Days Gone
Zagrałem w grę dopiero w 2024 roku z obawami, że jest za późno na ten tytuł i nawet nie będę chciał go ukończyć. Na szczęście moje obawy okazały się nieuzasadnione. Spędziłem w grze sporo godzin na wykonywaniu wszystkich misji i aktywności pobocznych i mogę stwierdzić, że gra ma wiele do zaoferowania, mimo kilku istotnych wad.
Główny wątek fabularny jest dobry ale prezentuje nierówną narrację. Są momenty, które oferują głębokie poczucie immersji, ale zdarzają się również chwile, które wytrącają z klimatu gry. Mimo to, główne postacie, takie jak Deacon, Boozer czy Mike, są dobrze rozwinięte, posiadające własne charaktery, przeszłość i motywacje. Problemy z narracją mogą zaburzać odczucie autentyczności ich roli w fabule a mówiąc to mam na myśli sztampowe dialogi lub zachowania, które dają wrażenie jakby postaci nie wiedziały, jakiego świata są częścią.
Bardzo podobał mi się motyw z radiem Nowy Oregon, komentującym wydarzenia w nawiązaniu do teorii spiskowych przed wydarzeniami z rozprzestrzenienia się wirusa.
W grze mamy dużo misji i aktywności pobocznych ale niestety mówiąc dużo nie mam na myśli różnorodności. Od samego początku są to bardzo powtarzalne i mało angażujące czynności. Wykonujemy co prawda misje poboczne dla różnych obozów takie jak czyszczenie terenów z placówek bandytów, ratowanie członków obozu lub pościgi za zdrajcami. Finalnie nie miałem poczucia, żeby te czynności wnosiły coś więcej do świata gry a jedynie sztucznie wydłużały rozgrywkę w nieudolny sposób i bez dobrej narracji.
W grze występują różne frakcje i grupy społeczne. Frakcje dodają grze głębi i autentyczności, odzwierciedlając surowy klimat postapokaliptycznego świata i walkę o przetrwanie. Każda z grup kieruje się własnymi zasadami i często stosuje siłę, by narzucić swoje racje innym, co wprowadza dodatkowe napięcie i konflikt.
Broń w grze jest zróżnicowana, obejmuje zarówno broń główną, jak i elementy wyposażenia takie jak broń miotana, materiały wybuchowe czy bełty do kuszy.
Początkowo walczyło mi się bardzo przyjemnie jednak po kilku godzinach gry walka staje się przewidywalna i monotonna. Potyczki z ludzkimi przeciwnikami są słabe już od samego początku w porównaniu do intensywnych starć z hordami, które bardzo mi się podobały chociaż pod koniec gry nie stanowiły żadnego wyzwania. Ogólnie sztuczna inteligencja przeciwników z którymi przyjdzie nam się zmierzyć jest na niskim poziomie.
Najlepszym elementem gry jak dla mnie była eksploracja szczególnie dzięki zróżnicowanym terenom w Oregonie oraz zmiennemu systemowi pogody (efekty związane z śniegiem były świetne!). Grafika gry jest bardzo dobra co było dla mnie niemałym zaskoczeniem patrząc na datę wydania gry a motocykl z którym jesteśmy związani przez całą grę daje satysfakcję bo model jazdy jest naprawdę przyjemny. Połączenie ładnych lokacji i naszego motocykla zachęca do odkrywania świata bez korzystania z szybkiej podróży.
Minusem odnośnie grafiki są na pewno postaci poboczne i niektóre animacje. Szkoda, że gra w kwestii pobocznych aktywności jest tak bardzo niedociągnięta gameplayowo, narracyjnie i graficznie.. ale nie jest odosobnionym przypadkiem i wiele gier stosuje taki model zapychaczy aby sztucznie przedłużyć grę bez żadnego sensownego pomysłu na wypełnienie swoich otwartych światów.
Jak dla mnie Days Gone to gra, która, mimo kilku istotnych wad, takich jak powtarzalność misji pobocznych i nierówna narracja, oferuje wiele wartościowych doświadczeń. Jeśli nie przeszkadza Ci model rozgrywki wyjęty np. z Far Cry czy Assassin's Creed, który dla mnie osobiście jest nużący to pewnie będziesz mieć lepszy odbiór.
Moja ostateczna ocena to 7.5/10, niestety po za główną ścieżką fabularną i przyjemną eksploracją gra nie ma za dużo do zaoferowania.
Największą wadą tej gry jest to, że SONY nie dało szansy Bend Studio na stworzenie kontynuacji, w której mogli ulepszyć swoje IP, dopracować działające mechanik i rozwinąć wątek o którym dowiadujemy się w sekretnym zakończeniu :)
No widzisz, a mi się akurat poboczne aktywności podobały. Zdobywanie obozów bandytów - skradałem się jak w Far Cryu i świetnie się przy tym bawiłem i mógłbym więcej ich zdobyć. Różne znajdki, walka z hordami - wszystko mi się podobało. Gdyby gra miała sam wątek fabularny i kilka misji pobocznych to byłaby za krótka i nie byłoby możliwości właściwie pobawić się własnym podejściem, różna taktyką, bo misje fabularne zazwyczaj są dość liniowe. W każdej grze.
W 2024 roku gra ciągle świetna. Niesamowite widoki, dopracowana mechanika, otwarty świat, dobra i wciągająca fabuła, no i te hordy zombie.
