mi się bardzo przyjemnie i powiedziałem sobie, że muszę nadrobić pozostałe części, ale nie za szybko. Zdałem sobie sprawę, że te gry nie są na 20 godzin a na 100 albo i więcej. Mój kolejny wybór padł na Final Fantasy XIII.

W Internecie gra ma spolaryzowane opinie. Jedni chwalą, jedni nienawidzą a jeszcze jedni mówią że jest ok ale brakuje czegoś... . Mi osobiście gra przypadła do gustu ale zaraz się o tym rozpiszę. Na początku powiem, że grę ogrywałem na XSX we wstecznej kompatybilności z X360. Gra działa płynnie w 30 FPS i nie miałem żadnych bugów, zwiech itp... .

Od czego by tu zacząć hehe... .

Klimat gry to takie futurystyczne fantasy. Z jednej strony magia i czary, natomiast z drugiej strony latające statki, wielkie zabetonowane miasta itp... . Muszę przyznać że taki mix pasuje do siebie i daje spójną wizje świata. Lokacje, które przemierzamy w grze są ładne i można nacieszyć oko. Od pięknej metropolii Eden, po czarujący las Gapra Whitewood a ukończywszy na miasteczku Palumpolum po ogromne Gran Pulse. I piszę o tym dlatego, że gra wyszła w 2009 roku a graficznie wciąż gra wygląda bardzo dobrze ale ma to swoją cenne oczywiście... .

Cenną za tą piękną grafikę jest liniowość. Wszystkie te lokacie (oprócz jednej, ale do nie wrócę) są do bólu liniowe, idziemy jak po sznurku. Nie możemy skręcić nawet na chwile, jest z góry ustalona jedna trasa i tego się trzymamy. To jest właśnie ta cenna, gra wygląda pięknie, lecz jest to zrobione kosztem ogromniej liniowości. I kiedy już myślimy, że tak będzie do końca nagle po 30 godzinach gry trafiamy na otwartą mapę... szczenna mi opadła. Naglę gra się otwiera i mamy do zwiedzania dosyć sporę Gran Pulse i tu gra pokazuje swój pazur. To własne w tej lokacji spędzamy następnie 50 godzin, nabijając sobie XP, robiąc questy, eksplorując. W grze mamy 64 zadania poboczne i polegają one na znalezieniu danego typu przeciwnika i pokonaniu go. Nie przeszkadzało mi to, że wszystkie te zadania są takie same, gra stoi walkami i robi to bardzo dobrze. Dawanie na siłę zadań typu, znajdź 10 artefaktów by nie pasowało by do tej gry. I właśnie w tej lokacji widać jak gra sobie średnio radzi z otwartymi przestrzeniami. Przeciwnicy pokazują się 10 metrów przed nami ale przyznam, że nie przeszkadza to w graniu. Pora przejść do najważniejszej części gry a mowa o walce.

System walki jest turowo - rzeczywisty? Chyba tak to mogę nazwać. Przypomina mi on to co było w Final Fantasy X-2. Nasz atak musi się naładować po czym wtedy wykonujemy akcje. Przyznam, że na początku się trochę gubiłem ale system jest prosty i po kilku godzinach miałem to opanowane. Walka na tym systemie jest fajna i widowiskowa. W Finalu X każdy miał nieograniczony czas na wykonanie ruchu. Tutaj jest to dynamiczne, chociaż trafią się bardziej dłuższe starcia. Podczas walki mam tak zwaną rolę. Jest ich kilka i można je zmieniać podczas walki. Jedna postać może być atakująca, inna może leczyć a jeszcze inna może rzucać czary. System jest tak zaprojektowany że możemy sobie dowolnie ustawiać postacie i nic nie stoi na przeszkodzie aby np: 3 postacie atakowały na raz lub 2 postacie rzucały czary a 1 postać leczyła cały zespół. Przyznam że podczas bardziej intensywnych będziemy bardzo często zmieniać role naszych postaci. Doszło nawet do takiego zdarzenia, że ręka mnie rozbolała podczas wali z jednym z bossów hehe. Skoro mowa o postaciach to może trochę o nich trzeba coś opowiedzieć.

Nasza drużyna składa się z 6 osób:
Lightning główna bohaterka. Jest byłym żołnierzem i wie czego chcę. Widać, że lubi działać solo, jest niezależna, trochę bucowata na początku, ale z czasem otwiera się do innych.
Snow jest to napakowany koleś, który najpierw działa, a potem zadanie pytania.
Sazh to pilot i jednocześnie tak zwany "Funny Man". Ma dystans i jest takim członkiem drużyny który potrafi rozluźnić atmosferę.
Vanille to bardzo naiwna ale i optymistyczna, empatyczna osoba. Ma do każdego takie samo podejście. Można powiedzieć że jest najbardziej "delikatna".
Fang jest trochę podobna do Lightning. Silna, niezależna, ale ma też swoje własne cele.
Hope jest najbardziej tchórzliwą osobą. Ale jest zdeterminowany i szybko się uczy z czasem pokazuje swój prawdziwy charakter.