Gra jest doskonała. Pomimo drobnych niedostatków, 9/10.
Dla miłośników sandboksów Action RPG typu Wiedźmin 3, Assassin Creed pozycja obowiązkowa.
Wpadłem na nią dopiero w 2024 roku, ale od dawna nie grałem w nic równie dobrego.
Największym plusem jest doskonały i wciągający główny wątek fabularny. Do tego klimatyczna muzyka, dopracowany świat.
Misje poboczne i dodatkowe aktywności to taki wypełniacz, ale warto zwrócić uwagę na to, że są dozowane po trochu, w miarę postępów wątku fabularnego.
Widać trochę elementów z The Division. Ograniczone zapasy, które trzeba uzupełniać, przeszukując domy i samochody. Walka z wykorzystaniem osłon terenowych z pełną siłą ognia lub po cichu z wykorzystaniem noża lub snajperki. Ale wreszcie strzał w głowę zabija przeciwnika.
Ciekawą opcją są dźwięki. Grając w słuchawkach słychać skąd może nadciągnąć przeciwnik, zaś użycie tłumika nie zdradza Twojego położenia. Mnóstwo fajnych smaczków.
Szkoda, że gra nie doczekała się sequelu. Na pewno jest na niego fabularne miejsce.
Polecam. To nie będą stracone pieniądze.
Po czterech latach zagrałem ponownie. Fabułę pamiętałem tylko szczątkowo i warto było sobie przypomnieć tą grę. Choć nie jest ona wybitna, to jednak trochę szkoda, że prawdopodobnie nigdy nie będzie sequela.
spoiler start
Ostatnie spotkanie z O'Brianem (już po ukończeniu głównego wątku fabularnego) , gdzie okazuje się, że był on 'inteligentnym świrusem-zombie' i gdy ten przekonywał, że 'oni nadchodzą i nic ich nie powstrzyma' dawał ówczesnie podstawy do nadziei, że będzie druga część. Szkoda, że jednak nie.
spoiler stop
Swoją drogą, jak widzielibyście dalszą część tej historii, gdybyście byli deweloperami i sami decydowali o fabule DG2?
Ja grałem właśnie na PS5, zwykłym (tym, które teraz jest nazywane 'Slim', z napędem Blu-Ray) i nie narzekałem. Gra wygląda dobrze, choć wielkiej różnicy pomiędzy tym PS5 a PS4 Pro, na którym ogrywałem grę przed czterema laty, raczej nie ma.
Mam problem z ustawieniem wyższej rozdzielczości w kilku grach po zakupie nowego monitora. Mam dwuletniego laptopa Legion 15 z kartą RTX3060 i wymieniłem monitor na 27 calowy Acer Predator. Ten problem dotyczy kilku gier testowanych przeze mnie po zakupie monitora - The days gone, Horizon zero dawn i Cyberpunk 2077. Być może dotyczy też innych ale nie sprawdziłem. Przy wyborze rozdzielczości w opcjach grafiki skala w tych grach kończy się na 1980x1024 i nie widzę innych wyższych rozdzielczości. Natomiast w internecie na forach uczestnicy chwalą się grafiką w tych grach 2560 x1440 więc te gry mają możliwość wyboru takiej grafiki. Może rozdzielczości laptopa determinuje max rozdzielczość choć w Baldurs gate 3 gra odpala w wyższej rozdzielczości na wybranie której pozwalają opcję grafiki. Jak ustawić wyższą rozdzielczość - nie widać jej na ekranie ustawienia grafiki bez grzebania w kodach tych gier skoro skala w opcjach grafiki tych gier kończy się na 1980x1024?
Robie platyne,potrzbuje pomocy !
W obozie żelaznego Majka jest w jednym z domków plakat (Rikki-"Twoja lampa na niebie"postać 13 ) do zebrania oraz postac 14 z dużym kluczem.
Problem jest taki ze drzwi są zamknięte
Jak tam wejść ?
Wolno się rozkręca, ma niezłą grafikę.
Days Gone kupione kiedyś za jakiś psi grosz w promce na Epicu leżało sobie na kupce wstydu, w kategorii "a może kiedyś zagram" i jakoś mnie tak naszło, żeby spróbować. I o cholera, czemu ta gra przeszła bez większego echa?! I dlaczego ma podobno nie być sequela? No ludzie! Nie jestem fanem zombiakowych tematów, mam wrażenie, że ten motyw został już wyeksploatowany maksymalnie, a jednak wciąż jeszcze można zrobić dobrą grę z zombiakami! Trzeba tylko mieć nieszablonowy pomysł, dobrze napisaną historię i fajnego bohatera. To są największe zalety tego tytułu. Piękna, duża mapa, filmowa i mimo lekkiej sztampy dobra historia - osobista, wzruszająca, momentami z cierpkim humorem, ale też z przesłaniem. No i rewelacyjny główny bohater - twardziel, ale romantyk. Rozwalający całe setki wrogów, ale nie dający tego poczucia bezdusznej maszyny do zabijania. Cynik, ale z dokonującą się przemianą. Deacon wjeżdża szturmem do mojego kanonu bohaterów gier. Ogólnie gra dała mi trochę vibe RDR2 - oczywiście, nie na taką skalę, z mniejszą ilością detali i mniejszym rozmachem, ale jednak niespiesznie przemierzanie zrujnowanych szos na motocyklu miało w sobie coś relaksującego i nostalgicznego, tak jak przemierzanie konno świata w RDR2. Mimo powtarzalności niektórych aktywności i przeciętnych side questów, nie nudziłem się ani przez chwilę. Rewelka! Nie wiem, po co tej grze remaster, bo mimo 6 lat na karku wygląda bardzo dobrze i daje masę frajdy. Ale jeżeli to miałoby przełożyć się na większe zainteresowanie tym tytułem i przywrócić szansę na część drugą, to dawajcie ten remaster!
Moja pierwsza gra na PS4 <3. Jak pierwszy raz ją odpaliłem i grafikę zobaczyłem to normalnie wow było. Nie nie wygląda jak na zwiastunach, ale nadal wygląda ładnie. Postacie są świetnie napisane, świat ciekawy i główny wątek też.
Szkoda tylko, że Sony ma w d000pie graczy i zamiast nowej części to wciskają nam remaster tej gry i nie tylko tej zamiast zrobić drugą część. Ale przecież lepiej jest grosze wydać na remaster i zarobić na jeleniach co to kupio niż nową grę robić ^^.
Moze ktoś miał podobny problem i go rozwiazal.Posiadam gre na STEAM jaki czas temu odinstalowalem i znowu naszla mnie ochota na pogranie sczegolnie ze ma byc graficzne ulepszenie.I tu jest problem,gra sie odpala, az do momentu gdy w prawym rogu pojawia sie krecacy sygnet(pewnie laduje gre)w pewnym momencie sygnet sie zatrzymuje wchodzi muzyczka ale ekran jesrt czarny i koniec nic sie nie dzieje,brak menu nic.Robiony reinstal,spojniosc plkow itd i nic.Ktos mozer ma pomysl jak to rozwiazac?
Gierka dawnego studia od Syphon Filter, którzy się wzięli za tematykę Zombie, cóż wyszło nawet okej, sama rozgrywka to podobieństwo do The last of Us, trochę zbieranie, strzelanie, dodane odbijanie punktów czyszczenie stref, fabularnie - banger pod koniec, spodziewałem się innego zakończenia już na samym końcu myślałem iż to koniec a tu zaskoczenie czy dobre ? To do oceny każdego gracza, na pewno tutaj potencjał na 2 część oczywiście iż jest lecz, po komunikacie mówili nie będą robić a zrobili remaster nie wiem po co jak gra i tak dobrze wyglądała, na PS4 oczywiście że tak na PC też nie było tragedii
Tematycznie zombie, wyszło im dobrze, można sobie postrzelać ile się da do hord zombie, to akurat fajny motyw biegniesz po macie ooo widzisz parę mobków a za nimi rój XDDD
Fabularnie, historia jest wciągająca, świetnie się bawiłem, nie przewijałem cut-scenek, z głównym bohaterem można się w jakimś poziomie zżyć
Oceniam na 7/10, parę elementów trzeba by było dopracować, pro tip do gry są mody poprawiające trochę rozgrywkę, oraz kosmetykę polecam pobrać
Super gra jedna z najlepszych jakie grałem gram kolejny raz po 5 latach .
Niesamowita gra. Jestem graczem ponad 30 lat i dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła jak Days Gone. Mimo, że interesują mnie zwykle gry w klimacie fantasy lub mrocznego S-F a mniej amerykańskie klimaty zombiakowe w stylu The Walking Dead.
Gameplay jest po prostu świetny, nie można się tu nudzić, wszystko dzieje się płynnie, gra mimo że ma tam jakiś stopień skomplikowania w postaci umiejętności, kraftowania itp. to jest on na tyle czytelny i intuicyjny, że nie sprawa problemu. Świetne połączenie liniowej rozgrywki z otwartym światem i możliwością eksplorowania, wykonywania zadań pobocznych itp. Czuć atmosferę amerykańskiej prowincji, walki o przetrwanie.
Gra może nie jest idealna i ma kilka wnerwiających rozwiązań jak np.
- konieczność ciągłęgo tankowania, szybko niszcząca się broń biała
- niektóre nudne i przeciągane wątki fabularne
- przywiązanie do jednego motorka itp
Podsumowując nie jest to na 100% mój typ gry, ale rewalacyjny gameplay, fabułą i żywe wyraziste postaci oraz kilka innych cech sprawiają, że niesamowicie wciąga i jest z pewnośćią jedną z najlepszych gier w jakie można zagrać.
Z Days Gone spędziłem kilkadziesiąt godzin i jej ogrywanie odbywało się głównie w przyjemnej atmosferze. Nie mogę niestety przemilczeć tego, że grze daleko jest do poziomu wykonania, do jakiego przyzwyczaiło nas kilka poprzednich dużych tytułów wydanych przez Sony. Optymalizacja pozostawia wiele do życzenia i liczba (drobnych) błędów również mocno wykracza poza normę. Pomimo tych uciążliwości perypetie Deacona śledziłem z zaciekawieniem i ucieszyło mnie też to, że fabuła nabrała z czasem rumieńców. Myślę, że to będzie znacznie lepsza gra po tym jak dostanie kilka kolejnych łatek.