Muszę przyznać, że postacie grywalne są bardzo fanie zarysowanie i wszystkie mają swoje cele do zrealizowania. Da się ich polubić i z zaciekawianiem obserwowałem co dalej ich spotka. Drużyna z czasem zmienia swoje nastawienie do samych siebie i innych i to też jest fanie pokazane. Teraz płynnie przejdę do systemu levelownaia.

Przyznam, że wbijanie poziomów w grze jest lepiej zrealizowane niż w Finalu X. Aby dostać XP należy pokonać przeciwnika to wiadomo. Ale XP dostaje każdy nawet postać, która nie brała udziału w walce. W Finalu X każda postać musiał wejść choćby na chwile, aby dostać XP tutaj tego nie ma co oszczędza dużo czasu.

I taki jest ten Final Fantasy XIII. Liniowy, ale ładny. Jest to zupełnie inna cześć niż Final X. Tamta cześć była bardziej otwarta, było więcej atrakcji tutaj tego nie ma, ale nie przeszkadzało mi to. System walki trzyma tę grę bardzo mocno, że nie nudzi ona nawet po 80 godzinach. W grze spędziłam około 100 godzin i przyznam, że bawiłem się wyśmienicie. Kapitalny świat, fajni bohaterowie, święty system walki. Zapomniałem wspomnieć o muzyce, która jest świetna. Jest kilka kawałków w grze których słucha się przyjemnie i aż chcę się stanąć na chwilę i posłuchać tej muzyki. Polecam zagrać każdemu. A ja za jakiś czas wezmę się za Final Fantasy XIII-2.

post wyedytowany przez ereboss 2023-03-19 16:11:55
10.06.2023 15:25
284
odpowiedz
alexiel19
54
Centurion

Najbardziej frustrująca gra w jaką grałem

08.03.2025 20:30
doom45
284.1
doom45
16
Chorąży

Potem jest dużolepiej,gdzieś w 9-10 rozdziale

09.10.2024 22:44
Orzech
285
odpowiedz
Orzech
52
Centurion
4.0

Momentami przypomina to jakiś film interaktywny: gra-korytarz, natłok cutscenek (czasami dosłownie gdy kończy się jedna, gracz przejdzie kilka kroków i zaczyna się kolejna) przeplatanych okazjonalnymi starciami i zautmatyzowany system walki przez co pierwsze godziny gry polegają na klikaniu X na padzie. Na szczęście z czasem walki robią się ciekawsze gdy dochodzi potrzeba zmian paradygmatów, jednak ukończenie tej gry po drodze nie umierając z nudów i obojętności powinno podchodzić pod jakieś osiągnięcie.

Generalnie FFXIII posiada ciekawe koncepty - boskie istoty ścierające się miedzy sobą i wykorzystujące do swoich celów ludzi, wybrańcy i ich Focus, konstrukcja świata, Cacoon i Pulse itd.

Niesamowite jest to, że ciekawe pomysły można przedstawić w tak nieciekawy i pogmatwany sposób. Tragicznie opowiedziana historia, od masy niezrozumiałych i/lub męczących przerywników filmowych po zaimplementowany datalog jako jedyne sensowne źródło informacji o świecie w którym dzieje się akcja.

Postacie nie szczególnie mnie urzekły, czasami w finalach można znaleźć tą jedną irytującą postać, tutaj jest Snow, poza nim poziom nie spada poniżej przeciętnej, a nawet podoba mi się to że w tej części postacie podróżujące ze sobą są zadziorne (Fang i Lightning) i często skonfliktowane, jest to coś odświeżającego.

Rozwój postać przypomina gorszą wersję tego znanego z FFX, do tego tak jak gracz porusza się po korytarzach, tak i drzewka umiejętności je przypominają. W zasadzie gra z czasem daje możliwość rozwoju postaci w którąkolwiek ze stron, ale prawda jest taka że każdy z towarzyszy będzie najefektywniejszy w swojej "pierwotnej" roli, np. Fang sieje spustoszenie jako Commando i nie bardzo jest sens pchać ją w innych kierunkach.

Jakakolwiek eksploracja otwiera się dopiero w 11 rozdziale ale wciąż jest to raczej marne pocieszenie gdyż jest to jedno wielkie pole do grindowania - jedyne co możemy robić to polować na kreatury zamieszkujące Pulse. Nie ma NPC-tów, sklepów, miast, osad i side questów poza jednym polegającym na...a jakże, polowaniu. Od pewnego momentu eksploracja w tej serii zanikała, ale tutaj zostało to doprowadzone niemal do ekstremum.

Na koniec jakiś pozytywny akcent - ta gra jak na rok swojej produkcji wygląda przepięknie. Odruchowo sprawdziłem czy nie posiadam jakiejś wersji HD i nie ukrywam, zdziwiłem się że to gra z 2009 roku. Muzycznie też jest świetnie, chyba mój ulubiony soundtrack w serii obok tego z Final Fantasy 7.

post wyedytowany przez Orzech 2024-10-09 22:55:10
08.03.2025 20:33
doom45
😊
286
odpowiedz
doom45
16
Chorąży

Bardzo frustrująca gra przez jakieś 3/5, uważam że potem jest dużo lepiej tak jakby twórcy zostawili sobie to co najlepsze na koniec więc watro dać szansę

Gra Final Fantasy XIII
RPG
początekpoprzednia12