Days Gone to jedna z najlepszych gier z postapokalipsą w tle i jeden z lepszych sandboksów ostatnich lat. Udowadnia, że dobra, nieinfantylna fabuła i naturalnie brzmiące dialogi mają większą siłę przyciągania do ekranu niż zapchanie mapy niezliczoną ilością powtarzalnych aktywności. O technicznych niedoskonałościach szybko się zapomina, gdy tylko rozpoczyna się kolejna misja fabularna lub gdy przygotowujemy się do spotkania z hordą. Days Gone może naprawdę z dumą stanąć obok najlepszych exów na konsolę Sony tej generacji!
Fajna grafika, dobrze rozpisane dialogi i te hordy rojaków no i motocykl o który trzeba dbać bo jak nie to się rozkraczy uwielbiam takie gry jak days gone
Mam mieszane uczucia co do tej gry. Na plus np. to, że świat był piękny i obszerny, na minus jednak to, że wiele zadań prowadziło do tych samych okolic, a nawet obiektów. Misje były powtarzalne i monotonne, a fabuła ginęła gdzieś w masie aktywności pobocznych i eksploracji.
Bardzo podobała mi się możliwość rozwoju postaci i rozbudowany system walki. Twórcy nie przemyśleli jednak rozlokowania potrzebnych do tworzenia np. bomb czy wabików półproduktów, a także potrzebnego na nie miejsca. W efekcie wielokrotnie trzeba było przeszukiwać te same budynki/obozowiska.
Dla mnie rewelka!! I modlę się, by pojawiła się druga część tej niesamowitej historii ;] Deacon jesteś wielki!!
Fajny klimat, historia, a także mechanika poruszania się motocyklem. Głównymi bolączkami tej produkcji są oczywiście błędy techniczne.
Największe rozczarowanie tego roku ;( Myślałem ze bedzie hit i wgl ale sie zawiodłem
Świetna fabuła, fajne dialogi, piękna muzyka, dobra aranżacja postaci oraz zwroty fabularne, do tego ciekawy kult oraz rozwinięte zombie.Platynę wbijałem z przyjemnością, bez zmuszania się. Średnia ilość broni, ale i tak 2-3 są OP i nimi najlepiej się gra. Genialne zadania poboczne, między innymi związane z organizacją rządową, byłem bardzo ciekawy rozwoju fabuły pod tym kątem. Hordy zombie dodają wielkiego plusa do tej produkcji. Kilka zadań przynieś, podaj pozamiataj nudziło. Kilka scen podnosiło tętno. Kilka drętwych postaci w tym główny bohater, były irytują. Polecam!
Nie mam prawa powiedzieć złego słowa na temat tej gry bo jest ona świetna i jest najlepszą grą w jaką grałem od dawna.Fabuła idealna a wprowadzenie do życia bohatera jak i do samego świata świrusów zostało przez Bend Studio ukazane w perfekcyjnie dopracowanych szczegółach.Z grą nie miałem żadnych problemów,podczas przechodzenia gry nie pojawił się ani jeden błąd który mógłby nawet w małym stopniu mi przeszkadzać.Czekam na jej kontynuację mam nadzieję że kolejna część będzie tak samo świetna jak ta.
Bardzo kiepska oprawa graficzna, fabuła oklepana aczkolwiek jakiegoś dramatu nie ma,malutki świat i długość gry na bardzo niskim poziomie, do tego niesamowite drewno jeżeli chodzi o sterowanie motocyklem jak i bohaterem.
Wybitna gra w szczgególnosci dla fanów seriali i filmów o zombiakach. Głównym wzorcem świata jest serial The Walking Dead I jego bohater Daryl Dixon, ba nawet inicjały mają te same D.D. Może będzie nam dane zobaczyć prawdziwego Daryl'a w 2 części. Nie ma lepszego odpowiednika tej gry w tym klimacie. Są błędy nawet teraz w 2020, to pierwsza tak wielka produkcja tej firmy, więc łatwo im nie było.
KLIMAT, a w szczególności dźwięk (polecam grać tylko na słuchawkach, bez muzyki) jest niesamowity. Na PS4 chrupie, na PS4 Pro może chodzic lepiej.
przy rozpoczeciu kazdej misji jest brak plynnego wejscia w fabule, troche to odbiega od rzeczywistosci jak na gre ktora jest rarytasem ;)
Ale ogólnie całosc SUPER Gra, Polecam kazdemu
Naprawdę fajnie się bawiłem razem z Deconem. Choć nawet teraz gra ma kilka błędów, ale to nie jest jakieś rażące.
Podchodziłem bardzo sceptycznie do tego tytułu po czytaniu opinii graczy, ale ostatnio na promocji postanowiłem sam się przekonać. Muszę przyznać że ukończyłem grę w 5 dni robiąc większość zadań pobocznych i aktualnie przechodzę tytuł na new game + w trybie Survival 2. Gra jest bardzo uzależniająca pomimo sporej ilości błędów jakich posiada gra, ale czasami są one po prostu zabawne, a rzadko denerwujące.
Jedna z lepszych gier w jakie grałem.
I nie rozumiem skąd takie niskie oceny tej gry...?
Z tego co widzę to społeczność PS4 bardzo często średnio ocenia bardzo dobre gry, wiec jakie gry są dobre według nich...?
Grałem kilka miesięcy po premierze i nie zaobserwowałem żadnych większych błędów. Sama fabuła na bardzo wysokim poziomie. Gameplay też bardzo dobry. A na samym końcu hordy nie są już takie straszne.
Gra jest dobra, ale pewne rzeczy zostały trochę zrobione bezmyślnie. Ostatecznie polecam.
Brakuje mi takich długich i jednocześnie przez ten cały czas tak świetnych gier.
Im dalej w las, tym bardziej wybacza się niedoróbki.
Nie wiem skąd tak niskie oceny, ludzie chyba spodziewali się arcydzieła. Grało mi się na prawdę przyjemnie. Jestem fanem gier w tej tematyce i nie odstaje bardzo od innych. Jedyne do czego można się przyczepić to absurdalne efekty fizyki(hyndrant jadąc 100 na godzinne moglibyśmy rozwalać, a nie odbijać się jak od ściany) oraz niektóre bugi. Mimo to, klimat jaki tworzy gra jest na prawdę świetny, zrobiłem PLATYNĘ, a nie nudziłem się ani chwili. Mechaniki użyte w grze też były bardzo przyjemne, tak samo jak walka. Ta gra nie zasługuje na tak niską ocenę, jest to zdecydowanie gra na minimum 8.
Właśnie skończyłem wątek fabularny gry... I jeszcze zostało mi eliminacja 6 hord co zrobię z satysfakcją. Powiem tak najlepsza gra w uniwersum zombie apokalipsy itp. Daying light nasz się chowa... Może początek kilka godzin męczące ale im dalej w las tym lepiej. Sama fabuła wciąga i jest interesująca... Crafting broń i motorek spoko i zbieractwo jest tu dobrze zrobione. Boli trochę mimo 21 giga patcha spadki i glitche które w jednym miejscu zmusiły mnie do powtarzania kilkukrotnie misji, ale sam gameplay w tym świecie niwelował te minusy. Jeśli chodzi o hordy coś niesamowitego. Polecam
Niesamowicie wciągająca (rzadko kiedy robię platyny w grach, w tej zrobiłem, więc o czymś to świadczy ?? ), świetnie wykreowany świat oraz bohaterowie, którzy zapadają w pamięć, bardzo ciekawy pomysł z hordami, sporo aktywności pobocznych. Historia główna i wątki poboczne całkiem angażujące. Grze przydałoby się jednak jeszcze sporo szlifów, w grze co chwila można napotkać na mniejsze lub większe bugi (raz nawet wyrzuciło mnie do dashboardu konsoli), jednak nie blokują one ważnych mechanik ?? Przydałoby się też popracować nad optymalizacją, bo nawet na PS4 Pro często klatkuje.
Rewelacyjna! Pięknie zrobiona, świetna historia, wyraziste postacie, fajna dawka humoru niekiedy, bardzo udany dubbing, wspaniała muzyka! Jedna z moich ulubionych gier i jedna z najlepszych w jaką miałem przyjemność grać!
Days Gone to jeden z najlepszych sandboxów ostatnich lat. Osadzony w dobrze rozbudowanym i pięknym graficznie postapokaliptycznym świecie. Fabuła gry jest ciekawa , można złapać haczyk na początku gry. Zombiaki wyglądają bardzo dobrze. Na minus może być chyba tylko mała różnorodność wykonywanych misji fabularnych.
Gorąco polecam :D
Jest to jedna z niewielu gier która mnie mocno wciągnęła i przeszedłem w jeden tydzień i zdobyłem platynowe trofeum.
Odejmuje 0,5pkt przez bugi występujące m.in. Tekstury które się nie wczytywały, postać się bugowała itd.
Największym plusem tej gry jest fabuła!
Czekam z niecierpliwością na drugą część ;)
Mistrzostwo, Majstersztyk, trzeba zagrać naprawdę i poczuć ten klimat, oprawę muzyczna , krajobraz, grywalność przede wszystkim fantastyczna, fabuła również.
Pięknie wykonana gra, lecz jedna rzecz razi mnie niesamowicie - ciągłe przerwy na dociąganie danych przy cut scenkach (których jest bardzo dużo). Powoduje to, że dosłownie co klika minut (lub częściej) gra jest przerywana na czarny ekran ładowania kolejnej sceny. Mega słabe, źle wpływa na imersję. Jakoś Uncharted 4 potrafi przechodzić płynnie z cut scenek do gameplayu, co robiło mega robotę.
Z innych minusów to dość powtarzalne questy, jestem gdzieś w połowie gry a już chyba z 5 raz robię misję z podsłuchiwaniem badacza. Wiem, że za każdym razem są trochę inne okoliczności etc ale mimo to NUDA
Cudowna gra w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Mega wciągająca fabuła sprawiła, że poświęciłam jej ponad 100h. Gra się tak jakby oglądało się dobry film, dobrze wykreowany świat ma dużo do przekazania, na każdym kroku gra nam coś pokazywała, do nas mówiła. Deacon poza główną fabułą jak nie gadał przez krótkofalówkę to słuchał audycji radiowych, albo znajdywał interesujące znajdźki, nagrania z obozów NERO z np. z ostatnich minut jak upadały obozy robiły super klimat. Gra dość prosta, zdecydowanie dla osób, którym bardziej zależy na fabule i klimacie, a nie na naparzaniu we wrogów.
Przyznam szczerze, że podchodziłem do tej gry jako odmóżdżającej zapchajdziury ale to co dostałem na krążku przeroslo moje oczekiwania i jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczony!
Jak można się było spodziewać, wyszło naprawdę w porządku. Niestety, nawet najlepszy port nie wyeliminuje podstawowych problemów rozgrywki. Otwarty świat wydaje się trochę pusty, początek gry przynudza, a w gameplay wkrada się powtarzalność.
Polecam
Po pierwszych 10h w Days Gone myślałem, że gierka będzie na jakieś naciągane 7/10, ale po tych prawie 60h nie żałuję. Gra warta uwagi. 9/10
Gra jest długa, ma dobrą fabułę i świetny klimat. Do tego w 4K na ultra gra wygląda bajecznie.
Śmiesza mnie komentarze ze ta gra nudzi po godzinie ocena 10/10
Optymalizacja coś pieknego inne firmy powinny sie uczyc mój gtx 1050 2gb uciagał to na 60 kl
Fabuła wciaga jak cholera
Długos gry bardzo bardzo długa
Jazda motorem rewelacja
Długo by tu opisywac polecam jak najbardziej jak dla mnie gra roku na ten moment
Days Gone PC super gra nie żałuję że kupiłem przed premierą za 169.00 Steam Zakupiono: 16 kwietnia o 14:42 bardzo mi się podoba na tankowanie nie Narzekałem zawsze paliwo miałem
Koniec końców nieźle się bawiłem. Gra jest po prostu OK - du*y nie urywa. Dosyć sztampowa historia, która nie przeszkadza ale i wcale jakoś specjalnie nie porywa. OK rozpisani główni bohaterowie i protagonista z charakterem, nawet czuć, że to prawdziwy gość z jakimiś swoimi motywacjami. Są lepsze i gorsze momenty historii. Z gameplayowey strony jest lepiej, fajne, przyjemne strzelanie. No i walka z hordami i generalnie z freakerami - zajebista!
Najlepsza gra o zombie, świetna historia i bohaterowie oraz piękny otwarty świat. Największe wrażenie robi walka z hordami, która jest emocjonująca przez całą długość zabawy. Splatynowałem i bawiłem się świetnie
Nie będę rozpisywał elaboratu, streszczając - gra podobała mi się:
piękna oprawa graficzna, nienajgorsze udźwiękowienie, melancholijny wątek fabularny, bardzo uproszczona i wręcz elementarna mechanika rpg, nie miałem w wersji Pc żadnych problemów technicznych - optymalizacja uważam że jest bardzo OK.
Co mi się nie podobało: sztucznie wydłużana fabuła (3/4 gry szukasz swojej żony - najprawdopodobniej nieżyjącej - a gdy znajdujesz - to nie ma happy endu - tylko nowe zlecenie), liniowość - świat sugeruje że jest otwarty - jednak robimy wszystko od punktu do punktu...
Skutecznie odstraszyła mnie ilość "przerywników filmowych". Więcej oglądania niż grania. No nie wiem...
Grze udało się zbudować przekonujący świat. Musimy się go uczyć bo inaczej szybko skończymy martwi. Świat z jednej strony straszny ale z drugiej piękny (dawno nie zrobiłem tyle screenów). Uczucie potęguje poruszanie się po świecie motorem, jeździ się nim po prostu wybornie.
Fabularnie jest super. Historia jest długa i powoli odkrywamy coraz więcej mrocznych sekretów o zombie, nie brakuje też wielu emocjonalnych momentów.
Grałem z dubbingiem i został on wykonany bardzo dobrze.
Co muszę osobiście pochwalić od serduszka, to system reputacji i prezentacja wątków fabularnych w procentach (!).
Muzyka, klimat, ciekawe postacie i hordy to główne atuty tej gry. Nie czułem się zmęczony rozgrywką ani razu mimo platynowania jej (naprawdę przyjemna platyna). Nie jest to gra wybitna, ale można ją śmiało polecić i cieszę się, że gracze na PC też mogą się z nią zapoznać.
Gra miejscami dobra, fabuła nawet wciąga ale jakoś nie czułem potrzeby żeby ją nawet ukończyć. Znużyła mnie gdzieś w ostatnich godzinach gry.
Chyba najlepszy ex na ps4 (nie licząc bloodborne). Fakt że to sandbox z zombie długo trzymał mnie z dala od gry. Duży błąd, gra jest świetna. Walka z dużymi grupami zombie jest doskonała, walka z ludźmi dobra (to i lepiej napisane postacie czyni tę grę lepszą niż Horizon) fabuła i postacie są doskonałe, zwroty akcji sensowne i nieprzewidywalne. Łatwo bardzo wczuć się w głównego bohatera. Gra potrafi wywoływać emocje.
Gra jest świetna. Zazwyczaj nie lubię gier post apokaliptycznych i tym bardziej o zombie ale tutaj mi to nie przeszkadzało (może trochę zombie ale w pierwszych kilku godzinach. Sama fabuła zajęła 65 godzin więc gra jest jedna z dłuższych gier a już na pewno za tę cenę. Jeżeli chodzi o grywalność to porównywałbym do RDR2 czy nawet Wiedźmina 3. Dawno nie mogłem się oderwać od gry tak jak w tym przypadku. Cyberpunk 2077 choć bardziej rozbudowany nie może się równać z Days Gone.
Dlatego nie rozumiem wielu wydumanych problemów opisywanych przez niektórych z forum.
Moje oczekiwanie wobec tej gry nie były za duże za sprawą recenzji. Natomiast po zagrania muszę powiedzieć ze nie taki diabeł straszny jak go malują. Gra mi się podobała. Fabuła oklepana ale jak na grę to dawała radę, natomiast rozgrywka była soczysta i świetnie się bawiłem. Graficznie też było ok. Polecam.
Jedna z lepszych gier z otwartym światem. Świetna historia, postacie, walki z hordami.
Git. Głupoty narracyjne i pare błędów na które napotkałem ale bardzo solidne 7.5 za hordy można podciągnąć do 8 ale tyle co się w paru miejscach nairytowałem zostaje 7.5
Świetnie poprowadzony wątek główny–głęboki rys charakterologiczny bohaterów, których chce się poznawać. Podział świata gry na kilka ludzkich ocalałych obozów z różnym podejściem światopoglądowym. Całość ta zwiększa immersję. Ciekawy pomysł na głównego bohatera motocyklistę, włóczęgę, łowce, balansującego między tymi obozami. Mechanika walki z Hordami bardzo ciekawa i wprowadzająca trochę świeżości do tego uniwersum zombie ale jest to dopiero endgame. Świetny ruch z dodaniem zarażonych wilków. Nie mówiąc już o temacie tabu czyli zarażonych dzieci – byłem w szoku jak to pierwszy raz zobaczyłem.
Fabuła dość długa i czasami nużąca, ale potrafi mocno zaciekawić, jak mnie.
Mechanicznie gra ma swoje problemy, szczególnie niezbalansowane poziomy trudności.
Poziom dialogów troszkę w grze leży, szczególnie w pierwszej połowie gry, im dalej tym jest lepiej.
Ogólne odczucia z gry bardzo pozytywne, zrobione 100%. Dawać drugą część
Super gra. Jako posiadacz Xboxa i PC od dawna czekałem na port. Może nie jest odkrywcza, a sama tematyka zombie oklepana. Jednak motocykl, fabuła i cudowna muzyka rekompensują lekko przydługawą i nudniejszą część końcową. Polecam serdecznie. Chętnie ponownie wrócę w przyszłości.
Znakomita gra zarowno pod wzgredem mechaniki jak i calej historii fabularnej. Oceniam ja najwyzej zaraz po "The Last of Us". Sadze ze niepredko zobacze cos rownie dobrego.
72 godziny zajęło mi przejście Days Gone...
Wogóle się nie śpieszyłem z ukończeniem. To jeden z niewielu tytułów od którego nie mogłem się oderwać.
Klimat 10/10
Fabuła 10/10
Fizyka 9/10
Gorąco polecam :)
Jak to zwykle dzisiaj bywa, gra spodobała mi się na zapowiedziach. Posiadam tylko Xbox i jakież było moje zdziwienie jak się dowiedziałem, że Sony wydało kilka exclusive także na PC. Jak wpadłem na ten tytuł na Steamie to od razu kupilem i nie zawiodłem się. Lubię serie Far Gry i Assassin's Creed, dlatego akurat jestem przyzwyczajony do łażenia po mapie niekiedy wielokrotnie odwiedzając te same miejsca i grzebania w bagażnikach, pokojach, śmietnik i co tam jeszcze. Podoba mi sie , że od początku jest limit ekwipunku i nabojów, co zachęca nas do racjonalnego podejścia i nie strzelania na odwal.
Zacznę od tego, że Days Gone słusznie jest postrzegane jako jedna z najbardziej niedocenianych gier. W mojej opinii na szczególną uwagę zasługują takie aspekty gry jak: intrygująca i dojrzała fabuła, nietuzinkowe postacie, system progresji, jazda na motorze, świetnie skonstruowana atmosfera apokalipsy oraz przetrwania, odpowiednio rozbudowany system walki i znakomita ścieżka dźwiękowa nadająca niepowtarzalny charakter. Gra ma nieznaczne mankamenty, natomiast w świetle tak dobrze zorganizowanej całości stanowią one niewidoczne, drugoplanowe skazy na tle dzieła jakim jest Days Gone.
Gra na 8 ale za stan techniczny na PC, przez który finałową misję zaczynałem od nowa CZTERY RAZY zabieram 1.5 punkta.
Kozak siadła gra. Nie spodziewałem się, że ta gra mnie tak wciągnie. Wbiłem platyne i naprawdę zajebiście sie grało i się nie nudziło. Fabuła top. Nawet chciało mi się robić powtarzalne rzeczy. Przez to, że na samym początku nie czuje się takiej immersji to nie jest praktycznie w ogóle straszna.
Gier o zombie nigdy dość, a szczególnie tak dobrze zrobionych jak Days Gone. Prosta, choć ciekawa fabuła z interesującymi bohaterami. Najlepszą robotę robi tu jednak sam klimat i kreacja zniszczonego świata oraz fakt, że możemy poruszać się po nim na motocyklu. No i oczywiście same hordy zombie, dzięki którym gra zdecydowanie się wyróżnia. Do minusów zaliczyłbym trochę sztucznie wydłużoną fabułę oraz czyhających na nas snajperów w krzakach, którzy potrafią nas powalić jednym strzałem przy pełnej prędkości motocykla, co mocno irytuje.
Super gierka. Bardzo wkręca. Dawno się tak nie wkręciłem jak w to. Do tego DUBBING polski jest epicki.
Może byłoby 8/10, ale muszę odjąć minimum jeden punkt za stan techniczny gry. Masa błędów, randomowych stutterów, które autentycznie odbierają przyjemność z gry. Zdecydowanie najlepszy punkt gry to fabuła, dialogi i postacie.
Świetna, rozbudowana gra z otwartym światem, polecam serdecznie na 60+h świetnej zabawy.
Ograna dopiero w 2023, ale to żaden problem, nie odbiega niczym od obecnych produkcji, a nawet patrząc na "cudowne" wytwory na premierę typu Cyberpunk albo Starfield to jest wybitna. Fabuła jak dla mnie fajnie poprowadzona, sporo misji do zrobienia, hordy ciężkie ale do zrobienia jeśli ma się łeb na karku i trochę kombinuje. Dla mnie top.
Rasowa hollywoodzka produkcja. Kino akcji okraszone typową, jak na owo kino przystało, fabułą wyciskającą emocje i miejscami łzy. Zdaje się, że pierwsza gra, której zakończenie wymagało ode mnie wsparcia się szklanicą whisky... Fajne żonglowanie emocjami i budowanie napięcia. Immersja na wysokim poziomie, jazda na motocyklu to czysta frajda - mordowanie zombiaków hordami, zarzynanie "złych ludziów" nożem czy zwyczajne polowanie na jelenie z kuszą... i to wszystko w imię miłości ;)
To jest dobra gra... walić niedociągnięcia... To jest naprawdę dobra gra...
Fantastyczny otwarty świat z tragiczna kampania marketingowa.
O Days gone przed premiera wiedzialem tyle ze mnie nie interesuje. Gra przypominala mi The Last of Us z motocyklistami. W zwiastunach niczym sie nie wyrozniala na tle innych otwartych swiatow a glowny bohater odrzucal swoja tandetnoscia. Wrazenie ogladania filmu klasy B rowniez mi towarzyszylo gdy zerkalem na materialy prezentowane przez Sony. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy pozyczylem gre od kuzyna i przez dziesiatki godzin nie moglem sie oderwac. Wszystko w grze mi sie spodobalo, moje GOTY 2019
Plusy:
-grafika
-świat
-mapa
-fabuła
Minusy:
-na PS4 jest sporo momentów, gdzie spadają dość mocno klatki
-dla niektórych może się za wolno rozpędzać
-mniejsze błędy
Gdyby nie błędy i niedociągnięcia tu i tam, słabe animacje gdzieniegdzie, to byłaby świetna na 9 może 9.5, co nie zmienia faktu ze to bardzo dobra, klimatyczna gra. Wsiąka się w nią i chętnie wraca a hordy to naprawdę na początku nawet nie ma co podchodzić tylko uciekać później jak zdobędziemy odpowiednią broń to zaczyna się super zabawa. POLECAM
Podobała mi się fabuła tej gry oraz sama mechanika. Wali z Hordami to coś, co wyróżnia tę grę na tle innych. Błędy występują w tej grze, a mianowicie spadki latek, zbugowani NPC z misji z pytajnikami oraz doczytywanie tekstów, ale występują tak rzadko, że zapisywałem sobie na kartce, bo bym o nich zapomniał. Gorąco polecam tryb Trudny 2, by już na początku poczuć odrobinę leku przed hordą na drodze.
Świetna gra grałem w nią prawie, że codziennie, jeszcze do niej kiedyś wrócę.
Petardowa gra. Ograłem ją dwa razy i dalej mi mało. Szkoda że ją pamiętam bo zagrałbym jeszcze raz.
Gra posiada dobre cechy sandboksa z 2015 roku (np. Mad Max, Just Cause 3), z jednoczesnym poprawieniem większości typowych wad takich gier (oprócz fabuły, niestety). Nie ma wielkiej różnorodności aktywności rozsianych po świecie, ale ich liczba jest przemyślanie ograniczona, tak że się nie nudzą. Tym, co wyróżnia tę grę i jest niesamowicie satysfakcjonującą aktywnością, są hordy – walka z goniącymi cię zombie, których liczba może osiągać setki (!), jest po prostu frajdą. Największą wadą gry jest totalnie pretekstowa fabuła i nieprzekonujące cut-scenki, nieskutecznie starające się być emocjonal
Jestem mega fanem zombie, apokalipsy i wszystkiego co z tym związane więc gdy gra wychodziła byłem ultra szczęśliwy. Gra wciągnęła mnie na maksa. Fabuła przyjemna, super grafika, ciekawe lokacje. Jedyne co mnie trochę boli to poziom przeciwników. Grałem na najwyższym poziomie i kompletnie tego nie odczułem. Bardzo łatwy system rozwoju postaci, tanie i szybkie ulepszenie ekwipunku... Gra dostarcza dużo funu dlatego oceniam ją pozytywnie.
Na plus ciekawy motyw i przyjemnie poprowadzona narracja, hordy sprawiają sporo frajdy i sama rozgrywka to naprawdę dobrze spędzony czas. Szanuję również za interesujące motywy muzyczne i dobrze zbudowane główne postacie.
Z minusów to dialogi - czasem tak denne że aż irytujące szczególnie w polskim tłumaczeniu, niektóre postacie również zbudowane bardzo sprzecznie i nieciekawie. Zdarzały się również zepsute mechaniki lub po prostu kiepsko dzialające.
Zostawiam ósemkę ze względu na to że świetnie się bawiłem wraz z dziewczyną, graficznie wyglądało naprawdę ładnie i liczę na kontynnuację.